inaczej jest, corsa ma wspomaganie, ale w cinquecento mi to nie przeszkadza, że nie ma, samochód jest mały ja silny i jakoś się kręci ;)
po trasie nie jeździłem ani po mieście, ale corsa ma lepsze przyspieszenie- wiadomo większy silnik
jedno co mnie w corsie wkurzyło to to, że podczas sporego deszczu jak jechałem do najbliższego większego miasta zalał się w jakiś sposób gaz i już w mieście mi padł :D w cinquecento nigdy tego nie będzie bo nie jest na gaz :D