LeszkoII napisał(a):
Tym razem w roli pieszego.
Czy wg Was te pojazdy nadają się do usunięcia z chodnika na koszt właściciela (fotka z
1. dn. listopada, sąsiedztwo cmentarza, brak wolnych miejsc parkingowych)?
tutaj możemy się zastanowić nad rolą władz miasta.
mam kolegę, który pracuje w straży miejskiej. nim jeszcze wybudowano podziemny parking na Nowym Targu przed urzędem miejskim opowiadał mi: nawet nie masz pojęcia gdzie ci ludzie potrafią zaparkować, to zgroza.
jednak prawdą jest, że w urzędzie miejskim pracuje gdzie 300 osób, co godzina przyjeżdża 200-300 interesantów, a w pobliżu był tylko jeden parking na 30 pojazdów.
ci ludzie po prostu nie mieli szans parkować zgodnie z przepisami.
jeżeli firma jest prywatna i jest konkurencja, to aby przyciągnąć klienta trzeba zapewnić mu jakieś warunki, przykład duże sklepy (parkingi).
jeżeli jest to instytucja państwowa i dodatkowo jest monopolistą w swojej dziedzinie, klient jest traktowany niepoważnie.
tak też jest w przypadku 1 listopada.
to że jest to święto Zmarłych wiadomo od dawna, to że na groby będzie jechała rzesza ludzi też nie powinno być zaskoczeniem dla władz.
przy odrobinie dobrej woli można zrobić to za co tym ludziom płacą i właściwie zorganizować ruch i parkowanie w pobliżu cmentarzy.
oczywiście mimo wzorowej organizacji znajdą się osobniki, które złamią przepisy, ale zdecydowana większość mając możliwość zaparkowania zgodnie z przepisami - skorzysta z tego.