Punto Grande

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Włodek » wtorek 14 lutego 2006, 14:32

MarryAnn napisał(a):A co jak skasuje samochodzik na próbnej?
Dajmy na to że spowoduje wypadek, wymuszenie pierwszeństwa
albo coś w tym stylu.

Bo w wypadku kiedy wina będzie ewidentnie po stronie
mistrzunia co nie zatrzymuje się przed przejazdami
i jeździ szybko ale bezpiecznie, nie powinni raczej
wyciągać jakichś konsekwencji wobec prowadzącego
na probnej, chyba.

Z tym stażem to jest troszke nie fair, bo niby jak mam prawko
od miesiąca to nie mogą chcieć kupować sobie nowego samochodu?
A przecież w ciemno nie kupuje się takich rzeczy...


Masz rację :!: Właśnie taki przypadek był na 1 (sic!) jeździe próbnej u dealera w Czeladzi.
Egzaltowana dama ( wg słów przedstawiciela salonu) skasowała nowiutkie auto. Stąd moja jazda na gorszym autku. :dumb:
Nieumiejętność jazdy w warunkach zimowych dała znać. :hmm:
Myślę,że z Twoim stażem (niedawno ukończony kurs) napewno o wiele lepiej poradziłabyś sobie niż ta pani.
Oczywiście takie auta mają obowiązkowe auto-casco. Ubezpieczyciel jednak poniósł straty... :cry2:
Spokojny instruktor,
Pozdrawiam wszystkich na forum a zwłaszcza
Zagłębiaków
Avatar użytkownika
Włodek
 
Posty: 390
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2004, 13:41
Lokalizacja: Będzin,Sosnowiec,Czeladź

Postprzez laciak » środa 15 lutego 2006, 00:46

oj pamietam , ze nie raz coś sie podpisywało o odpowiedzialnośći. Teraz ostatnio nigdzie mnie o to nie prosili, może starzej wygladam 8) :lol: :lol: :lol:
laciak
 
Posty: 145
Dołączył(a): poniedziałek 24 października 2005, 00:18
Lokalizacja: Łódź

Postprzez MarryAnn » środa 15 lutego 2006, 18:14

Jestem w stanie zrozumieć że będę musiała jakieś tam koszta ponieść w wypadku gdy np. wpieprze się na rondo wymuszając pierwszeństwo, albo będę wyprzedzać na || i spowoduje tym jakiś wypadek.

Ale w momencie kiedy będę jechać tak jak na egzaminie, czyli zgodnie z przepisami i bez błędów skoro go zdałam, a jakiś "mistrz" kierownicy np. wjedzie mi w tył bo się zagapi albo jakąś inną głupotę zrobi powodując wypadek ewidentnie ze swojej winy, to chyba konsekwencje wobec mnie wyciągane nie będę, bo raczej nie byłabym w stanie nic zrobić
Teoria 13 stycznia, WORD Warszawa bemowo, godzina 10, stanowisko 6
Praktyka 13 stycznia, WORD Warszawa bemowo, godzina 12, samochód 6

24 stycznia, Białołęka Ratusz, odbiór prawka

Do kompletu brakuje mi jeszcze tylko samochodu
Avatar użytkownika
MarryAnn
 
Posty: 72
Dołączył(a): sobota 14 stycznia 2006, 23:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Włodek » czwartek 16 lutego 2006, 02:43

MarryAnn napisał(a):Jestem w stanie zrozumieć że będę musiała jakieś tam koszta ponieść w wypadku gdy np. wpieprze się na rondo wymuszając pierwszeństwo, albo będę wyprzedzać na || i spowoduje tym jakiś wypadek.

Ale w momencie kiedy będę jechać tak jak na egzaminie, czyli zgodnie z przepisami i bez błędów skoro go zdałam, a jakiś "mistrz" kierownicy np. wjedzie mi w tył bo się zagapi albo jakąś inną głupotę zrobi powodując wypadek ewidentnie ze swojej winy, to chyba konsekwencje wobec mnie wyciągane nie będę, bo raczej nie byłabym w stanie nic zrobić

Zasady są ogólne. A tak wierzyłem w Ciebie :oops:
Samochód ma autocasco.Czy Twoja wina czy nie i tak ubezpieczyciel pokrywa straty.
Drugą sprawą jest dochodzenie roszczeń od Ciebie od właściciela pojazdu :|
O tym pisał "laciak". Kiedyś podpisywało się oświadczenie o odpowiedzialności za wyrządzone szkody. Teraz nie. Widocznie coś się zmieniło. Może mieliby zaufanie do Ciebie :spoko: :wink:
Spokojny instruktor,
Pozdrawiam wszystkich na forum a zwłaszcza
Zagłębiaków
Avatar użytkownika
Włodek
 
Posty: 390
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2004, 13:41
Lokalizacja: Będzin,Sosnowiec,Czeladź

Postprzez Małgonia11 » środa 12 kwietnia 2006, 20:33

Pozwoliłam sobie odkopać trochę stary temat.

Wczoraj idąc z koleżanką jedną z olsztyńskich ulic ujżałam dość "dziwny" na pierwszy rzut oka samochód nauki jazdy. Jak okazało się po bliższym przyjrzeniu się, nauka jazdy odbywała się nie na czym innym jak na nowym Grande Punto.
28.06.2006 - zdane !
Mój pierwszy samochód - Ford Fiesta
Avatar użytkownika
Małgonia11
 
Posty: 80
Dołączył(a): sobota 31 grudnia 2005, 13:42
Lokalizacja: Olsztyn ?

Postprzez Cubaza » wtorek 18 kwietnia 2006, 10:17

U mnie w Tarnowie także już jeździ jedno punto Grande:) Jeździ jako autko egzaminacyjne:) Zdziwiłem się troszkę ale i tak mi się to autko podoba:)
Cubaza
 
Posty: 237
Dołączył(a): czwartek 15 lipca 2004, 13:35
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez laciak » piątek 12 maja 2006, 00:35

Oj gdyby tak w Łodzi zakupili do WORDu GRande Punto...
Z drugiej strony myślałem, że nie ma takiej opcji by Grande stało się szkoleniowe. Uznałem, że troche przeskoczyło o "klase" wyżej, a tu jednak niespodzianka. Teraz tylko pozostaje nadzieja że będa na takim egzaminować w Łodzi

Oj gdyby tak w Łodzi zakupili do WORDu GRande Punto...
laciak
 
Posty: 145
Dołączył(a): poniedziałek 24 października 2005, 00:18
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości