przez Robik » poniedziałek 30 stycznia 2006, 14:51
przez _Kalik_ » poniedziałek 30 stycznia 2006, 15:19
przez Agawa » poniedziałek 30 stycznia 2006, 16:11
przez wiruswww » poniedziałek 30 stycznia 2006, 16:32
przez anelka » poniedziałek 30 stycznia 2006, 16:41
przez dianda » poniedziałek 30 stycznia 2006, 16:45
przez milena » poniedziałek 30 stycznia 2006, 19:05
przez Robik » poniedziałek 30 stycznia 2006, 22:00
przez ella » poniedziałek 30 stycznia 2006, 22:24
Wątek miał być w dziale "Przeciw korupcji", ale moderatorka uznała, że bardziej pasuje tu. Mi się wydaje, że związek z tamtym działem jest, bo jak powiedziałem, żeby zostać łapówkarzem- dużym oszustem, trzeba się najpierw nauczyć małej nieucziwości. Ale niech będzie.
przez miros » poniedziałek 30 stycznia 2006, 23:53
A ja sobie siedziałem na swoim miejscu, nie tracą czasu. I co?
przez Robik » wtorek 31 stycznia 2006, 12:02
dobrze, a teraz zadam pytanko: co ty chcesz udowodnic? bo jesli to, ze ludzie zrzynaja na egzaminach, to ci kazdy powie, ze tak jest.
jesli chcesz udowodnic, ze jest to zle to owszem jest to zle, bo jest oszustwem.
a moze chcesz sie dowartosciowac i pokazac nam wszystkim, ze masz jakies zasady i jakby kazdy tak zyl wedle twoich zasad to swiat bylby piekniejszy i fajniejszy.
przez miros » wtorek 31 stycznia 2006, 15:31
Jeśli uważasz wprost przeciwnie, to dla Ciebie najlepszym systemem jest anarchia.
Dla Ciebie chyba normy moralne, prawne i inne są nie po to, by nam się żyło lepiej, lecz po to, by uprzykrzyć nam życie.
I stan, w którym wszyscy będą idealni, jest nieosiągalny, ale to nie znaczy, że nie należy próbować się do tego stanu zbliżać.
każda dobra katoliczka to dziewczyna w spódnicy do ziemi i golfie, której jedyną rozrywką jest przebywanie na pielgrzymkach, oazach a poza tym pilna nauka?
czy myślisz, że każdy dobry katolik to chłopak studiujący dzień i noc Biblię trzymający się z daleka od dyskotek
przez mazak » środa 01 lutego 2006, 00:09
Że Polacy nie są narodem uczciwym, chyba każdy wie. Może i w innych państwach jest podobnie, może niekoniecznie trzeba przeżyć komunizm, żeby się nauczyć oszukiwania, gdzie się tylko da. Ale nawet jeśli tak, to przecież nie możemy równać w dół i trzeba walczyć z nieuczciwością.
przez Robik » środa 01 lutego 2006, 00:28
MAM DOŚĆ TEORETYKÓW, naprawiających świat.
przez laciak » środa 01 lutego 2006, 00:38
....mazak napisał(a):8)
1. zostawmy na 5 lat na bezludnej wyspie 5 Robików
2. zostawmy na 5 lat na bezludnej wyspie 5 Mazaków
Po tym okresie na pewno 5 Robików, ustanowi uchwałę kto pracuje a kto nadzoruje, nauczą się wspólnie śpiewać psalmy, bedą deliberować jaki to los jest nie sprawiedliwy, ustalą komu głośniej burczy w brzuchu i ten będzie spał w drugim końcu wyspy, itp
MAM DOŚĆ TEORETYKÓW, naprawiających świat.