Krzyzówka...niby banal...

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez konradekk » poniedziałek 28 listopada 2005, 22:33

Tak masz racje dostalem odpowiedz.rozwialo to moje problemyAle narodzilo sie nowe pytanie z kwesti wyzej wspomnianej...[quote][/quote]Powiedzmy ze znaki "ustap" staja po dwoch stronach jezdni wtedy te drogi sa wzgledem siebie
rownorzedne nie wazne czy jest to droga twarda czy gruntowa stoja znaki i one rostrzygaja o hierarchi????? :roll:
konradekk
 
Posty: 18
Dołączył(a): niedziela 31 lipca 2005, 12:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 28 listopada 2005, 22:50

No jeżeli rozumować tak jak Jjaacc, to tak jak mówisz. A jak się zastanowiłem, to ściśle rzecz biorąc to rozumowanie jest zasadne.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez jjaacc » wtorek 29 listopada 2005, 00:10

Niby droga gruntowa, ale art. 5 „ustawy” mówi wyraźnie: „Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do .... znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania.....” czyli z przepisów ustawy wynika że droga ta jest gruntowa i wyjeżdżający z nie są włączającymi się do ruchu, ale ze znaku A-7 już to nie wynika. Bo co innego jest włączanie się do ruchu a co innego ustąpienie pierwszeństwa. Także wychodziło by na to że oba pojazdy są w sytuacji równorzędnej. I o pierwszeństwie przejazdu między nimi zdecyduje art. 25 „ustawy”. Ale to jest tylko moja interpretacja także „krasz testów” nie polecam w tym miejscu.
W moim mieście jest podobna sytuacja: wyjazd z pod poczty który na pewno nie ma więcej niż 10 m czyli nie jest drogą twardą i raczej na pewno jest własnością poczty czyli droga nie publiczna. Ale stoi tam znak A-7 i nikomu nie przychodzi do głowy że wyjeżdżający z pod poczty jest włączającym się do ruchu wszyscy zachowują się tak jakby była to normalna droga tym bardziej że jest ładna i szeroka, a właściwie to można powiedzieć że jest szersza niż dłuższa.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez scorpio44 » wtorek 29 listopada 2005, 00:54

jjaacc napisał(a):Także wychodziło by na to że oba pojazdy są w sytuacji równorzędnej. I o pierwszeństwie przejazdu między nimi zdecyduje art. 25 „ustawy”. Ale to jest tylko moja interpretacja.

Jjaacc, ale Twoja interpretacja byłaby słuszna tylko wtedy, gdyby po drugiej stronie też stał "ustąp". Bo w sytuacji na rysunku nawet gdyby nie była to droga gruntowa, to pojazd 2 jedzie ostatni.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez jjaacc » wtorek 29 listopada 2005, 01:27

Będąc pojazdem nr 2 na jakiej podstawie mam sądzić że ze strony przeciwnej nie stoi znak A-7? Powiedzmy że jestem nie tutejszy. Jestem ostrzegany że zbliżam się do drogi z pierwszeństwem. Znak może być zasłonięty (drzewa, reklamy, inne cuda)
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez jjaacc » wtorek 29 listopada 2005, 01:30

Jak by była twarda to na pewno 2 jedzie pierwsza przecież jedzie prosto.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez kopan » wtorek 29 listopada 2005, 09:02

To jest bubel w oznakowaniu drogi.
Nie może być tak, że po jednej stronie stoi znak A7 a po drugiej nic nie stoi.
Znak A7 mówi pośrednio, że mamy drogę z pierwszeństwem.
Mało tego każde użycie znaku A7 w jednym miejscu zobowiązuje do określenia, która droga jest z pierwszeństwem i calutka droga musi być obstawiona znakami stop lub ustąp pierwszeństwa (oprócz sytuacji włączania się do ruchu).
Jakby tak nie było to na każdym skrzyżowaniu drogi nie oznaczonej jako z pierwszeństwem należałoby poszukiwać w przecznicach znaków ich lewych stron by określić pierwszeństwo.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez scorpio44 » wtorek 29 listopada 2005, 11:51

kopan napisał(a):Jakby tak nie było to na każdym skrzyżowaniu drogi nie oznaczonej jako z pierwszeństwem należałoby poszukiwać w przecznicach znaków ich lewych stron by określić pierwszeństwo.

Mnie uczono, że tak właśnie należy robić, i że dlatego "ustąp" jest odwróconym trójkątem, a "stop" jest ośmiokątny. Ale mniejsza z tym.
Fakt pozostaje faktem, że w Elblągu jest kilka skrzyżowań właśnie tak oznakowanych. I wiem, że w założeniu miało chodzić o to, że jeden wlot jest podporządkowany, a trzy pozostałe są względem siebie równorzędne. A nie że ktoś zapomniał postawić znaku. I nie słyszałem o tym, żeby na którymkolwiek z tych skrzyżowań była kiedyś stłuczka (inna sprawa, że to jest przeważnie na mało uczęszczanych ulicach).

Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale jest gdzieś ustalone, że znak "ustąp" musi stać po obu stronach? Mógłbyś Kopan podeprzeć się jakimś przepisem?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez jjaacc » wtorek 29 listopada 2005, 18:12

Jakoś nie mogę sobie wyobrazić że po drugiej stronie skrzyżowania nie ma znaku. Powinien być, różne sa sytuacje i nie zawsze jest możliwość dostrzeżenia tego znaku dla przeciwnego kierunku. Tak samo nie wyobrażam sobie żeby droga z pierwszeństwem nie była oznaczona. Musi być a jeżeli nie jest, to jest to oczywisty błąd. Nie przekonuje mnie również coś takiego że jest jeden znak, to reszta dróg jest równorzędna. Tak być nie może.
Cytat z rozporządzenia:

1) drodze z pierwszeństwem - rozumie się przez to drogę oznakowaną jako droga z pierwszeństwem, na której kierujący zbliżający się do skrzyżowania ma pierwszeństwo w stosunku do kierujących zbliżających się do skrzyżowania drogą oznakowaną jako podporządkowana;

2) drodze podporządkowanej - rozumie się przez to drogę oznakowaną jako droga podporządkowana, na której kierujący zbliżający się do skrzyżowania jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa kierującym zbliżającym się do skrzyżowania drogą oznakowaną jako droga z pierwszeństwem;
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez scorpio44 » wtorek 29 listopada 2005, 18:22

No to może te elbląskie skrzyżowania, o których wspomniałem, są również bublami. Nie twierdzę, że nie. Napisałem tylko, jak jest i że w taki sposób się na nich jeździ. Bo skoro oznakowanie jest jakie jest, no to to jest jedyne logiczne zachowanie przy tym nielogicznym oznakowaniu. :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez kopan » wtorek 29 listopada 2005, 23:01

To że się szuka oznakowania w przecznicach to nie znaczy ze zawsze się szuka.
Po wjeździe na drogę z pierwszeństwem (oznaczona pośrednio jako z pierwszeństwem poprzez znak stop lub ustąp pierwszeństwa) nie ma potrzeby szukać lewych stron znaków.
Przy zjechaniu z drogi z pierwszeństwem szukamy tych znaków na pierwszym skrzyżowaniu.
Jeśli jest choć jeden znak to oznacza że jesteśmy na drodze z pierwszeństwem i dalsze poszukiwania na następnych skrzyżowaniach możemy sobie darować. Tam muszą być znaki ustąp pierwszeństwa lub stop a my jesteśmy na drodze z pierwszeństwem.
Podejrzewam że opisywane skrzyżowanie jest w strefie równorzędnych skrzyżowań i tego znaku A7 nie powinno tam być.
To jest wbrew zasadom oznakowania dróg.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości