Wiktor123 napisał(a):Nie podzielam tej opinii, przynajmniej nie w kwestii stosowania tego jako akumulatora rozruchowego w samochodzie. Po pierwsze jego żywotność wcale nie jest większa niż starych dobrych kwasowo-ołowiowych. Po drugie - ogniwa LiFePO4 są dość delikatne. Rozładowanie poniżej napięcia minimalnego uszkadza ogniwo bezpowrotnie, a przegrzanie lub przeładowanie kończy się efektowną eksplozją. Taka bateria to nie jest idiotoodporny "kwasiak", bo do pracy z tymi ogniwami potrzebny jest układ elektryczny zawierający w sobie balanser (BMS) i układ zabezpieczający (PCM) z kontrolą prądu ładowania, rozładowania, napięcia każdego ogniwa osobno i temperatury. Tylko żeby nie było ten układ nie zabezpiecza przed wszystkim. Hipotetycznie zostawiamy coś włączone w aucie i nie jeździmy miesiąc czasu - PCM odetnie zasilanie gdy napięcie ogniwa spadnie poniżej wartości krytycznej np. po upływie tygodnia. Ale to nie oznacza że bateria jest bezpieczna, bo wciąż będziemy mieli nieduży (ale jednak) prąd samorozładowania. Tego już żaden układ przez następne trzy tygodnie nie jest w stanie ograniczyć, a spadek 0,2V poniżej minimum może uwalić trwale ogniwo, a wtedy cały pakiet za kilka tysięcy idzie się wypasać.
Również nie podzielam opinii tego pana. Moim zdaniem akumulatory Topla są aktualnie jedne z najlepszych. Posiadam takowy akumulator już jakieś parę lat i sprawuje się wyśmienicie. Zakupiłem go na stronie
Akumulator Topla Jednym z większych plusów jakie posiada ten akumulator to fakt, że jest on bezobsługowy.[/quote]
Chlopie, napisz od razu, ze jestes wlascicielem firmy albo przedstawicielem handlowym tej marki i wszystko bedzie proste !
W dzisiejszych czasach, generalnie nie gra roli jakiej firmy akumulator sie kupi, bo parametry sa podobne.
W zadnym niema rewelacji, bo cep ma bardziej skomplikowana konstrukcje, niz akumulator !
