przez Cyryl8 » sobota 20 maja 2023, 09:20
ja specjalnie nie widzę większej różnicy między moim pokoleniem a kolejnym.
oczywiście, że obecne pokolenie ma kłopoty z obliczaniem na piechotę, bo robi to inaczej.
nas uczono liczyć na suwaku czy korzystać z tablic logarytmicznych i na pewno mielibyśmy kłopoty z opanowaniem komputera, który ileś lat temu był nam tak samo abstrakcyjny jak dla dzisiejszej młodzieży liczenie na piechotę.
pamiętam, że na zajęciach ze statyki i wytrzymałości dostawałeś dwóję za obliczenia wytrzymałości mostu, gdy na samym końcu popełniłeś zwykły błąd rachunkowy.
dzisiejsza młodzież na politechnice miałaby poważne kłopoty z rysowaniem grafosem czy rapidografem, co to jest linia cienka, średnia czy gruba, nie mówiąc o piśmie technicznym.
a my byśmy mieli poważne kłopoty z AUTOCAD-em.
wyobraź sobie, że podczas studiów miałem zajęcia z informatyki.
cały semestr pisaliśmy program w Fortranie, który rozwiąże równanie np. 5x6=x czy coś podobnie banalnego.
pisaliśmy schemat blokowy, potem program, następnie w linijkach, które panie przetwarzały na taśmę oraz karty perforowane i już po trzech miesiącach taki program na komputer Odra 1305 (wtedy najnowocześniejszy w PRL) był gotów.
z punktu widzenia dzisiejszych studentów byliśmy zaawansowani mniej więcej jak jaskiniowcy.
podczas szkolenia z techniki jazdy większość ma kłopoty, gdy podczas wyłączenia aktywnych systemów bezpieczeństwa trzeba hamować pulsacyjne.
ale gdy pytam czy ktoś jeździł samochodem bez ABS okazuje się, że takich ludzi już prawie nie ma, więc skąd mają to umieć.
jeżeli człowiek jeździł samochodem bez układów wspomagających hamowanie, na lichych oponach (bo innych nie było), z hamulcami bębnowymi bez wspomagania, to świadomość drogi hamowania była bardzo istotna.
również dzisiejsi ludzi nie potrafią hamować lewą nogą, ale gdyby ktoś miał samochód, który gaśnie na wolnych obrotach lub miał trochę praktyki na wózku widłowym Rak, który miał takie wycieki wewnętrzne (nawet nowy), że trzeba było dodawać gazu (prawą nogą), aby podnieść widły, a lewą nogą w tym czasie hamować, to byłby inna rozmowa.
dzisiaj gdy większość pojazdów może zatrzymać się na odcinku poniżej 40 m z prędkości 100 km/h, ważniejsza jest obserwacja, skupienie, koncentracja, aby decyzję o hamowaniu podjąć w odpowiedniej chwili.
tak jak dawniej piorąc musiałeś wiedzieć jaki materiał, jaka temperatura, jak długo itp.
dzisiaj wrzucasz pranie do pralki, a ona rozpoznaje, dobiera program, temperaturę, czas prania, itp., a Ty musisz się tylko skupić, aby nie przeładować pralki.