pomocy

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

pomocy

Postprzez ziutek56a » niedziela 16 kwietnia 2006, 21:38

witam,mam male pytanko. czy na motorower potrzebne sa jakies uprawnienia do kierowania nim(mam 16 lat) z gory dziekuje za odpowiedz
ziutek56a
ziutek56a
 
Posty: 2
Dołączył(a): niedziela 16 kwietnia 2006, 21:21
Lokalizacja: hrubieszów

Postprzez kwito » niedziela 16 kwietnia 2006, 21:41

tak - wymagana jest karta motorowerowa
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez ziutek56a » niedziela 16 kwietnia 2006, 21:46

kwito-dzieki
ziutek56a
ziutek56a
 
Posty: 2
Dołączył(a): niedziela 16 kwietnia 2006, 21:21
Lokalizacja: hrubieszów

Postprzez scorpio44 » niedziela 16 kwietnia 2006, 21:50

kwito napisał(a):tak - wymagana jest karta motorowerowa

Do ukończenia 18 lat. Później nie jest wymaganie nic (ZGROZA!).
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez kwito » niedziela 16 kwietnia 2006, 22:16

ale na szczęście motorower to potencjalnie nei jest aż tak groźna maszyna jak np. motor, chociaż bardziej niebezpieczna niż rower...
wg mnie to głupie że od 18 roku życia może sobie każdy człowiek wsiąść na rower czy motorower i jeździć po ulicach bo większość osób nie zna absolutnie przepisów i stąd się potem bierze narzekanie kierowców na rowerzystów.
jak jeden czy drugi jedzie jak sierota to od razu wszystkich rowerzystów trzeba zgnębić...
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez scorpio44 » niedziela 16 kwietnia 2006, 22:55

kwito napisał(a):ale na szczęście motorower to potencjalnie nei jest aż tak groźna maszyna jak np. motor, chociaż bardziej niebezpieczna niż rower....

Nie zapominaj, że jako motorower są rejestrowane różne skutery i inne cuda, które teoretycznie maksymalną prędkość mają 45 km/h, a w rzeczywistości pojadą tyle, co motor. ;) Głównie z tego powodu zgrozą jest to, że można nie mieć żadnych uprawnień.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

:)

Postprzez Polonez » poniedziałek 17 kwietnia 2006, 11:37

Nio ale można nad morzem pośmigać na skuterku - warunkiem jest okazanie Dowodu Osobistego. Ale nie przesadzajmy - toż skuter prawie jak rower - hamulec , gaz , automatic - nio i nie da się tym bardzo szybko jechać. Bardzo przyjemnie sobie tak w lecie na skuterku pojezdzić w jakiejś nadmorskiej mieścinie - ale jest to troche droga impreza ;)
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Re: :)

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 17 kwietnia 2006, 11:59

Polonez napisał(a):Ale nie przesadzajmy - toż skuter prawie jak rower - hamulec , gaz , automatic - nio i nie da się tym bardzo szybko jechać.

Chodzi ogólnie o to, że zdarzają się silnikowe pojazdy dwukołowe zarejestrowane (często dzięki różnym kombinacjom) jako motorowery, a wyciągają grubo ponad 100.

Nawet gdyby prawdą było to, że takimi pojazdami nie da się pojechać więcej niż 45 km/h, to niezbyt mądre byoby to, że nie trzeba mieć żadnych uprawnień. A że jest, jak napisałem wyżej - to zgroza podwójna.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

:)

Postprzez Polonez » poniedziałek 17 kwietnia 2006, 12:03

A no to masz racje - ja mam na myśli te nadmorskie ;)
jestem za nakazem całorocznego używania mózgu podczas prowadzenia auta:)
Polonez
 
Posty: 558
Dołączył(a): niedziela 16 maja 2004, 18:05
Lokalizacja: Bielsko Biała / Kęty

Postprzez Silent » poniedziałek 17 kwietnia 2006, 12:32

Praktycznie teraz wszystkie nowe skuterki spokojnie wyciągają ponad 80 KM/h, tylko że mają założony elektroniczny 'kaganiec' który nie pozwala im jechać szybciej niż 45 KM/h... a ów kaganiec jest bardzo łatwo rozprogramować - i baardzo wiele osób to czyni, zwłaszcza na wsiach i w malutkich miastach, a policja w trakcie rutynowej kontroli nie ma jak sprawdzić tego typu sprawy.
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez Tek » poniedziałek 17 kwietnia 2006, 14:10

Tak zauważyłem, że motory to jeszcze pół biedy... Po przeszkoleniu z przepisów i kursie raczej uświadamiają sobie (przynajmniej niektórzy, bo czasami zgroza...) , jak niebezpieczne jest chociażby manewrowanie między pasami, gdy po bokach mamy 2 samochody. A skutery? Oficjalnie 45 km/h, tylko jak to jest, że widać takie skutery jadące 70 na godzinę, między dwoma samochodami, a w tym czasie ten z prawego pasa omija dziurę i odbija "lekko" w lewo... A skuter akurat idealnie w martwym punkcie. Ile razy zdąży wyhamować?
12.10.2005 - początek kursu
28.11.2005 - ostatnie jazdy przed zapisem na egzamin
06.01.2006 - egzamin, oblany (M).
11.04.2006 - II podejście, nowe zasady... ZDANY!
14.04.2006 - "Trwa postępowanie administracyjne..."
25.04.2006 - Odebrane :-)
Avatar użytkownika
Tek
 
Posty: 18
Dołączył(a): poniedziałek 28 listopada 2005, 20:13


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości