Instalacja gazowa i spalanie gazu LPG zawsze wywiera negatywne konsekwencje na silnik.
Silnik na gaz powinien być zaprojektowany w fabryce i tak to się robi w wytwórniach. Silnik zaprojektowany na spalanie benzyny ma inne wymiary, inny poziom temperatur, inne kształty komory spalania, inną prędkość itp. Weglowodory tworzące benzynę znacznie się różnią właściwościami od propanu i butanu. Silnik trzeba od podstaw zaprojektować i tylko takie auta kupować. Poważna ingerencja w zaawansowaną elektronikę sterowników silnika zawsze się odbije na pracy silnika. (Większość aut projektuje się na CNG, bo to przyszłość - ale jest mało stacji z CNG, bo mało aut.)
LPG to paliwo gorsze od benzyny i jest zasiarczone (korozja). Np. benzyna 98 jest w zasadzie bezsiarkowa. Efektem spalania LPG jest korozja i erozja. Przewlekłe spalanie zwłaszcza zubożonej mieszanki prowadzi do wzrostu temperatury, przegrzewania się i wypalenia denka tłoka, wypalenia gniazd zaworowych, nadpalenie głowicy. Brak dynamiki jazdy - to wtórny częsty efekt.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy rzeczywiście instalacja gazowa ma negatywny wpływ na silnik?