Jak czekać na zmianę świateł z biegiem czy bez?

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez dianda » sobota 31 grudnia 2005, 14:26

hm... jak ja narzekałam że mi bieg 1 nie wchodzi to żeśmy na warsztat pojechali; hen za miasto. Po kilku minutach samochodzik chodził jak nowy :) i doświadczenie mam w wjeżdzaniu w wąskie miejsca ;)
:arrow: Kat. B: 29.11.2005
>>>Zdane za pierwszym podejściem<<<
Obrazek
Avatar użytkownika
dianda
 
Posty: 152
Dołączył(a): piątek 28 października 2005, 10:27

Postprzez RadzioS » sobota 31 grudnia 2005, 15:50

Baran napisał(a):
RadzioS napisał(a):. w mojej pandzie ktora jezdzilem na kursie czasami nie wchodzila jedynka, trzeba bylo wrzucic spowrotem na luz, puscic sprzeglo i wcisnac je jeszcze raz, dopiero wtedy jedynka wchodzila normalnie (panda juz troche dobita, ok. 110tys km na liczniku).

To powinni po takiej ilości km i widocznym zużyciu zainwestować i wymienić. Moja panda miała jakieś 95 tys. km i jak jednego dnia strasznie narzekałam instruktorowi, że jedynka opornie wchodzi to na drugi dzień jeździłam już w innej, bo w tamtej wymieniali sprzęgło (czy co tam innego, nie znam się na tych technikaliach). Po wymianie jedynka wchodziła jak w masełko :D

instruktor mowil mi, ze przy 60tys km zostalo wymienione sprzeglo, wiec to obecne mialo juz na liczniku ok. 50tys. Rzeczywiscie dosyc ciezko pedal chodzil, ale chyba nikomu nie chcialo sie nim zajac, na poczatku kursu jeszcze smigalo sie w miare, ale podczas ostatnich jazd nawet na placu troszke szarpalo. Ogolnie ta moja panda dosyc wyjezdzona, mocy to ona w ogole nie miala, niby 55 koni, ale chyba polowa z nich padla :lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
RadzioS
 
Posty: 56
Dołączył(a): czwartek 15 grudnia 2005, 20:43
Lokalizacja: znienacka :P

Postprzez gadzik » wtorek 03 stycznia 2006, 15:19

RadzioS napisał(a):Ogolnie ta moja panda dosyc wyjezdzona, mocy to ona w ogole nie miala, niby 55 koni, ale chyba polowa z nich padla :lol:


hehe albo postanowiła sobie odpocząć:)

a tak na serio, wracając do tematu czy na światlach czekać na biegu czy na luzie. Mnie uczono, że na luzie, bo na biegu ponoć sprzęgło sie szybciej zuzywa? nie wiem, nie znam samochodu od strony technicznej. ale słyszałem, że kiedys kilka osób oblano na egzaminie w olsztynie, bo tu cytat "nie jeździ ekonomicznie" :P
pozdrawiam
gadzik

zapraszam na oficjalną stronę rap audycji brooklyn:
http://www.brooklyn.w.pl

egzamin - 02.01.06
część teoretyczna: 18/18
część praktyczna:
- placyk - P
- miasto - P
gadzik
 
Posty: 24
Dołączył(a): wtorek 03 stycznia 2006, 15:09
Lokalizacja: olsztyn

Postprzez kovalek » wtorek 10 stycznia 2006, 15:42

Mnie na kursie uczono iż nie należy wrzucać luzu zarówno przy jeździe jak i przy staniu na światłach. Przy jeździe jest to przyadatne bo sobie ładnie możemy hamować silnikiem, Natomiast na światłach pozwala nam to szybciej ruszyć. Ponoć egzaminatorzy z WORD też nie lubią jak ktoś jeździ sobie na luzie.
pozdrawiam
Leszek Kowalski
----------
Egzamin kat B. zdany dnia 03.01.2006 (za pierwszym razem).
Prawo Jazdy odebrane dnia 13.01.2006 (piątek :-))
kovalek
 
Posty: 2
Dołączył(a): wtorek 10 stycznia 2006, 14:05
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Postprzez cappricio » wtorek 10 stycznia 2006, 17:02

no i ja tez zaczelam luz wrzucac :] i wcale mi sie tak nie panikuje jak kiedys :] :jupi:
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Krzyk_oceanu » poniedziałek 23 stycznia 2006, 21:02

Hm. mi instruktor mowi,ze na egzaminie nawet wskazane jest wrzucanie luzu na światłach.

wkurzaja sie,jak sie stoi na jedynce.
(za)bardzo chciałabym zdać...
Avatar użytkownika
Krzyk_oceanu
 
Posty: 83
Dołączył(a): niedziela 08 stycznia 2006, 16:29
Lokalizacja: Okolice Wawy

Postprzez Myslovitz » poniedziałek 23 stycznia 2006, 23:37

Krzyk_oceanu napisał(a):Hm. mi instruktor mowi,ze na egzaminie nawet wskazane jest wrzucanie luzu na światłach.

wkurzaja sie,jak sie stoi na jedynce.

Na moim ostatnim egzaminie egzaminatorka stwierdziła, że nadużywam sprzęgła i myślę, że chodziło jej właśnie o to :?
Na egzaminie jest zdecydowanie lepiej czekać na światłach na luzie.
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez jimorrison » poniedziałek 23 stycznia 2006, 23:44

no czasem moze sie przydac umiejetnosc szybkiego ruszania (czytaj "wrzut" jedynki i ogien). Nie raz slyszalem jak kogos uratowalo od blacharza spogladanie w lewe lusterko i szybkie ruszenie bo jakis czlowieczej nierozgarniety zagapil sie i nie zamierzal wyhamowac albo wlasnie komus sie zsunela :/ noga ze sprzegla i zaczal jechac...
(osobiscie to nie wyobrazam sobie w ogole takich wypadkow jaki opisalem wyzej - no ale ponoc czasem sie zdarzaja)

Ja stoje na luzi i zwykle na recznym :D
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez karool1988 » środa 25 stycznia 2006, 15:24

A ja mam takie pytanie czy chcesz wymieniać sprzęgło co 20 czy co 150 kkm?? Pewnie niektórzy napiszą, że i tak na egzaminie nie jeździsz swoim samochodem więc nie powinno obchodzić cie to czy sprzeglo sie rozwali czy nie, ale pamietaj jak sie nauczysz tak bedziesz potem jezdzic.
24. 01. 2006 zdany egzamin za pierwszym razem:)
Ujeżdżał będę Nissana Primere 2.0TD :)
Odebrane 31.01.2006
Avatar użytkownika
karool1988
 
Posty: 215
Dołączył(a): poniedziałek 23 stycznia 2006, 23:45
Lokalizacja: Siedlce

Poprzednia strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości