Wyprzedzanie rowerzysty a podwójna ciągła

[Henq]

Tak. Nie ma też pierwszeństwa jadąc w poprzek jezdni drogi poprzecznej bo art. 27.1a nie mówi o drodze poprzecznej.

czekaj bo coś namieszałeś przecież w art 27.1a jest o drodze poprzecznej to o jakiej drodze poprzecznej piszesz?

[waw]

Kierujący skręca w drogę poprzeczną a rowerzysta jest na drodze "wzdłużnej". O tym mówi 27. 1a.

[Henq]

Nie ma też pierwszeństwa jadąc w poprzek jezdni drogi poprzecznej bo art. 27.1a nie mówi o drodze poprzecznej

Kierujący skręca w drogę poprzeczną a rowerzysta jest na drodze "wzdłużnej". O tym mówi 27. 1a.

czyli chodzi o sytuację jak pojazd jedzie prosto a rowerzysta na drodze poprzecznej np od prawej do lewej, albo z lewej do prawej, w takiej sytuacji rowerzysta będąc na jezdni jest obowiązany stosować się do znaków umieszczonych przed skrzyżowaniem, jeżeli znaków brak art 25 o przecięciu kierunków ruchu

[Cyryl]

chciałbym wiedzieć, jak w takiej sytuacji oznakowanie drogi rozumie i jak powinien zachować się klasowy cyklista.
otóż na ul. Kamiennej we Wrocławiu domalowano drogi rowerowe na jezdni. co ciekawe na tej ulicy są przejścia z wysepkami i nie są to skrzyżowania.
i tu ciekawostka, bo według mnie przed ową wysepką ta droga dla rowerów się kończy i zaczyna od nowa za przejściem.
jeżeli tak rzeczywiście jest, to rowerzysta powinien przed przejściem dla pieszych uznać się za włączającego się do ruchu z wszystkimi obowiązkami, co powiedzmy sobie szczerze będzie trudne do wykonania nawet dla karnych rowerzystów.

moim zdaniem tworzenie dróg dla rowerów ma na celu maksymalne oddzielenie ruchu rowerów od innych pojazdów dla bezpieczeństwa.
tutaj mam działanie odwrotne, bo za pasem zieleni jest wspólna droga dla pieszych i rowerów, nadal oznaczona znakiem (czerwone kółko). jest tam na tyle szeroko, że można byłoby zrobić nową drogę rowerową poza jezdnią.

natomiast wciskanie rowerów między inne pojazdy, tworzenie niejasnych sytuacji rower-samochód samo w sobie tworzy zagrożenie.

[szerszon]

i tu ciekawostka, bo według mnie przed ową wysepką ta droga dla rowerów się kończy i zaczyna od nowa za przejściem.

Przykro mi, to nie DDR, tylko pas ruchu dla rowerów. Kończy się, ale w takiej sytuacji nie ma włączenia się do ruchu. Więcej. Sugeruję pierwszeństwo rowerzysty.

[gumik]

Temat wyprzedzania rowerzysty na podwójnej ciągłej był poruszany w ostatnim odcinku Jedź Bezpiecznie. https://youtu.be/R2wcYDlM5Bg

[Cyryl]

...Przykro mi, to nie DDR, tylko pas ruchu dla rowerów...

no dobra, ale jeżeli są dwa pasy ruchu - zwykłe i prawy pas się kończy, to wjeżdżając samochodem na lewy pas mam pierwszeństwo, czy nie?

jeszcze jedno zdjęcie, czy to na pewno nie jest droga dla rowerów?

[szerszon]

4. Znak F-19 „pas ruchu dla określonych pojazdów”
wskazuje wyznaczony na jezdni pas ruchu przeznaczony
dla pojazdów wskazanych na znaku.

no dobra, ale jeżeli są dwa pasy ruchu - zwykłe i prawy pas się kończy, to wjeżdżając samochodem na lewy pas mam pierwszeństwo, czy nie?

a kończy się ???

[Cyryl]

no właśnie: czy się kończy?
moim zdaniem tak, bo pas się kończy, a za wysepką zaczyna od nowa znakiem pionowym wspomnianym przez Ciebie i znakiem poziomym.
jeżeli pas dla rowerów nie kończyły się przed wysepką, to po co za wysepką miałby się zaczynać?

i na pierwszym zdjęciu: którędy ma jechać rowerzysta?
lub inaczej: jeżeli jest dotychczasowa droga dla rowerów poza jezdnią, po co robić pas ruchu dla rowerów na jezdni?

[mp0011]

Czym innym jest pas rowerowy, a czym innym sierżanty rowerowe. Te drugie się stosuje aby podkreślić, że rowerzysta może poruszać się daną drogą (np. właśnie pomimo obecności DdR, która może prowadzić w innym kierunku, kontraruch itp.),

Pas rowerowy który się kończy w sposób nakazujący ustąpienie pierwszeństwa przez rowerzystę wygląda tak: https://goo.gl/maps/c8K8Akd9gN92

[Cyryl]

...Pas rowerowy który się kończy w sposób nakazujący ustąpienie pierwszeństwa przez rowerzystę wygląda tak: https://goo.gl/maps/c8K8Akd9gN92

no i tak dokładnie jest na zdjęciu trzecim.
różnica jest taka, że na Twoim przykładzie pas ruchu dla rowerów przechodzi w drogę dla rowerów poza jezdnią lub gdzieś na bok, jeżeli dobrze oceniłem, a w moim przypadku - nigdzie.
chociaż jest tam wjazd na parking pod budynkiem i można nim dojechać do drogi dla rowerów równolegle biegnącej wzdłuż tej jezdni, więc na siłę rowerzysta może zjechać na ddr poza jezdnią, ale powrotu z niej zaraz za wysepką nie ma.
dlatego skłonny jestem domniemywać, że dalsza jazda powinna skutkować włączeniem się do ruchu z wszystkimi obowiązkami.
dodatkowo co pozawala mi na domysł o kończącym się pasie ruchu dla rowerów, to od nowa oznaczenie pasa ruchu dla rowerów za wysepką i znakiem poziomym i pionowym (zdjęcie drugie).
dla użytkownika przeciętnego pojazdu wyprzedzanie rowerzysty na wysokości wysepki nie nastręcza problemów i jest w miarę zgodne z przepisami, ale jadąc autobusem wygląda to już inaczej i nie ma takiej możliwości bez wyraźnego złamania przepisów lub wręcz zagrożenia dla rowerzysty.

[mp0011]

Na moim zdjęciu DdR NIE przechodzi poza jezdnię. Tam jest tylko chodnik i parking. Po prostu się kończy w taki sposób, że JA muszę zmienić pas.
Pas dla rowerzystów, podobnie jak np. buspas, jest częścią jezdni, więc rowerzysta jest normalnym uczestnikiem ruchu.

Skąd wniosek że kończy się pas dla rowerów, a nie Twój pas ?

Po prostu dwa pasy ruchu przechodzą w jeden pas, a kierowcy mają ciągły obowiązek zachowania metrowego odstępu. Z uwzględnieniem długości pojazdu, a nie tylko szoferki, jak zauważył Dworak.

https://goo.gl/maps/uPdd8sR6YWr
DdD kończy się przed jezdnią, potem mam kilkumetrowy "pas rozbiegowy". Potem ja jadę swoim torem, prosto, przy krawężniku. To kierowcy chcący zjechać do prawej zajeżdżają mi drogę. Podobnie jest u Ciebie.

[Cyryl]

...Skąd wniosek że kończy się pas dla rowerów, a nie Twój pas ?...

faktycznie zdjęcie jest kiepskiej jakości, ale spróbuję dodać lepsze.

jeżeli pas dla rowerów się nie kończy, to dlaczego za wysepką się zaczyna?
mógłbym zrozumieć za skrzyżowaniem, jest to informacja dla wjeżdżających z drogi poprzecznej, ale tam jest tylko wysepka.

[szerszon]

jeżeli pas dla rowerów się nie kończy, to dlaczego za wysepką się zaczyna?
.

Może sie robi tylko oznaczony ???

[gumik]

Przecież ta linia oddziela pasy ruchu, a nie wyznacza.
viewtopic.php?f=3&t=39843&