Forum Chat #1

[ks-rider]

dzisiaj wreszcie mialem czas sprubowac

https://www.youtube.com/watch?v=usw78Nl-wqY&t=20s

[Cyryl8]

w mojej części Wrocławia takim centrum strzeleckim jest Lasek Osobowicki.
czy w innych rejonach miasta są inne - nie potrafię powiedzieć.

jest tam strzelnica dla broni pneumatycznej otoczona z trzech stron wysokim wałem i wiele torów łuczniczych w innej części Lasku gdzie tarcze są przed niewysokim wałem, a po drugiej stronie na odległej ścieżce są tablice ostrzegające, aby dalej nie iść.

są wiaty i są te obiekty dość mocno używane.
wczoraj w niedzielę widziałem (często chodzę tam na spacery) chyba 10 osób na strzelnicy i drugą dziesiątkę z łukami. w dni powszednie ludzi jest mniej ale zawsze przynajmniej jedna osoba się trafi (spaceruję tam rano).

mnie do tego nie ciągnie.

[Blacksmith]

dzisiaj wreszcie mialem czas sprubowac

https://www.youtube.com/watch?v=usw78Nl-wqY&t=20s

Fajna sprawa. Kilka lat temu kumpel kupił dobry łuk i trochę się pobawiłem.

Ale musisz jeszcze potrenować zanim bym się zgodził stanąć tam z położonym jabłkiem na głowie jako celem

mnie do tego nie ciągnie.

Być może dlatego, że po prostu tego nie zaznałeś.
Tak jak ja nie wiem co to znaczy pilotować awionetkę bo tego nigdy nie zaznałem. A ponoć to duża przyjemność.

[Cyryl8]

słyszałem, że skok z samolotu bez spadochronu to niezła frajda, ale jednorazowa.

ja już znalazłem to co lubię.

wracając do naszego Lasku.
dzisiaj byłem rano tam na spacerze i mimo, że dzień roboczy to spotkałem jednego strzelca i wszystkie trzy miejsca na ogniska były zajęte, poranne imprezki.

jest co najmniej 15 torów łuczniczych o długości do około 50 m.

na drugim zdjęciu ten czarny prostokąt w oddali to do montowania tarcz.

[ks-rider]

Ale musisz jeszcze potrenować zanim bym się zgodził stanąć tam z położonym jabłkiem na głowie jako celem

30 lat temu, bylbys mogl stanac ale z broni krotkiej. Dzis juz za duze ryzko, no chyba, ze z broni dlugiej, ale to juz co innego !

Za dzieciaka sie z lukiem nabiegalem, leszczyny w okolicach bylo calkiem sporo i na luk i na stzraly.

W zelaznym kupowalo sie gwozdzie, kladlismy na szyny tramwajowe fajne groty pozniej wychodzily. Kurde, kiedys transformatory na smietnikach lezaly, wiec drutu bylo az nadto aby ten grot w strzale osadzic !

Cyryl, jak juz tamtedy spacerujesz, to zagadaj jakiegos strzelca, mysle, ze bez problemu pozwoli oddyc Ci kilak strzalow, frajda jak by niebylo jest !

[Cyryl8]

dla mnie to strata czasu.

gdybym nie miał żadnych zainteresowań czy więcej wolnego czasu, to kto wie, ale ja mam czym się zajmować co mi sprawia frajdę.

a najgorszą rzeczą jest naprawiać dobre.

[ks-rider]

Cyryl, jaod dziecka mam mase najprzerozniejszych zainteresowan ktore czasami zmieniaja priorytet. Z Autem troche finansowo odjechalem bo doprowadzic zawieszenie ABC do stanu jaki ma byc, to fakt, troszku mozna pojechac, a i plyny ( dynamiczne plukanie skrzynibiegow do tanich nie nalezy.

No coz, przezyje.

[Blacksmith]

Polska w ciągu najbliższych kilku lat (a niewykluczone, że stanie się to już w przyszłym roku) ma wprowadzić eksperymentalnie tzw. bezwarunkowy dochód podstawowy. Ma być eksperymentalnie wprowadzony w kilku gminach w Warmińsko- Mazurskim w rejonach przygranicznych z Rosją i obejmować 5-35 tysięcy osób. Co to jest owy dochód? Będzie to świadczenie wypłacane indywidualnie WSZYSTKIM dorosłym (lub dorosłym i dzieciom) bez względu na status społeczny, zarobki, posiadanie dzieci lub nie. Obecnie planowana kwota świadczenia ma wynieść 1300 zł.
W kilku/kilkunastu krajach na świecie już przeprowadzono takie eksperymenty i wykazały, że nie wpłynęło to specjalnie na aktywność zawodową uczestników (a nawet czasem ich aktywność zwiększało), za to wykazano mocną poprawę komfortu psychicznego i redukcje stresu.

Dlaczego uważam to za świetny pomysł?... ponieważ w ogromnym stopniu poprawi to komfort psychiczny dużej części społeczeństwa i zredukuje stres. 1300 zł to co prawda bardzo małe pieniądze ale mogą one zapewnić minimum na przetrwanie. W tej sytuacji odpada stres, że w razie gdy powinie się noga to można stracić dach nad głową i nie mieć co do garnka wrzucić.
Gdy zniweluje się stres egzystencjalny to człowiek może zacząć bardziej się rozwijać, bardziej cenić w miejscu pracy, zwiększyć poczucie własnej wartości. Będzie miał większą motywację aby rzucić pracę gdzie czuje się źle i poszukać czegoś innego.

A wy co o tym myślicie?

[Cyryl8]

kto za to zapłaci?

jeżeli ma to wejść w jakimś regionie i dotyczyć określonej grupy osób, to powinno być finansowane z podatków tej grupy osób i nikogo więcej.

bo jeżeli cały kraj ma finansować rozdawnictwo w jednym regionie, to trochę bez sensu.

ja mam inny pomysł, zamiast zabierać jednym i dawać drugim, to może lepiej nie zabierać?

jeżeli mamy dawać każdemu, bogatemu i biednemu, to nie lepiej wprowadzić jeden podatek liniowy powiedzmy 15% i z głowy.

mniej przy tym zachodu, ale przede wszystkim mniej pośredników.

[mp0011]

Oprócz tego, jeżeli zastąpi to inne świadczenia (mniej zasiłków, dopłat, rent), znacznie zredukuje biurokrację i systemy kontroli fiskalnej więc i oszczędności będą.

[Cyryl8]

...Obecnie planowana kwota świadczenia ma wynieść 1300 zł...

wyobraź sobie, że grupa na której wprowadzimy taki eksperyment to dziesięciu takich ludzi jak Ty.

więc jak jako administracja państwowa poniosę podatki o 1500 zł, żeby Wam wypłacić po 1300 zł, bo przecież administracja kosztuje.

[Blacksmith]

kto za to zapłaci?

A kto płaci za 500+ ? Ja nie dostaje i czuje się pokrzywdzony, że inni dostają a ja nie dostaje i tylko się składam na to. Sprawiedliwie będzie, że albo wszyscy albo nikt. Jeśli wszyscy będą dostawać 1300 zł miesięcznie to kto poczuje się pokrzywdzony? Nikt.

bo jeżeli cały kraj ma finansować rozdawnictwo w jednym regionie, to trochę bez sensu.

Nie zrozumiałeś. Ma być najpierw eksperyment na małej części ludzi (od kilku do kilkunastu tysięcy). A jeśliby się sprawdziło to wtedy już cały kraj.
Eksperyment będzie miał na celu sprawdzenie jak toczy się życie ludzi, którzy otrzymują taki dochód. Czy wpłynie to bardziej pozytywnie czy negatywnie na ich życie.

[mp0011]

Generalnie, należy się przy okazji zastanowić ile zawodów zostanie zastąpione przez robotyzację i AI. Czy ludzie W OGÓLE będą mieli gdzie pracować. Może się okazać, że bez takiego dochodu + okazyjna praca będzie cienko

Czy AI zastąpi wykładowców, a autonomiczne samochody egzaminatorów...?

Czy prawo jazdy będzie w ogóle istniało za 20 lat? Czy kierowca będzie zawodem...?

Czy ludzie będą chcieli zejść z 5 piętra żeby odebrać pizzę z samojezdnego robocika...?

[Cyryl8]

...Jeśli wszyscy będą dostawać 1300 zł miesięcznie to kto poczuje się pokrzywdzony? Nikt...

ci którzy za to płacą.
rząd nie ma żadnych swoich pieniędzy daje z tego co zabrał.

kompletnie Ciebie nie rozumiem.

z jednej strony jesteś za Teksasem, gdzie nie ma żadnych programów pomocowych i wolność podatkowa (może nie wolność, ale podatki zminimalizowane), z drugiej za nadmiernym obciążeniem podatkowym, aby starczyło na socjal rodem z Marksa i Engelsa.

popatrzmy na to z innej strony: jest całkowite uzależnienie obywatela od państwa, aby odebrać mu samodzielność, samostanowienie i uległość wobec państwa - nie będziesz posłuszny zabierzemy 1300 zł.

ale zgadzam się, jeżeli jesteś świadomy, że nie jesteś w stanie zarobić na siebie, to jest to atrakcyjne.

[Cyryl8]

...Czy AI zastąpi wykładowców, a autonomiczne samochody egzaminatorów...?

Czy prawo jazdy będzie w ogóle istniało za 20 lat? Czy kierowca będzie zawodem...?

Czy ludzie będą chcieli zejść z 5 piętra żeby odebrać pizzę z samojezdnego robocika...?

wydawało nam się, że po II WŚ nie będzie wojen, ale są, więc to co dzisiaj wydaje się na wyciągnięcie ręki może okazać się za 20 lat tak samo odległe jak dzisiaj.

dla ludzi dla których praca jest katorgą to dobre rozwiązanie, dla których praca jest spełnieniem się, słuchacze zawsze się znajdą.

od czego są windy?
od czego są drony?