Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **scorpio44** » środa 14 grudnia 2005, 11:00

Jimorrison, Ty chyba jeździłeś tylko starymi polonezami, jeszcze sprzed epoki caro i atu. ;)

przez **Thomasso** » środa 14 grudnia 2005, 11:03

scorpio44 napisał(a): Jimorrison, Ty chyba jeździłeś tylko starymi polonezami, jeszcze sprzed epoki caro i atu.

I tu się z kolegą zgodzę. :)

przez **Agawa** » środa 14 grudnia 2005, 11:07

Prosze Cie bardzo jimorrison:
Nasz Polonez ma usprawniony silnik poprzez wykonanie obróbki głowicy tzw. wersja GT oraz posiada ulepszone zawieszenie: gazowe amortyzatory i stabilizator przechyłów na tylnej osi.
Ma 100 KM :D Jechałeś kiedys takim Polonezem :?:

przez **bialy** » środa 14 grudnia 2005, 18:23

"Pomylonezem" sprzed epoki caro i atu tez można pośmigać, były take wynalazki jak 2.0 pinto, fiat132(?).Później takie wynalazki jak: MPi Rovera, rozwiercenia silnika, zmiana głowicy, załżenie wtrysku i pewnie wiele innch przeróbek nie tylko w sliniku, zmianieno hamulce (hamulce Lucasa), zawieszenie. A co do szybkiej jazdy poldolotem to są jeszce B grupowe rajdówki ale to juz temat na inna bajke :).

Obrazek

przez **bodek541** » środa 14 grudnia 2005, 19:06

Ja też nie chce ryzykować fotoradarów ale maluszkiem to chyba raczej za dużo nie poleci.Tzn zależy jakim.Takim jak ja mam to mi sie wydaje,że nie ale ja i tak staram sie w miejscach radarowych zwalniać i tam gdzie policja moim maluszkiem

przez **Agawa** » czwartek 15 grudnia 2005, 09:38

Pomylonezem" sprzed epoki caro i atu tez można pośmigać, były take wynalazki jak 2.0 pinto, fiat132(?).Później takie wynalazki jak: MPi Rovera, rozwiercenia silnika, zmiana głowicy, załżenie wtrysku i pewnie wiele innch przeróbek nie tylko w sliniku, zmianieno hamulce (hamulce Lucasa), zawieszenie. A co do szybkiej jazdy poldolotem to są jeszce B grupowe rajdówki ale to juz temat na inna bajke Smile.

Widze biały że jestes w temacie :D
jimorrison chyba nie wie o czym my piszemy dlatego nic nie odpisał i juz nie nalatuje na Poloneza...hehehe :lol: 8) :lol:
Jak chcesz jimmy to kiedys zapraszam- przejedzemy sie tym starym zgrzybiałym przezytkiem jakim jest nasz Polonez i wtedy pogadamy :wink: :lol:

P.S. żebym tylko nie zapomniała z domu lusterka wstecznego i kierownicy...hehe...to taka nowośc że mozna zapomnieć :wink: :ups:

przez **Thomasso** » czwartek 15 grudnia 2005, 09:57

Do Polonezów były montowane włoskie silniki 2.0 od fiata 132 oraz 2.0 od Forda Sierry.
A silnik Rovera 1.4 16v to bardzo udana konstrukcja. Oj można się naciąć próbując się scigać z takim Poldkiem :lol:

przez **jimorrison** » czwartek 15 grudnia 2005, 14:26

no to odpowiem raz a dobrze :)

scorpio44 napisał(a):Jimorrison, Ty chyba jeździłeś tylko starymi polonezami, jeszcze sprzed epoki caro i atu.

^^^ tymi jako pasażer.. wtedy jeszcze mlody pasazer. Zaczelo sie od "przejsciówki". potem byly ze 3 poldki caro (jeden nawet ze wspomaganiem :D:D:D)
jako kierownik jezdzilem polonezem caro+ 1.6 GSI (zaznaczam ze na zagazowanym) i atu 1.6 GLI (rowniez na gazie)

agawa napisał(a):
agawa napisał(a):Prosze Cie bardzo jimorrison:
Nasz Polonez ma usprawniony silnik poprzez wykonanie obróbki głowicy tzw. wersja GT oraz posiada ulepszone zawieszenie: gazowe amortyzatory i stabilizator przechyłów na tylnej osi.
Ma 100 KM

