parkowanie równoległe i inne :)

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez damiano323 » niedziela 09 kwietnia 2006, 23:27

Parkowanie a utrudnienie ruchu.

Czy można wykonywać swój manewr nie przejmując się utrudnieniem ruchu, Dajmy na to prostopadłe przodem - jadą za mną dwa samochody, parkuję, ale robie korektę, wiadomo kilkanaście - kilkadziesiąt sekund korekta trwa,,,,a one nie mogą jechać bo kawałek na pas wystaje...i np. nazbiera się już 5-10 :P....czy ezgaminator może stwierdzić że utrudniam ruch...czy może powiedzieć mu że wybrał nieodpowiednie miejsce...
Jeszcze ciekawiej będzie przy równoległym....na kursie instruktor patrzył czy ktoś za mną jedzie, i jeśli nie było nikogo lub był daleko, to parkowalem, ale zadarzało się że juz ze 3 stały....jak się zapatrują na ezgaminie w takich sytuacjach??
Bo takie pojęcia jak utrudnianie ruchu, dynamiczna jazda czy obsługa mechanizmów to bardzo dyskusyjne są :P i jeśli nie ma za co usadzić to zawsze można się na to powołać:D
Tak tylko teoretyzuję....
damiano323
 
Posty: 13
Dołączył(a): środa 29 marca 2006, 16:11
Lokalizacja: Świebodzin

Postprzez Mara » poniedziałek 10 kwietnia 2006, 00:27

Nie no chyba jak dajesz kierunek i ci z tyłu wiedzą że będziesz parkował i zrobisz to na tyle sprawnie na ile sytuacja pozawala to ok. Przecież nie możesz rezygnować z parkowania tylko dlatego że ktoś za tobą jedzie. W końcu to ten z tyłu czeka a ty poinformowałeś go że zamierzasz parkować
Tak mi się wydaje przynajmniej.
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez grze » poniedziałek 10 kwietnia 2006, 00:38

Instruktor mojej dziewczyny powiedział ze manewr parkowania rownoleglego mozna rozpoczac dopiero w tedy gdy nie bedzie samochodow za toba. Chodzi o autka ktore bezposrednio jechaly za pojazdem.
Avatar użytkownika
grze
 
Posty: 103
Dołączył(a): środa 25 czerwca 2003, 12:18
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez kwito » poniedziałek 10 kwietnia 2006, 15:39

to akurat oczywiste że nie możesz cofać jak ktoś stoi bezpośrednio za tobą, ale jeśli kierowca samochodu z tyłu widzi co będziesz robił i stoi w bezpiecznym miejscu (czyt. tak że nie utrudnia manewru i nie stoi ci na drodze) to nie widzę przeciwskazań by parkować, tylko wtedy trzeba przyłożyć wagę do tego aby zrobić to jak najbardziej sprawnie i szybko :)
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez Mesee » poniedziałek 10 kwietnia 2006, 15:55

grze napisał(a):Instruktor mojej dziewczyny powiedział ze manewr parkowania rownoleglego mozna rozpoczac dopiero w tedy gdy nie bedzie samochodow za toba. Chodzi o autka ktore bezposrednio jechaly za pojazdem.


Mój powiedział to samo :wink:

Ale jak ćwiczyłam ten manewr i wlaczalam kierunek-dajac sygnal samochdom za mna, ze bede parkowala rownolegle, to wiekszosc zamiast mnie ominac stała i trabila myslac-co ja robie!

Te parkowanie nie jest w Polsce tak popularne jak na Zachodzie i co niektorzy kierowcy wkurzaja sie, ale dalej stoja za parkujacym, zamiast ominac. :wink:
kat.B- od 30.01.2006

:-D :-D :-D
Avatar użytkownika
Mesee
 
Posty: 130
Dołączył(a): środa 31 sierpnia 2005, 20:17
Lokalizacja: Gdańsk/Sopot

Postprzez afro17 » piątek 28 kwietnia 2006, 19:08

Mam takie pytanko kiedy zaparkuje prostopadle i okaże sie ze ciut jest krzywo zaparkowany to czy moge zrobic korekte ze wycofuje troszke i potem wjezdzam jeszcze raz juz centralnie prostopadle do samochodow stojacych obok czy moge cos takiego zrobic taka korekte??Obrazek
Ostatnio zmieniony czwartek 20 października 2011, 12:19 przez afro17, łącznie zmieniany 1 raz
afro17
 
Posty: 9
Dołączył(a): poniedziałek 27 marca 2006, 14:40
Lokalizacja: Zawiercie

Postprzez ella » piątek 28 kwietnia 2006, 21:53

Zawsze przysługuje jedna korekta.
Nie zadawaj pytania po raz trzeci :lol:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez giacco » wtorek 16 maja 2006, 20:26

Nie chce zakładać nowego tematu zaśmiecając w ten sposób forum i dlatego tu napiszę. Otóż mam pytanie do osób, które zdawały egzamin, w Wawie w Wordzie na Bemowie. Gdzie egzaminatorzy jeździli żeby robić parkowanie skośne- bo na mieście jakoś nie mogę trafić na skośne a jak już jest to oczywiście nie ma miejsc. A wypadałoby się przygotować, bo resztę manewrów mam opanowaną. Z góry dzięki za odpowiedzi.
giacco
 
Posty: 11
Dołączył(a): środa 05 stycznia 2005, 15:05
Lokalizacja: warszawa

Re: parkowanie równoległe i inne :)

Postprzez xcvbghjk » wtorek 27 marca 2012, 11:30

Jeśli chodzi o parkowanie równoległe, to najważniejsze jest to by robić to powoli(oczywiście nie aż tak żeby samochód nie zgasł :D ), większość kursantów robi to nerwowo i podjeżdża za blisko drugiego samochodu.
teraz jeśli chodzi o samą technikę, to ważną kwestią jest obserwacja toru jazdy w lewym lusterku oraz jednoczesna obserwacja co się dzieje w tylnej szybie.
xcvbghjk
 
Posty: 4
Dołączył(a): niedziela 24 lipca 2011, 14:34

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości