przez abrover » czwartek 26 stycznia 2006, 16:03
przez Krzyk_oceanu » czwartek 26 stycznia 2006, 16:07
przez Cheed » czwartek 26 stycznia 2006, 16:14
przez miros » czwartek 26 stycznia 2006, 18:16
przez scorpio44 » czwartek 26 stycznia 2006, 21:03
przez abrover » czwartek 26 stycznia 2006, 21:30
przez Krzyk_oceanu » piątek 27 stycznia 2006, 01:05
scorpio44 napisał(a):Zacznijmy od tego, że zależy, co rozumiemy pod pojęciem puszczenie kierownicy. Czy całkowite jej puszczenie (ręce w powietrzu), czy puszczenie jej swobodnie między palcami, żeby wróciła sama, ale jednocześnie jest to wtedy jej taki jakby... powrót kontrolowany. ;) :D To pierwsze jest raczej karygodne, natomiast to drugie jest czymś zupełnie naturalnym, niektórzy instruktorzy mówią nawet, że tak trzeba.
przez kacper » czwartek 09 lutego 2006, 12:57
przez mtbiker » czwartek 09 lutego 2006, 15:08
przez karool1988 » czwartek 09 lutego 2006, 18:28
mtbiker napisał(a):Mi instruktor powiedzial, ze pozwalanie kierownicy wyprostowac sie samej, to blad techniki kierowania, wiec trzeba wszystko robic "recznie":)
przez jimorrison » czwartek 09 lutego 2006, 18:59
karool1988 napisał(a):To ten instruktor jakiś popieprzony sprobuj sobie jechac 30 i wejsc w zakret a potem prostuj recznie kierownice:D życze powodzenia (ps. przed ta proba najpierw ubezpiecz samochod):D
przez mtbiker » piątek 10 lutego 2006, 01:24
jimorrison napisał(a):karool1988 napisał(a):To ten instruktor jakiś popieprzony sprobuj sobie jechac 30 i wejsc w zakret a potem prostuj recznie kierownice:D życze powodzenia (ps. przed ta proba najpierw ubezpiecz samochod):D
mam wrazenie, ze zupelnie nie wiesz o czym piszesz.
na egzaminie zawsze trzeba miec obie (ew. jedna ale jak najkrocej) rekce na kierownicy. "prostowac" nalezy "recznie", nie wolno dopuszczac do sytuacji zeby kierownica sama powracala do punktu jazdy na wprost.
przez karool1988 » piątek 10 lutego 2006, 19:23
przez miros » piątek 10 lutego 2006, 19:55
Ja mam wrazenie ze wy jeszcze w samochodzie nigdy nie siedzieliscie skoro zawsze prostujecie recznie kierownice,
nigdy nie przekraczaliscie zawrotnej predkosci 20km/h podczas jazdy po zakręcie,
przez Tomek_ » sobota 11 lutego 2006, 10:43
karool1988 napisał(a):Ja mam wrazenie ze wy jeszcze w samochodzie nigdy nie siedzieliscie skoro zawsze prostujecie recznie kierownice, albo nigdy nie przekraczaliscie zawrotnej predkosci 20km/h podczas jazdy po zakręcie,
karool1988 napisał(a):Jak TIR cie wyprzedzal to musiales ostro przycinac:D, a po co zwaliniac przed przejazdem jak nie ma zadnego znaku?