Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **jjaacc** » czwartek 12 stycznia 2006, 22:05

Według nowych zasad egzaminowania kierowców na kat, B, można kontynuować egzamin nawet, jeżeli jego wynik jest już przesądzony (negatywny). Chciałbym się zorientować, ile osób zrezygnuje z dalszej części egzaminu na swój wniosek. Podajcie powody waszej rezygnacji.

przez **Ciacho** » czwartek 12 stycznia 2006, 22:11

ja bym dalej kontynłował. Co mi tam szkodzi? Zawsze mge zobaczyć naprawde szczeże czy MIASTO mam opanowane i przy następnym egzaminie bede wiedział czego się spodziewać na włąsnej skórze!

przez **Vella** » czwartek 12 stycznia 2006, 22:20

Zdecydowanie w takiej sytuacji jadę dalej. Dość droga to godzina nauki, ale skoro juz opłacona z góry... ;)

Inna sprawa, że ja takiej możliwości zapewne mieć nie będę. Jeśli obleję to dlatego, ze staranuję słupki i/lub przejadę przez linię na łuku (tak jak poprzednim razem).

przez **cappricio** » czwartek 12 stycznia 2006, 22:36

chociaz juz zdałam egzamin to w obecnej sytuacji, przy takim prawie do kontynuacji egzaminu... :hmm: tez bym sobie na miasto pojechala :) zawsze te parenascie minut dodatkowej jazdy, pod okiem, powiedzmy profesjonalisty :] ktory zawsze cos moze doradzic, poprawic, podpowiedziec, itd :]

przez **mildphoenix** » czwartek 12 stycznia 2006, 22:37

Ja w takiej sytuacji bym pojechal, chociazby po to zeby skorzystac z mozliwosci jazdy samochodem, a egzaminator czasem cos powie, doradzi...

przez **Cheed** » czwartek 12 stycznia 2006, 22:55

Ja korzystając ze swojego doświadczenia na doradzanie od egzaminatora bym nie liczył(w końcu to starsi panowie, którzy robią nam "łaskę" oblewając nas), ale oczywiście chciałbym wyruszyć na miasto, mimo z góry założonego wyniku egzaminu... :)

przez **Cyc** » czwartek 12 stycznia 2006, 22:59

Przynajmniejbym sie nie stresowal ;]

przez **Myslovitz** » piątek 13 stycznia 2006, 00:38

Zaznaczyłam: tak :D
Powód taki sam, jak u przedmówców :P

Dla mnie jest to jednak dziwny pomysł:
plac podobno sprawdza, w jakim stopniu i czy w ogóle potrafimy posługiwać się autkiem, więc wyjeżdżanie na miasto po oblaniu placu, to wielkie ryzyko (przynajmniej teoretycznie) :shock:
Aczkolwiek, skorzystam, choć w duchu mam nadzieję, że nie będę musiała :wink:

przez **pacia** » piątek 13 stycznia 2006, 16:22

ja również jak przedmówcy wykorzystałabym tą możliwość ...

Chociaż zdecydowanie wolałabym niemieć takiej okazji, a po tej trasie dowiedzieć się że dostałam to upragnione "P" ... niż pojeździć sobie z egzaminatorem :twisted:

wniosek o przerwanie egzaminu

Czy będziesz kontynuował egzamin, jeżeli egzaminator stwierdzi, że już oblałeś?

wniosek o przerwanie egzaminu

Kto przegląda forum