Sposob na zdany egzamin :) Baton z orzechami :D

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez golulp » niedziela 15 października 2006, 15:16

Malutka88 ta substancja co zanika to w twoim wypadku chyba mózg on juz ci calkiem zaniknął :D "Bez obrazy"
golu
golulp
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 26 kwietnia 2006, 14:36
Lokalizacja: Bytom

Postprzez kamis221 » czwartek 19 października 2006, 09:10

W domku przed wyjściem na egzamin na prawko zajadałam czekolade z orzechami :) Później już przed samym testem zjadłam pół snicersa, żeby mózg zaczął lepiej pracować i przed jazdą. Chyba pomogło, bo cały czas byłam spokojna dopiero jak wsiadłam do samochodu lekki stres. Udało się jednak Egzamin wczoraj tj. 18.10.2006 zdany za pierwwszym razem. Jak tak jadłam tego snicersa ludzie się na mnie dziwnie patrzyli na dodatek zamiast tak jak oni sie stresować wygłupiałam się i z koleżanką planowałam, gdzie jedziemy jak zdam. ;D
kamis221
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 14 października 2006, 15:58

Postprzez ja:) » czwartek 19 października 2006, 10:17

To ja już teraz wiem dlaczego nie zdałam:P wcale nie przez tego dziadka, który "wlazł" mi na przejście w ostatniej chwili i musiałam hamować, a egzaminator uparł sie, że on pierwszy rozpoczął hamowanie! To wcale nie przez to! NIE ZJADŁAM żadnego batonika z orzechami czy bez ani czekolady przed egzamienm!!! hehe:) następnym razem będę mądrzejsza:D:D:D
BATONY GÓRĄ!!!
Być kobietą to straszne trudne zajęcie,
bo polega ono głównie na zadawaniu się z mężczyzną :P
ja:)
 
Posty: 39
Dołączył(a): piątek 29 września 2006, 16:04
Lokalizacja: Białystok (dokładnie okolice Białeostoku:P)

Postprzez Geremi » niedziela 19 listopada 2006, 15:29

WItam wszystkich :) własnie wrociłem z egzaminu, moje 4 podejscie w Word Wrocław :oops: no i wkoncu pozytywnie zaliczone : :wink: , wydaje mi sie, ze mam dobra rade dla nerwowych i emocjonalnych osob takich jak ja :o , kupcie sobie ziołowe tabletki najlepiej "Melisa" z seri Apteczka Ziołowa, kosztuja ok 6 zł, nie robie kryptoreklamy, mi naprawde pomogły bylem dziwnie spokojny, nie denerwowałem sie i jazda na miescie poszla mi bardzo dobrze 0 jakiegokolwiek błedu 8) powodzenia
Geremi
 
Posty: 1
Dołączył(a): niedziela 19 listopada 2006, 15:19
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez mixxm » niedziela 19 listopada 2006, 18:52

kupcie sobie ziołowe tabletki najlepiej "Melisa" z seri Apteczka Ziołowa, kosztuja ok 6 zł, nie robie kryptoreklamy, mi naprawde pomogły bylem dziwnie spokojny, nie denerwowałem sie i jazda na miescie poszla mi bardzo dobrze 0 jakiegokolwiek błedu Cool powodzenia


Ja bym to jednak odradzał ;) O ile mi wiadomo każdy zażyty uspokajający środek farmakologiczny (nawet zioła!) mają wpływ na naszą zdolność i szybkość reakcji. Też miałem taki pomysł przed egzaminem ale po rozmowie z moją mamą (jest farmaceutką) zrezygnowałem z niego. Jak dla mnie najlepszy sposób 2 h jazdy przed egzaminem :D w moim przypadku czułem się pewniej i zdałem! (tylko czemu ja je wzielem dopiero przed 3 podejsciem :P?:D)
(2006-11-13) - Zdany egzamin praktyczny kat. B.
(2006-11-17) - Prawo jazdy: przyjęto wniosek trwa postępowanie administracyjne.
(2006-11-21) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie. :D
mixxm
 
Posty: 29
Dołączył(a): niedziela 07 maja 2006, 22:40
Lokalizacja: Bytom

Postprzez Kasia222 » środa 22 listopada 2006, 23:36

sposob na zdany egzamin :
dobre przygotowanie
opanowanie, brak stresu (chociaz sprobowac sie uspokoic i usmiechnac;))
sympatyczny wyrozumialy egzaminator
pierwszy egzamin 3.11.2006 teoria + plac (łuk ) -
drugi egzamin 22.11.2006 plac + miasto +
prawko odebrane 4.12.2006

"okrucienstwo jest zaraza tego swiata"
Avatar użytkownika
Kasia222
 
Posty: 24
Dołączył(a): środa 22 listopada 2006, 14:52
Lokalizacja: Czestochowa

Postprzez Sony_84 » sobota 02 grudnia 2006, 03:03

a ja powiem Wam ze ta czekolada z orzechami naprwde uspokaja :)) przed egzmianem zjadlem 2 czekolady na raz :D ostro :D:D i serio sie zrelaxowalem :D do czasu kiedy zachcialo mi sie WC :P:P:P i to nawet mocno ale opanowalem parcie hehe ;) tak czy siak zdalem za 1 razem :) kumpel z ktorym szedlem na efzmian nie zjadl i nie zdal ;) za 2 razem zjadl czekoladke z orzechami i zdal :)) aj wiem ze to moze zbieg okolicznosci ale powiem szczerze :) czekolada naprawde uspokoaja :D

pozdrwaiam
Obrazek
17.08.2006 – Kurs Rozpoczęty
06.11.2006 – Zdany Egzamin Za 1 Razem
14.11.2006 – Prawko Odebrane! :)
Avatar użytkownika
Sony_84
 
Posty: 54
Dołączył(a): sobota 26 sierpnia 2006, 21:38

Postprzez maciass » sobota 09 grudnia 2006, 15:21

właśnie wróciłem z WORDu po zdaniu egzaminu (napisze potem dłuższą relację) i powiem Wam że najwazniejszą sprawą (oprócz oczywiście odpowiednich umiejętności, bo bez nich nic nie pomoże :D ) jest opanowanie nerwów, bo jak jest sie zdenerwowanym to nic nie wychodzi. jak dzis rano wstalem to sie czulem prawie jak przed maturą :P myslalem zeby moze wypić sobie Melisse na uspokojenie ale przypomniałem sobie, że czytałem na forum iż lepiej dać sobie spokój z tego typu wspomagaczami, i tak też uczyniłem ;) potem na placu kiedy patrzylem jak inni zdają troche mi sie rece trzesly, ale jak juz wsiadlem i dobrze mi poszedł plac to nerwy zupelnie odeszły, jechało mi sie tak jak na jezdzie kursowej czyli zupełnie bezstresowo :)

czekolade miałem w planie zjeść zgodnie ze wskazówkami innych forumowiczów ale zapomniałem jej kupić i nie zjadlem, a mimo to byłem przez cały egzamin maxymalnie skupiony, bardzo uważałem na znaki, na pieszych itp, to była dzięki temu zdecydowanie moja najlepsza jazda w karierze :)

innymi słowy - jesli ktoś umie jezdzic (niekoniecznie super, zreszta kto umie jezdzic po samym kursie), a na egzaminie potrafi utrzymać nerwy na wodzy, to nie powinien mieć problemu ze zdaniem :)
prawo jazdy kat. B od grudnia 2006 ;)
Avatar użytkownika
maciass
 
Posty: 202
Dołączył(a): poniedziałek 18 września 2006, 22:36
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez AnnS » poniedziałek 11 grudnia 2006, 19:09

