
Krzyżowka dokladnie taka jak na znaku (tylko bez lewj podporzadkowanej tej poziomej)
W kazdym badz razie na egzaminie jadac droga podporzadkowana dojezdzam do drogi glownej ktora skreca lukiem ale droga po ktorej ja jade laczy sie z droga glowna tak ze jedzie sie caly czas na wprost i wlaczylem kierunkowskaz w lewo i blad. Jadac z powrotem droga glowna ktora skreca w lewo dalem kierunkowskaz w prawo sygnalizujac ze zjezdzam z drogi glownej i znowu blad. Wyjasnienie egzaminatora: Jadac na wprost (niewazne czy skrzyzowanie czy nie) nie wlacza sie kierunkowskazu.
Co wy na to?