Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

[LeszkoII]

Najistotniejsza, moim zdaniem, uwaga w odcinku - niech system szkolenia będzie jednakowy.

Nie będzie jednakowy, bo Dworak produkuje i propaguje własne (autorskie) przemyślenia, które nie tylko nie są spójne, lecz wzmacniają konflikty ze zdrowym rozsądkiem osoby znającej szerokie spektrum "przepisów drogowych".

Nie da się, tak po prostu, uczynić z wyciągniętej z kapelusza fantazji na temat znaczenia § 36 (tutaj:rozporządzenie ws. znaków i sygnałów...) prawideł ruchu drogowego w zakresie rond. Doskonale zostało to potwierdzone w wyżej komentowanym odcinku.

[szerszon]

Ale Mr. Dvorac ma ból d... ,że stracił miejsce do głoszenia swych bzdetów.
Jak strata dla uczenia i egzaminowania, prowadzenie za rączkę...i bardzo dobrze.
Nie bedzie idiotycznych interpretacji Mr Dvoraca.
Skoro ten pan jest tak odporny na wiedzę i czytanie ze zrozumieniem to mu namalowali bez konsultacji ..bo z kim mieliby się konsultować ? Z nim ? No proszę...
Panie Sekretarzu !!!! Czas nauczyć się czytać ze zrozumieniem. a skoro Pan nie potrafi to Panu namalowali i mamy święty spokój,

[gumik]

Najistotniejsza, moim zdaniem, uwaga w odcinku - niech system szkolenia będzie jednakowy.

Nie będzie jednakowy, bo Dworak produkuje i propaguje własne (autorskie) przemyślenia, które nie tylko nie są spójne, lecz wzmacniają konflikty ze zdrowym rozsądkiem osoby znającej szerokie spektrum "przepisów drogowych".

Nie da się, tak po prostu, uczynić z wyciągniętej z kapelusza fantazji na temat znaczenia § 36 (tutaj:rozporządzenie ws. znaków i sygnałów...) prawideł ruchu drogowego w zakresie rond. Doskonale zostało to potwierdzone w wyżej komentowanym odcinku.

Nie jest tak, ze jest Dworak i reszta Polski. Zdania są podzielone. Sprawa jest dyskusyjna i każda ze stron oczywiście jest przekonana, ze jej racja jest zgodna z przepisami, zdroworozsadkowa i jedyna słuszna.
Ciężko zaprzeczyć walorom praktycznym jazdy przez ronda jakie sa prezentowane w programie. Kierowcy tak jeżdżą i sygnalizują zjazd z ronda, co często poprawia płynność ruchu. Również w innych krajach to funkcjonuje, wiec Polska nie jest jakimś wyjątkiem.
Ujednolicenie systemu szkolenia przyniosłoby korzyść dla wszystkich.

[szerszon]

Nie jest tak, ze jest Dworak i reszta Polski. Zdania są podzielone..

Podział jest pomiędzy potrafiącymi czytać ze zrozumieniem a Mr. Dvorackiem i zwolennikami idiotycznego krótkiego prawego zjazdowego przy jeździ na wprost z możliwością skrętu w prawo.
Nic więcej.

[waw]

Jak trzeba, to można drobną poprawkę wprowadzić do przepisów, aby wyklarować ewentualne niejasności. Ile czasu by zaoszczędzili wszelkiej maści "specjaliści" siedzący na forach i przepychający się w interpretacjach.

Trele morele. Ponad miesiąc temu Ministerstwo miało przeanalizować przepisy ws. rond i jakoś nie widać by zostało cokolwiek ustalone. Może sami się pokłócili co do interpretacji?

[gumik]

Wcale by mnie to nie zdziwiło.

[LeszkoII]

Ponad miesiąc temu Ministerstwo miało przeanalizować przepisy ws. rond

Piszesz jakby było co analizować (jakieś kilkadziesiąt przepisów o rondach to rozumiem, ale policzmy ile ich jest... ). Przyjmuje się, że organizacja ruchu jest dobra, jeżeli: 1) zmniejsza wypadkowość/kolizyjność ; 2) nie pogarsza znacząco płynności ruchu na danym odcinku lub strefach jego oddziaływania. Natura nie znosi próżni, więc naturalnie zmieniono organizację na taką, która uniemożliwia kręcenie się prawym pasem dookoła ronda. Problem z głowy a dyskusja o rondach zamknięta

[waw]

Piszesz jakby było co analizować (jakieś kilkadziesiąt przepisów o rondach to rozumiem, ale policzmy ile ich jest... ).

Nie wiem co robią w ministerstwie ale mieli podjąć decyzję czy aktualne przepisy są jednoznaczne, choć większość osób obeznanych w temacie powie jednoznacznie NIE.

Panu Markowi się oczywiście rozłazi cała teoria prostowania ronda No to może niech zajrzy, co oznaczają P-8/F-10 na wlocie skrzyżowania.

Nie tylko jemu. Do czego doprowadziła teoria szkoły krakowskiej, gdzie można bezmyślnie skręcać w lewo z prawego pasa było pokazane w programie.

Te "nowoczesne znaki: quasi P-8" nie są znakami drogowymi, więc niech Redaktor nie wymyśla i wespół z ZIKiTem niech nie tworzy swojego kodeksu drogowego.

Nie są i poza funkcją informacyjną nie wnosi nic. Nie ma obowiązku się do nich stosować. Tak jak do tej tablicy.
Tak BTW
Wiele osób zdążyło się przyzwyczaić, ze ZIKiT Kraków wymyśla różne dziwactwa i absurdy drogowe, ale jest światełko w tunelu. Instytucja ta najprawdopodobniej będzie zlikwidowana. Nie wchodząc w lokalną politykę można domniemywać, że pójście na wojnę z mieszkańcami na zbyt wielu frontach, co robi ZIKiT, jest zbyt szkodliwe politycznie dla włodarzy miasta.

[szerszon]

Nie wiem co robią w ministerstwie ale mieli podjąć decyzję czy aktualne przepisy są jednoznaczne, choć większość osób obeznanych w temacie powie jednoznacznie NIE.

.

Czyli nie są obeznane w temacie.

[gumik]

Te "nowoczesne znaki: quasi P-8" nie są znakami drogowymi, więc niech Redaktor nie wymyśla i wespół z ZIKiTem niech nie tworzy swojego kodeksu drogowego.

Nie są i poza funkcją informacyjną nie wnosi nic. Nie ma obowiązku się do nich stosować. Tak jak do tej tablicy.

A co ma wnosić poza funkcją informacyjną? Informuje co Cię spotka dalej na rondzie i że z danego pasa nie da rady pojechać dalej, bo tak są ustawione znaki poziome. Nic więcej nie potrzeba.
Takie znaki, to nie polski wymysł, są stosowane też na świecie. Moim zdaniem mogłyby zagościć w naszym prawie.

[waw]

Nie wiem co robią w ministerstwie ale mieli podjąć decyzję czy aktualne przepisy są jednoznaczne, choć większość osób obeznanych w temacie powie jednoznacznie NIE.

Czyli nie są obeznane w temacie.

To zależy. Ruch drogowy jest dla ludzi o różnym poziomie intelektualnym i merytorycznym. Nie każdy będzie rozsądzał gdzie dochodzi do zmiany kierunku jazdy a gdzie nie i gdzie to sygnalizować, a gdzie nie - trzeba to jednoznacznie zapisać. Inna sprawa to osoby żyjące w swoim świecie, według własnych prawideł, które wydają się im najbezpieczniejsze i choćby w aktach prawnych było coś jasno zapisane to one i tak będą twierdzić inaczej. Przykład to ostatnia debata w Warszawie o rzekomej nielegalności rogów zwalniających na drogach rowerowych.

[mp0011]

Nie wiem co robią w ministerstwie ale mieli podjąć decyzję czy aktualne przepisy są jednoznaczne, choć większość osób obeznanych w temacie powie jednoznacznie NIE.

Czyli nie są obeznane w temacie.

To zależy. Ruch drogowy jest dla ludzi o różnym poziomie intelektualnym i merytorycznym. Nie każdy będzie rozsądzał gdzie dochodzi do zmiany kierunku jazdy a gdzie nie i gdzie to sygnalizować, a gdzie nie - trzeba to jednoznacznie zapisać. Inna sprawa to osoby żyjące w swoim świecie, według własnych prawideł, które wydają się im najbezpieczniejsze i choćby w aktach prawnych było coś jasno zapisane to one i tak będą twierdzić inaczej. Przykład to ostatnia debata w Warszawie o rzekomej nielegalności rogów zwalniających na drogach rowerowych.

W Polsce tak to nie działa. Zostawia się wiele aspektów bezpieczeństwa na zasadzie "a, może nic się nie stanie - jakoś to będzie". Problem pojawia się, jak ktoś zacznie studiować ustawy i rozporządzenia - wtedy zaczynają wyłazić takie kwestie, jak np. kiedy na rondzie zmienia się kierunek, czy rowerzysta ma pierwszeństwo jadąc wzdłuż drogi z pierwszeństwem, czy co to znaczy "pieszy wchodzący" na przejście. Dopóki czytane jest to "na chłopski rozum", jest bezpiecznie i zgodnie z duchem prawa - ale potem dorywają się prawnicy i doszukują się kruczków...

Co do progów - pozwól że temat przemilczę, albo załóż odrębny wątek...

[waw]

Jak w takim razie "na chłopski rozum" odczytać zasady jazdy po rondach?

Natomiast w lotnictwie tak to działa, że po każdej katastrofie wprowadza się zmiany w prawie i procedurach, które pozwolą uniknąć podobnego zdarzenia. W Polsce na drogach planuje się też coś podobnego wprowadzić, ale tylko planuje...

[mp0011]

Jak w takim razie "na chłopski rozum" odczytać zasady jazdy po rondach?

Szczególna ostrożność + świadomość, że inni żyją w błędzie

[benio101]

Na chłopski rozum, proszę bardzo:

Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.

271a.jpg

• Kierowca auta (czerwony) jest kierujący pojazdem? TAK
• Skręca on w drogę poprzeczną? TAK
• Jest zobowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerzyście? TAK
• Rowerzysta jedzie na wprost po jezdni? TAK

Mam rozumieć, że zasada prawej ręki nie obowiązuje?