Nowy plac manewrowy

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez ogla » wtorek 10 stycznia 2006, 22:13

Ja dzisiaj też jestm po jeździe z instruktorem. Nawet nie jest tak źle - samodzielne szkolenie w niedzielę dużo dało ;)
Jak zwykle mam problem kiedy wyprostować, samo przejechanie zakrętu nie jest takie trudne.
I teraz w końcu wszędzie będą środkowe pachołki, to jest naprawdę duże ułatwienie jeśli chodzi o zatrzymanie.


Milena nie znechęcaj się! poćwicz na sucho jazdę jedną ręką, wtedy na łuku to już prościzna.
Erin go bragh
Avatar użytkownika
ogla
 
Posty: 36
Dołączył(a): poniedziałek 02 stycznia 2006, 21:59
Lokalizacja: Lublin

Postprzez milena » wtorek 10 stycznia 2006, 22:19

ogla napisał(a):Milena nie znechęcaj się! poćwicz na sucho jazdę jedną ręką, wtedy na łuku to już prościzna.


Nie mam kiedy pocwiczyc... To juz jutro...
Feci, quod potui, faciant meliora potentes.
Avatar użytkownika
milena
 
Posty: 170
Dołączył(a): niedziela 23 października 2005, 20:12
Lokalizacja: Ryki

Postprzez mildphoenix » wtorek 10 stycznia 2006, 22:31

Myslovitz, proponuję parking przed jakims hipermarketem raniutko albo wieczorem :) [ malo aut] ... zwykle jak odsniezony widac nawet linie parkowania ktore moga byc pomocne w utrzymaniu prostego toru jazdy.
prawo jazdy kat. B, wydane 16.01.06
Avatar użytkownika
mildphoenix
 
Posty: 118
Dołączył(a): sobota 15 października 2005, 12:43
Lokalizacja: Bytom

Postprzez Ciacho » wtorek 10 stycznia 2006, 22:35

10 stycznia, 7.30 - zaspałem sobie do szkoły. Ide sobie ide a ty elka parkuje na malukim parkingu, mysle OHO! no to pięknie... i mysle o was biedaki uczące się na starych zasadach a zdający na nowych... ale mysle że parkowanie na mieście jest prostsze (cwaniak bo zdał na starych) masz dużo miejsca (zazwyczaj) nie ma linii tylko aby nie za daleko i nie za blisko... POWODZENIA!
04.01.2006 - zdane za pierwszym razem kat B
18.01.2006 - odebrane 8)
Posiadam
a) Karte pływacką
b) Specjalną kartę pływacją tzw "żółty czepek" - nie wiesz co to? znajdz i poczytaj
Ciacho
 
Posty: 40
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2005, 00:12
Lokalizacja: TARNOW

Postprzez pacia » środa 11 stycznia 2006, 18:07

miałam dzisiaj przyjemność poćwiczyc nowy łuk :lol: ...plac mimo że przygotowany do nowych warunków pokryty śniegiem i lodem, którego nawet wynajęty przez OSK spychacz się nie pozbył, zamiast tego zrobił koleiny, a plac odgrodził od reszty świata zwałami śniegu :smile2: ... ale wracając do jazdy po łuku to :oops: yhm pierwsza próba skończyła się na wpakowaniu auta w zaspe, bo jadąc tyłem nie wiedziałam czy bardziej patrzeć w lusterko czy przez szybę (dobrze że tam była bo w innym wypadku byłaby to latarnia oświetlająca plac) nio i wyszło jak wyszło, dobrze, że mój instruktor ma anielską cierpliwość :wizard: ... ale potem było już lepiej, jeśli znajdzie się odpowiedni sposób to idzie sobie z nim poradzić :wink:
"Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie.
Większości ludzi taki śmiech sprawai ból."
Avatar użytkownika
pacia
 
Posty: 139
Dołączył(a): wtorek 25 października 2005, 16:03
Lokalizacja: Katowice

Postprzez _Kalik_ » piątek 13 stycznia 2006, 00:21

Wczoraj jeździłem po nowym łuku i jak dla mnie jest dużo łatwiej. Strefa parkowania jak dla tira :P Nie mam akurat problemu jezeli chodzi o patrzenie do tylu, bo tak od poczatku uczyl mnie instruktor, wiec jak cofam to patrze do tylu i tylko w prawym lusterku katem oka kontroluje jak daleko jestem od linii...Ale współczuję szczerze osobom które już zakończyły kurs i teraz muszą sie nagle doszkalać i przestawiać no coś zupełnie nowego. Bo zanim to się wszystko "przetrze" to trochę czasu minie.
Avatar użytkownika
_Kalik_
 
Posty: 59
Dołączył(a): czwartek 12 stycznia 2006, 22:15
Lokalizacja: Łódź-Widzew

Postprzez Myslovitz » piątek 13 stycznia 2006, 00:26

_Kalik_ napisał(a):Wczoraj jeździłem po nowym łuku i jak dla mnie jest dużo łatwiej. Strefa parkowania jak dla tira :P

To fakt, ale ja nawet na starym łuku akurat z zatrzymywaniem nie miałam problemu, martwi mnie jedynie to patrzenie przez tylną szybę...
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mesee » piątek 13 stycznia 2006, 00:33

a mnie najbardziej martwi, czy nie zahaczę pacholka...już mi się prawie po nocach to sni :wink: no bo głupio tak skonczyc egzamin po 5 minutach :shock: jakos patrzenia do tylu sie nie boje, bo bywalo, ze tak sie uczylam...a Ty Myslovitz tego patrzenia do tylu sie nie obawiaj-sama mowilas, ze jeszcze pocwiczysz ;) wiec glowa do gory.na pewno to przyswoisz
kat.B- od 30.01.2006

:-D :-D :-D
Avatar użytkownika
Mesee
 
Posty: 130
Dołączył(a): środa 31 sierpnia 2005, 20:17
Lokalizacja: Gdańsk/Sopot

Postprzez Myslovitz » piątek 13 stycznia 2006, 00:55

Mesee napisał(a):a mnie najbardziej martwi, czy nie zahaczę pacholka...już mi się prawie po nocach to sni :wink: no bo głupio tak skonczyc egzamin po 5 minutach :shock:

Nie zahaczysz :P Łuk jest teraz tak poszerzony, że naprawdę trudno będzie o coś zahaczyć, przynajmniej jadąc do przodu :> :rotfl2:
Mnie też się kiedyś śniło, a jak się wreszcie obudziłam, to pierwsza myśl, jaka mi przychodziła do głowy, to był ... plac manewrowy :shock:
Ja swój pierwszy egzamin skończyłam właśnie po jakichś 7 minutach :oops:
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mesee » piątek 13 stycznia 2006, 00:59

własnie dlatego tak mi sie to sni, bo ja tez pierwszy po 7 :oops: :oops: :oops:
kat.B- od 30.01.2006

:-D :-D :-D
Avatar użytkownika
Mesee
 
Posty: 130
Dołączył(a): środa 31 sierpnia 2005, 20:17
Lokalizacja: Gdańsk/Sopot

Postprzez Myslovitz » piątek 13 stycznia 2006, 11:10

jancio22 napisał(a):Myslovitz, ja dzisiaj zdaje egzamin na nowych zasadach choc nigdy nie jechalem lukiem do tylu bez patrzenia na linie w lusterku. Nie martw się, nie jestes sama :D Napiszę potem relację, mam nadzieję, że w "zdane".

Janciu, w takim razie jesteś dla mnie bohaterem :mrgreen:
Życzę Ci wpisowego do relacji ze zdanych egzaminów :lol:
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez pacia » sobota 14 stycznia 2006, 00:03

ehh ... co do koszmarów to ja też powoli zaczynam je mieć, linie, pachołki... niby sobie radze, ale to wszystko co się teraz dzieje zleksza mnie przeraża :fear: i nie daje mi spokojnie spać w nocy ... :( nigdy się nie spodziewałam, prawko o którym zawsze marzyłam przysporzy mi tyle nerwów stresu, ale na całe sczęście też radości :|
"Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie.
Większości ludzi taki śmiech sprawai ból."
Avatar użytkownika
pacia
 
Posty: 139
Dołączył(a): wtorek 25 października 2005, 16:03
Lokalizacja: Katowice

Postprzez zdenio » sobota 14 stycznia 2006, 09:28

ja koszmarów jeszcze nie mam, za to mam pytanko: czy patrzenie przez tylną szybę jest w 100% konieczne do zdania egzaminu, czy nie można cofać patrząc tylko w prawe lusterko?
zdenio
 
Posty: 18
Dołączył(a): czwartek 03 listopada 2005, 16:34

Postprzez mildphoenix » sobota 14 stycznia 2006, 12:11

ojojojoj... o tym to nawet ja czytalem na tym forum już.

Powinienes patrzec sie w szybe, bo tak jedzie się normalnie samochodem do tyłu ale nikt nie zabroni Ci kontrolowania sytuacji w prawym lusterku, co jest raczej wskazane. Rzecz w tym by robic to tak dyskretnie by egzaminator nie powiedzial ze go naduzywasz :)

Możesz założyć nawet taką hipotetyczną sytuację. Z lewej krawędzi jezdni wychodzi staruszka i przechodzi przez ulice, dopóki nie przejdzie całego Twojego samochodu nie zobaczysz jej w prawym lusterku zatem jadąc samochodem do tyłu i nie patrząc się tam, możesz narazić kogos na utrate zycia...(np. egzaminatora ktory sie zagapił) ....no zartuje ale przedstawiam Ci tok rozumowania egzaminatorów, którzy postępują zwykle zgodnie z regulaminem. Łuk jest po to by sprawdzić Twoje umiejętności jazdy do przodu i do tyłu, tak jak w prawdziwym ruchu przy jechaniu na zakręcie.
prawo jazdy kat. B, wydane 16.01.06
Avatar użytkownika
mildphoenix
 
Posty: 118
Dołączył(a): sobota 15 października 2005, 12:43
Lokalizacja: Bytom

Postprzez tikas » sobota 14 stycznia 2006, 12:24

nic nie chcę mówić,ale na zakręcie nie można chyba cofać
chyba,że miałeś np na myśli cofanie podczas parkowania to OK 8)
Bochnia
Avatar użytkownika
tikas
 
Posty: 156
Dołączył(a): środa 16 listopada 2005, 15:37
Lokalizacja: Bochnia

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości