Tragedia w Katowicach

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Agawa » poniedziałek 30 stycznia 2006, 13:06

Dziś w szpitalu zmarła 67 osoba [`]
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Robik » poniedziałek 30 stycznia 2006, 13:23

Dobra, zgadzam się, że czasem Polakom obłudy nie brakuje. Denerwuje mnie nieco np. "pokolenie JP2". Młodzieńcy afiszują się ze swoją wiarą, opowiadają, jak się nawrócili po śmierci Papieża, a jednocześnie olewają podsawty nauczania Jana Pawła II, np. w sprawach seksualności. Oczywiście nie wszyscy, ale myślę, że takie osoby stanowią spory odsetek "pokolenia JP2".
Podobnie jest z tymi, co noszą na szyi medaliki, krzyżyki, w portfelach obrazki świętych. Kiedyś gdy widziałem takie osoby, cieszyłem się, myśląc sobie: jak miło, że ktoś nie wstydzi się przyznać do swojej wiary. Teraz wiem, że to o nieczym nie musi świadczyć. Krzyżyk na szyi nie przeszkadza być łapówkarzem, rozwodnikiem czy uprawiać seks przed ślubem.

No ale czy wg Was należy zlikwidować w ogóle instytucję żałoby narodowej? A jeśli nie, to ile osób musiałoby zginąć(zwykłych ludzi, pomijam sytuacje, gdy umiera jakiś wielki człowiek), by ogłaszać żałobę? Rozumiem, że na pewno nie mniej niż 67.
Avatar użytkownika
Robik
 
Posty: 264
Dołączył(a): środa 28 lipca 2004, 19:40
Lokalizacja: Lublin

Postprzez miros » poniedziałek 30 stycznia 2006, 13:55

tu robik nie chodzi o ilosc osob tylko o cale zamieszanie jakie robi sie wokol tej tragedii. kazdy w telewizji jest zalamany, wszyscy sie solidaryzuja z rodzinami ofiar, kazdy polityk obiecuje niewiadomo co (jakies kontrole, nadzory), a wszystko skonczy sie tak, ze minal 3 dni i bedzie po wszystkim.
mi sie wydaje, ze okres zaloby to okres spokoju i zadumy, a nie robienie w mediach wielkiej szopki i przesciganie sie, kto zrobi kolejny reportarz.
no ale najwyrazniej taki jest nowoczesny styl przezywania zaloby narodowej.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez karool1988 » poniedziałek 30 stycznia 2006, 17:08

A ja dzieki tej tragedii przekonalem sie po raz kolejny jakim debilem jest nasz prezydent nawet nie powiedzial slowa od siebie tylko wszystko z kartki przeczytal, wyrecytowal (ciekawe czy sam te zlote mysli napisal czy zrobil to jakis doradca)
24. 01. 2006 zdany egzamin za pierwszym razem:)
Ujeżdżał będę Nissana Primere 2.0TD :)
Odebrane 31.01.2006
Avatar użytkownika
karool1988
 
Posty: 215
Dołączył(a): poniedziałek 23 stycznia 2006, 23:45
Lokalizacja: Siedlce

Postprzez Matylda » wtorek 31 stycznia 2006, 12:00

Przemówionko z pewnością stworzył braciszek - ksero, on pociąga za sznureczki w rządzie ;P :lol:
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał !
Rozpoczęcie kursu: 22.08.2005
Egzamin 1 podejście: 23.11.2005 zaliczony pozytywnie
Prawo jazdy odebrane: 05.12.2005
Matylda
 
Posty: 313
Dołączył(a): niedziela 30 października 2005, 12:19
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez emka » wtorek 31 stycznia 2006, 13:12

Mam wrażenie, że gdyby ta hala znajdowała sie bliżej Was, gdybyscie bywali w niej, znali... to podejście Wasze byłoby nieco inne. Uważam ze ŻAŁOBA NARODOWA to doskonała lekcja dla wszystkich młodych ludzi.
Mam całkowicie odmienne zdanie... ale nie mam ochoty sie rozpisywać. Reprezentuje jedną z organizacji, która z własnej woli była na miejscu tragedii... i werzcie, że to co pokazuje telewizja to NIC z tym co można było tam zobaczyć.
"Pytając kobietę o drogę w końcu zabłądzisz razem z nią"
Avatar użytkownika
emka
 
Posty: 164
Dołączył(a): niedziela 18 lipca 2004, 14:01
Lokalizacja: Śląsk, Katowice

Postprzez Agawa » wtorek 31 stycznia 2006, 14:22

emka napisał(a):Mam wrażenie, że gdyby ta hala znajdowała sie bliżej Was, gdybyscie bywali w niej, znali... to podejście Wasze byłoby nieco inne. Uważam ze ŻAŁOBA NARODOWA to doskonała lekcja dla wszystkich młodych ludzi.
Mam całkowicie odmienne zdanie... ale nie mam ochoty sie rozpisywać. Reprezentuje jedną z organizacji, która z własnej woli była na miejscu tragedii... i werzcie, że to co pokazuje telewizja to NIC z tym co można było tam zobaczyć.

Szczerze Ci współczuje emka.Nie chciałabym osobiście byc świadkiem tej tragedii :shock: :cry:
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ymonm » wtorek 31 stycznia 2006, 14:35

Ja nawine tyle...
Moja wyobraznia nie siega, co tam de facto sie stalo. Co za masakra. Relacje, reportaze w mediach, to pikus w porownaniu do rzeczywistosci.

Smieszy mnie to, ze teraz cala Polska odsnieza dachy z hal, szkol... heh. Polak madry po szkodzie

ACha. Wiecie dlaczego Kaczorek oglosil zalobe narodowa dopiero w niedziele o 16? Przeciez o tragedii bylo juz wiadomo w niedziele o 03.00. ANo dlatego, zeby moc spokojnie przeprowadzic skoki narciarskie w Zakopanem. A o co chodzi? O KASE! Skoki powinny w ogole sie nie odbyc. Ludzie i tak swietnie bawili sie w Zakopanem na skoczni, oczywiscie nie wszyscy .
#1 plac - miasto -
#2 Plac + miasto -
#3 3.01.'06. Plac + Miasto + ZDANE!
17 stycznia - prawko odebrane
---
Z każdym kilometrem nabywam doświadczenia...
Avatar użytkownika
ymonm
 
Posty: 224
Dołączył(a): sobota 27 sierpnia 2005, 15:44
Lokalizacja: Ostrzeszów

Postprzez pacia » wtorek 31 stycznia 2006, 22:12

Każda tragedia widziana z bliska wygląda gorzej niż oglądana z fotela przed telewizorem ... ja od paru dni dziękuje z to, że z mojej rodzinki nikt nie zajmuje się hodowlą gołębi :? jednak dzisiaj dowiedziałam się że moi znajomi nie mają tyle szczęścia ... kuzyn koleżanki z uczelni poprostu nie chciał spędzić soboty w domu więc wybrał się na ta wystawe, teraz jest na liście zaginionych ... inna znajoma straciła w tej tragedii 3osoby z rodziny ... takie wydarzenia powinny być przestrogą dla nas na przyszłość,
"Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie.
Większości ludzi taki śmiech sprawai ból."
Avatar użytkownika
pacia
 
Posty: 139
Dołączył(a): wtorek 25 października 2005, 16:03
Lokalizacja: Katowice

Postprzez mama_do_kwadratu » wtorek 31 stycznia 2006, 22:53

Zaczełam oglądać program na 2 i ..............musiałąm wyłączyć ten telewizor,bo po prostu siadają mi nerwy.Pokazali kobiete ,która straciła zięcia,wnuka,syna i synową-jak można przyezyć cos takiego??Nie jestem w stanie ogarnąć myślą jak szary ,zwykły człowiek z którego z dnia na dzień spada taka tragedia -jest w stanie przeżyć cos takiego,jak nie peknie mu z z żalu serce?? :( :( :( :(
A oto moja historia:
5.09-rozpoczęcie kursu
29.11-testy zdane
22.12,19.01,13.02-niestety nie mój dzień
16.03-bezbłednie zdane prawko:-)))
31.03-ODEBRANE
mama_do_kwadratu
 
Posty: 33
Dołączył(a): czwartek 22 grudnia 2005, 21:10
Lokalizacja: Kielce

Postprzez mazak » wtorek 31 stycznia 2006, 23:41

Młodzieży, kiedyś zespół DŻEM śpiewał: "... zapal świeczkę, za tych co odeszli już, zapal światło w oknie..." Serce pęka :wall:
JEŚLI WIERZYSZ, ŻE NIE MA RZECZY NIE MOŻLIWYCH. TO TRZAŚNIJ OBROTOWYMI DRZWIAMI
mazak
 
Posty: 231
Dołączył(a): środa 05 października 2005, 23:03
Lokalizacja: Warszawa - bemowo

Postprzez Wiedźma » środa 01 lutego 2006, 00:59

Tym, co zmarł w szpitalu był sąsiad mojego chłopaka......... :?
Naprawdę smutne i tragiczne to wszystko............. :cry:
BYKOM STOP! Poprawna pisownia i ortografia w Internecie.
Avatar użytkownika
Wiedźma
 
Posty: 178
Dołączył(a): wtorek 18 stycznia 2005, 16:24

Postprzez ella » środa 01 lutego 2006, 11:40

Koleżanki mąż jako miłośnik gołąbków pojechał tam z kolegami autokarem. Wyszli o 16....żeby dojechać do domu o niezbyt późnej porze. To ich uratowało. O tragedii dowiedzieli się jadąc jeszcze autokarem.
Pozostały po tej wystawie tylko zdjęcia, których sporo narobili.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Myslovitz » środa 01 lutego 2006, 17:54

mama_do_kwadratu napisał(a):Pokazali kobiete ,która straciła zięcia,wnuka,syna i synową-jak można przyezyć cos takiego??Nie jestem w stanie ogarnąć myślą jak szary ,zwykły człowiek z którego z dnia na dzień spada taka tragedia -jest w stanie przeżyć cos takiego,jak nie peknie mu z z żalu serce?? :( :( :( :(

Też sobie tego nie wyobrażam, umarłabym chyba z żalu ....
Na pewno pomogłaby mi wiara w Boga, ale mogę tak tylko przypuszczać, ponieważ nie jestem w takiej dramatycznej sytuacji...

W katastrofie tej zginął kolega mojego taty, który często bywa służbowo w Katowicach :(
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez dagmusia » środa 01 lutego 2006, 21:46

miros napisał(a):no ale najwyrazniej taki jest nowoczesny styl przezywania zaloby narodowej.

żałoba narodowa została wprowadzona słusznie, takie jest moje zdanie.
a styl żałoby zależy przede wszystkim od tego kto ją przeżywa,
zawsze można wyłączyć telewizor i porozmawiać z bliską osobą.
może to zabrzmi śmiesznie i staroświecko, ale ja w takich chwilach czuję się mocniej częcią społeczności w której żyję. olać media, ważne co jest w nas. można rozsądnie i mądrze "wykorzystać" takie chwile. i chyba lepiej na moment "zawiesić" krytykę i pomilczeć.
a ci co chcą epatować tragizmem i robić szopkę sami sobie wystawiają świadectwo, szkoda na nich słów...

[*]
nauka jazdy to świetna sprawa :D
polecam swojego super-instruktora;-)
Avatar użytkownika
dagmusia
 
Posty: 33
Dołączył(a): niedziela 18 grudnia 2005, 18:02
Lokalizacja: wawa

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości