Pozycja za kierownica2 :)

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Pozycja za kierownica2 :)

Postprzez gardziej » poniedziałek 31 lipca 2006, 23:00

ostatnio zauwazam dziwne zjawisko, mianowicie odchodzi sie od tematu zimne lokcie i ostrzenie paznokci o asfalt, czesciej dostrzegam kolesi, ktorzy jakby pol leza na siedzeniu kierowcy, o co kurcze chodzi, za bardzo wieje czy pod nawiew sie wystawiaja?
Avatar użytkownika
gardziej
 
Posty: 300
Dołączył(a): poniedziałek 29 maja 2006, 23:57
Lokalizacja: Sulęcin

Postprzez Sławek_18 » wtorek 01 sierpnia 2006, 10:15

nie rozumiem oco chodzi :roll:
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Agawa » wtorek 01 sierpnia 2006, 10:28

Zimny łokiec i drafiacy asfalt to standardzik wśród "młodych" dresiarzy :lol:
A na pół leżący to ostatni tez czesto spotykana pozycja. Spójrz na dresiarzy jak siedza w pubie czy gdzies na ławce pod blokiem i juz masz odpowiedż dlaczego tak siedza za kierownicą 8)
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

:)

Postprzez Polonez » wtorek 01 sierpnia 2006, 12:40

heh pozycja na "pół leżący" to mój Qmpel w CC :P hhmm a co do wystawiania ręki za okno - sam tak lubię robić :D Tak sobie wystawić i "łapać" powietrze - coś w tym złego ? Robi tak wielu kierowców niekoniecznie w BMW i to w różym wieku
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Re: :)

Postprzez scorpio44 » wtorek 01 sierpnia 2006, 14:00

Polonez napisał(a):a co do wystawiania ręki za okno - sam tak lubię robić :D Tak sobie wystawić i "łapać" powietrze - coś w tym złego ? Robi tak wielu kierowców niekoniecznie w BMW i to w różym wieku

Przyznam szczerze, że i mnie zdarza się jeździć na zimnym łokciu (oczywiście tylko przy w miarę wolnej jeździe - przy szybkiej zawsze trzymam kierownicę dwiema rękami w nakazany sposób ;) ), i robię to tylko i wyłącznie dlatego, że jest mi tak wygodnie, nie zastanawiając się po prostu nad tym, z czym to komu może się kojarzyć. Bo jak się zacznę zastanawiać, to dojdę do wniosku, że wiem, że ludziom kojarzy się to z dresiarstwem. ;) :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez ssieger » wtorek 01 sierpnia 2006, 16:46

A mnie jeszcze bardziej dziwi, jak ludzie jeżdżą w pozycji przechylonej do środka samochodu... Tak jedną ręką na środku kierownicy trzymają, drugą na skrzyni biegów a łeb i kręgosłup tak wykrzywiony, że prawie na środku samochodu siedzi...
ssieger
 
Posty: 86
Dołączył(a): niedziela 23 lipca 2006, 11:35

Postprzez Ad_aM » wtorek 01 sierpnia 2006, 18:15

Ja tak czasami robię, jak szukam dokumentów lub jedzenia pod szybą :lol: :lol:

Ahhh kanapka grillowana zimą na nawiewie... mmmmm :P :lol:

Ja sam na światłach też lubię sobię rąsie za okienko wystawić latem :) Choć jak jade to nie lubię za dużego szumu obok głowy i okienko mam przymknięte ;)
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez ella » środa 02 sierpnia 2006, 20:42

Ciekawy artykuł na ten temat :lol:

http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=7053

Zimny Łokieć
Ten typ najłatwiej poznać po lanserskich okularach słonecznych na oczach i otwartym oknie, w którym chłodzi się łokieć kierowcy. Konieczna też jest bardzo głośna muzyka, najlepiej w stylu „umcy, umcy”. Pożądana jest też tuba w bagażniku, żeby samochód aż się trząsł od basów. Sensem podróży Zimnego Łokcia nie jest dotarcie do jakiegoś celu. Chodzi raczej o lansowanie się, wzbudzanie wątpliwego podziwu i podrywanie panienek. Idealne pole działania etatowego Zimnego Łokcia to kurorty wakacyjne. Przemierza wtedy tłoczne uliczki nadmorskie w tempie sześćdziesięcioletniego ślepego żółwia, czyli wolno na tyle, by wszyscy zdążyli przyjrzeć się jego furze i usłyszeć „umcy umcy”. Dobrze też, żeby dostrzeżono jego snobistyczny telefon leżący w samochodzie na jakimś bardzo eksponowanym miejscu. Jednym słowem Zimny Łokieć poszukuje przechodniów, u których zauważy oznaki zazdrości lub podziwu, dzięki którym poprawia mu się humor. Zazwyczaj nie jest to niebezpieczna kategoria kierowcy, choć tuba może czasem zagłuszyć sygnał karetki.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ssieger » środa 02 sierpnia 2006, 22:17

[quote="ella" Zazwyczaj nie jest to niebezpieczna kategoria kierowcy.[/quote]
Nie wiem, nie wiem. Są to kierowcy z tego co zauważyłem lubiący (pseudo)dynamiczną jazdę. Ostre hamowanie tuż przed samochodem i bardzo gwałtowne ruszanie. To może czasem spowodować pewne zamieszanie i jak się człowiek nei zorientuje to łatwo o małą kolizję... Ale łokieć sam w sobie chyba nie jest szkodliwy, co najwyżej może źle wpłynąć na czas reakcji, ale przy prędkości 40-50 km to też nie jest aż tak ważne...
ssieger
 
Posty: 86
Dołączył(a): niedziela 23 lipca 2006, 11:35

Postprzez Silent » czwartek 03 sierpnia 2006, 12:27

Ja tak samo jak Ad_aM nie lubię jak mi coś szumi koło ucha, choć jak jadę po mieście to lubie mieć otwarte okno. Jeśli chodzi o moje dziwne nawyki, to ja lubię 'klapnąć' sobie prawą ręke (na przegubie nadgarstka;p) na skrzyni biegów a lewą kierować ;) Jak byłem w UK to z kolei odwrotnie :) Lubię trzymać rękę na skrzyni biegów ;p;p
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez scorpio44 » czwartek 03 sierpnia 2006, 16:52

Silent napisał(a):Lubię trzymać rękę na skrzyni biegów ;p;p

Od 100 lat jest trąbione na lewo i prawo, że to najczęstszy ze złych nawyków polskich kierowców, jeżeli chodzi o ręce w czasie jazdy. Ja na szczęście nie wyobrażam sobie jazdy z ręką wiecznie na manetce.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Silent » czwartek 03 sierpnia 2006, 17:19

Troche ciężko jest jechać te 600 KM trzymając non stop obydwie ręce przyklejone do kierownicy przez dobre kilka godzin :) Oczywiście wiadomo, że jeżeli sytuacja tego wymaga to na kierownicy są obydwie ręce, zwłaszcza w momentach takich jak ostry zakręt, pogorzona widoczność itp. ... wspomaganie kier. sprawia że mozna sobie na to pozwolić, samochodem bez wspomagania na pewno bym sie nie zdecydował jechać w taki sposób :) Wspomaganie sprawia że prędzej przeguby się powyginają niż kierownica się wyszarpnie z ręki :) Wiem coś o tym ;) Oczywiście trzeba mieć pewność że hydraulika wspomagania jest w 100% sprawna bo w innym wypadku rzeczywiście kierownice może odbić i może być nieciekawie :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez Tomek_ » czwartek 03 sierpnia 2006, 18:24

Silent napisał(a):Troche ciężko jest jechać te 600 KM trzymając non stop obydwie ręce przyklejone do kierownicy przez dobre kilka godzin :) Oczywiście wiadomo, że jeżeli sytuacja tego wymaga to na kierownicy są obydwie ręce, zwłaszcza w momentach takich jak ostry zakręt, pogorzona widoczność itp. ... wspomaganie kier. sprawia że mozna sobie na to pozwolić, samochodem bez wspomagania na pewno bym sie nie zdecydował jechać w taki sposób :) Wspomaganie sprawia że prędzej przeguby się powyginają niż kierownica się wyszarpnie z ręki :) Wiem coś o tym ;) Oczywiście trzeba mieć pewność że hydraulika wspomagania jest w 100% sprawna bo w innym wypadku rzeczywiście kierownice może odbić i może być nieciekawie :)


Gorzej gdy pojdzie opona podczas jazdy lub zima wpadniesz w poslizg, wtedy jedna reka na kierownicy automatyczne przekresla jakakolwiek szanse by z tego wyjsc calo. Proefsjonalny kierowca nigdy nie jezdzi z jedna reka na kierownicy.
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Silent » czwartek 03 sierpnia 2006, 18:29

No racja, ale tak gdybać można w nieskończonośc, równie wysokie jest ryzyko że ktoś mi nagle wyjedzie na czołowe i wówczas mając nawet obydwie ręce na kierownicy nie mam szans by zareagować ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez cappricio » czwartek 03 sierpnia 2006, 19:31

a ja ostatnio widziałam młodego człowieka w corsie (prosze prosze, nie tylko bmw jeżdzą młodzi ludzie ;P). człowiek owy posiadał okularki ciemne, a jakże, słuchał bardzo głośno (ale to BARDZO głośno) muzyki i... miał rozłożone oparcie od fotela... leżał sobie podczas stania na światłach, a jak ruszył to lekko się uniósł :| uroczo :lol2:
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości