Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez szoferemeryt » wtorek 17 października 2017, 20:39
przez szerszon » wtorek 17 października 2017, 20:43
Ale jakie mapy ??? O co chodzi ??? Zadałem proste pytanie, abyś mi wyjaśnił po której jezdni jadę. Tej co wjechałem na skrzyżowanie czy tej co przecinam.yorki napisał(a):]Napewno nie będę szukać na mapach geodezyjnych przynależności danej drogi. Będę jechał tam gdzie planowałem, bez względu na to czy pasy ruchu będą wymalowane zgodnie z moim torem ruchu czy też poprzecznie.
A ja nie rozumiem jakim cudem znalazłeś jezdnię jednokierunkową w miejscu skrzyżowania.A to jadąc po skrzyżowaniu nie dojadę do następnego wlotu/zjazdu ? Poza tym ustalcie wspólne stanowisko. Szoferowi łączą się drogi dochodzące z jezdnią jednokierunkową. Na klasyku ma cztery skrzyżowania.Nie rozumiem dlaczego nie pojmujesz, że dojeżdżając do skrzyżowania oznaczonego C-12 mozna (po wjechaniu na niego) kontynuowac jazdę po obwiedni do następnego wlotu i dalej znajdowac się na tym samym skrzyżowaniu. Nawet na takim jak Głogów.
Rozumiem,że według ciebie powinienem w pierwszej kolejności przejść się na piechotę i zobaczyć czy nie ma B-2Co do znaku D-3 to zdecydowanie przeceniasz jego znaczenie. To znak informacyjny i nie jest w stanie stworzyć drogi jednokierunkowej. Drogę tą tworzy Zakaz Wjazdu stojacy po drugiej stronie. To B-2 powoduje, że ruch na drodze odbywa się w jednym kierunku. D-3 jest pozyteczny, i tyle.
Na drogach dwujezdniowych sprawcą ruchu jednokierunkowego jest zapis Art.16.3
Szczególnie jak wyjadę z podporządkowanej na drogę, gdzie np są ekrany.Na drogach dwujezdniowych sprawcą ruchu jednokierunkowego jest zapis Art.16.3
Jak najbardziej ruch ma się odbywać w kierunku wskazanym na znaku. Ale co to ma wspólnego z kierunkiem jazdy ?Natomiast na skrzyżowaniu oznaczonym C-12 jeden kierunek ruchu wymusza właśnie znak C-12. Mozna pojechac tylko w jednym kierunku, znak pokazuje nawet w którym.
przez szerszon » wtorek 17 października 2017, 20:44
Nie musisz nic godzić. Skręcając w lewo nie jedziesz wbrew C-12. Ruch dalej się odbywa wokół wyspy.szoferemeryt napisał(a): ale jak pogodzić ruch dookoła wyspy centralnej ze skrętem w lewo.
przez STARYSZOFER » wtorek 17 października 2017, 21:19
yorki napisał(a):Co do znaku D-3 to zdecydowanie przeceniasz jego znaczenie. To znak informacyjny i nie jest w stanie stworzyć drogi jednokierunkowej. Drogę tą tworzy Zakaz Wjazdu stojacy po drugiej stronie. To B-2 powoduje, że ruch na drodze odbywa się w jednym kierunku. D-3 jest pozyteczny, i tyle.
przez yorki » wtorek 17 października 2017, 21:33
szerszon napisał(a):Zadałem proste pytanie, abyś mi wyjaśnił po której jezdni jadę. Tej co wjechałem na skrzyżowanie czy tej co przecinam.
Po skrzyżowaniu się nie jeździ, jeździ się po jezdniach.szerszon napisał(a):A ja nie rozumiem jakim cudem znalazłeś jezdnię jednokierunkową w miejscu skrzyżowania.A to jadąc po skrzyżowaniu nie dojadę do następnego wlotu/zjazdu ?
Po to, żebyś nie musiał przejść się na piechotę i zobaczyć czy nie ma B-2 postawili właśnie D-3. Powtórzę to raz jeszcze, znak B-2 powoduje, że na tej drodze jest ruch jednokierunkowy, a znak D-3 informuje o tym wjeżdżających z przeciwnej strony.szerszon napisał(a):Rozumiem,że według ciebie powinienem w pierwszej kolejności przejść się na piechotę i zobaczyć czy nie ma B-2![]()
![]()
![]()
Ogarnij sie człowieku poczytaj zasady oznakowania dróg. Kompromitacja na każdym kroku. Może D-1 też jest dla ozdoby bo informacyjny ?
Nawet wtedy na drodze dwujezdniowej będzie obowiązywał nakaz jazdy prawą jezdnią.szerszon napisał(a):Szczególnie jak wyjadę z podporządkowanej na drogę, gdzie np są ekrany.Na drogach dwujezdniowych sprawcą ruchu jednokierunkowego jest zapis Art.16.3
Nic, poza tym że trzeba jechać zgodnie z kierunkiem ruchu, podobnie jak na ulicy jednokierunkowej.szerszon napisał(a):Jak najbardziej ruch ma się odbywać w kierunku wskazanym na znaku. Ale co to ma wspólnego z kierunkiem jazdy ?Natomiast na skrzyżowaniu oznaczonym C-12 jeden kierunek ruchu wymusza właśnie znak C-12. Można pojechać tylko w jednym kierunku, znak pokazuje nawet w którym.
Powiedziałbym raczej, ze skrzyżowanie z ruchem okrężnym.szerszon napisał(a):Poa tym C-12 oznacza,że mamy przed sobą skrzyzowanie, a nie jezdnię jednojezdniową. Tak napisali, sprawdź. Poz tym polecam ci zapoznać się z Art 5, bo bawisz mnie swoją słodką niewiedzą
przez STARYSZOFER » wtorek 17 października 2017, 21:38
szerszon napisał(a):Jak najbardziej ruch ma się odbywać w kierunku wskazanym na znaku. Ale co to ma wspólnego z kierunkiem jazdy?
szerszon napisał(a):Cała ta dyskusja jest w ogóle bez sensu. Po co się spierać czym jest kierunek jazdy czy kierunek ruchu itp. Podstawą jest fakt, że szanowni oponenci nie mają pojęcia o podstawowych definicjach i ich zrozumieniu.
przez szerszon » wtorek 17 października 2017, 22:30
Dalej unikasz odpowiedzi. Nie pytam sie do kogo należy. Nie wiem po co w ogóle o tym wspominasz. Pytam się na której jezdni jesteś na skrzyżowaniu tej co wjechałeś czy na tej co przecinasz.yorki napisał(a):Ale do czego ta wiedza jest ci potrzebna? Jezdnia to jezdnia, nawet na skrzyżowaniu nie ma podwójnego asfaltu. Na skrzyżowaniu jezdnia też jest przeznaczona do ruchu pojazdów. Jak są wymalowane pasy to jadę po pasach, tam gdzie miałem zamiar i tyle. Rozważania do kogo należy ta droga czy skrzyżowanie zostawiam dla Ciebie.
Przecież nie jedziesz po jezdniach tylko po jezdni. Druga sprawa..polecam jednak poczytać przepisy ze zrozumieniem. Szczególnie tenPo skrzyżowaniu się nie jeździ, jeździ się po jezdniach.
I co ? Masz braki ? Masz.2. Znak C-12 występujący łącznie ze znakiem A-7
oznacza pierwszeństwo kierującego znajdującego się
na skrzyżowaniu przed kierującym wjeżdżającym
(wchodzącym) na to skrzyżowanie.
Zobaczę B-2 od strony D-3 ???Po to, żebyś nie musiał przejść się na piechotę i zobaczyć czy nie ma B-2 postawili właśnie D-3. Powtórzę to raz jeszcze, znak B-2 powoduje, że na tej drodze jest ruch jednokierunkowy, a znak D-3 informuje o tym wjeżdżających z przeciwnej strony.
§ 17. 1. Znak B-2 „zakaz wjazdu” oznacza zakaz
wjazdu pojazdów na drogę lub jezdnię od strony jego
umieszczenia;
Ale ja nie wiem czy jestem na dwujezdniowej. Wyjeżdżam z podporządkowanej na drogę. Na wprost mam ekran i nie wiem co jest za nim. Nie mam pojęcia czy tam jest druga jezdnia czy las, osiedle czy cokolwiek. Odpowiadasz bez sensu.Nawet wtedy na drodze dwujezdniowej będzie obowiązywał nakaz jazdy prawą jezdnią.
A jak cofnę na jednokierunkowej to złamię przepisy ??? Ale nieistotne, skoro nie ma nic wspólnego z kierunkiem jazdy to po co dajesz bezsensowne przykłady ???Nic, poza tym że trzeba jechać zgodnie z kierunkiem ruchu, podobnie jak na ulicy jednokierunkowej.
Jak widać po wyżej zacytowanym przepisie nie ma to większego znaczenia. To dalej skrzyżowanie a nie wasza ubzdurana jezdnia jednokierunkowa.Powiedziałbym raczej, ze skrzyżowanie z ruchem okrężnym.
Nie mogę pojąć twoich wizjonerskich przemyśleń. Tak się bronisz przed przyjęciem do wiadomości faktu,że nie nadaje się tego samego znaczenia dwóm różnym określeniom i wolisz tkwić w swoim wyśnionym wirtualnym świecie.STARYSZOFER napisał(a):
W dalszym ciągu nie możesz pojąć, że jazda to ruch pojazdu.
Pojazd ma odbywać ruch w kierunku wskazanym na znaku C-12, więc ma jechać w takim kierunku - jest to kierunek jazdy.
.. Powinieneś raczej zapłakać, ale nad sobą. Masz cytaty przepisów, a do ciebie dalej nie dociera. Tobie się łączą drogi z jezdnią jednokierunkową i ignorujesz to co jest napisane w paragrafie 36. Nie dociera do ciebie definicja skrzyżowania i powołujesz się jak zwykle na swoją chłopską filozofię "bo widać".Ale się uśmiałem. Jak na razie to jesteś jedyną tu osobą, która nie rozumie tych pojęć i do dzisiaj nie byłeś w stanie wydukać definicji tych pojęć..
przez STARYSZOFER » wtorek 17 października 2017, 22:52
Jakim różnym? To jest to samo.szerszon napisał(a):Nie mogę pojąć twoich wizjonerskich przemyśleń. Tak się bronisz przed przyjęciem do wiadomości faktu,że nie nadaje się tego samego znaczenia dwóm różnym określeniom i wolisz tkwić w swoim wyśnionym wirtualnym świecie.STARYSZOFER napisał(a):W dalszym ciągu nie możesz pojąć, że jazda to ruch pojazdu.
Pojazd ma odbywać ruch w kierunku wskazanym na znaku C-12, więc ma jechać w takim kierunku - jest to kierunek jazdy.
szerszon napisał(a):.. Czy jadąc tą drogą zmieniam kierunek jazdy? Jadę zygzakiem, przecież "widać".Ale się uśmiałem. Jak na razie to jesteś jedyną tu osobą, która nie rozumie tych pojęć i do dzisiaj nie byłeś w stanie wydukać definicji tych pojęć..
przez szerszon » wtorek 17 października 2017, 23:04
Według twojej filozofii pewnie tak. Tylko tutaj jest dyskusja zgodnie z przepisami. A jeśli zgodnie z przepisami to już nie to samo.STARYSZOFER napisał(a):Jakim różnym? To jest to samo.
Jazda to ruch pojazdu.
Jak tego nie pojmiesz, to już niczego nie pojmiesz....
I do końca życia zostaniesz instruktorem co podstawowych definicji nie zna....![]()
![]()
![]()
Rozumiem że sygnalizujesz fakt zamiaru i zmiany kierunku jazdy. Niezłą bekę muszą mieć inni widząc tak jadący i sygnalizujący pojazd.Oczywiście, że widać i to jest jasne. Ale w twoim wirtualnym świecie na zakrętach nie zmienia się kierunku jazdy.
przez gumik » wtorek 17 października 2017, 23:08
szerszon napisał(a):Według PoRD nie ma rozróżnienia ze względu na rodzaj skrzyżowania.Nie ma oddzielnych przepisów dotyczących tylko i wyłącznie SoRO jeśli chodzi o przejazd przez skrzyżowanie.mp0011 napisał(a):Czym się różni, według Was, szkoła Krakowska od Warszawskiej?
Dlatego nie ma powodu, aby nie sygnalizować manewrów zmiany kierunku jazdy np w lewo lewym kierunkowskazem.
Zwolennicy "prostowania rond" traktują obwiednię jako drogę jednokierunkową z której zawsze zjeżdża się w prawo. Na dowód często powołują się na gumkę recepturkę mającą symbolizować obwiednię ronda, którą jak się rozetnie to "widać', że prosto.
Dowody w postaci skrzyżowań, na których miałby sens taki sposób sygnalizacji można policzyć na palcach jednej ręki. Szczecin, Głogów, Rynek. Miejsca, gdzie zgodnie z rozporządzeniem dotyczącym warunków jakim powinny odpowiadać drogi nie ma miejsca na C-12.
Np linie pomiędzy wlotami takich specyficznych "skrzyżowań" (P-1a lub b) są stosowane pomiędzy skrzyżowaniami a nie na skrzyżowaniach( Dz.U 220).
Kolejne miejsca, gdzie miałby sens stosowanie szkoły tzw krakowskiej to wspomniane skrzyżowania, gdzie liczba wjazdów/zjazdów jest niestandardowo zdecydowanie większa. Tylko ile jest takich skrzyżowań ???
Zwolennicy szkoły krakowskiej na podstawie kilku skrzyżowań chcą z wyjątków zrobić obowiązującą regułę na tysiącach skrzyżowań. Ale sygnalizacja to pół biedy.
Gorzej, gdy taki jeden z drugim na podstawie tego, iż obwiednia to droga jednokierunkowa z której zawsze w prawo chcą zawracać czy skręcać w lewo pasem zewnętrznym, co prowadzi do niebezpiecznych sytuacji.
Pytam się..to po co wam ten pas wewnętrzny ???
Na szczęście zarzadcy drogi są coraz bardziej świadomi takiego a nie innego pokonywania skrzyżowań przez takich artystów, jakich tu mamy i rozwiązują problem poprzez stosowanie turbin, które stoją na przeszkodzie szkole krakowskiej.
przez waw » wtorek 17 października 2017, 23:11
przez gumik » wtorek 17 października 2017, 23:13
przez szerszon » wtorek 17 października 2017, 23:16
Gdzie ty startujesz do SoRO gdzie jest więcej wlotów/zjazdów niż cztery, skoro nie ogarniasz podstaw i pleciesz o krótkim prawym zjazdowym jadąc na wprost, gdy jest możliwość jazdy w prawo.gumik napisał(a):Ooo! To jest własnie sedno szkoły warszawskiej! Tysiąc ogólników, ale jak przyjdzie do konkretnego rondka, to już się pojawia problem.
Zdaje się, że szkoła warszawska umie tylko wytłumaczyc zachowanie na rondzie z czterema symetrycznymi wlotami. Wszystko inne to kosmos. Nie wierzycie? Znajdzcie mi post "warszawiaka", ktory tlumaczy przejazd po innym rondzie niz czterowlotowe, symetryczne.
przez gumik » wtorek 17 października 2017, 23:20
przez szerszon » wtorek 17 października 2017, 23:20
gumik napisał(a):Daj mi rondo, a Ci powiem jak na nim jechac.
Majaczenia prostowacza rond.gumik napisał(a):Takie ronda, to tylko wisienka na torcie.