Dziwne telefony

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez miros » niedziela 15 stycznia 2006, 16:34

kto wie moze rzeczywiscie ten model tak ma. dzwoni jakis obcy numer i telefon zamiast wyswietlic jego numer wyswietla twoj wlasny. moze blad oprogramowania.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Vella » niedziela 15 stycznia 2006, 16:39

Jakiś czas temu tekst wklejony tu przez Silenta wisiał u mnie w pracy na tablicy ogłoszeń
a jeszcze wcześniej dostawałam takie maile, na pęczki :/


Miałam serdecznie dość spamu, ale przynajmniej nie oddzwonię na żaden podejrzany numer. Nawet niby stacjonarny.
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez kropek64 » niedziela 15 stycznia 2006, 19:12

@Matylda - te Nokie tak mają, gadałem kiedyś z gościem z serwisu i powiedział mi, że przychodziły do nich egzemplarze 6610 i 6610i, które same od siebie dzwoniły :roll: albo wyświetlały błędne informacje itd...nie kupiłbym takiego telefonu, ehhh
29.05.2006 ==> niestety
03.06.2006 ==> yeahhhh.... :) i wiadomo o co chodzi

Obrazek
Avatar użytkownika
kropek64
 
Posty: 66
Dołączył(a): poniedziałek 26 grudnia 2005, 13:35
Lokalizacja: Wieliczka

Postprzez Myslovitz » niedziela 15 stycznia 2006, 19:45

mildphoenix napisał(a):Kasiu, Plusgsm niedawno uruchomil taka usluge ktora pozwala dzwonic na czyjs koszt....ale ten system ma dwie wady, pierwsza jest taka ze wybieranie numeru odbywa sie ręcznie, tj. trzeba wpisach chyba *# numer ..wiec istnieje ryzyko pomylki we wpisywaniu. Druga wada to naduzycia ktore moga sie pojawic, nie wiem jak to jest w przypadku komórek ale moze byc tak ze po polaczeniu z osoba ktora chce dzwonic na nasz koszt, zostaniemy jakos naciągnieci na dużą kase....
Tę usluge mozna wylaczyc dzwoniac do BOK.

Dzięki Piotrusiu, nie wiedziałam, że uruchomili taką usługę :? a mam telefonik w Plusie właśnie.
Najlpiej będzie jak zadzwonię do BOK-u i poinformuję ich o tych dziwnych telefonach :roll:

Co do stacjonarnego to już od bardzo dawna mam zablokowane 0-700, 0-300 i jeszcze rozmowy międzynarodowe, musiałam je zablokować, bo ktoś sobie dzwonił na mój koszt do USA :evil:
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kropek64 » niedziela 15 stycznia 2006, 20:57

Myslovitz napisał(a):
Co do stacjonarnego to już od bardzo dawna mam zablokowane 0-700, 0-300 i jeszcze rozmowy międzynarodowe, musiałam je zablokować, bo ktoś sobie dzwonił na mój koszt do USA :evil:


też miałem taką sytuację, tylko, że na sexparty...podnoszę słuchawkę i słyszę czyjeś głosy, okazało się, że ktoś z piwnicy gadał właśnie ale nikogo nie złapano :/ ale rachunek na ponad 300 zł trzeba było zapłacić :evil:
29.05.2006 ==> niestety
03.06.2006 ==> yeahhhh.... :) i wiadomo o co chodzi

Obrazek
Avatar użytkownika
kropek64
 
Posty: 66
Dołączył(a): poniedziałek 26 grudnia 2005, 13:35
Lokalizacja: Wieliczka

Postprzez Agawa » poniedziałek 16 stycznia 2006, 09:12

Numer "na wygraną"

"Jeśli zadzwoni jakiś gość, że wygrałeś coś w konkursie (przeważnie ekskluzywną wycieczkę) i w dodatku poprosi o naciśnięcie klawisza 9, żeby potwierdzić wiadomość i jeśli to zrobisz, to jesteś załatwiony na cacy. Łączność z tą linią kosztuje 20 funtów za minutę, ponieważ rozmowa przekierowana jest przez Kajmany do sexlinii w Anglii.

Nawet jak natychmiastowo rzucisz słuchawką na widły, to dużo nie da, bo rozłączy cię za 5 minut. Ale jeśli dasz zrobić się w balona i dasz im swoje dane to możesz już strzelić sobie w łeb, bo po następnych dwóch minutach dostaniesz potwierdzenie, że oczywiście nic nie wygrałeś. Koszt takiej rozmowy to około 260 funtów.

Jedyne co można zrobić to - natychmiast po odebraniu takiej rozmowy - rozłączyć się. I to jak najszybciej.

Jeżeli ktokolwiek do Ciebie zadzwoni i powie, że coś wygrałeś - rzuć natychmiast słuchawkę i NICZEGO NIE NACISKAJ !!!!

U mnie dokładnie cos takiego w domu sie dzieje...zawsze szybko odkładamy słuchawkę.
Zawzięła sie tez na nas jakaś babka, która non stop dzwoni i zaprasza nas na jakies pokazy mody. Zawsze odmawiamy, ale jest niestrudzona :evil:
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cappricio » poniedziałek 16 stycznia 2006, 09:48

na takie pokazy mody, poscieli, bielizny to tez bardzo czesto moich rodzicow zapraszano, telefonicznie, listownie :hmm: ale nigdy nie byli :hmm:
no ale jak takie zaproszenie listem przychodzi...
wszyscy chyba nie sa oszustami? :hmm:

moja mama biedna raz sie dala zlapac na taki telefon... o wycieczce... a rachunek przyszedl wtedy o 100 zl wiekszy... :evil: ale czlowiek uczy sie na wlasnych bledach... ;)
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Vella » poniedziałek 16 stycznia 2006, 11:31

cappricio napisał(a):na takie pokazy mody, poscieli, bielizny to tez bardzo czesto moich rodzicow zapraszano, telefonicznie, listownie :hmm: ale nigdy nie byli :hmm:
no ale jak takie zaproszenie listem przychodzi...
wszyscy chyba nie sa oszustami? :hmm:

na takie pokazy sama chodziłam (i jeździłam, bo i wycieczki były organizowane*)
trochę z ciekawości, trochę z socjologicznego i psychologicznego "obowiązku" a trochę dla zabawy - czasem nieźle się można usmiać z prowadzących ;)


*wycieczka za psi pieniądz (opłata naprawdę symboliczna), czasem z noclegiem (gdy dwudniowa), czasem połączona z przekroczeniem granicy (zwiedziłam sobie m.in. Czerwony Klasztor), zwykle z obiadem. Obowiązkowe (chociaż niektórzy się urywali, więc nie wiem czy obowiązkowe, listy nigdy nie sprawdzano ;)) jest tylko wysłuchanie prezentacji o czymś tam. Jakieś cud gary, super kosmetyki, rewelacyjne urządzenia do masażu i bajeczna posciel. Da sie przeżyc, a czasem mozna się nieźle pośmiać ;)
Szkoda, ze teraz czasu brakuje...
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez Matylda » poniedziałek 16 stycznia 2006, 12:28

kropek64 napisał(a):@Matylda - te Nokie tak mają, gadałem kiedyś z gościem z serwisu i powiedział mi, że przychodziły do nich egzemplarze 6610 i 6610i, które same od siebie dzwoniły :roll: albo wyświetlały błędne informacje itd...nie kupiłbym takiego telefonu, ehhh




Toś mnie Kropek 64 pocieszył :lol2: Widać nie ja jedna się nacięłam, narazie chcę "zajeździć" ten aparat i tylko z tego powodu go trzymam. Póki co sprawuje się w miarę poprawnie i mnie nie denerwuje, a jak zacznie na dobre szwankować to poleci w śmietnik :D
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał !
Rozpoczęcie kursu: 22.08.2005
Egzamin 1 podejście: 23.11.2005 zaliczony pozytywnie
Prawo jazdy odebrane: 05.12.2005
Matylda
 
Posty: 313
Dołączył(a): niedziela 30 października 2005, 12:19
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez jimorrison » poniedziałek 16 stycznia 2006, 15:28

20 minut temu podnosze sluchawe i zalacza sie automat i kobiecy glos nawija ze wygralem wycieczke do darlowka, jedyne co musze zrobic to zadzwonic w ciagu ghodziny na podany numer... (ztcw to numer w sferii)..
odlozylem sluchawke.
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez cappricio » poniedziałek 16 stycznia 2006, 16:10

hehh ja dzis bylam u dziadka, odbieram telefon a tam ten pan, ktory prowadził Miliard w rozumie (Janusz Weiss?) zaczyna cos pitolic, ze milo mu poinformowac, ze wygral pan... (telefon jest zarejestrowany na dziadka :]) :lol2: ale nie sluchalam co dalej :] i poinstuowałam dziadka, zeby nie wciskal zadnych klawiszy jak ktos mu dzwoni i mowi ze wygrał :]
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Silent » poniedziałek 16 stycznia 2006, 17:09

Moja babcia biedna jest przez te telefony... z sercem ma problemy i ją jeszcze denerwują tymi telefonami - biedna nie rozumie o co w tym biega z tymi oszustwami i nie wie kiedy ma odkładać słuchawke, boi się odbierać żeby sobie nie nabić rachunku, ale jednocześnie gdy odbierze i ma jakieś takie dziwne sekretarki itp. to się martwić strasznie zaczyna że to rodzina z USA się dzodzwonić nie może, że coś się u nich stało :? Ehhh... nie można jakoś zablokować dla telefonu stacjonarnego, żeby takie połączenia 'dzikie' nie przychodziły w ogóle? :( A się przejmuje tym jeszcze bardziej bo się jej wydaje że ktoś jej numer telefonu reklamuje czy coś... no strasznie się denerwuje takimi telefonami..
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez Matylda » poniedziałek 16 stycznia 2006, 18:37

Kurczę, przydałoby się zeby ktoś w tym kraju zrobił porzadek z tymi telefonicznymi naciagaczami :x To jest lekka przesada! OK, my sobie jakos poradzimy, ale co mają zrobić ci starsi, wystraszeni ludzie którzy boją sie odbierać własnych telefonów, a przykłady tego mam nawet w rodzinie. Strasznie mnie denerwuje taka bezkarność oszustów :mad3:
Ale jest na to wszystko ciche przyzwolenie Władzy...po prostu udają, ze o tym nie wiedzą :roll:

Brak słów...ufff, idę sobie :(
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał !
Rozpoczęcie kursu: 22.08.2005
Egzamin 1 podejście: 23.11.2005 zaliczony pozytywnie
Prawo jazdy odebrane: 05.12.2005
Matylda
 
Posty: 313
Dołączył(a): niedziela 30 października 2005, 12:19
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 16 stycznia 2006, 21:07

Ożesz w mordę... A ja zawsze myślałem, że jestem największym pechowcem na świecie, a się okazało, że przynajmniej w tym temacie nie. Do mnie do domu wydzwania co prawda dosyć sporo (za dużo) pomyłek i głuchych telefonów, ale ANI RAZU W ŻYCIU, czy to na komórkę, czy na stacjonarny, nie zdarzyło się nic z tych rzeczy, o których tutaj piszecie. Mojej babci i mojemu dziadkowi (skoro o dziadkach była mowa) też nie. Nie wiem, jak sprawa wygląda u dalszej rodziny. ;) :D :D
Co nie zmienia faktu, że od innych ludzi słyszałem wiele tego typu rewelacji.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Cubaza » niedziela 22 stycznia 2006, 10:13

Z wyspą nui moja dziewczyna miała problem. Łączy się zinternetem przez modem. Nagle pojawił się jej jakiś dialer.... Podobno krótko siedziała na internecie ale rachunek zdarzył przyjść ponad 1000złotych.... Tak, że uważajcie czasem... Pozdrawiam
Cubaza
 
Posty: 237
Dołączył(a): czwartek 15 lipca 2004, 13:35
Lokalizacja: Tarnów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości