mp0011 napisał(a):
Rowerzysta stojący obok pojazdu jest teoretycznie lepiej widoczny niż stojący za nim po prawej, czy za nim po skosie. Słupki, fotele, zagłówki, pasażerowie...
Równie dobrze kierowca mógł się zreflektować że jedzie pod prąd i zacząć cofać, wjeżdżając w rowerzystę. Albo chcieć zaparkować tyłem po prawej stronie (nawet zgadza się kierunkowskaz...).
To jest bardzo słuszne wg mnie rozumowanie, dziękuję za ten argument.