skrecanie(pasy ruchu)

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

skrecanie(pasy ruchu)

Postprzez firstline » niedziela 20 listopada 2005, 23:01

Witam ponownie, tym razem mam problem z jednym manewrem a mianowcie przykladowo co zrobić jesli chce skrecic z drogi dwujezdniowej o 2 pasach ruchu na 2 jezdniowa o 3 pasach ruchu w jedna strone któy pas zając, przepis mói że można zając dowolny pas ruchu,a mój egzaminator mówi mi ze muszę trzymac sie swojego pasa, czy ktos moglby mi napisac kiedy i wjakiej sytuacji sie zachowac bo w tej chwili mam metlik w gloweie z góry dziękuje za pomoc
firstline
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 12 sierpnia 2005, 19:03

Postprzez barylkaq » niedziela 20 listopada 2005, 23:05

jadąc e-Lką musisz się trzymać prawego pasa ;) Natomiast jak będziesz miał prawko to zajmujesz pas ktory chcesz i gaaaazu :)
prawko B, C, C+E !!!
barylkaq
 
Posty: 222
Dołączył(a): środa 16 lutego 2005, 20:16
Lokalizacja: Lublin

Postprzez wiruswww » niedziela 20 listopada 2005, 23:08

zgodnie z wszelkimi przepisami i najpoprawniej powinno się zajmowac pierwszy pas z prawej i tak popwinno się jechać na egzaminie no chyba egzaminator wczesniej powie że nastepny manewr to skręt w lewo wtedy zajmujesz stosowny pas. Tak więc podsumowując: najbardziej prawidłowo jest zając pas najbardziej prawy, aczkolwiek dozwolone przepisami jest także zajęcie dowolnego pasa.
Czasami mam dość tej całej techniki. Przez tą całą technologie ludzie oduczyli się rozmawiać twarzą w twarz :( I to jest naprawde smutne.
Avatar użytkownika
wiruswww
 
Posty: 553
Dołączył(a): niedziela 29 sierpnia 2004, 13:35
Lokalizacja: Podlasie

Postprzez cappricio » niedziela 20 listopada 2005, 23:24

no wlasnie, na egzaminie najlepiej starac sie od razu na prawy pas wjechac :) bo tak czy siak trzeba go potem zająć :)
a w zyciu to sie chyba jedzie przemyslana trasa zazwyczaj i wiesz, ze na nastepnym skrzyzowaniu masz skrecic w lewo np, wiec zajmujesz od razu lewy pas :)
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Tomek_ » niedziela 20 listopada 2005, 23:59

Zgodnie z przepisami mozesz zajac dowolny pas, jesli jednak jadacy prawym pasem samochod rowniez powiedzmy skreca w prawo, to musisz trzymac sie z dala od jego pasa, zeby nie wymusic pierwszenstwa.
Wjechac mozesz na dowolny pas, co nie oznacza, ze mozesz dowolnym kontynuowac jazde. Podczas jazdy na jezdni wielopasmowej poprawna jest jazda tylko na skrajnie prawym pasie. Chyba, ze wyprzedzasz, ale w tedy po wyprzedzaniu tez wracasz na prawy pas. Jesli wiec wjechales na jezdnie 3-pasmowa zgodna z przepisami jest jazda skrajnie prawym pasem (chyba, ze sa one calkowicie zajete).
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Agawa » poniedziałek 21 listopada 2005, 10:45

Ja zawsze trzymam sie swojego pasa przy skręcie(no chyba ze jest to rondo ze światłami, to wtedy ustawiam sie na dowolnym pasie przy skręcie w lewo)a jak odjade kawałek od skrzyżowania to wtedy ewentualnie jeśli jest taka potrzeba zmieniam pas :D
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Gema » wtorek 21 listopada 2006, 15:56

czesto na skrzyzowaniu przy skrecaniu (np w prawo) pierwszy pas przy prawej krawedzi jezdni zaraz za skretem staje sie zatoczka przystanku autobusowego - wtedy nalezy zajac pas srodkowy od razu przy czym przewaznie pomagaja pasy na jezdni wyprowadzajace auto tak zeby nie wjechal bez sensu w zatoczke 8)
Avatar użytkownika
Gema
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 26 września 2006, 21:27
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez karolina1 » piątek 24 listopada 2006, 15:27

W Lublinie na Mełgiewskiej jest taka sytuacja: są 4 pasy ruchu na skrzyżowaniu. Ze wszystkich czeterech (o ile dobrze pamiętam) można jechać prosto. Skrajny prawy pas służy również do skrętu w prawo. Na kursie zawsze mówili mi, że mam go zajmować przy jeździe prosto. Zrobiłam tak też na egzaminie a egzaminator do mnie "co pani robi, przecież blokujemy pas tym, co skręcają w prawo". :)
karolina1
 
Posty: 312
Dołączył(a): piątek 24 listopada 2006, 14:17
Lokalizacja: Lublin

Postprzez scorpio44 » piątek 24 listopada 2006, 19:03

karolina1 napisał(a):egzaminator do mnie "co pani robi, przecież blokujemy pas tym, co skręcają w prawo". :)

Czy są tam światła i strzałka warunkowa w prawo? Jeżeli tak, to postój na czerwonym świetle na tym pasie z zamiarem jazdy na wprost jest faktycznie blokowaniem skrętu w prawo, ale ja bym to uznał raczej za niekulturalne, niż za nieprzepisowe.
Jeżeli sytuacja jest tam inna niż opisałem, to nie wiem, o jakie blokowanie chodzi.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez karolina1 » piątek 24 listopada 2006, 19:14

scorpio44 napisał(a):Czy są tam światła i strzałka warunkowa w prawo? Jeżeli tak, to postój na czerwonym świetle na tym pasie z zamiarem jazdy na wprost jest faktycznie blokowaniem skrętu w prawo, ale ja bym to uznał raczej za niekulturalne, niż za nieprzepisowe.

Masz rację, jest tam strzałka warunkowa i rozumiem argumentację, że stanie tam blokuje przejazd. Problem w tym, że kazali mi tak robić w obu szkołach jazdy, w których brałam lekcje i twierdzili, że koniecznie tak trzeba na egzaminie Dla mnie w ogóle ten bezwarunkowy przymus trzymania się skrajnego prawego pasa jest bez sensu.
Obrazek
karolina1
 
Posty: 312
Dołączył(a): piątek 24 listopada 2006, 14:17
Lokalizacja: Lublin


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości