Jak to jest z tym pierwszeństwem??

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Jak to jest z tym pierwszeństwem??

Postprzez kopan » sobota 17 czerwca 2006, 19:17

Mam problem nie wiem kto ma pierwszeństwo??

Dwa przypadki:
1. Przy oznakowaniu znakami ustąp pierwszeństwa
2. przy wyjeżdżaniu ze strefy zamieszkania.

Pojazd A startował z poz. 1 i wcześniej od pojazdu B znalazł się w pozycji 2 na skrzyżowaniu.
Obydwa pojazdy w związku z ruchem pojazdu C na jezdni jednokierunkowej oczekiwały w tych pozycjach na możliwość przejazdu.
Kto ma pierwszeństwo pomóżcie??


http://img112.imageshack.us/my.php?image=strefa5ax.jpg
http://img129.imageshack.us/my.php?image=ustp9bb.jpg
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

OT

Postprzez Vella » sobota 17 czerwca 2006, 19:55

Przepraszam kopan, ale czy ten post nie powinien się znaleźć jednak w dziale Sytuacje na drodze?

Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów - wiem, że to kuszące zadawać trudne pytania właśnie tutaj, w miejscu najczęściej odwiedzanym przez specjalistów, ale dział ten "służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami". W temacie stricte egzaminów i całego systemu egzaminowania. Ale to niekoniecznie najlepsze miejsce na rozważanie trudnych przypadków komunikacyjnych.
Chyba, ze sytuacja taka miała miejsce na konkretnym egzaminie i chodzi o interpretację egzaminatora, ew. mozliwość odwoływania się.
Ja tak rozumiem ten dział.
Mylę się?
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez kopan » sobota 17 czerwca 2006, 20:14

Vela sądzę że nie bo sytuacje są kontrowersyjne.
Dlatego tutaj, bo chcę uzyskać opinie fachowców, nie chcę się użerać z ludźmi, którzy liznęli przepisów na kursie na prawo jazdy.
Jest jeszcze jeden powód, wśród instruktorów, których znam nie ma jednolitej opinii na ten temat.
Problem jest z pojazdem A czy w pozycji 2 to on jest poruszającym się drogą z pierwszeństwem, czy o pierwszeństwie przejazdu przez skrzyżowanie decyduje pozycja przed wjazdem na skrzyżowanie.

Byłbym wdzięczny za wyjaśnienie tych kwestii przez tych, którzy znają poprawną odpowiedź.
Vela wiesz jak w tych przypadkach się zachować to napisz.?
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez Vella » sobota 17 czerwca 2006, 21:42

kopan napisał(a):Vela wiesz jak w tych przypadkach się zachować to napisz.?

Niestety, należę do tych ludzi, którzy liznęli przepisów na kursie na prawo jazdy, więc moja opinia cię nie usatysfakcjonuje.
Przepraszam i znikam.
EOT.
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez jjaacc » sobota 17 czerwca 2006, 23:01

Nie jest istotne kto w którym miejscu się znajduje:
W pierwszym i w drugim przypadku zasady są takie same skoro oba pojazdy wjeżdżają na drogę z pierwszeństwem, nie jest istotne kto w którym miejscu się znajduje, jeżeli problemu nie rozstrzygają znaki wchodzi zasada prawej strony.
Jeżeli masz zamiar poważnie dyskutować to poszukaj sobie poważnych tematów i powstrzymaj się od uszczypliwości w stosunku do innych, przynajmniej w tym dziale.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez kopan » niedziela 18 czerwca 2006, 00:22

Tam są dwa przypadki jeden z znakiem ustąp pierwszeństwa a drugi z wyjazdem ze strefy zamieszkania.
Ty uważasz że w obu przypadkach pojazd B ma pierwszeństwo przed pojazdem A ??
Przy znaku ustąp pierwszenstwa w pozycji 2 pojazdu A mógł równie dobrze znaleźć się pojazd zawracający na drodze z pierwszeństwem o czym kierujący B nie wie i co wtedy???

A w przypadku z wyjazdem ze strefy zamieszkania sytuacja jest dokładnie odwrotna niż napisałeś pojazd A jest w ruchu a pojazd B się włącza do ruchu, więc pojazd A ma pierwszeństwo przed pojazdem B.
Ma zastosowanie przepis o włączaniu się do ruchu (w tym przypadku wszyscy znani mi instruktorzy są jednomyślni) Żadne zasady ogólne.

Jeżeli masz zamiar poważnie dyskutować to poszukaj sobie poważnych tematów i powstrzymaj się od uszczypliwości w stosunku do innych, przynajmniej w tym dziale.


Kto tu jest uszczypliwy ja Vela a może Ty tym powyższym sformowaniem niepoważny temat a poważny ewidentny błąd w z twojej strony (w przypadku z strefą zamieszkania).
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez jjaacc » niedziela 18 czerwca 2006, 14:43

Przyjmując taki punkt widzenia, że ów pojazd który wyjechał już poza strefę zamieszkania ma pierwszeństwo i nie obowiązuje go prawa strona, twierdzisz, że kto pierwszy ten lepszy. Ciekawe. A gdyby droga była jedno jezdniowa? Albo pojazdy nieco dłuższe?
Dla mnie sytuacja jest prosta oba włączają się do ruchu i są na równych prawach. Jeżeli dojdzie do kolizji, będzie brane pod uwagę kto skąd nadjechał a nie kto pierwszy wjechał poza strefę.
Sytuacji takich jak przedstawiłeś na rysunku ze znakami jest sporo, dużo ludzi również skręcając w lewo nie przepuszcza tych co jadą z przeciwka prosto lub skręcają w prawo, ponieważ błędnie mniemają, że skoro wyjechali na skrzyżowanie to są już na drodze z pierwszeństwem.
A jeżeli instruktorzy twierdzą inaczej, no cóż, nic na to nie mogę poradzić.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez Radwan » niedziela 18 czerwca 2006, 18:33

Witam. Moim zdaniem JJAACC ma rację. Pierwszeństwo nabywamy przed skrzyżowaniem - w obu sytuacjach, pojazd skręcający w lewo ustępuje pierwszeństwa pojazdowi skręcającemu w prawo. Pozdrawiam
Radwan
 
Posty: 315
Dołączył(a): wtorek 21 marca 2006, 18:46
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez kopan » poniedziałek 19 czerwca 2006, 00:18

Pierwszeństwo określa formuła włącza się do ruchu, więc w przypadku ze strefą B ma ustąpić pierwszeństwa pojazdom w ruchu.
Pojazd A jest bezsprzecznie w ruchu nawet ustąpił pierwszeństwa pojazdom i pieszym poruszającym się prawą stroną drogi z pierwszeństwem.

Sprawa pierwszeństwa została rozstrzygnięta na poziomie znaków i nie można wtedy stosować zasad ogólnych sprzecznych z tym rozstrzygnięciem.
Przepis, że pierwszeństwo nabywa się przed skrzyżowaniem dotyczy wyłącznie zasad ogólnych pierwszeństwa na skrzyżowaniu.
A tutaj nie mamy do czynienia z skrzyżowaniem równorzędnym.
Ani nie ma podstaw stosowania tej reguły bo sprawę „rozstrzygnęły znaki drogowe”

Podobnie jest w drugim przypadku o pierwszeństwie zdecydowały znaki ustąp pierwszeństwa pojazd A jest na drodze z pierwszeństwem a pojazd B ma mu ustąpić pierwszeństwa.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez jjaacc » poniedziałek 19 czerwca 2006, 00:33

Zaraz zaczniesz udowadniać, że jeżeli ze strefy zamieszkania wyjeżdża ciągnik rolniczy z dwoma przyczepami. To każdy pojazd wchodzący w skład zespołu oddzielnie włącza się do ruchu.
Zasady są proste:
Sygnały
Znaki
Prawa strona
A rozmiary skrzyżowań, czy szerokość jezdni, ilość pasów nie mają nic do rzeczy.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez adalberthus » poniedziałek 19 czerwca 2006, 19:51

Kopan.Przepisy ruchu drogowego odnoszą się do wszystkich kierujących.Tak więc jadący wierzchem ,też jest kierującym(sugeruje to zdjęcie Twojego "pojazdu czterokopytnego").Kierujący(a więc jadący wierzchem,pojazdem,pędzący zwierzęta) jeżeli wprowadza -wjeżdża na inną drogę,to kierujący ruchem lub sygnał albo znaki,a jeżeli takich nie ma ,to zasady ogólne określają mu jego status przed .............niem.Sytuacja dla niego zmienia się po opuszczeniu skrzyżowania.A tak na marginesie-przecięcie się drogi twardej z drugą drogą twardą,która stanowi dojazd do strefy zamieszkania,drogi wewnętrznej lub instytucji i urządzenia leżącego przy tej drodze nie jest skrzyżowaniem,dlatego ze strefy zamieszkania wykonujemy manewr włączania się do ruchu,ktróry polega na tym,że możemy .wjechać po przepuszczeniu i nie utrudnianiu ruchu innym uczestnikom.A tak wogóle, to szkoda ,że działasz po partyzancku i w swoim profilku jest tabula rasa.Nie wiemy z kim zacz prowadzimy dyskurs.Salam alejkum....................................................
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Postprzez kopan » poniedziałek 19 czerwca 2006, 20:53

Jjaacc
Wybacz gdy mam coś pisać to nie potrzebuję udawać się do wróżki by mi temat podsunęła, tak że z twojej wróżby w postaci traktora z przyczepami nie skorzystam.
Jeśli chodzi o merytoryczną wypoweidź w sprawie pierwszeństwa przejazdu to hierarchia jest taka sygnały, znaki, przepisy z ustawy.

Nie prawa strona ale prawa strona i inne przepisy: włączanie, pojazd uprzywilejowany........
A rozstrzygnięcie w sytuacij z znakami ustap nastąpiło na poziomie znaków.
To dziwne skrzyżowanie z niekolizyjnym miejscem zatrzymania na środku.
Specyfika tego miejsca jest taka że poruszasz się po drodze z pierwszeństwem i masz obowiązek ustąpienia pojazdom poruszającym się drogą z pierwszeństwem ale nie pojazdom wjeżdżającym na drogę z pierwszeństwem.

Adalbertus
Łącznie ze sprawami końskimi dobrze to ujął, bo w przypadku z strefami to nie jest skrzyżowanie brakuje tylko konkluzji który pojazd ma pierwszeństwo???
A z kim dyskutujesz???
Ze mną.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez jjaacc » poniedziałek 19 czerwca 2006, 22:16

Wszystkich nie nawrócę bawcie się jak chcecie. Moje zdanie jest takie:
Skoro oda pojazdy włączają się do ruchu, co nie ulega wątpliwości, a ich tory jazdy przecinają się muszą zastosować się do art. 25 ustawy. To wszystko co mam do powiedzenia na ten temat.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez kopan » poniedziałek 19 czerwca 2006, 23:38

A dziękuję skorzystam trochę się pobawię. :D

Widzę w dyskusji z Tobą u Ciebie pewien postęp.
Wystartowałeś z pozycji pouczacza przestrzegacza by przejść w pozycję wróża a teraz zostałeś kapłanem jedynej prawdy.
Powtarzasz tę samą mantrę w nadzieji pozyskania wiernych.


A co do meritum u Ciebie czas nie odgrywa żadnej roli.
Nie ważne że A kwitnie w ruchu 5 minut a B się nie włączył.
Za to ważne ze obydwaj wystartowali z jednej pozycji, ale też nieważne w jakim czasie.

Na wszystkie bolączki serwujesz art. 25. i jjaakiś nie czasowy jesteś.
I nie bierz tego za uszczypliwość to tylko zabawa, o którą ci chodziło. :spoko:
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez adalberthus » środa 21 czerwca 2006, 21:34

jjaacc.szkoda forum na takie dyrdymały prezentowane przez Kopana.Koń plus ksywa..........................................wyjaśniają wiele
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 40 gości