Ja mogę polecić swój wielokrotnie sprawdzony sposób na odstresowanie się. 1-2godz jazdy... na rowerku tuż przed egzaminem, najlepiej gdzieś z dala od miasta, w jakiejś przyjemnej okolicy. Tak właśnie zrobiłam przed egzaminem na prawko i zdałam za pierwszym razem, bez zbędnego stresu :D I nawet nie bardzo przyjemny egzaminator, ani dość nieciekawa sytuacja, kiedy mi pieszy się nagle wyłonił zza ciężarówki nie były w stanie zbytnio naruszyć mojego spokoju.
W zasadzie ogólnie trochę ruchu na świeżym powietrzu pomaga, uspokaja i sprawia, że reakcje są szybsze (wygrałam wyścig z egzaminatorem, kto pierwszy depnie na hamulec jak mi ten pieszy wlazł ;)). Tylko nie można też przesadzić, bo jak się człowiek skatuje, to można zasnąć za kierownicą ;) Należy raczej bardzo rekreacyjnie do tego podejść.
Avatar użytkownika
AnnS
 
Posty: 2
Dołączył(a): niedziela 10 grudnia 2006, 15:47
Lokalizacja: Siedlce

Postprzez Ninette » środa 03 stycznia 2007, 21:01

Po 2 niezdanych egzaminach przeczytałam wasze rady i przed 3. egzaminem zjadłam Snickersa. I zdałam!
Moje 2 koleżanki, gdy zjadły snickersy, również zdały (dla jednej było to 2. podejście, dla drugiej 4.)
Dzięki za dobrą radę :D
1.egzamin-24.10.2006
teoria + plac +
miasto -
2.egzamin-23.11.2006
plac + miasto -
3.egzamin-20.12.2006
plac + miasto +
8.1.2007-Prawo jazdy odebrane:)
Ninette
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 30 grudnia 2006, 15:17
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Adam-nd » środa 03 stycznia 2007, 23:25

Ja na ożywienie umysłu przed placykiem wypiłem redbull'a i pomógł mi zdać placyk oraz miasto bez problemów :D

Także polecam :D
Rozpoczęcie kursu na prawko "B" - 13.05.2006
Zdane prawko B - 14.10.2006
Odbiór prawka B - 20.10.2006
Zdane prawko C - 20.05.2015
Zdane prawko CE - 07.07.2015
Adam-nd
 
Posty: 74
Dołączył(a): niedziela 15 października 2006, 11:54
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Tomek_ » czwartek 04 stycznia 2007, 01:10

Z tym batonem i zdanym egzaminem to chyba "letka" przesada :D
Zalozyciel tematu pewnie pracuje dla firmy batoniarskiej :D
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez autowicz » poniedziałek 15 stycznia 2007, 10:45

Ten baton z orzechami naprawdę działa. Kupiłem sobie wczoraj batona BAJECZNY i dziś przed egzaminem sobie zjadłem. I zdałem, ale się cieszę. Stres odszedł daleko dzięki niemu. Nawet mi noga nie drżała.
autowicz
 
Posty: 6
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 10:31

Postprzez neonek » sobota 03 lutego 2007, 13:24

oby ten sposób naprawdę działał, poprzednio również zjadłem batona przed egzaminem...niestety... czas na piąte podejście... oby się wreszcie udało :)
neonek
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 03 lutego 2007, 12:41

Postprzez konrad182 » sobota 10 lutego 2007, 15:27

Jesteście wspaniali!!! Dzięki. Zjadłem batonik przed egzaminem i ZDAŁEM! [snickers to był:Dten najzwyklejszy]

Co prawda jeden błąd miałem. Łódź - Rondo Solidarności. Jechałem Uniwerytecką i kazał na Warszawę jechać. Ustawiłem się na prawym skrajnym, który na następnych światłach wyprowadził mnie na Pomorską, bez możliwości zmiany kierunku.

BATONIK NAPRAWDĘ DZIAŁA.!
konrad182
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 10 lutego 2007, 15:22

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości