Tabliczka T-6x a zmiana kierunku

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Tabliczka T-6x a zmiana kierunku

Postprzez PraktykRuchu » piątek 02 czerwca 2017, 19:06

Hm, czyli zgadzasz się z teorią PraktykaRUchu, że mamy łuk w lewo, łuk w prawo i i łuk prosto? Forum robi się coraz ciekawsze!


Bzdura. Żadnej takiej teorii nie sformułowałem.

sankila napisał(a):PoRD nie wyróżnia jazdy po prostej i jazdy po łuku, tylko jazdę WZDŁUŻ drogi od jazdy W POPRZEK drogi.

Założenie, które tu czynisz, nie wysiada przypadkiem na skrzyżowaniu typu "Y"? ;-)
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Tabliczka T-6x a zmiana kierunku

Postprzez Henq » piątek 02 czerwca 2017, 21:57

sankila napisał(a):Hm, czyli zgadzasz się z teorią PraktykaRUchu, że mamy łuk w lewo, łuk w prawo i i łuk prosto? Forum robi się coraz ciekawsze!

A te łuki drogi w lewo, prawo i prosto to jak sygnalizujesz? Bo jak na razie to sygnalizujesz tylko w prawo :wow: a co z resztą? :eek2:
---

PraktykRuchu napisał(a):Założenie, które tu czynisz, nie wysiada przypadkiem na skrzyżowaniu typu "Y"? ;-)

czyżbyś nie czytał ostatnich wypowiedzi @Sankila ? przecież skrzyżowanie musi mieć przecięcie kierunków ruchu więc "Y" to nie jest skrzyżowanie bo kierunki się nie przecinają :eek2:
:help: :lol: :lol: :lol:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Tabliczka T-6x a zmiana kierunku

Postprzez papadrive » piątek 02 czerwca 2017, 22:21

sankila napisał(a): Hm, czyli zgadzasz się z teorią PraktykaRUchu, że mamy łuk w lewo, łuk w prawo i i łuk prosto? Forum robi się coraz ciekawsze!

Nie wiem jaką teorię głosi PraktykRuchu, :?: ale owszem, jest łuk w lewo, jest łuk w prawo. :!: Łuku prosto, co prawda nie ma, ale na obu wcześniej wymienionych, kierunek jazdy jest na wprost.

Po pierwsze- jazda na wprost nie ma nic wspólnego z kierunkiem geograficznym,...

A kto tak twierdzi?
... tylko oznacza jazdę zgodnie z przebiegiem drogi, ponieważ PoRD nie wyróżnia jazdy po prostej i jazdy po łuku, tylko jazdę WZDŁUŻ drogi od jazdy W POPRZEK drogi.

Nigdy nie twierdziłem, że jazda po łuku nie jest jazdą na wprost, ale nie oczekuj ode mnie, abym skręcając na "łamanym" i jadąc drogą z PP, kierunku jazdy nie zmieniał. :(
Jak Ci GPS podaje "30 km prosto", to oczekujesz, że nie będzie zakrętów?

Nie używam GPS-u. :wink:
Po drugie - to, czy na łuku maluje się strzałki proste czy skrętne - zależy od jego ostrości. Przy łagodnym łuku można namalować strzałki na wprost, ale na łuku ponad 90 st. ( jak wątkowy) - byłoby to idiotyzmem. Strzałki pokazują, że kierowca na tym pasie będzie skręcał, ale nie wyjaśniają - dlaczego? Równie dobrze może być zakręt, co obowiązek zmiany kierunku jazdy.

Co Ty za bzdury piszesz? :hmm:
mp0011 napisał(a):Generalnie, strzałki często po prostu mają funkcję informacyjną (a nie nakazową wynikającą a ustawy) i informują w którą stronę się wyjedzie z danego pasa ruchu. Niekoniecznie zmieniając kierunek jazdy.

Nakazową z Ustawy, nie, ale z rozporządzenia o sygnałach i znakach, tak. Strzałki P-8x określają dozwolony kierunek jazdy.
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Tabliczka T-6x a zmiana kierunku

Postprzez sankila » piątek 02 czerwca 2017, 22:54

Henq napisał(a): w prawo łuk drogi się sygnalizuje?[...] to jakiś zakręt czy skręt [...] jest łuk drogi a nie pierwszeństwo łamane [...] łuk drogi w 1 linku jest mniejszy tylko w prawo i twierdzisz, że będziesz sygnalizować a tutaj w lewo większy kąt i nie sygnalizujesz?
A cóż ty tu tworzysz, myszczu, z tymi łukami i pierwszeństwem łamanym? Masz ty w ogóle pojęcie, do czego służą kierunkowskazy? Podpowiem ci - do pokazania innym kierowcom moich zamiarów! CZyli tego, co JA zrobię na drodze, a nie tego - jakie znaki są na drodze.

Logiczne jest więc, że użycie kierunkowskazów zależy od sytuacji - raz zasygnalizuję, w którą drogę wjadę, a innym razem - w którą drogę NIE wjadę. Grunt, żeby komunikat był czytelny dla pozostałych kierowców.
Jeśli mam do wyboru trzy drogi, z których jedna prowadzi w lewo, druga w prawo, a trzecia na wprost - to muszę zasygnalizować, w którą z trzech dróg chcę wjechać, bo to jedyna rzecz, która ich interesuje. Czy to droga z pierwszeństwem, czy podporządkowana, albo gdzie jest łuk, a gdzie pierwszeństwo łamane - nie ma znaczenia, bo tablica T6 nie zmienia kierunku ruchu na drodze, tylko pokazuje, gdzie działają znaki A7/D1. Natomiast D1/A7 zmieniają pierwszeństwo przejazdu a nie kierunki jazdy; więc w lewo to w lewo a w prawo to w prawo - czy ze znakami, czy bez znaków.


PraktykRuchu napisał(a): Bzdura. Żadnej takiej teorii nie sformułowałem.
A kto napisał wiekopomną myśl: "Skoro droga z pierwszeństwem idzie po łuku, ale jest to łuk w lewo czy prawo - sygnalizujemy, jak najbardziej."
Jeśli podkreślasz, że sygnalizacja dotyczy wyłącznie łuku w lewo lub w prawo - to chyba logiczne, że muszą być też łuki w innych kierunkach, nieprawdaż?
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tabliczka T-6x a zmiana kierunku

Postprzez mp0011 » piątek 02 czerwca 2017, 23:50

Obrazek
Prawo definiuje dwa rodzaje tabliczek T-6a i T-6b. Jeden stosowany przy zmianie kierunku drogi z pierwszeństwem, drugi - bez zmiany kierunku.

Którym typem jest środkowa tabliczka?

Jeżeli jest to T-6a, nie byłoby sensu robić jej oddzielnie, bo można by postawić taką jak na grafice po lewej (różnica wyłącznie w promieniu skrętu?).
Jeżeli jest to T-6b, i jednocześnie zaznacza że droga biegnie po łuku, jej istnienie jest jaknajbardziej uzasadnione.

https://goo.gl/maps/jsBkVqpZH932
W tym przykładzie nie ma strzałek na jezdni, więc zgodnie z logiką co poniektórych, jazda w drogę wskazaną na znaku wąską kreską jest jazdą na wprost - (nie piszę to o PdR, tylko o jezdni) bez zmiany kierunku.

Czy w takim razie:
- należy taką jazdę sygnalizować? Uzasadnij na podstawie UPRD.
- wolno tam pojechać z lewego pasa? Uzasadnij na podstawie UPRD.
- wolno pojechać "w lewo" z prawego pasa? Uzasadnij na podstawie UPRD.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Tabliczka T-6x a zmiana kierunku

Postprzez Henq » sobota 03 czerwca 2017, 15:03

sankila napisał(a):A cóż ty tu tworzysz, myszczu, z tymi łukami i pierwszeństwem łamanym? Masz ty w ogóle pojęcie, do czego służą kierunkowskazy?

a ty masz?

sankila napisał(a):Podpowiem ci - do pokazania innym kierowcom moich zamiarów!

czyli nie masz :wow: twoje zamiary innych kierowców nie interesują :eek2:

sankila napisał(a): CZyli tego, co JA zrobię na drodze...

już bliżej, ale nadal bez pojęcia :eek2: ja mam wiedzieć jaki kierunek jazdy przyjmie twoje auto jeżeli nie pojedzie "prosto" tylko zmieni kierunek jazdy i masz to zasygnalizować odpowiednio wcześniej a twoje zamiary nikogo nie obchodzą...
sygnalizuje się manewr zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu od zamiaru wykonania manewru do jego zakończenia a nie twoje zamiary bo możesz mieć je różne - pojęła?

sankila napisał(a):a nie tego - jakie znaki są na drodze.

a znaki na jezdni P-8 nie mówią ci jaki kierunek jazdy jest dozwolony z danego pasa ruchu? Poczytaj dyspozycje znaków P-8, oraz definicją sygnalizowania i wówczas wszystko stanie się jasne - jazdy na wprost nie sygnalizujemy, zmianę kierunku jazdy już tak!

sankila napisał(a):Logiczne jest więc, że użycie kierunkowskazów zależy od sytuacji - raz zasygnalizuję, w którą drogę wjadę, a innym razem - w którą drogę NIE wjadę.

no chyba dla ciebie, bo sygnalizując taką samą sytuację na dwa różne sposoby przeczy temu co tu piszesz. Raz sygnalizujesz w którą drogę wjedziesz ale w nią nie wjeżdżasz tylko jedziesz prosto więc co sygnalizujesz?

sankila napisał(a):Grunt, żeby komunikat był czytelny dla pozostałych kierowców.

i dla kogo jest to czytelne? chyba tylko dla ciebie...

sankila napisał(a):Jeśli mam do wyboru trzy drogi, z których jedna prowadzi w lewo, druga w prawo, a trzecia na wprost - to muszę zasygnalizować, w którą z trzech dróg chcę wjechać, bo to jedyna rzecz, która ich interesuje.

masz trzy drogi z czego dwie na wprost jedna w prawo to co chcesz sygnalizować? jazdę w lewo jak?

sankila napisał(a): Czy to droga z pierwszeństwem, czy podporządkowana, albo gdzie jest łuk, a gdzie pierwszeństwo łamane - nie ma znaczenia,

pojmij w końcu, że ma!

sankila napisał(a): bo tablica T6 nie zmienia kierunku ruchu na drodze, tylko pokazuje, gdzie działają znaki A7/D1.

hahaha ale się uśmiałem tu masz te swoje mądrości mistrzu:
"Poza obszarem zabudowanym znak D-1 łącznie z tabliczką T-6a stosuje się tylko w przypadkach, gdy trasa z pierwszeństwem zmienia kierunek na skrzyżowaniu."
zmianę kierunku należy sygnalizować mistrzu :spoko:
a tu masz o łuku drogi:
"Jeżeli osie dróg poprzecznych nie przecinają się na skrzyżowaniu, a nie można zastosować indywidualnego (dla każdego z nich) oznakowania, to pod znakiem A-6a, A-6b lub A-6c umieszcza się tabliczkę T-6b. Tabliczkę T-6b stosuje się także na skrzyżowaniach o nietypowym układzie dróg, np. jeżeli wloty drogi podporządkowanej występują tylko po jednej stronie drogi z pierwszeństwem lub droga z pierwszeństwem przebiega w łuku o dużym zwrocie lub małym promieniu."
coś o zmianie kierunku? no to co chcesz sygnalizować mistrzu?

sankila napisał(a):Natomiast D1/A7 zmieniają pierwszeństwo przejazdu a nie kierunki jazdy;

a jaki to ma związek z sygnalizowaniem?

sankila napisał(a):więc w lewo to w lewo a w prawo to w prawo - czy ze znakami, czy bez znaków.

a prosto zgodnie z T-6b to po łuku a ty to chcesz sygnalizować na jakiej podstawie?
---

mp0011 napisał(a):Prawo definiuje dwa rodzaje tabliczek T-6a i T-6b. Jeden stosowany przy zmianie kierunku drogi z pierwszeństwem, drugi - bez zmiany kierunku.

czyli w jednym przypadku jadąc drogą główną sygnalizujemy zmianę kierunku, a drugim razem już nie. Twierdzenie, ze każdy zjazd z drogi głównej jest zjazdem w prawo nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistym przebiegu drogi. Sam widzisz, że w linkowanym przez ciebie miejscu rowerzysta pojedzie drogą dla rowerów bez zmiany kierunku jazdy, natomiast samochody skręcają w prawo i muszą to sygnalizować.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Tabliczka T-6x a zmiana kierunku

Postprzez PraktykRuchu » sobota 03 czerwca 2017, 16:27

sankila napisał(a):Jeśli podkreślasz, że sygnalizacja dotyczy wyłącznie łuku w lewo lub w prawo - to chyba logiczne, że muszą być też łuki w innych kierunkach, nieprawdaż?


Bzdura. To, co piszesz, to nie jest żadna logika, tylko jakieś sofizmaty! Zgodnie z pragmatyką języka - napisałem "w lewo lub w prawo", żeby dać do zrozumienia, że kierunek wygięcia łuku nie ma żadnego znaczenia i chodzi mi o oba - zarówno w lewo, jak i w prawo. Nie ma tu cienia sugestii, że istnieją jakiekolwiek inne. :eek2:

Henq napisał(a):czyżbyś nie czytał ostatnich wypowiedzi @Sankila ? przecież skrzyżowanie musi mieć przecięcie kierunków ruchu więc "Y" to nie jest skrzyżowanie bo kierunki się nie przecinają :eek2:

No właśnie, sankila. Coś nam umknęło. Wyjaśnisz?
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Tabliczka T-6x a zmiana kierunku

Postprzez mp0011 » sobota 03 czerwca 2017, 16:40

Nie zapominajmy jeszcze nie łukach pionowych ;)
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Tabliczka T-6x a zmiana kierunku

Postprzez sankila » niedziela 04 czerwca 2017, 01:11

PraktykRuchu napisał(a):Zgodnie z pragmatyką języka - napisałem "w lewo lub w prawo", żeby dać do zrozumienia, że kierunek wygięcia łuku nie ma żadnego znaczenia i chodzi mi o oba - zarówno w lewo, jak i w prawo. Nie ma tu cienia sugestii, że istnieją jakiekolwiek inne.
Zapewne piszesz również "założyłem but na prawą nogę i na lewą nogę", żeby podkreślić, że kierunek wygięcia stopy nie ma żadnego znaczenia i chodzi o oba - zarówno lewy jak i prawy? Bardzo pragmatyczne!

"Skoro droga z pierwszeństwem idzie po łuku - sygnalizujemy, jak najbardziej"
i wszystko jasne.

skrzyżowanie musi mieć przecięcie kierunków ruchu więc "Y" to nie jest skrzyżowanie bo kierunki się nie przecinają
Na skrzyżowaniu Y kierunki ruchu się nie przecinają?
No to pokażcie mi, myszczowie, który pojazd przejedzie to skrzyżowanie, jadąc zgodnie z kierunkiem ruchu na drodze (czyli na wprost), albo prościej - który pojazd NIE MUSI zmienić kierunku jazdy za tym skrzyżowaniu?
Obrazek
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tabliczka T-6x a zmiana kierunku

Postprzez Henq » niedziela 04 czerwca 2017, 10:29

sankila napisał(a):No to pokażcie mi, myszczowie, który pojazd przejedzie to skrzyżowanie, jadąc zgodnie z kierunkiem ruchu na drodze (czyli na wprost),

ale nikt nie twierdzi że tak jest więc skąd takie pytanie?

sankila napisał(a): albo prościej - który pojazd NIE MUSI zmienić kierunku jazdy za tym skrzyżowaniu?

myszczyni przestań manipulować wytłumacz dlaczego nazywasz skrzyżowanie "Y" skrzyżowaniem?

sankila napisał(a):Ale dopóki nie nauczycie się, że - w rozumieniu PoRD - skręcanie czy zmiana kierunku jazdy związana jest z ruchem poprzecznym na drodze, czyli jazdę w poprzek drogi, to zawsze znajdzie się ktoś, kto każe Ci machać łapką na zakręcie "bo tu jest skrzyżowanie".

Cały czas wmawiasz, że aby było skrzyżowanie musi być ruch poprzeczny, więc: "Y" nie ma ruchu poprzecznego trzy drogi się nie przecinają a łączą/rozwidlają więc wytłumacz swoje nazewnictwo oraz swoje teorie.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Tabliczka T-6x a zmiana kierunku

Postprzez sankila » niedziela 04 czerwca 2017, 16:29

Henq napisał(a):Cały czas wmawiasz, że aby było skrzyżowanie musi być ruch poprzeczny, więc: "Y" nie ma ruchu poprzecznego trzy drogi się nie przecinają a łączą/rozwidlają więc wytłumacz swoje nazewnictwo oraz swoje teorie.
Na każdym skrzyżowaniu WSZYSTKIE drogi się łączą, a w miejscu ich połączenia tworzy się plac, na którym przecinają się ich kierunki ruchu. Natomiast nie na każdym skrzyżowaniu wszystkie drogi się rozłączają, bo np na skrzyżowaniu T jedna z dróg wchodzi na skrzyżowanie ale z niego nie wychodzi, bo się na skrzyżowaniu kończy (pojazd z tej drogi musi zmienić kierunek jazdy).
Na skrzyżowaniu Y wszystkie trzy drogi się kończą: każda wchodzi, żadna nie wychodzi (każdy pojazd musi wyjechać inną drogą). A jeśli twierdzisz, że na skrzyżowaniu Y nie ma ruchu poprzecznego, to zapewne zdołasz udowodnić, że pojazd X NIE JEDZIE w poprzek żadnej z dróg?

skrzyżowanieY.jpg


BTW - to ostatni raz, kiedy JA udowadniałam, że nie jestem wielbłądem. Od teraz będziesz udowadniał, że nim jestem.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tabliczka T-6x a zmiana kierunku

Postprzez Henq » niedziela 04 czerwca 2017, 18:02

sankila napisał(a):Na każdym skrzyżowaniu WSZYSTKIE drogi się łączą,

dwie drogi jedna łącznica druga autostrada łączą się a jednak tu nie widzisz skrzyżowania bo jak cytuje nie ma "ruchu poprzecznego" :eek2:

sankila napisał(a):a w miejscu ich połączenia tworzy się plac, na którym przecinają się ich kierunki ruchu.

no jak a gdzie droga poprzeczna?:

sankila napisał(a):Na autostradzie nie ma skrzyżowań, bo żadna droga nie może biec w poprzek autostrady, a tym samym nie ma przecięcia kierunków ruchu tych dróg (w jednym poziomie).

zero konsekwencji, zacznij w końcu pisać z sensem a nie zaprzeczasz sama sobie a potem wielka obraza, że ci błędy wytykają...
To w końcu jak jest z tym skrzyżowaniem czy wystarczy by drogi się albo przecinały, albo łączyły albo rozwidlały by można było zgodnie z definicją nazwać skrzyżowaniem czy o skrzyżowaniu będziesz mówić tylko wtedy jak jedna drogą będzie biec w poprzek drugiej drogi? :eek2:

sankila napisał(a):Natomiast nie na każdym skrzyżowaniu wszystkie drogi się rozłączają, bo np na skrzyżowaniu T jedna z dróg wchodzi na skrzyżowanie ale z niego nie wychodzi, bo się na skrzyżowaniu kończy (pojazd z tej drogi musi zmienić kierunek jazdy).

https://www.google.pl/maps/@49.9722031, ... 312!8i6656
na powyższym linku możesz wskazać która droga wchodzi na skrzyżowanie i z niego nie wychodzi? :eek2: ?
a skoro nie wychodzi to pojazd z niej musi zmienić kierunek jazdy wg ciebie, więc jaki kierunek jazdy zmienia?

sankila napisał(a):Na skrzyżowaniu Y wszystkie trzy drogi się kończą: każda wchodzi, żadna nie wychodzi (każdy pojazd musi wyjechać inną drogą).

:wow: więc co z oznaczeniami dróg za tym skrzyżowaniem dlaczego każda z trzech dróg zawsze nie ma innego oznaczenia tylko zdarzają się drogi dalej za skrzyżowaniem z tym samym oznaczeniem numerowym i dalszym kilometrażowym?

sankila napisał(a): A jeśli twierdzisz, że na skrzyżowaniu Y nie ma ruchu poprzecznego, to zapewne zdołasz udowodnić, że pojazd X NIE JEDZIE w poprzek żadnej z dróg?
bez problemu: żadna z wyznaczonych przez ciebie trzech linii: pomarańczowa, zielona, niebieska nie przecina się z którąkolwiek prostopadle.
no chyba że ty tam gdzieś widzisz kąt prosty to wskaż :eek2:

sankila napisał(a):BTW - to ostatni raz, kiedy JA udowadniałam, że nie jestem wielbłądem. Od teraz będziesz udowadniał, że nim jestem.

jak na razie nic nie udowodniłaś, a jeszcze bardziej się pogrążyłaś więc co dromader czy baktrian? :hmm: :lol:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Tabliczka T-6x a zmiana kierunku

Postprzez oskbelfer » niedziela 04 czerwca 2017, 22:50

sankila napisał(a):
oskbelfer napisał(a):Najpierw o miejscu gdzie rowerzysta został "potrącany" przy swoim znacznym współudziale - tzn. o skrzyżowaniu a nie jakimś zakręcie jak twierdzi Sankilla.


Popatrz, popatrz, a ja całe życie myślałam, że skrzyżowanie to przecięcie dróg, które może występować zarówno na prostej drodze jak i na zakręcie. A teraz się dowiaduję, że jak jest skrzyżowanie, to zakrętu być nie może? Znaczy się, co - droga się wyprostowała?


Sankila - chyba trochę odjechałaś ze swoimi twierdzeniami.

W jednym miejscu twierdzisz że nie ma skrzyżowania Y - w innym odwrotnie.

Co ma zakręt do skrzyżowania ?

I gdzie negowałem że na skrzyżowaniu nie może być zakrętu - to raczej Ty kwestionujesz, ze rowerzysta z "głównego tematu" nie był na skrzyżowaniu lecz na zakręcie - co jest kompletną bzdurą.



Rowerzysta ma obowiązek machania "łapkami"


|Tak się dziwnie składa, że na TYM skrzyżowaniu pojazd ma tylko DWIE możliwości: albo skręci w drogę podporządkowaną, albo w nią nie skręci.
Jeśli zatem nie sygnalizuje skrętu, to chyba nietrudno zgadnąć, gdzie pojedzie? To po kiego grzyba zawracać ludziom d ... machaniem lewą łąpką? Iluż trafi się jełopów, którzy nie potrafią odróżnić, czy to oni zmieniają drogę, czy to droga zmienia kierunek?
Masz tu podobną sytuację, czyli "jakiś zakręt" i skrzyżowanie; tu też auta skręcają w lewo, wiec nie zapomnij włączyć lewego migacza (tylko nie jedź prosto, jak strzałki pokazują, bo ludziom chałupę rozwalisz) :lol:
Obrazek


Przykład fotki ktrą tutaj wkleiłaś - jest zgoła odmienny od tego z "wypadku-przypadku" rowerzysty.

Jakie masz znaki poziome namalowane na jezdni ? Czy Ty nie widzisz różnicy ? "Strzałka w lewo" a "strzałka na wprost" robi wielką różnicę również w sygnalizowaniu manewrów przez rowerzystę - czyli machaniu łapkami.

Twoje wymysły są niestety zaśmiecaniem forum i zwykłą prowokacją. Kopan podobnie "zdziwiał" :lol:

regulamin-obrażanie innych użytkowników!/klebek
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Tabliczka T-6x a zmiana kierunku

Postprzez sankila » wtorek 06 czerwca 2017, 02:36

Henq napisał(a):To w końcu jak jest z tym skrzyżowaniem czy wystarczy by drogi się albo przecinały, albo łączyły albo rozwidlały by można było zgodnie z definicją nazwać skrzyżowaniem czy o skrzyżowaniu będziesz mówić tylko wtedy jak jedna drogą będzie biec w poprzek drugiej drogi?
Wystarczy, by się przecinały, bo wtedy jedna droga będzie biec w poprzek drugiej drogi.
Przy okazji - nie mieszaj pojęć:"poprzeczna" i "prostopadła", bo to nie są synonimy. O kierunku prostopadłym PoRD mówi jedynie w odniesieniu do pieszych przechodzących w poprzek drogi; przy skrzyzowaniach jakoś o nim nie wspomina.

co z oznaczeniami dróg za tym skrzyżowaniem dlaczego każda z trzech dróg zawsze nie ma innego oznaczenia tylko zdarzają się drogi dalej za skrzyżowaniem z tym samym oznaczeniem numerowym i dalszym kilometrażowym?
A gdzież to PoRD różnicuje drogi według oznaczeń numerowych i kilometrażów? Gdzie w definicji skrzyżowania jest napisane o przecięciu/połączeniu dróg o różnych znakach, że małpiego rozumu dostajesz, jak grubą kreskę na T6 widzisz?
Tu już byli tacy, co skrzyżowania po nazwach ulic rozpoznawali, teraz jeszcze numerki dróg dojdą?

oskbelfer napisał(a): gdzie negowałem że na skrzyżowaniu nie może być zakrętu - to raczej Ty kwestionujesz, ze rowerzysta z "głównego tematu" nie był na skrzyżowaniu lecz na zakręcie - co jest kompletną bzdurą
. Bzdurą to jest zakręt na skrzyżowaniu; natomiast może być skrzyżowanie NA zakręcie drogi, co pracowicie, aczkolwiek bezskutecznie usiłowałam wam uzmysłowić.


Jakie masz znaki poziome namalowane na jezdni ? Czy Ty nie widzisz różnicy ? "Strzałka w lewo" a "strzałka na wprost" robi wielką różnicę również w sygnalizowaniu manewrów przez rowerzystę - czyli machaniu łapkami.
Doprawdy? A mi się wydawało, że robi wielką różnicę w dopuszczalnym kierunku jazdy. To co w końcu ma sygnalizować ten biedny rowerzysta - wybór drogi czy kierunek strzałek?
I co ma biedak zrobić, gdy będzie łuk drogi, będzie skrzyżowanie na łuku, ale strzałek na drodze nie będzie? Co wtedy będzie sygnalizował - włączy światła awaryjne?
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tabliczka T-6x a zmiana kierunku

Postprzez Henq » wtorek 06 czerwca 2017, 22:35

sankila napisał(a):
Henq napisał(a):To w końcu jak jest z tym skrzyżowaniem czy wystarczy by drogi się albo przecinały, albo łączyły albo rozwidlały by można było zgodnie z definicją nazwać skrzyżowaniem czy o skrzyżowaniu będziesz mówić tylko wtedy jak jedna drogą będzie biec w poprzek drugiej drogi?
Wystarczy, by się przecinały, bo wtedy jedna droga będzie biec w poprzek drugiej drogi.

a jak się nie przecinają, tylko łączą/rozwidlają to co nie ma skrzyżowania? chyba słowo "poprzek" jest ci obce więc zachęcam do lektury SJP

sankila napisał(a):Przy okazji - nie mieszaj pojęć:"poprzeczna" i "prostopadła", bo to nie są synonimy. O kierunku prostopadłym PoRD mówi jedynie w odniesieniu do pieszych przechodzących w poprzek drogi; przy skrzyzowaniach jakoś o nim nie wspomina.

oprócz ciebie nikt żadnych pojęć nie miesza, słowo "w poprzek" drogi zgodnie z nazewnictwem jest prostopadle do tej drogi, dla ciebie "w poprzek" drogi znaczy pod skosem - no coś wmawiasz nie tak... :hmm:

sankila napisał(a):
co z oznaczeniami dróg za tym skrzyżowaniem dlaczego każda z trzech dróg zawsze nie ma innego oznaczenia tylko zdarzają się drogi dalej za skrzyżowaniem z tym samym oznaczeniem numerowym i dalszym kilometrażowym?
A gdzież to PoRD różnicuje drogi według oznaczeń numerowych i kilometrażów? Gdzie w definicji skrzyżowania jest napisane o przecięciu/połączeniu dróg o różnych znakach, że małpiego rozumu dostajesz, jak grubą kreskę na T6 widzisz?

nadal czekam:
Henq napisał(a):https://www.google.pl/maps/@49.9722031,20.2990101,3a,75y,179.49h,72.27t/data=!3m6!1e1!3m4!1s4r9nTkQbGYiTvyGZzOxdFA!2e0!7i13312!8i6656
na powyższym linku możesz wskazać która droga wchodzi na skrzyżowanie i z niego nie wychodzi? :eek2: ?
a skoro nie wychodzi to pojazd z niej musi zmienić kierunek jazdy wg ciebie, więc jaki kierunek jazdy zmienia?

czyżby ci światopogląd legł w gruzach bo do grubej kreski dochodzi cienka? :eek2:

sankila napisał(a):Tu już byli tacy, co skrzyżowania po nazwach ulic rozpoznawali, teraz jeszcze numerki dróg dojdą?

rozumiem, że tym wpisem uświadamiasz mi, że hierarchia dróg jest ci obca?
poczytaj fajne rozporządzenie: Dz.U.2016.0.124
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości