Lusterka

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez pozmu » środa 02 lipca 2003, 14:24

Kordula napisał(a):I tu jest ta różnica, bo u nas na placu korzystało sie tylko z prawego, tylko prawe było skierowane do dołu, więc na mieście było to bez różnicy. Dlatego przed wyjazdem na miasto ustwianie lusterek nie bylo konieczne.


hehe, a u mnie w Wawie uczą dokładnie odwrotnie, tj. lewe do dołu i przy manewrach trzymamy się lewej strony (to calkiem rozsądne - z lewej można lepiej ocenić odległość od słupka czy linii), prawe sam sobie daje w dół... ogólnie to cyrk jest z tym placykiem, dobrze, że mają to już zlikwidować.
pozmu
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 11 czerwca 2003, 00:30
Lokalizacja: Warszawa

Re: by to diabli.....

Postprzez Tommv » poniedziałek 07 lipca 2003, 15:32

Fridzia napisał(a):hej!wiecie co...no to teraz niezle mnie nastraszyliście! nie miałam bladego pojęcia, że z lusterkami może byc aż taki problem....a że jeszcze przez to moga oblać!!!


Tak sobie zajrzałem jak to przeczytalem stwierdzam, że chyba żyję na innym świecie ;) 1-go lipca zdałem na prawko za pierwszym razem nigdy w Lublinie nie słyszałem o podobnych cyrkach z lusterkami. U nas plac zalicza się puntakiem natomiast lanos jest na miasto. Każdy mógł a w zasadzie powinien ustawić lusterka jest to tzw element przygotowania się do jazdy. To co tutaj czytałem tchnię karykaturalizmem. Najlepszą radą jaką mi dał mój instruktor przed egzaminem była ta by nie słuchać "opowieści" tylko czekać na swoją kolej i zdać egzamin :) i tego ostatniego życzę wszystkim czytaczom (którzy mają to jeszcze przed sobą) tego wątku :D
Tommv
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 07 lipca 2003, 15:08
Lokalizacja: Lublin

Re: by to diabli.....

Postprzez Kordula » sobota 12 lipca 2003, 17:55

Tommv napisał(a):1-go lipca zdałem na prawko za pierwszym razem nigdy w Lublinie nie słyszałem o podobnych cyrkach z lusterkami. U nas plac zalicza się puntakiem natomiast lanos jest na miasto. Każdy mógł a w zasadzie powinien ustawić lusterka jest to tzw element przygotowania się do jazdy.

Widzisz, to właśnie jest ta różnica, bo u nas jak się wsiadło w Punto przed placem, to wysiadło po mieście (jak dobrze poszło). Więc nie było takiej potrzeby.
Ale nie ma co przesadzać, na pewno egzamitora powie jak jest w danym WORDzie, a instruktor również powinien to zrobić (mój mnie uprzedził i dobrze nauczuł).
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

ah te lusterka

Postprzez Fridzia » poniedziałek 18 sierpnia 2003, 16:36

hej! apropa lusterek to jest taka historia, ktora sie nawet przytrafila mi osobiscie!!:)
na placyku uczylam sie oczywiscie wszystkiego na lusterka i patrzylam sie tylko do lusterka bocznego jak jechalam do tylu, tak chyba jest latwej, przynajmniej dla mnie (moj tata mowi ze on by tak nie umial) no ale do rzeczy
egzamin zdalam wprawdzie za pierwszym razem na placyku nie mialam zadnych problemow...prawie...otoz jak juz zrobilam luczek i pojechalam na garaze taki innyc facet, ktory ze mna zdawal robil luczek, ale nie umial przejechac do tylu wiec oblal!wtedy egzaminator mnie zawolal i powiedzial zebym przestwila samochod na jego miejsce!musialam wiec jechac do tyluno i jak mnie nauczono patrzylam w lusterka!a on sie troszek zdenerwowal i postanowil mnie na placyku na egzaminie jezdzic do tylu "prawidlowo" czyli patrzac soie w tylna szybe przez prawe ramie!nie szlo mi to za hamce i to co tam wyrabilam z tym autem to byl cyrk, ale egzamin mialam juz zdany na placyku!
tak wiecb pozostawiam to przemysleniom...i byc moze lusterka nie sa az tak bardzo wazne i nie trzeba sie tyle przejmowac!
zreszta jak juz wiele razy powiedziane bylo:"co WORD to obyczaj" wiec nie ma co generalizowac
pozdroowka ze Śląska
Die größte Gefahr im Straßenverkehr sind Autos, die schneller fahren als ihr Fahrer denken kann. :):):)
Fridzia
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek 30 czerwca 2003, 19:46
Lokalizacja: Gliwice

Re: ah te lusterka

Postprzez Mmeva » niedziela 24 sierpnia 2003, 02:17

Fridzia napisał(a):... i postanowil mnie na placyku na egzaminie jezdzic do tylu "prawidlowo" czyli patrzac soie w tylna szybe przez prawe ramie!nie szlo mi to za hamce i to co tam wyrabilam z tym autem to byl cyrk, ale egzamin mialam juz zdany na placyku!


mi akurat "przez ramię" pokazał instruktor jeszcze na kursie

Kordula napisał(a):I tu jest ta różnica, bo u nas na placu korzystało sie tylko z prawego, tylko prawe było skierowane do dołu, więc na mieście było to bez różnicy. Dlatego przed wyjazdem na miasto ustwianie lusterek nie bylo konieczne.


Sorry, że odkopię, ale moim zdaniem jednak jest różnica - jesli chcesh np. zjechać z lewego pasa na prawy - wygodniej jest przecież użyć prawego i górnego, a nie samego górnego...

PS. Mam do Ciebie pytanko Kordula - jeździłaś z prawym do dolu tylko do egzaminu, czy teraz tesh tak robisz :?:
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Re: ah te lusterka

Postprzez Kordula » wtorek 26 sierpnia 2003, 22:05

Mmeva napisał(a):Sorry, że odkopię, ale moim zdaniem jednak jest różnica - jesli chcesh np. zjechać z lewego pasa na prawy - wygodniej jest przecież użyć prawego i górnego, a nie samego górnego...

PS. Mam do Ciebie pytanko Kordula - jeździłaś z prawym do dolu tylko do egzaminu, czy teraz tesh tak robisz :?:


Tylko do egzaminu, teraz je sobie niby za każdym razem ustawiam, ale jakoś po kursie mam ten nawyk korzystania właściwie tylko ze środkowego lusterka.
Poza tym na kursie nie robiliśmy aż takich manewrów, bo nawet nie było gdzie zjeżdżać na prawy pas ;).
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Slawek » środa 27 sierpnia 2003, 16:10

A więc prawie nie używasz bocznych lusterek? Brawo, oby tak dalej, ale jakże się cieszę, że mieszkasz na drugim końcu Polski.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Sławek_18 » środa 27 sierpnia 2003, 16:49

z tego co piszesz, nie patrzysz sie zbyt czesto w prawe lusterko, co gorsza nie uzwgledniasz martwego punktu, oj zle, zle

Przynajmniej ja robie to tak podczas zmiany pasa ruchu (w wiekrzosci przpadkow) tylnie lusterko, prawe lub lewe lusterko, kierunkowskaz, obejzenie sie w prawo lub w lewo (aby wyeliminowac martwy punkt) i podczas zmiany pasa ruchu jeszcze raz w tylnie.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez grze » środa 27 sierpnia 2003, 16:54

no w osobowym tak mozesz zrobic ale niestety w ciezarowym tak nie zrobisz i polegasz tylko na lusterkach.W sumie problemow mi to nie stwarza bo juz w osobowce uzywlame prawego i lewego.
Avatar użytkownika
grze
 
Posty: 103
Dołączył(a): środa 25 czerwca 2003, 12:18
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Kordula » środa 27 sierpnia 2003, 17:40

Slawek napisał(a):A więc prawie nie używasz bocznych lusterek? Brawo, oby tak dalej, ale jakże się cieszę, że mieszkasz na drugim końcu Polski.


Polecam nauczyć się czytać, bo chyba marnie z tym u Ciebie. Napisałam, że nie używam prawego lusterka zbyt często, co nie znaczy, że wcale. A lewego używam bardzo często. W temacie była mowa o prawym, a nie o obu.

Sławek_18 napisał(a):z tego co piszesz, nie patrzysz sie zbyt czesto w prawe lusterko, co gorsza nie uzwgledniasz martwego punktu, oj zle, zle

Przynajmniej ja robie to tak podczas zmiany pasa ruchu (w wiekrzosci przpadkow) tylnie lusterko, prawe lub lewe lusterko, kierunkowskaz, obejzenie sie w prawo lub w lewo (aby wyeliminowac martwy punkt) i podczas zmiany pasa ruchu jeszcze raz w tylnie.

Oczywiście, że przy zmianie pasa oglądam się w prawo czy lewo, ale pytanie było tylko o lusterka.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Slawek » czwartek 28 sierpnia 2003, 14:43

Kordula napisał(a):jakoś po kursie mam ten nawyk korzystania właściwie tylko ze środkowego lusterka.
Slawek napisał(a):A więc prawie nie używasz bocznych lusterek?
Kordula napisał(a):Polecam nauczyć się czytać, bo chyba marnie z tym u Ciebie. Napisałam, że nie używam prawego lusterka zbyt często, co nie znaczy, że wcale.
:roll: :roll: :roll:
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Kordula » czwartek 28 sierpnia 2003, 15:26

Napiszę Ci raz jeszcze, że chodziło tylko o prawie lusterko...
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Slawek » piątek 29 sierpnia 2003, 11:28

No i dobrze, że chodzi o prawe, tylko co za różnica?
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

Postprzez Sławek_18 » piątek 29 sierpnia 2003, 12:31

Wiem, Korduli nie potrzebne prwe lusterko bo jeździ tylko prawym pasem :D :D :D :D ;) ;) (oczywiscie zart :P )
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Kordula » piątek 29 sierpnia 2003, 14:02

Slawek napisał(a):No i dobrze, że chodzi o prawe, tylko co za różnica?


Zakończmy ten temat, bo po co się kłócić bez sensu? Wyjaśnię to jeszcze raz.
Korzystam bardzo często z lewego lusterka, z prawego prawie wcale, chociaż sie zdarza. Najbardziej polegam na środkowym i ewentualnym spojrzeniu za siebie, lub wskazówkach pasażerów, jak ktoś ze mną jedzie.
teraz już nic tylko sie uczyć ;)
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości