Co zrobią jak złapią nieletniego za kierownicą???

[Mmeva]

do ostatniego posta Fridzi - 100% poparcia ;)

[civiczek]

Tak czytam to forum i nie mogę sie nadziwić jacy tutaj się wypowiadają ludzie. Większość zachowuje się jak koń z klapkami na oczach! Dla was to jest "jeździ bez prawa jazdy o jaa on jest chyba jakis zly i glupi". Jeżdże samochodem mając 17 lat (jak pewnie sie domyślacie nie mam prawa jazdy). Wiem że juz pewnie odmawiacie za mnie pacierz, że jestem - nieodpowiedzialny, glupi, mam wiecej szczęścia niż rozumu bla bla bla. No to teraz wam jeszcze powiem że jeżdze po Warszawie ( tak i to tymi strasznymi głownymi ulicami) teraz to już pewnie nie wiecie co z soba zrobic taki to ja glupi i brawurowo nieodpowiedzialny jestem. Czekam tylko na te 18 lat aby pokazac takim tepym tlukom jak wiekszosc was ze moje prowadzenie samochodu z papierkiem nie rozni sie w ogole od tego bez papierka. A i gowno mnie obchodzi co myslicie wiec prosilbym o nie wysilanie sie z jakimis moralami bo ja i tak sie urodzilem po to aby prowadzic.

[Sławek_18]

No i co z tego ?
KAŻDY tu wie, ze jazda przed kursem na nie uczeszczanych drogach to dobra decyzja, ale po głownych to jest cos innego trzeba miec nerwy aby jeździc bez papiera. Policja i te sprawy. Ja, jak i wiekszosc jeździło przed kursem samochodem (po nie uczeszczanych drogach)i wie, ze to pomaga. Ups zapomnialem Cie zmieszac z blotem, ale juz nie mam czasu moj rowerem z trzema kólkami czeka przedd blokiem :P

[MaTrOx]

Jak zlapia nieletniego to ma jednym slowem <&%#$@>** a jego starsi juz mu pokaza co to znaczy miec <&%#$@>** bo starsi tez bekna ;) i nie robcie sobie podtematow tylko piszczie na temat to bedzie luzacko :P nie zebym zwracal uwagi :) tylkozeby bylo luzacko dla nowych furomiczow takich jak ja :P

[fadros]

Dokladnie wielu z nas (jesli nie kazdy) jezdzil przed kursem. 20h nauki to stanowczo za malo i poswiecenie np 2 godz na nauke ruszania to bezsens. Sam nie mam prawka ale ucze moje kolezanki z klasy ruszania i w miare pojecia o biegach itp - oczywiscie jedynie przy moich garazach :) Rodzice wiedza ze czasem nim jezdze no ale gdyby sie dowiedzieli ze ucze kolezanki to cienko by ze mna bylo :P
Jednak co do wyjezdzania na ulice w pelnym ruchu jestem stanowczo na NIE...choc kilka razy przyjechalem pod blok do siebie :cry: ale to tylko pare metrow...ale staram sie tak juz nie robic :wink: - szczegolnie teraz jak brakuje mi jedynie 3 miesiecy do zapisania sie na prawko...nosil wilk razy kilka i poniesli wilka - wole nie ryzykowac :)

Zdrowkooo