Pomocy ;(

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Pomocy ;(

Postprzez lokodepako » poniedziałek 26 czerwca 2006, 14:02

witam
dzisiaj niezdalem prawka 2 raz i jestem wkurzony bo nie wiem za co mnie tak naprawde oblali.
Zaliczylem wszystko na placu a na koncu egzaminatorka powiedziala mi ze nie umiem sprawdzac stanu zbiornikow plynu do spryskiwaczy, oleju, do chlodnicy i plynu hamulcowego. Nie wiem czemu tak powiedziala przeciez jej pokazalem wszystko prawidlowo powiedzialem jak sie mierzy olej (czyli bagnet) ona kazala mi powiedziec jak sie sprawdza plyn do chlodnicy, no to jej odpowiedzialem ze sie odkreca i sprawdza poziom plynu.
Tak samo z reszta, moze powiecie mi co ja takiego zle zrobilem czy to wszystko sie inaczej sprawdza czy jak.
lokodepako
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 26 czerwca 2006, 13:56

Postprzez fafal » poniedziałek 26 czerwca 2006, 15:09

Nie jestem pewien ale moze jej chodzilo o to ze na kazdym zbiorniczku masz miarke.
Interesujesz sie motoryzacja? a moze ciezarowkami?
Sprawdz http://www.fan4truck.yoyo.pl/forum
Prawo jazdy:
kat. B
kat. C
kat. C+E
Avatar użytkownika
fafal
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek 02 czerwca 2006, 14:13
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pomocy ;(

Postprzez gardziej » poniedziałek 26 czerwca 2006, 16:15

lokodepako napisał(a):witam
ona kazala mi powiedziec jak sie sprawdza plyn do chlodnicy, no to jej odpowiedzialem ze sie odkreca i sprawdza poziom plynu.


jesli tak powiedziales, to powiedziales zle, poziom plynu chlodzacego sprawdza sie patrzac na znaczniki min i max, nie zaglada sie do srodka i nie odkreca...
Avatar użytkownika
gardziej
 
Posty: 300
Dołączył(a): poniedziałek 29 maja 2006, 23:57
Lokalizacja: Sulęcin

Postprzez fafal » poniedziałek 26 czerwca 2006, 16:36

No wlasnie czyli dobrze powiedzialem z ta miarka. Na kazdym zbiorniku sa miarki i z nich trzeba korzystac.
Interesujesz sie motoryzacja? a moze ciezarowkami?
Sprawdz http://www.fan4truck.yoyo.pl/forum
Prawo jazdy:
kat. B
kat. C
kat. C+E
Avatar użytkownika
fafal
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek 02 czerwca 2006, 14:13
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez ella » poniedziałek 26 czerwca 2006, 16:57

Obrazek
Przy zimnym silniku poziom płynu chłodzącego powinien znajdować się pomiędzy znaczeniami MIN i MAX na jego zbiorniku.
Poziom płynu chłodzącego wzrasta w miarę rozgrzewania silnika i spada po jego ostygnięciu.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez lokodepako » poniedziałek 26 czerwca 2006, 18:49

No dzieki za to wytlumaczenie tylko ze ja jej tez mowilem ze w kazdym z tych wszystkich zbiornikow jest miarka to ona sie pytala jaki jest prawidlowy stan wszystkich rzeczy i jak to sprawdzic.( widoczne miala ochote mnie oblac i oblala tylko do mnie sie o to przyczepila jak zdawalem za pierwszym razem nikt takich rzeczy sie nie pytal, egzaminator pytal sie tylko co i gdzie wlewamy a nie o jakies miarki przeciez kazdy wie jak mniej wiecej wlac i ile.

Zreszta mniejsza z tym i tak oblalem to moze napiszecie mi jeszcze jak sie mierzy stan plynu hamulcowego i plynu do srpyskiwaczy. Thx za odpowiedz :)
lokodepako
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 26 czerwca 2006, 13:56

Postprzez adalberthus » poniedziałek 26 czerwca 2006, 19:47

lokodepako.A co robił Twój instruktor?Toż to jest w programie kursu.Toż w karcie przeprowadzonych zajęć,w części A poz.11 jest temat : zadania i kryteria oceny obowiązujące na egzaminie państwowym.W części "Tematyka zajęć praktycznych" w punkcie 13 jest temat : wykonywanie podstawowych czynności kontrolno-obsługowych tych mechanizmów i urządzeń pojazdu, które mają bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Jeżeli tego nie realizowaliście, to znaczy, że instruktor szkolił Cię wbrew ustawie. A czemu się tego nie domagałeś? Przecież kartę masz zawsze przy sobie i możesz sobie przeanalizować,czy cię ktoś nie robi w .....(Kopan,znowu przepraszam).Placicie,więc wymagajcie!!!!!!!!!!
Pozdro,niżej podpisany.........................
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 26 czerwca 2006, 21:10

lokodepako napisał(a):widoczne miala ochote mnie oblac i oblala tylko do mnie sie o to przyczepila jak zdawalem za pierwszym razem nikt takich rzeczy sie nie pytal

Nie "widocznie chciała Cię oblać", tylko oblała Cię za to, że nie umiałeś wskazać podstaw wymaganych na egzamin, które MUSISZ wiedzieć. Tak jak napisał Adalberthus.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

:)..

Postprzez browar19 » poniedziałek 26 czerwca 2006, 22:12

i to cie dyskwalifikuje jako kierowca ehh co za hory kraj . to jest egzamin na mechanika czy na prawo jazdy jak mnie stac na uto to jak cos trza zmienic to jade do mechanika i juz co za kraj co za ludzie lol
browar19
 
Posty: 41
Dołączył(a): poniedziałek 27 marca 2006, 18:05

Postprzez scorpio44 » wtorek 27 czerwca 2006, 00:16

Wiesz, Browar19... Jak coś się popsuje, coś trzeba zmienić itd. to można jechać do mechanika. Ale akurat poziom płynów to trzeba sprawdzać od czasu do czasu przed jazdą, żeby wiedzieć, czy w ogóle można jechać i czy będzie to jazda bezpieczna. ;) Tak że w tym wypadku skłonny byłbym powiedzieć, że to jednak dyskwalifikuje jako kierowcę.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Ad_aM » wtorek 27 czerwca 2006, 00:18

Tylko jak nie będziesz znał takich podstawowych czynności to potem: a) zniszczysz auto b) staniesz na poboczu i wezwiesz autopomoc c) chlapnie Ci błotko w szybę, a tu posucha w spryskiwaczach bo nawet o tym nie pomyślałeś ;)
Jak dla mnie jest to bardzo życiowy punkt - ze względu na wszystkich z dwiema lewymi rękami
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

;]

Postprzez browar19 » wtorek 27 czerwca 2006, 09:29

kazdy z was sprawdza wszystkie plyny przed kazdym powtarzam kazdym odpaleniem auta prawda :) skoro chlopak jezdzil bez blednie skoro jego powodem oblania bylo zle sprawdzenie plynow to chyba to jest glupie , sprawdzajhac plyny nie po wskaznikach tylko na oko to chyba tez nie jest kategoryczny blad :) szczegolnie jak widzialem co maja pod maska niektore auta ze albo sa tak brudne ze zadnych miarek nie widac albo sa zabudowane :) dla mnie to glupie egzamin to powinien byc z jazdy a nie ;] niedlugo wymysla ze przed egzaminem bedzie trzeba zmienic kolo , zajrzec pod auto , umyc szyby , wymienic wycieraczki itp itd
browar19
 
Posty: 41
Dołączył(a): poniedziałek 27 marca 2006, 18:05

Postprzez Ad_aM » wtorek 27 czerwca 2006, 09:41

Nie przed każdą, ale co jakiś czas wypada tam zajrzeć ;)
Kiedyś sprawdzano z budowy pojazdów mechanicznych ponieważ wtedy odpowiadało to czasom. Teraz sprawdzane są te same czynności co wtedy - czynności które wykonuje sam kierowca! I głupio, że nie zdał mimo że panuje nad samochodem - ale pretensje już tylko do siebie
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Re: ;]

Postprzez ella » wtorek 27 czerwca 2006, 10:13

browar19 napisał(a): skoro chlopak jezdzil bez blednie skoro jego powodem oblania bylo zle sprawdzenie plynow to chyba to jest glupie ,

Przecież Lokodepako nie wyjechał na miasto (nic o tym nie pisze) to skąd to stwierdzenie, że jeździł bezbłędnie?
Z tym kołem to wcale nie byłoby takie głupie :wink:
jak sie mierzy stan plynu hamulcowego

SPRAWDZANIE PŁYNU HAMULCOWEGO
Zbiornik musi być wypełniony do odpowiedniego poziomu. Nie wolno dopuszczać do spadku poziomu płynu poniżej oznaczenia MIN ani jego wzrostu powyżej oznaczenia MAX.
Gdy poziom płynu hamulcowego opadnie zbyt mocno, zapali się odpowiednia lampka
kontrolna.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez adalberthus » wtorek 27 czerwca 2006, 14:10

I nie koniecznie Elu.W teście jest nawet pytanie,czy sprawdzanie poziomu płynu ma się odbywać na podstawie kontrolki.Otóż nie.Bo kontrolka to tylko żarówka,która się może przepalić.A sprawdzanie płynów,zarówek należy do obsługi codziennej.Nie chciałbym mieć sytuacji,że kontrolka się nie pali,a tu hamulec w podłodze.Albo kontrolka temperatury nie świeci ,a silnik się gotuje.I wszystko w tym stylu.Oprócz sprawdzenia poziomu płynu,zalecam zawsze ,żeby kursanci wcisnęli pływak na zbiorniczku i sprawdzili,czy żarówka się w kontrolce pali.Ale jak browar nie sprawdza i uważa ,że jest to przyszłemu kierowcy nie potrzebne,to stwórzcie osobne forum dla niego i Kopana.Mają podobne poglądy.
Niżej podpisany......................
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości
cron