O mały włos bym miał hyundaia getza w boku..... :/

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

O mały włos bym miał hyundaia getza w boku..... :/

Postprzez ipIV » poniedziałek 10 lipca 2006, 07:43

Jadę sobie na działki za ogrodzieńcem najpierw na tą dalszą... blebleble..... dobra wracam jadę drogą spowrotem w kierunku ogrodzieńca i chcę skręcić w lewo. Znak obszar zabudowany D-42, znak ostrzegawczy skrzyżowanie z lewej A-6c i informacyjny z układem dróg T-6b ..... Mam około 65km/h na wysokości znaków ostrzegawczych wrzucam migacz, hamuję, citroen za mną zaczyna hamować... dojeżdżam do skrzyżowania, patrze w lusterka i nic tylko ten citroen, skręcam w lewo i słysze pisk opon...... citroena zaczął wyprzedzać z dośc duzą prędkością błękitny hyiundai getz i po hamulcach....... i normalnie o 5 cm minął mnie.... gdybym jechał troszeczke wolniej to by mnie tu nie było... no kur%^&$^%^&%&^%^&% gdzie niektórzy kierowcy mają mózg :evil: :evil: :evil: :evil:

Sytuacja:

klik

Kurde wiedziałem, że skręcanie w lewo jest niebezpieczne ale że coś z tej strony może wyskoczyć..... bym się w życiu nie spodziewał :/ :evil: :evil: :evil: :evil:
11.04.2006 Katowice
teoria - 0 błędów
łuk +
wzniesienie +
miasto + :)
ipIV
 
Posty: 15
Dołączył(a): środa 22 marca 2006, 00:37
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez She18 » poniedziałek 10 lipca 2006, 09:38

Ten człowiek z tego hyiundaia getz to typowy WARIAT DROGOWY :!: :!: :!:

Pozdro :)
Egzamin zdany:12.05.2006r.
Prawko odebrane:24.05.2006

Obrazek
Avatar użytkownika
She18
 
Posty: 200
Dołączył(a): wtorek 21 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez Agawa » poniedziałek 10 lipca 2006, 10:18

Pełno jest takich wariatów drogowych na trasach. W sobote jak jechaliśmy na wycieczkę za miasto dwa razy mieliśmy sytuację podnoszącą ciśnienie :?
Raz facet tak ścinał zakręt, że jakby mąż nie przyhamował to napewno byśmy sie spotkali czołowo na tym zakręciku a drugi warjot też przed zakrętem szykował sie do wyprzedzania ciężarówki...widoczności zero a juz połowa jego na drugim pasie...a my spokojnie wyjeżdżamy zza rogu. I znów mocniejsze hamowanie :evil:
Normalnie ręce opadają :evil:
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cappricio » poniedziałek 10 lipca 2006, 10:40

klasycznie :| u mnie pod domem juz 3 takie wypadki były :/ raz potracili kobitke starszą, która skrecala w lewo na rowerze, a teraz nawet ostatnio pisałam, dwa auta... a kierowca tego ktory wyprzedzał twierdził, ze kierunkowskazu nie widzial :/ tralalalala
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Xsystoff » poniedziałek 10 lipca 2006, 11:18

Zaraz, zaraz, lini ciaglej nie ma, zakazu wyprzedzania na rysunku tez nie widze. Znaku, ze jest skryzowanie rowniez.... Hmmm ?
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Cycu » poniedziałek 10 lipca 2006, 12:17

Xsystoff napisał(a): Znaku, ze jest skryzowanie rowniez.... Hmmm ?


Jest znak ostrzegający o skrzyżowaniu :wink:
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Postprzez Xsystoff » poniedziałek 10 lipca 2006, 13:19

Aaaaa nie zauwazylem tego. Przy bocznym strzale od Twojej strony z niemalej predkosci konsekwencje byly by tragiczne :?
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 10 lipca 2006, 14:50

Xsystoff napisał(a):Zaraz, zaraz, lini ciaglej nie ma, zakazu wyprzedzania na rysunku tez nie widze. Znaku, ze jest skryzowanie rowniez.... Hmmm ?

Cycu napisał(a):Jest znak ostrzegający o skrzyżowaniu :wink:

Sorry, panowie, ale co to ma do rzeczy? Mogłoby se tego znaku nie być i to zupełnie nic nie zmienia. Obcykanie sytuacji, czy ktoś z przodu nie skręca w lewo, bez wątpienia zalicza się do szczególnej ostrożności i upewnienia się, czy jest miejsce do wyprzedzania, wymaganych przy wyprzedzaniu. Zresztą nie musi to być przecież skrzyżowanie - ktoś może skręcać w lewo na posesję itp. No na miły Bóg...
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Sławek_18 » wtorek 11 lipca 2006, 13:46

Normalne zachowania mistszuf kierownicy. Oni hamuja to "ja" lewy i ognia.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Cycu » wtorek 11 lipca 2006, 14:14

Ale scorpio znak ostrzegający o skrzyżowaniu właściwie przesądza o winie. Natomiast jeśli kierowca może wyprzedzać, wtedy sprawa jest bardziej skomplikowana i ustalenie sprawcy wymaga sporego wysiłku i dokładnej analizy wszystkich faktów :wink:
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Postprzez ipIV » wtorek 11 lipca 2006, 23:23

11.04.2006 Katowice
teoria - 0 błędów
łuk +
wzniesienie +
miasto + :)
ipIV
 
Posty: 15
Dołączył(a): środa 22 marca 2006, 00:37
Lokalizacja: Ruda Śląska


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości