szerszon napisał(a):Pisałem ci,że jesteś dziecinny. Świetnie wiesz,że wszystkie moje wypowiedzi, które zacytowałeś były tylko reakcją na twe rewelacje
No to teraz czekam na odpowiedź, czy podtrzymujesz te "reakcje", czy nie.



Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez PraktykRuchu » sobota 05 sierpnia 2017, 23:44
szerszon napisał(a):Pisałem ci,że jesteś dziecinny. Świetnie wiesz,że wszystkie moje wypowiedzi, które zacytowałeś były tylko reakcją na twe rewelacje
przez PraktykRuchu » niedziela 06 sierpnia 2017, 13:35
przez Cyryl » niedziela 06 sierpnia 2017, 19:34
sankila napisał(a):...Gdyby pilnował odległości - to nie dałby się zablokować i mógłby "odpowiednio szybko reagować na warunki i sytuacje".
przez szerszon » niedziela 06 sierpnia 2017, 20:37
Jesteś dziecinny. Nie możesz przeżyć,że się zbłaźniłeś.PraktykRuchu napisał(a):No to teraz czekam na odpowiedź, czy podtrzymujesz te "reakcje", czy nie.
To twoja teoria. W przepisie jest troszkę inaczej."Dalej uważam, że powstrzymanie się od ruchu nie jest warunkiem ustąpienia pierwszeństwa"
To też twoja teoria. Nie potrafiłeś wskazać miejsca "powstrzymania się od ruchu" w "rozumieniu powszechnym" przy zmianie pasa ruchu."Myliłem się, faktycznie - bez powstrzymania się od ruchu nie ma ustąpienia pierwszeństwa"?
W tym temacie nie interesują mnie już twoje pytania, które mają na celu tylko przykrycie twojej porażki. Znawca, na którego tak się kreowałeś dostał po nosie.Tylko czemu mam wrażenie, że znowu zobaczę odpowiedź na pytanie, którego nie zadałem?
Napisałem wcześniej to samo, co oskbelfer później.Ze mną się nie zgodziłeś. Z oskbelfer już tak.Naprawdę aż tak się boisz napisać jasno, prosto z mostu, że pisałeś bzdury i ci wyjaśnili?
przez Cyryl » niedziela 06 sierpnia 2017, 21:46
przez PraktykRuchu » niedziela 06 sierpnia 2017, 22:04
szerszon napisał(a):Jesteś dziecinny.
szerszon napisał(a):Nie możesz przeżyć,że się zbłaźniłeś.![]()
szerszon napisał(a):To twoja teoria. W przepisie jest troszkę inaczej.
szerszon napisał(a):Napisałem wcześniej to samo, co oskbelfer później.Ze mną się nie zgodziłeś. Z oskbelfer już tak.
przez szerszon » niedziela 06 sierpnia 2017, 23:46
PraktykRuchu napisał(a):
...
Zwolnienie to jedna z opcji ustąpienia pierwszeństwa bez powstrzymywania się od ruchu w "powszechnym zrozumieniu" Cytuję całość, abyś nie miał wątpliwości.szerszon napisał(a):Chronologicznie...
1.PraktykRuchu napisał(a):
Powstrzymanie się od ruchu to po prostu czynność, która musi zajść, jeżeli chodzi o ustąpienie pierwszeństwa. I tę czynność rozumiemy tak, jak ją powszechnie rozumiemy, bo nie ma swojej definicji ustawowej.
2.PraktykRuchu napisał(a): Bo bez powstrzymania się od ruchu nie ma ustąpienia pierwszeństwa.
3.szerszon napisał(a): Wyobraź sobie,że ustępując pierwszeństwa nie muszę się powstrzymać od ruchu. Wystarczy,że ten ruch dostosuję do warunków. Czyli najzwyczajniej w świecie[b] zwolnię, ale od ruchu się nie powstrzymam. [/b]
4.PraktykRuchu napisał(a):Jak zwolnisz, to chwała ci za to. Ale to nie jest ustąpienie pierwszeństwa. [/b]Ustąpieniem pierwszeństwa jest powstrzymanie się od ruchu, jeżeli... i tam dalej masz napisane, w jakich okolicznościach to powstrzymanie musi nastąpić, żebyśmy mówili o ustąpieniu pierwszeństwa.
5.oskbelfer napisał(a):
Ustąpienie pierwszeństwa nie oznacza że pojazd musi się zatrzymać.[b] Wystarczy np. zwolnić.[/b]
6.PraktykRuchu napisał(a):oskbelfer napisał(a):Ustąpienie pierwszeństwa nie oznacza że pojazd musi się zatrzymać. Wystarczy np. zwolnić.
I na tym właśnie polega "powstrzymanie się od ruchu", o którym piszemy.
Moje stanowisko jest przedstawione w tym skrócie. Przypomnę,że to ty przyznałeś się do błędu.Dziecinnym nazwałbym raczej nieumiejętność określenia się już od kilku postów, czy dalej podtrzymujesz swoje bzdurki czy nie.
Prawie.W przepisie jest, że ustąpienie pierwszeństwa to powstrzymanie się od ruchu.
23) ustąpienie pierwszeństwa – powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku;
sam sobie przeczysz. Może wyjaśnisz, jak "powszechnie" rozumiesz "powstrzymanie się od ruchu ???ale każde ustąpienie pierwszeństwa jest powstrzymaniem się od ruchu
Bo jesteś. Raz bronisz do upadłego swojej wizji, potem przyznajesz rację i przyznajesz się do błędu, a teraz znowu swoje.Skoro zamiast konkretu czytamy tylko inwektywy ("jesteś dziecinny")
powyżej jeszcze raz zacytowałem post.no to już wiadomo, kto nie potrafi udowodnić swoich racji.
Wcześniej napisałem...Też powinieneś to zrozumieć, no ale wcześniej napisałeś głupotki, z których trudno ci wybrnąć...
Kwestionujesz,że powstrzymałem się od ruchu zwalniając ??? Przecież jadę, ruszam się.szerszon napisał(a): Wyobraź sobie,że ustępując pierwszeństwa nie muszę się powstrzymać od ruchu. Wystarczy,że ten ruch dostosuję do warunków. Czyli najzwyczajniej w świecie[b] zwolnię, ale od ruchu się nie powstrzymam. [/b]
Możesz być spokojny. Kondycja obleci, a twój punkt widzenia nie zagraża. Najwyżej mogę sie tylko popłakać ze śmiechu.Czasem się boję, że jeżeli kiedyś dotrze do ciebie, że nie masz racji, to czy nie stanie się tobie coś złego. Nie wiem, zawał, albo jakiś udar.
przez sankila » poniedziałek 07 sierpnia 2017, 00:32
... a jak się z przodu ruszy, to zwiększy prędkość i przejedzie - to właśnie jest zachowanie szczególnej ostrożności i dostosowanie się do zmian sytuacji.Cyryl napisał(a): jedyny ratunek wtedy wbić 1 bieg (w autobusie używany do ruszania pod pełnym obciążeniem, pod górę lub przy manewrach wymagających precyzji) i jechanie z prędkością 5km/h z nadzieją, że w tym czasie się z przodu ruszy
przez Cyryl » poniedziałek 07 sierpnia 2017, 06:27
sankila napisał(a):...- To nie ja się zatrzymałem, tylko ten przede mną...
przez sankila » wtorek 08 sierpnia 2017, 16:34
Na egzaminie kat B - również nie. Ale nie rozważamy, co wolno, co nie wolno, tylko z jakiego artykułu można delikwentowi mandat przysolić. Jak mnie przyblokuje na środku Tarnogajskiej, to nie dostanę mandatu z art. 49.1 tylko z art. 25.4.Cyryl napisał(a):na egzaminie kat. D to nie jest usprawiedliwieniem.
przez PraktykRuchu » wtorek 08 sierpnia 2017, 18:47
szerszon napisał(a):Zwolnienie to jedna z opcji ustąpienia pierwszeństwa bez powstrzymywania się od ruchu w "powszechnym zrozumieniu"
szerszon napisał(a):Przypomnę,że to ty przyznałeś się do błędu.
szerszon napisał(a): W przepisie jest, że ustąpienie pierwszeństwa to powstrzymanie się od ruchu.
Prawie.
23) ustąpienie pierwszeństwa – powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego – do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku;
szerszon napisał(a):Poległeś jak zwykle na braku definicji legalnej i na swoim rozumieniu zwrotu. Nie pierwszy raz.
Henq napisał(a):Musi powstrzymać się od ruchu. W tym przypadku powstrzymać się od ruchu z lewego pasa na środkowy. W przypadku skrzyżowania ze znakiem A-7 powstrzymaniem się od ruchu nie będzie wjazd na drogę główną przed jadący pojazd i zatrzymanie się, a będzie powstrzymanie się od wjazdu na skrzyżowanie (nie zatrzymanie):
szerszon napisał(a):Raz bronisz do upadłego swojej wizji, potem przyznajesz rację i przyznajesz się do błędu, a teraz znowu swoje.
przez szerszon » wtorek 08 sierpnia 2017, 22:24
Ale napisał o ustąpieniu pierwszeństwa. A co to jest to wynika z definicji. Tak wiec pudło.PraktykRuchu napisał(a):Tylko, że oskbelfer nigdzie nie napisał, że zwolnienie nie jest powstrzymaniem się od ruchu - co palnąłeś ty, i z czego ciężko ci teraz wybrnąć.
.
Może i masz.Ale nie miałeś już wyjścia. Ile można iść w zaparte wobec niezbitych dowodów.Przyznałem. Bo mam klasę, da się ze mną rozmawiać i nie jestem niereformowalny.
Ja ? Przecież to ty pisałeś, że ustąpienie pierwszeństwa to powstrzymanie się od ruchu i nic więcej, co spowodowało moją reakcję.Nie ośmieszaj się brakiem umiejętności rozumienia zdań złożonych.
pierwszy wspomniałeś o powszechnym rozumieniu. Napisz jak ty to rozumiesz. Podejrzewam,że wiele to wyjaśni. Niestety dla ciebie dopiero reakcja innych spowodowała twoją zmianę stanowiska.To tobie wytłumaczono, a nie mi.Ludzie już ci próbowali wytłumaczyć, co to - w powszechnym rozumieniu - jest powstrzymanie się od ruchu:
Powstrzymaj się od ruchu na autostradzie przy zmianie pasa ruchu.Czyli nie ruszaj się, zatrzymaj się.Ustąpienie pierwszeństwa to zawsze powstrzymanie się od ruchu.
kolosalnie zmienia.Ale podaj swoje rozumienie.Zobaczymy co z tego wyniknie.A to, co jest po przecinku, wcale tego nie zmienia.
Raczej tobie, bo nie zauważyłem, aby ktokolwiek stał na takim samym stanowisku jak ty.Jeżeli ktoś tu ma problem z rozumieniem zwrotów, to raczej ty, co zresztą widać w kilkunastu postach. Ludzie już ci próbowali wytłumaczyć, co to - w powszechnym rozumieniu - jest powstrzymanie się od ruchu:
Właśnie o to chodzi,że ty w końcu posiadając te klasę zrozumiałeś, że stanowcze "ustąpienie pierwszeństwa to powstrzymanie się od ruchu w powszechnym rozumieniu" nie ma racji bytu.No, ale tobie nie chodzi o to, żeby coś zrozumieć, tylko żeby przykryć swoją niewiedzę... a zamiast tego tylko dalej się pogrążasz, poniżasz i ośmieszasz...![]()
Nawet zacytowałem. ty z uporem czarne nazywasz białym.No, tylko to byś musiał przeczytać ze zrozumieniem, na czym polegał ten błąd, zrozumieć, komu przyznaję rację i czym jego stanowisko różniło się od twojego.
Zgadza się. Tylko że twojej.Przypomnę ci,że to ty przyznałeś się do braku zrozumienia przepisów i ciebie oświeciło.Zamiast tego dałeś ładny pokaz niekompetencji i niekonsekwencji.
Nie mam do czego się przyznawać. Na razie pięknie ciebie punktuję. Jedyne co ci pozostało to tego typu posty.I tego, że nie umiesz przyznać się do błędu. Po prostu cię to przerasta. To słaba cecha.
przez PraktykRuchu » wtorek 08 sierpnia 2017, 22:43
szerszon napisał(a):Powstrzymaj się od ruchu na autostradzie przy zmianie pasa ruchu.Czyli nie ruszaj się, zatrzymaj się.
szerszon napisał(a):Ja ? Przecież to ty pisałeś, że ustąpienie pierwszeństwa to powstrzymanie się od ruchu i nic więcej, co spowodowało moją reakcję.
szerszon napisał(a):Nawet zacytowałem. ty z uporem czarne nazywasz białym.
przez szerszon » wtorek 08 sierpnia 2017, 22:49
Tego nie kwestionuję. Kwestionuję twoje kategoryczne ustąpienie pierwszeństwa to powstrzymanie się od ruchu w powszechnym rozumieniu. Czyli dalej nie chcesz się przyznać, co miałeś na myśli pisząc te słowa ??? Powstrzymanie sie od zmiany pasa ruchu to nie twoje ustąpienie pierwszeństwa poprzez powstrzymanie się od ruchu w powszechnym rozumieniu.PraktykRuchu napisał(a):Czyli powstrzymaj się od ruchu z jednego pasa na drugi. M.in. Henq to wytłumaczył, zacytowałem w swoim poprzednim poście.
Dobrze zrozumiałem co napisałeś i dlatego cisnę ci ile wlezieWidzę, że dalej nie zrozumiałeś rysunku?
przez STARYSZOFER » wtorek 08 sierpnia 2017, 22:57
szerszon napisał(a):Powstrzymaj się od ruchu na autostradzie przy zmianie pasa ruchu.Czyli nie ruszaj się, zatrzymaj się.