Jechałeś kiedys takim Polonezem

niestety nie bylo mi dane ;) sadze jednak ze watpliwa to przyjemnosc jechac z dusza na ramieniu ;) i zastanawiac sie czy uda mi sie wyhamowac czy nie :P

agawa napisał(a):jimorrison chyba nie wie o czym my piszemy dlatego nic nie odpisał i juz nie nalatuje na Poloneza...hehehe

dziwna teoria ;) niepoparta argumentami:]

agawa napisał(a):Jak chcesz jimmy to kiedys zapraszam- przejedzemy sie tym starym zgrzybiałym przezytkiem jakim jest nasz Polonez i wtedy pogadamy

ja mowilem generalnie o polonezach, to Ty wzielas na poczatku sobie moje stwerdzenie (polodot + fotoradar) do serca no i masz babo placek :P. Nie ukrywajmy ze 90% polonezow jezdzacych po polskich drogach to nie sa egzemplarze takie jaki ma agawa, tylko raczej rozklekotane ledwo trzymajace sie kupy stare trupy :P (agawa nie mowie ze wszystkie :), mowie ze 90% - Twoja czerwona blyskawica miesci sie w tych 10% ktore sa zadbane, dopieszczone i czerpie sie duza przyjemnosc z jazdy nimi)

przez **Agawa** » czwartek 15 grudnia 2005, 14:31

jimorrison napisał(a):(agawa nie mowie ze wszystkie, mowie ze 90% - Twoja czerwona blyskawica miesci sie w tych 10% ktore sa zadbane, dopieszczone i czerpie sie duza przyjemnosc z jazdy nimi)

No :grin2: i tutaj możemy zakonczyc dyskusje na ten temat pojednaniem :lol:

przez **Thomasso** » czwartek 15 grudnia 2005, 14:56

jimorrison napisał(a): niestety nie bylo mi dane sadze jednak ze watpliwa to przyjemnosc jechac z dusza na ramieniu i zastanawiac sie czy uda mi sie wychamowac czy nie

"wychamować" powiadasz?? hehe...jak tam matura z j. polskiego wypadnie? :lol:

przez **scorpio44** » czwartek 15 grudnia 2005, 16:35

Agawa napisał(a):No :grin2: i tutaj możemy zakonczyc dyskusje na ten temat pojednaniem :lol:

Niby można, aczkolwiek ja nadal uważam, że Jimorrison miał chyba pecha do polonezów, skoro trafiał na same rozklekotane trupy, i to jego 90% jest mocno przesadzone. Ja za kółkiem miałem przyjemność siedzieć w dwóch poldkach (z czego jeden faktycznie był rozklekotanym trupem rocznik '90 :D), ale jako pasażer jeździłem w swoim życiu wiele razy, również w dalsze trasy, poza tym paru znajomych ma polonezy i niestety - biorąc wszystko do kupy - nie bardzo mogę się zgodzić ze zdaniem Jimorrisona. A już na pewno nie z tym, że strach nimi jechać więcej niż 100.

przez **jimorrison** » czwartek 15 grudnia 2005, 16:54

Thomasso napisał(a):
jimorrison napisał(a): niestety nie bylo mi dane sadze jednak ze watpliwa to przyjemnosc jechac z dusza na ramieniu i zastanawiac sie czy uda mi sie wychamowac czy nie

"wychamować" powiadasz?? hehe...jak tam matura z j. polskiego wypadnie? :lol:

mam papiery :D :lol:

przez **Agawa** » piątek 16 grudnia 2005, 09:36

scorpio44 napisał(a):A już na pewno nie z tym, że strach nimi jechać więcej niż 100.

I tutaj scorpio musze się z Tobą w 100% zgodzić :lol: 8) :lol:

przez **Thomasso** » piątek 16 grudnia 2005, 10:11

Pierwszy i jak dotąd jedyny mandat dostałem w marcu 1999 roku...Policaje złapali mnie na przekroczeniu prędkości w jednej z podkrakowskiej miejscowości. Chyba w Dobczycach.
Jechałem sobie spokojnie z moją przyszłą małżonką, prędkość ok. 90 km/h aż tu nagle zza drzewa wyskakuje smerf z suszarką w ręku.
-Dzień dobry. Gmina Dobczyce. Teren zabudowany. (myslę jaki teren zabudowany jak tu same pola i wiatr w polu).
No i zamiast 60 km/h jechałem 87 km/h...straszyli 100 PLN i 3 punktami karnymi. Skończyło się na 50 PLN i 0 punktów... :wink:

przez **bialy** » piątek 16 grudnia 2005, 18:41

Thomasso napisał(a):Do Polonezów były montowane włoskie silniki 2.0 od fiata 132 oraz 2.0 od Forda Sierry.
A silnik Rovera 1.4 16v to bardzo udana konstrukcja. Oj można się naciąć próbując się scigać z takim Poldkiem :lol:

Nie ma to jak powtorzyc cos co juz zostalo napisane :). Były jeszcze francuskie 1.9D

Mój pierwszy mandat :(

Kto przegląda forum