Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - Zielony Listek powraca? 2-letni okres próbny

przez **ella** » wtorek 07 marca 2006, 01:18

Jak dla mnie wystarczy po prostu jeździć przepisowo to nie zbierzemy tych mandatów. Wrzucenie prawka do szuflady na dwa lata grozi tym, że zapomnimy po prostu jak się jeździ :wink:

przez **Xsystoff** » wtorek 07 marca 2006, 01:51

ella napisał(a):Jak dla mnie wystarczy po prostu jeździć przepisowo to nie zbierzemy tych mandatów.

Sprobuj jechac po autostradzie 80 km/h. To jest po prostu niebezpieczne, nawet TIRy beda Ciebie wyprzedzac, nie mowiac o znuzeniu tak powolna jazda. Zreszta z mandatami tez bywa roznie. Policjanci moga stac gdzies w krzakach na jakims bzdurnym ograniczeniu predkosci (jak to w PL czesto bywa) i "polowac".

przez **Vella** » wtorek 07 marca 2006, 09:10

Xsystoff napisał(a):
ella napisał(a):Jak dla mnie wystarczy po prostu jeździć przepisowo to nie zbierzemy tych mandatów.

Sprobuj jechac po autostradzie 80 km/h. To jest po prostu niebezpieczne, nawet TIRy beda Ciebie wyprzedzac, nie mowiac o znuzeniu tak powolna jazda.

Nie wyobrażam sobie jazdy Modlińską czy podobną ulicą z prędkością do 50 km. Są zwiększenia predkości do 60, 70, 80 km/h - w miescie. I wtedy nawet na kursie jedzie się szybciej niż 50 km/h.
Czasem zbyt wolna jazda powoduje zagrożenie, utrudnienie jazdy innym kierowcom.
(I pisze to osoba, która naprawdę jeździ ostrożnie i zachowawczo)

Na kursie wykładowca opowiadał nam o punktach karnych, w pierwszym roku wystarczy zdobyć 20 punktów (a nie ma mozliwości ich zlikwidowania szkoleniem) - i traci się prawko, trzeba powtarzać wszystko od podstaw. Pamiętam taki tekst: :)
"Co ma srobić ten młody kierowca jak zdobędzie już 16 punktów?"
"W tej sytuacji pozostaje tylko jedno: prawko w ramki na ścianę, samochód postawić na środku salonu i okryć kocykiem ;) a kluczyki oddać teściowej, żeby nie kusiło - i tak doczekać do konca roku".
Teraz te proponowane aż dwa lata karencji mogą spowodować, że młodzi kierowcy badą korzystać z samochodu okazjonalnie. Byle przeczekać, i nie ryzykować utraty prawka.
Pamiętajmy, że takim przewinieniem może być np. niezatrzymanie się na znaku stop, lub przed sygnalizatorem S-2. Zwolnił, droga pusta aż po horyzont, pojechał, zawinił.

---------
Jestem za obowiązkowym listkiem, zwłaszcza, że ten okres przymusowego nalepiania to tylko 7 miesięcy, mam nadzieję, że nie będzie zakazu dobrowolnego naklejania listka dłużej? Tzn. przez osoby nieuprawnione, ale niezbyt pewnie czujące się za kierownicą.

Szkolenia... z jednej strony to dobrze, ale z drugiej - kto za to będzie płacił? Przecież i tak już kurs i egzaminy nadszarpnęły niejedną kieszeń, a tu widzę dodatkową okazję do wyciągnięcia grosza. Na czyją korzyść? Szkół jazdy? WORDów? Wydziału komunikacji?
Mogłaby to być i korzyść kierowcy, gdyby szkolenie to nie było trzy godzinki ple-ple-ple do wysiedzenia, wysłuchania, wynudzenia się.

Te "dwa lata w zawieszeniu", (jak po wyroku sadowym ;)) budzą moje wątpliwości. Coś tu jest nie tak...

przez **Tomek_** » wtorek 07 marca 2006, 10:58

ella napisał(a):Teraz jest tak, ze jak zarobisz w ciągu pierwszego roku od zrobienia prawka 20 punktów to od nowa robisz kurs i egzamin.
Dopiero po pierwszym roku jak uzyskasz 24 punkty to tylko czeka cię ponowny egzamin.
Więc z tego wniosek może byc taki, że jak wprowadzą 2 letni okres dla świeżych kierowców to po trzech przewinieniach może czekać i kurs i egzamin i zielony listek.

Tak, tak, w ciagu pierwszego roku tak jest. ;)

przez **Tomek_** » wtorek 07 marca 2006, 11:03

Dopiero zabawne byloby gdyby zielone listki musieli naklejac rowniez kierowcy innych kategorii. Taki 40-letni facet zrobilby kategorie powiedzmy D i przez 2 lata czy tam 7 miesiecy jezdzil z zielonym listkiem pod czujnym okiem mamy :D :D :D

przez **emka** » czwartek 09 marca 2006, 19:24

grzrtk napisał(a):moim zdaniem jeśli chodzi to o taryfe ulgową dla osób z listkiem podczas wykroczenia to dobry pomysł poniewarz wielu "swierzych" kierowców niezwiadomie popełnia jakieś wykroczenie np ze zdenerwowania. więc moim zdaniem nie warto od razu ładować mu mandatu

ABSOLUTNIE JSTEM PRZECIWNA!! Wszyscy kierowcy powinni być karani tak samo!! A już taryfy ulgowe dla "młodych", są wogóle totalną porazkąi NIEPOROZUMIENIEM, powinno byc wręcz odwrotnie .. (np ta różnica 4 punktów jest dobrym pomysłem, bo tak naprawde to nic nie zmienia, ale uświadamia kierowcę, że jest pod czujnym okiem "władzy" i nie może sobie pozwalać na bylejakość albo szarżowanie... MA SIĘ PILNOWAĆ podwójnie albo nawet poczwórnie)

ella napisał(a):
sinisis napisał(a):....
Egzamin po 6 miesiącach jest tylko dla tych którzy w przeciągu 6 miesięcy trzykrotnie zostaną ukarani mandatem a nie dla wszystkich.

To tez jest pomysł bez sensu bo najczęściej jest tak (wiem że nie zawsze), że taka młodziutka osoba zdała egzamin, a jej jeżdzenie w pierwszym roku czy nawet latach ogranicza się do odwiezienia rodziny z imprezy czy zawiezienie do kościoła.. z tatą w roli stróża-instruktora.
ALE SKORO TAKI PRZEPIS MIAŁBY BYĆ no to chyba założę szkołe jazdy ... bo zrobi się to bardzo opłacalny interes!!! INSTRUKTORZY ZACIERAJĄ RĘCE (szkoda że wymyslone to jest dla PAŃSTWA POLSKIEGO ... znów trzeba będzie niezłą kasę zostawić w WORD-ach!!!

Matylda napisał(a):Miros nie do końca zgodzę się z Twoją opinią :wink:
Zielony liść jest moim zdaniem lojalnym uprzedzeniem innych kierowców, że kierowca jest niedoświadczony. Pomaga to czasem np: na parkingach (ktoś cierpliwie poczeka 10 sekund dłużej aż się wpasuję w miejsce), stojąc na światłach pod górkę (nie ustawiają mi się na zderzaku).
Nie wolno myśleć, że "listek" zwalnia z odpowiedzialności i pozwala na niebezpieczną jazdę :!:

[b] WŁASNIE... to powinien być JEDYNY cel zielonego listka!!! Tak jak ostrzeżeniem jest L-ka na dachu! A to, że może przynieść to odwrotny skutek to prawda - ale przecież OTO POLSKA WŁASNIE. Na L-ki tez trąbią, wyprzedzają z przodu z boku pod nad :wink: . I tak będzie juz zawsze. 2 osoby zatrąbią, ale 20 pomoże włączyć się do ruchu, lub zachowa odległość...

WZIELIBY SIĘ W GARść I POMYSLELI CO TU ZROBIć Z PIJANYMI KIEROWCAMI... skoro kasa jest potrzebna, bo domniemywam, że w tym celu sa wymyslane te bzdurne przepisy, to pomyśleliby nad konsekwencjami finansowymi - kierowcy pijanego... TAKIE MąDRE GłOWY TAM SIEDZą ....

przez **ogla** » piątek 17 marca 2006, 21:15

Wracając do zielonego listka....

Vella - otrzymałam już Twój listek - bardzo bardzo dziękuję, zwłaszcza, że mój Tato stwierdził, że z TAKIM listkiem to nawet on może jeździć :D

A co do dyskusji na temat tych zmian itd. to uważam, że dobrze jest tak jak jest - jak chcesz naklejasz liść, a jak nie to nie :)
Wprowadzanie tych wszystkich przepisów i ograniczeń niewiele da - bo kto to będzie sprawdzał? Policja? Panowie mundurowi mają ważniejsze sprawy na głowie niż potencjalni zabójcy za kierownicą.

przez **ella** » poniedziałek 18 września 2006, 20:35

Jakby kogoś interesowało to od 1 września 2006 roku naklejki "Ziely listek" są dostępne (nieodpłatnie) w WORD Białymstoku, SRD KMP i WRD KWP w Białymstoku.

przez **gfcore** » piątek 03 listopada 2006, 20:56

Ja myślę, że zielony listek to dobry pomysł, ale powinien on mieć charakter wyłącznie informatywny - wyjaśnię o co mi chodzi na konkretnym przykładzie.

Prawko mam od niedawna - co zresztą widać w moim podpisie - dlatego nie mogę nikomu zagwarantować, że wszystko na drodze będzie mi wychodziło idealnie. Jechałem ostatnio pod stromą górkę, wrzuciłem ręczny czekając na zielone światło. Nagle z tyłu zobaczyłem jakiegoś gościa, który niemal wjechał mi na bagażnik =='' Zostawił może, nie wiem, 10 cm wolnej przestrzeni? Nie muszę chyba nikomu mówić jak się zestresowałem :P

Całe szczęście, że ruszanie z ręcznego opanowałem do perfekcji, bo gdyby mi się choć trochę stoczył, to bym go stuknął. Osioł jeden, jakim durniem trzeba być, żeby tak blisko podjeżdżać :-/

Może gdybym miał naklejony taki listek to by pomyślał trochę... nie chodzi o zwykły napis "Zachowaj odstęp", bo to by nic nie dało. Gdyby był taki przepisowy/ustawowy listek, który informuje, że dany kierowca jeźdżi dopiero od niedawna, to by koleś po prostu z obawy o własną furę się stosował do tej prostej zasady bezpiecznego odstępu.

przez **Xsystoff** » piątek 03 listopada 2006, 21:56

gfcore napisał(a):Ja myślę, że zielony listek to dobry pomysł, ale powinien on mieć charakter wyłącznie informatywny

Ja widzialem 2 - 3 miesiace temu samochod z wielkim napisaem na tylniej szybie "poczatkujacy kierowca" czy jakos tak. Kobieta jechala bardzo wolno i niepewnie i mimo, ze za nia jechala kolumna samochodow NIKT nie zatrabil i wszyscy trzymali dystans. To byl doskonaly przyklad wlasnie takiej informacji, ze ktos jest poczatkujacy i nie wszystko mu wychodzi.

gfcore napisał(a):Całe szczęście, że ruszanie z ręcznego opanowałem do perfekcji, bo gdyby mi się choć trochę stoczył, to bym go stuknął. Osioł jeden, jakim durniem trzeba być, żeby tak blisko podjeżdżać :-/

Wrzuc nastepnym razem wsteczny bieg. Jak delikwent to zobaczy, to uzna, ze pomyliles biegi i sam ucieknie do tylu :)

przez **wiesniak** » piątek 03 listopada 2006, 22:08

Xsystoff napisał(a):Wrzuc nastepnym razem wsteczny bieg. Jak delikwent to zobaczy, to uzna, ze pomyliles biegi i sam ucieknie do tylu :)

Hehe dobrze jest mieć samochód z automatem, samochód się nigdy nie stoczy, a wsteczny się włączy sam na chwilę przy zmianie :).

przez **Xsystoff** » piątek 03 listopada 2006, 22:11

wiesniak napisał(a):Hehe dobrze jest mieć samochód z automatem, samochód się nigdy nie stoczy, a wsteczny się włączy sam na chwilę przy zmianie :).

Stoczy sie, kwestia tego jak jest stromo. Na swiatlach to zostawia sie go na "D" tak w ogole ?

przez **ella** » piątek 03 listopada 2006, 22:13

Na swiatlach to zostawia sie go na "D" tak w ogole ?

Oczywiście tylko trzymasz nogę na hamulcu.

przez **wiesniak** » piątek 03 listopada 2006, 22:14

Na "P" się stawia i wtedy się nie stoczy i się włączy na chwile wsteczny. Chyba, że jest jakaś niewiadomo jaka górka, ale takie się rzadko zdarzają na skrzyżowaniu.

przez **scorpio44** » piątek 03 listopada 2006, 23:07

Dyskusja, w jakim położeniu zostawić automata na światłach, to taka sama dyskusja jak ta, czy w samochodzie z normalną skrzynią stać na luzie, czy na jedynce, których było na forum już kilka. ;)

A może by tak powrócić do tematu głównego? :D

Zielony Listek powraca? 2-letni okres próbny

Kto przegląda forum