to po co pytasz o łapówkę?
a nie... pzrepraszam - o "opłatę"
przez Wiedźma » środa 25 stycznia 2006, 19:10
przez reniek31 » środa 25 stycznia 2006, 20:16
Wiedźma napisał(a):to po co pytasz o łapówkę?
a nie... pzrepraszam - o "opłatę"
przez karool1988 » czwartek 26 stycznia 2006, 15:29
brydzia napisał(a):Trochę kultury by sie niektórym przydało. Mi nie chodziło konkretnie o dawanie łapówek, tylko denerwuje mnie tak długi czas oczekiwania na egzaminy w Legnicy.Jakby tak przyjąć,że samo zdawanie kursanta pójdzie w miarę sprawnie, to i tak potrwa to ok. trzech miesięcy - w Legnicy. Jak po zakoNczeniu kursu można spokojnie czekać na egzamin tyle czasu? Mam ćwiczyc własnym samochodem bez prawa jazdy,aby nie zapomniec, bo czy po tak długiej przerwie to pozostaje iść jeszcze raz na kurs praktyczny. Ja chciałabym ,aby ktoś podzielił się swojimi reflekcjami, Zeby opisal jak zdawał w Legnicy, a nie wyzywał od łapówkarzy.