Myslovitz napisał(a):dla tych, którzy łuk pokonywali na lusterka, patrzenie teraz tylko w tylną szybę, to nie lada wyzwanie, tzn. przynajmniej dla mnie, w sumie to nie powinnam się wypowiadać w imieniu całego kolektywu :wink: :]
A ja się do tego przyłączam. Zawsze łuk pokonywałam patrząc tylko w lusterka, w momencie jak wyjeżdżałam na prostą zerkałam poprostu do tyłu w szybę, ale tak na moment. Ateraz mam jechać wygięta do tyłu z ręką na fotelu? Mam nadzieję, że jednak te dwie godziny mi wystarczą :wink: