Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » piątek 25 sierpnia 2017, 22:42

mp0011 napisał(a):A czy D-38 musi być postawiony za tunelem żeby poinformować że tunel się kończy? Według ustawy, tunel wyznaczony jest przez znaki, a nie przez budowle nad drogą, więc TAK. Teraz - czy przerwy w "zadaszeniu" oznaczają że tunel się skończył i można np. cofać i robić inne rzeczy, których w tunelu robić nie wolno? https://goo.gl/maps/VXuaxY6T9kz
po raz kolejny co to ma wspólnego ze zjazdem rowerzysty z DdR na jezdnię?

mp0011 napisał(a):Oczywiście są sytuacje w których tunel się kończy i nie ma znaku (braki w oznakowaniu) podobnie jak braki oznakowania końca DdR. Ale to są wyjątki sprzeczne z prawem, które trzeba korygować, a nie norma.
nie porównuj, zjazd z DdR na jezdnię jest opisany w Art. 17 a nie w znakach drogowych :spoko:

mp0011 napisał(a):
Henq napisał(a):2. czy rowerzysta zjeżdżający z DdR na równoległą jezdnię, bez znaku C-13a nadal jedzie DdR?

A czy samochód który wypadnie z drogi ekspresowej dalej jedzie po drodze ekspresowej?
Wypadł czy zjechał? a jak zjechał czy wypadł i chce wrócić to co ma pierwszeństwo? Rozmawiamy na temat zjazdu rowerzysty z DdR na jezdnię więc po raz kolejny nie rozumiem dlaczego dajesz przykłady nie związane z rowerzystą, oraz jezdnią i zjazdem?

mp0011 napisał(a):
Henq napisał(a):3. czy droga gruntowa posiada jezdnię?

Posiada.
i na tym powinieneś zaprzestać do tej pory ta odpowiedź była prawidłowa :spoko: niestety poszedłeś dalej:

mp0011 napisał(a): Podobnie jak wyjazd z pola, lasu, parkingu czy posesji.
to że pojazd jedzie trawą czy grzybnią nie oznacza, że porusza się po drodze :spoko: przykre to jest, że takich podstawowych rzeczy nie ogarniasz :eek2:

mp0011 napisał(a):Ale drogi te kończą się przed drogą twardą.
więc nie ma przecinania się kierunków ruchu, jest przecięcie kierunku ruchu, to na jakiej podstawie chcesz stosować przepisy art 25?

mp0011 napisał(a):Podjazdy są częścią drogi do której dochodzą. Służą temu, aby pojazdy nie niszczył DdR i chodników.
super :spoko: to jakieś twoje przemyślenia czy konkretne ustawy? Ciekawe: jak Janusz ma wjazd na drogę główną vis-à-vis Henia i Janusz wjeżdżając skręca w prawo a Heniu skręca w lewo a oba wjazdy należą do drogi głównej to który ma pierwszeństwo? ciekawe jaki przepis byś zastosował?

mp0011 napisał(a):https://goo.gl/maps/poLh3dBaSeL2
:wow: no i gdzie tu droga? jezdnia?
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez mp0011 » piątek 25 sierpnia 2017, 22:55

Po kolei...
henq napisał(a):
mp0011 napisał(a):https://goo.gl/maps/poLh3dBaSeL2
:wow: no i gdzie tu droga? jezdnia?

Zobacz teraz w widoku satelitarnym. Podobnie jak tu: https://goo.gl/maps/diCgQWNm4n82, tu: https://goo.gl/maps/xFhD41m5ZGR2 czy tu https://goo.gl/maps/QeqKJb5D3ZA2

Są drogi gruntowe? Czy te drogi ma jezdnię? Czy rowerzysta przejeżdżając przez czerwony fragment zjeżdża na jezdnię drogi gruntowej (teraz są tam CPRy pociągnięte)?
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » piątek 25 sierpnia 2017, 23:00

mp0011 napisał(a):Podobnie jak tu: https://goo.gl/maps/diCgQWNm4n82
no i gdzie tu droga jakakolwiek? :eek2:

mp0011 napisał(a):Są drogi gruntowe?
2 na 3 :spoko:

mp0011 napisał(a):Czy te drogi ma jezdnię?
jezdnia – część drogi przeznaczoną do ruchu pojazdów; określenie to nie dotyczy torowisk wydzielonych z jezdni; :spoko:

mp0011 napisał(a):Czy rowerzysta przejeżdżając przez czerwony fragment zjeżdża na jezdnię drogi gruntowej (teraz są tam CPRy pociągnięte)?
no to namalować PdR i będzie sobie rowerzysta śmigał :spoko:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez mp0011 » piątek 25 sierpnia 2017, 23:09

Widzę że masz poważny problem z rozróżnieniem jezdni. Wydaje Ci się, że aby była jezdnia, musi przyjechać ekipa budowlana i coś wybudować czy chociaż utwardzić?

Otóż nie.

Jezdnią jest część drogi przeznaczony do ruchu pojazdów. Każdej drogi przeznaczonej do ruchu pojazdów. W przeciwieństwie do dróg dla pieszych, dróg do jazdy konnej czy pędzenia zwierząt. Oznacza to, że każda droga gruntowa jezdnię posiada. Nawet taka wyjeżdżająca z lasu czy pola. Nawet taka, która zniknie po wykopkach.

Obrazek

Nie masz podstaw by w jakikolwiek sposób którąkolwiek z tych dróg wyróżnić i traktować inaczej. Dlatego wyjeżdżając z każdej z tych dróg stosujesz się do tych samych zasad - włączasz się do ruchu.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » piątek 25 sierpnia 2017, 23:33

mp0011 napisał(a):Widzę że masz poważny problem z rozróżnieniem jezdni. Wydaje Ci się, że aby była jezdnia, musi przyjechać ekipa budowlana i coś wybudować czy chociaż utwardzić?
droga gruntowa posiada jezdnię a nikt jej nie utwardził, żadna ekipa nie przyjechała i nic nie wybudowała :lol: no to jak?

mp0011 napisał(a):Otóż nie. Jezdnią jest część drogi przeznaczony do ruchu pojazdów. Każdej drogi przeznaczonej do ruchu pojazdów.
no widzisz był taki wątek gdzie forsowałem że częścią DdR jest jezdnia przecież poruszają się po niej pojazdy, ale byli mistrzowie którzy twierdzili inaczej :spoko:

mp0011 napisał(a):W przeciwieństwie do dróg dla pieszych, dróg do jazdy konnej czy pędzenia zwierząt. Oznacza to, że każda droga gruntowa jezdnię posiada. Nawet taka wyjeżdżająca z lasu czy pola. Nawet taka, która zniknie po wykopkach.
Najpierw musi się pojawić :spoko:

mp0011 napisał(a):Nie masz podstaw by w jakikolwiek sposób którąkolwiek z tych dróg wyróżnić i traktować inaczej. Dlatego wyjeżdżając z każdej z tych dróg stosujesz się do tych samych zasad - włączasz się do ruchu.
Uważasz, że nie mam? no to sprawdźmy twoją wiedzę:
def drogi znana?
jak byś zapomniał to proszę:
droga – wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt;

i teraz porównajmy:
na tym przykładzie
wydzielony pas terenu jest? jest! :spoko: ale to nie wszystko musi posiadać:
albo jezdnię - posiada? no nie! nie widać tutaj by jakikolwiek pojazd się zmieścił :eek2: a tym bardziej poruszał :eek2: (i to już powinno wystarczyć ale skoro chcesz więcej to analizujmy dalej)
albo pobocze jest? - nie widać (oczywiście zakładam, że definicje znane :spoko: )
albo chodnik jest? - może i by się znalazł ale pieszy by się poruszał wzdłuż drogi głównej a nie w poprzek bo nie ma miejsca :eek2:
albo droga dla pieszych jest? - tu akurat definicji brak, ale zapewne wiesz o tym przecież znasz PoRD :spoko:
albo droga dla rowerów jest? - no jest ale należąca do drogi głównej :spoko:

no to teraz odpowiedz mając taką wiedzę (szkoda że zabrakło wcześniej) czy nadal uważasz, że ten twór to jest droga? Jeżeli tak to na jakiej podstawie?
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez mp0011 » piątek 25 sierpnia 2017, 23:37

Henq - czy według Ciebie droga musi posiadać WSZYSTKIE części?
Ten twór jest na grafice, zaznaczony na czerwono po prawej stronie. To jest droga. Z jezdnią.

Podobnie jak ten: https://goo.gl/maps/MnfeTx6eF7o
Ta ma nawet nazwę...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » piątek 25 sierpnia 2017, 23:54

mp0011 napisał(a):Henq - czy według Ciebie droga musi posiadać WSZYSTKIE części?
czytaj co się do ciebie pisze :eek2:
czy w moim tłumaczeniu słowo "albo" jest dla ciebie niewidoczne?

mp0011 napisał(a):Ten twór jest na grafice, zaznaczony na czerwono po prawej stronie. To jest droga.
a posiada jezdnię? skoro chcesz odebrać pierwszeństwo rowerzystom to powinieneś znać definicję art 17.1.4 :spoko:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez mp0011 » sobota 26 sierpnia 2017, 00:12

Henq napisał(a):
mp0011 napisał(a):Henq - czy według Ciebie droga musi posiadać WSZYSTKIE części?
czytaj co się do ciebie pisze :eek2:
czy w moim tłumaczeniu słowo "albo" jest dla ciebie niewidoczne?

mp0011 napisał(a):Ten twór jest na grafice, zaznaczony na czerwono po prawej stronie. To jest droga.
a posiada jezdnię? skoro chcesz odebrać pierwszeństwo rowerzystom to powinieneś znać definicję art 17.1.4 :spoko:


Droga gruntowa kończy się przed drogą twardą. Całą, a nie jej częścią. Rowerzysta nie wjeżdża na jej jezdnię, tylko na kolorowy, obniżony fragment DdR, mający na celu ułatwienie włączenia się do ruchu, zabezpieczenie DdR przed zniszczeniem oraz wskazanie kierowcom gdzie mogą zjechać z drogi twardej. Fragment ten jest częścią drogi twardej. I nie ma znaczenia czy jest wykonany z asfaltu czy kostki.

Z punktu widzenia rowerzysty, nie ma znaczenia czy po prawej kończy się droga gruntowa, droga polna, droga wewnętrzna, droga dojazdowa do parkingu czy obiektu (swoją drogą - dalej uważasz że wyjazd z obiektu ma pierwszeństwo?) czy z lasu. Nie ma też znaczenia w jakim stanie jest taka droga, jak bardzo jest zarośnięta, rozjeżdżona czy zalana wodą. Rowerzysta (czy każdy inny kierujący) nie musi nawet zdawać sobie sprawy z jej istnienia. Dlatego obowiązek włączenia się do ruchu spoczywa na kierowcach jadących tymi obiektami/drogami.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » sobota 26 sierpnia 2017, 00:18

mp0011 napisał(a):Rowerzysta nie wjeżdża na jej jezdnię
czyli według ciebie nie jest to część drogi przeznaczon do ruchu pojazdów? :eek2:

mp0011 napisał(a):Z punktu widzenia rowerzysty, nie ma znaczenia czy po prawej kończy się droga gruntowa, droga polna, droga wewnętrzna, droga dojazdowa do parkingu czy obiektu
jakoś mnie to nie dziwi, rowerzysta ma zawsze pierwszeństwo :spoko: szkoda, że to twierdzisz ty i reszta geniuszy, którzy nie wiedzą co to włączanie się do ruchu :spoko:

mp0011 napisał(a):swoją drogą - dalej uważasz że wyjazd z obiektu ma pierwszeństwo?
o ile są minimum dwie drogi i przecinanie się kierunków ruchu :spoko: nie zapomnij o jezdniach

mp0011 napisał(a):Rowerzysta (czy każdy inny kierujący) nie musi nawet zdawać sobie sprawy z jej istnienia. Dlatego obowiązek włączenia się do ruchu spoczywa na kierowcach jadących tymi obiektami/drogami.
tak tak oczywiście :eek2: rowerzysta święta krowa :eek2: nie musi znać PoRD zupełnie jak pieszy przechodzący przez pasy na drodze dwupasmowej - ja mam pierwszeństwo :spoko:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez mp0011 » sobota 26 sierpnia 2017, 00:32

Henq napisał(a):
mp0011 napisał(a):Rowerzysta nie wjeżdża na jej jezdnię
czyli według ciebie nie jest to część drogi przeznaczon do ruchu pojazdów? :eek2:
Jeżeli obok jezdni drogi twardej byłoby szerokie pobocze asfaltowe, przez które następowałby wjazd lub wyjazd z drogi gruntowej... to czy to pobocze, lub jego fragment, jest przeznaczony do jazdy, więc jest automatycznie jezdnią drogi gruntowej...? Nie - droga poprzeczna się już skończyła.

Henq napisał(a):
mp0011 napisał(a):Z punktu widzenia rowerzysty, nie ma znaczenia czy po prawej kończy się droga gruntowa, droga polna, droga wewnętrzna, droga dojazdowa do parkingu czy obiektu
jakoś mnie to nie dziwi, rowerzysta ma zawsze pierwszeństwo :spoko: szkoda, że to twierdzisz ty i reszta geniuszy, którzy nie wiedzą co to włączanie się do ruchu :spoko:
Jeżeli nie jest to droga twarda (na której istnieje obowiązek malowania przejazdów, w przeciwieństwie do np. wyjazdów z dróg gruntowych, na których nie jest to konieczne z powodu włączania się do ruchu ich użytkowników), czyli nie jest to skrzyżowanie, to nie. Nie ma znaczenia czy jest to wyjazd z pola, lasu czy pola. Są to wszystko drogi gruntowe. Które się kończą przed DdR/CPR.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez Henq » sobota 26 sierpnia 2017, 00:43

mp0011 napisał(a):
Henq napisał(a):
mp0011 napisał(a):Rowerzysta nie wjeżdża na jej jezdnię
czyli według ciebie nie jest to część drogi przeznaczon do ruchu pojazdów? :eek2:
Jeżeli obok jezdni drogi twardej byłoby szerokie pobocze asfaltowe, przez które następowałby wjazd lub wyjazd z drogi gruntowej... to czy to pobocze, lub jego fragment, jest przeznaczony do jazdy, więc jest automatycznie jezdnią drogi gruntowej...? Nie - droga poprzeczna się już skończyła.
kolejna definicja obca dla ciebie - pobocze :wow: nadrób braki! dość prowadzenia za rączkę :spoko:
Zachowujesz się trochę jak pieszy który dostał mandat za przechodzenie przez drogę dwujezdniową ponad 100m od przejścia - a mianowicie: "dlaczego tak jest"? Ponieważ takie są przepisy a ty ich nie znasz :spoko:
Jak na osobę jeżdżącą na rowerze to straszne masz braki w PoRD i sorry naprawdę nie chodzi o ten wątek, już wcześniej, w innych tematach cię uświadamiali inni :spoko:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez mp0011 » sobota 26 sierpnia 2017, 01:04

Henq napisał(a):Jak na osobę jeżdżącą na rowerze to straszne masz braki w PoRD i sorry naprawdę nie chodzi o ten wątek, już wcześniej, w innych tematach cię uświadamiali inni :spoko:
Szkoda że ciebie nie da się uświadomić, skoro uważasz że rolnik wyjeżdżający z pola drogą gruntową nie musi ustępować rowerzyście jadącemu częścią drogi twardej tylko dlatego, że obniżono na chwilę DdR i zrobiono podjazd...

https://goo.gl/maps/Cmk9WYKcxcK2 ?
Gdzie się kończy droga gruntowa? Czy jadąc tym poboczem wjeżdżam na jezdnię drogi gruntowej? Ktoś w tym wątki twierdził że droga gruntowa kończy się po drugiej stronie drogi twardej... Możesz wymienić które części drogi kończą drogę gruntową a które nie?
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez PraktykRuchu » sobota 26 sierpnia 2017, 22:42

@Henq: Przecinanie się kierunków ruchu, którego się tak uczepiłeś, to po prostu hipoteza, że zbliżają się do siebie dwaj (lub więcej) uczestnicy ruchu posiadający kolizyjne tory ruchu, a nie jakieś fizyczne miejsce...
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez sankila » sobota 26 sierpnia 2017, 23:16

PraktykRuchu napisał(a):@Henq: Przecinanie się kierunków ruchu, którego się tak uczepiłeś, to po prostu hipoteza, że zbliżają się do siebie dwaj (lub więcej) uczestnicy ruchu posiadający kolizyjne tory ruchu, a nie jakieś fizyczne miejsce...
Przecinanie się kierunków ruchu to jak najbardziej fizyczne miejsce na przecięciu, połączeniu, rozwidleniu dróg lub ich części.
To określenie dotyczy ruchu drogowego a nie jazdy kierowcy.

Kolizyjne tory jazdy (ruchu - jeśli w grę wchodzi pieszy) to wypadkowa kierunków jazdy kierowców na drodze (wzdłuż drogi, w poprzek drogi, na skos) - jak np. przy zmianie pasa ruchu, skręcie czy przejeździe przez skrzyżowanie.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Brak przejazdu dla rowerów w ciągu DDR a pierwszeństwo

Postprzez PraktykRuchu » niedziela 27 sierpnia 2017, 12:58

sankila napisał(a):Przecinanie się kierunków ruchu to jak najbardziej fizyczne miejsce na przecięciu, połączeniu, rozwidleniu dróg lub ich części.

Przypomnę, że już rozprawiliśmy się z tą karkołomną tezą.

http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=40217&start=165#p412308
PraktykRuchu napisał(a):No to krótka falsyfikacja: pierwszeństwo na utwardzonym placu gdzie tory jazdy zostały wyznaczone nie drogą, a oznakowaniem poziomym - jak rozstrzygasz? Właśnie tym przepisem. A pierwszeństwo dwóch tramwajów na krzyżujących się torach? Też tym przepisem. Pierwszeństwo w alejkach nie posiadających statusu drogi? Też... Twierdzenie do śmietnika.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości