przez Cycu » poniedziałek 02 października 2006, 14:27
Już po wcześniejszych odpowiedziach widać spore rozbieżności. Pewnie dlatego większość źródeł podaje, że generalnie droga hamowania z ABS-em nie zmienia się.
Na nawierzchniach suchych jednak zazwyczaj pozostaje zbliżona, natomiast na mokrych czy oblodzonych auta z ABS-em zazwyczaj zatrzymają się na krótszej drodze. Wynika to z tego, że koło zablokowane oznacza 100% poślizg, natomiast w nowszych układach, gdzie stosowany jest np. korektor, każde koło oddzielnie hamuje z maksymalną możliwą siłą, nie powodującą zablokowania koła (zależnie od nawierzchni). Na nawierzchni oblodzonej samochód z zablokowanymi kołami "sunie" niczym sanie, stwarzając tylko niewielki opór ruchu. Koła z ABS-em natomiast wykorzystują możliwą przyczepność i skuteczniej zwalniają pojazd.
Nawierzchnie nierówne mogą "oszukać" ABS, przez co może dojść nawet do dłuższego zablokowania koła, albo w stronę przeciwną, co gorsze, do osłabienia siły hamującej, która spadnie znacznie poniżej możliwości przyczepności, co wydłuży drogę hamowania.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D