Światła w samochodzie

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez criz » sobota 21 stycznia 2006, 22:38

Oczywiœcie że macie racje !! Ale pytanie nie brzmiało jakich œwiateł używamy podczas postoju ! Tylko do czego służa, do czego używamy pozycyjnych. Wszystko co mówicie to racja.
criz
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 22:20

Postprzez scorpio44 » sobota 21 stycznia 2006, 23:07

Włodek napisał(a):Naisałem "należy" nie bez powodu. Żarówki jako odbiornik prądu z akumulatora po pewnym czasie zmniejszają jego potencjał rozruchowy.Teraz szczegółnie zimą poprzez ujemne temperatury pojemność akumulatora się zmniejsza. Jeżeli stoisz tylko kilka minut - to nie ma takiego znaczenia. Ale gdy już kilka godzin - to życzę Ci skutecznego rozruchu.

Włodek, ja piszę tylko o tym, jak to wygląda w świetle przepisów. A nie o wpływie tych a tych świateł na akumulator. Ważne, żeby ludzie wiedzieli, które światła są które, do czego służą, czym się różnią pozycyjne od postojowych. A to, które ile prądu zżerają, to jest naprawdę drugorzędna sprawa.

Włodek napisał(a):Co do drugiego zarzutu to chyba przeholowałeś. Przeczytaj to co napisałeś :!:
Pojazd z przyczepą to też zespół pojazdów.
Światła postojowe zawsze włącza się od strony jezdni

Nie przeholowałem, tylko zacytowałem Kodeks. ;) To Ty musiałeś przeczytać niedokładnie, skoro nie rozumiesz. Owszem, pojazd z przyczepą to również zespół pojazdów. Dlatego napisałem, że światła postojowe jedynie od strony jezdni może mieć zapalony pojazd niezłączony z przyczepą oraz zespół nieprzekraczający 6 m. Jest to w artykule 52, punkt 1. Poczytaj, bo wydaje mi się, że bazujesz tylko na tym, co gdzieś tam usłyszałeś, a do Kodeksu nie zajrzałeś. ;) :D
A zatem światła postojowe nie zawsze zapalamy tylko od strony jezdni. Ale tylko w wypadkach wymienionych w ww. artykule. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Włodek » sobota 21 stycznia 2006, 23:27

scorpio44 napisał(a):A zatem światła postojowe nie zawsze zapalamy tylko od strony jezdni. Ale tylko w wypadkach wymienionych w ww. artykule. ;)

Przepraszam! Nie podejrzewałem, że jeździsz tak długim pojazdem :oops: Czyżby to był TIR :?:
Sądziłem,że większość "forumowiczów" to kandydaci lub kierowcy kat.B.
Musiałem się pomylić. No cóż nie myli się tylko ten co nic nie robi. :cry:
Spokojny instruktor,
Pozdrawiam wszystkich na forum a zwłaszcza
Zagłębiaków
Avatar użytkownika
Włodek
 
Posty: 390
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2004, 13:41
Lokalizacja: Będzin,Sosnowiec,Czeladź

Postprzez abrover » niedziela 22 stycznia 2006, 02:27

A ja mam pytanie, tylko szybko bo jutro zdaje egzamin :) Czy on bedzie mi mowil ze mam sprawdzic swiatla czy kazdy ma to zrobić?
abrover
 
Posty: 62
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 13:58

Postprzez Włodek » niedziela 22 stycznia 2006, 15:11

abrover napisał(a):A ja mam pytanie, tylko szybko bo jutro zdaje egzamin :) Czy on bedzie mi mowil ze mam sprawdzic swiatla czy kazdy ma to zrobić?

Czytaj:
http://www.prawojazdy.com.pl/index.php? ... d_news=367
Spokojny instruktor,
Pozdrawiam wszystkich na forum a zwłaszcza
Zagłębiaków
Avatar użytkownika
Włodek
 
Posty: 390
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2004, 13:41
Lokalizacja: Będzin,Sosnowiec,Czeladź

Postprzez Myslovitz » sobota 04 lutego 2006, 17:25

Na wczorajszym doszkalaniu, sprawdzając działanie świateł, instruktor poprosił jeszcze o sprawdzenie działania żaróweczki oświetlającej wnętrze samochodu a ja (wstyd :oops: ) nie wiedziałam, gdzie jest włącznik :wow:
W moim prywatnym autku jest po prostu przy obudowie, w której jest żaróweczka a w Corsie jest zupełnie gdzieindziej, na szczęście teraz już wiem, gdzie :D
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ewelina76 » czwartek 09 lutego 2006, 22:30

beti napisał(a):Jesli moge cos wtracic to powiem cos tym ktorzy dopiero beda zdawac na nowych zasadach.Waszym zadaniem na placu jest pokazanie co sie znajduje pod maska i ogolne przygoowanie samochodu do jazdy.Odnosnie swiateł; pokazujecie wszystkie rodzaje swiatel siedzac za kierownica a egzaminator sam sprawdza na zewnarz czy wszystkie dzialaja :idea: Na łuku mozna parzec w boczne lusterka tyle ze nie mozna ich przestawiac ale łuk jest banalnie prosty jest tylko wydłużony i poszerzony takze bez problemów powinniscie zaliczyc.
Życze powodzenia i szerokiej drogi.
1 podejscie 12.12.05-teoria 1 blad.plac + , miasto -
2 podejscie 12.01.06 plac + , miasto +
Czekam na plastik :P

mylisz sie kolezanko w Zielonej Górze tak nie jest sama mósisz wlaczac swiatla i wychodzic pokazujac ktore,jakie i do czego malo tego mi np.kazal wlaczyc swiatla mijania,przeciwmgielne przednie i cofania na raz,takze co word to obyczaj.pozdrawiam
8.12.2005-teoria 0 bledow
9.1.2006-oblane na luku
9.2.2006-a moze teraz?
nie poddaje sie tak latwo!!!
Avatar użytkownika
ewelina76
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota 21 stycznia 2006, 22:00
Lokalizacja: lubuskie

Postprzez Krzyk_oceanu » czwartek 09 lutego 2006, 22:49

to racja,ze nie wszędzie jest tak samo.

co do swiatel-niektorzy musza wychodzic i sprawdzac ich dzialanie,inni pokazuja tylko gdzie sie je wlącza.

co do lusterek- widzialam,jak egzaminator specjalnie ustawial lusterka do góry egzaminowanemu,aby z nich nie korzystał.
(za)bardzo chciałabym zdać...
Avatar użytkownika
Krzyk_oceanu
 
Posty: 83
Dołączył(a): niedziela 08 stycznia 2006, 16:29
Lokalizacja: Okolice Wawy

Postprzez jang » sobota 11 lutego 2006, 00:17

wiruswww napisał(a):swiatła stopu często jest to taki poziomy pasek za tylną szybą, często ale nie zawsze.


Bzdura. To co mgliscie opisujesz to tzw trzecie dodatkowe swiatło STOP. Podstawowe światło STOP jest zawsze razem z pozostałymi światłami tylnymi w lampach zespolonych. Wyróżnia sie od pozostałych intensywną czerwoną barwą świecenia. Pozycyjne tylne też czerwone świeci zdecydowanie słabiej. Jezeli samochód jest wyposazony w dodatkowe światło stopu to w momencie nacisnięcia na pedał hamulca ono równiez powinno sie zapalić.
jang
 
Posty: 32
Dołączył(a): czwartek 09 lutego 2006, 21:29

Postprzez scorpio44 » sobota 11 lutego 2006, 00:22

jang napisał(a):Jezeli samochód jest wyposazony w dodatkowe światło stopu to w momencie nacisnięcia na pedał hamulca ono równiez powinno sie zapalić.

No i Wiruswww miał tylko i wyłącznie to na myśli. ;) Nie "mgliście opisywał", tylko próbował jakoś pomóc ludziom, którzy nie znają się na rzeczy (zgroza :P) i w inny sposób stopu nie rozróżnią.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez jang » sobota 11 lutego 2006, 00:28

Krzyk_oceanu napisał(a):to racja,ze nie wszędzie jest tak samo.
co do lusterek- widzialam,jak egzaminator specjalnie ustawial lusterka do góry egzaminowanemu,aby z nich nie korzystał.

Takiego egzaminatora powinno sie dyskwalifikować dozywotnio. W jaki sposób ów egzaminator cofał by np samochdem typu pick up z załadowanym tyłem. Po czyms takim należałoby ponownie poprawnie ustawic lusterka i wykonac manewr cofania. Poprawne ustwienie lusterek to jedna z podstawowych czynnosci jakie należy wykonac zanim ruszymy z miejsca.
Dotyczy to nie tylko egzaminu.
jang
 
Posty: 32
Dołączył(a): czwartek 09 lutego 2006, 21:29

Postprzez scorpio44 » sobota 11 lutego 2006, 00:33

jang napisał(a):Takiego egzaminatora powinno sie dyskwalifikować dozywotnio. W jaki sposób ów egzaminator cofał by np samochdem typu pick up z załadowanym tyłem. Po czyms takim należałoby ponownie poprawnie ustawic lusterka i wykonac manewr cofania. Poprawne ustwienie lusterek to jedna z podstawowych czynnosci jakie należy wykonac zanim ruszymy z miejsca.
Dotyczy to nie tylko egzaminu.

Ale tutaj chodziło o to, że egzaminator nie pozwolił na lusterka opuszczone na dół w celu obserwowania linii. Przynajmniej ja tak to zrozumiałem. Cofając samochodem typu pick up ustawiasz lusterka na dół? ;) Ustawienie lusterek to faktycznie zasadnicza sprawa i dlatego ten egzaminator wymagał lusterek ustawionych do jazdy. A nie do obserowania linii.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Vella » sobota 11 lutego 2006, 00:44

scorpio44 napisał(a):
jang napisał(a):Takiego egzaminatora powinno sie dyskwalifikować dozywotnio. W jaki sposób ów egzaminator cofał by np samochdem typu pick up z załadowanym tyłem. Po czyms takim należałoby ponownie poprawnie ustawic lusterka i wykonac manewr cofania. Poprawne ustwienie lusterek to jedna z podstawowych czynnosci jakie należy wykonac zanim ruszymy z miejsca.
Dotyczy to nie tylko egzaminu.

Ale tutaj chodziło o to, że egzaminator nie pozwolił na lusterka opuszczone na dół w celu obserwowania linii. Przynajmniej ja tak to zrozumiałem. Cofając samochodem typu pick up ustawiasz lusterka na dół? ;) Ustawienie lusterek to faktycznie zasadnicza sprawa i dlatego ten egzaminator wymagał lusterek ustawionych do jazdy. A nie do obserowania linii.

Chyba jednak źle to zrozumiałes.
Niestety, niektórzy egzaminatorzy w taki sposób interpretują "właściwą technikę cofania" -
- zamykają lusterka by delikwenta nie kusiło chocby w nie zerknąć. :evil:



A tak w ogóle zauwazyliście że ten wątek miał dotyczyć świateł?
O lusterkach gdzieś tu była osobna dyskusja...
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez scorpio44 » sobota 11 lutego 2006, 00:48

Vella napisał(a):Chyba jednak źle to zrozumiałes.
Niestety, niektórzy egzaminatorzy w taki sposób interpretują "właściwą technikę cofania" -
- zamykają lusterka by delikwenta nie kusiło chocby w nie zerknąć. :evil:

O rany, to w takim razie mnie to się wydało jeszcze bardziej nieprawdopodobne niż Jangowi. :D Skoro nawet przez myśl mi nie przeszło, że to może o to chodzić. To faktycznie paranoja.

OK, wracamy do tematu świateł, jak pani kierownik sobie życzy. :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez jang » sobota 11 lutego 2006, 00:54

scorpio44 napisał(a):
No i Wiruswww miał tylko i wyłącznie to na myśli. ;) Nie "mgliście opisywał", tylko próbował jakoś pomóc ludziom, którzy nie znają się na rzeczy (zgroza :P) i w inny sposób stopu nie rozróżnią.


Wybacz, ale z tego co Wiruswww napisał nie wynika jednoznacznie co miał na mysli. Czytając tekst,że "swiatła stopu często jest to taki poziomy pasek za tylną szybą, często ale nie zawsze"osoba jak to określasz nie znająca sie na rzeczy w dalszym ciągu niczego sie nie dowie. Jeżeli ktos próbuje pomóc ale nie do konca wie jak to zrobic to czasami lepiej jest jak nic nie zrobi, bo inaczej moze tylko zaszkodzić
jang
 
Posty: 32
Dołączył(a): czwartek 09 lutego 2006, 21:29

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości