jasper1 napisał(a):Uważam, że z formalnego punktu widzenia dziecko w tym wieku może przejechać.
Też tak uważałem i pozwalałem synkowi przejeżdżać po przejściu idąc obok niego. Wpajam też taką zasadę, że musi upewnić się, rozglądając się w lewo, w prawo i jeszcze raz w lewo, czyli musi spełnić standardowe obowiązki pieszego.
Stosując jednak literalnie prawo, a konkretnie art.2 pkt 11 K.D. jest tam mowa o przechodzeniu pieszego, a nie przejeżdżaniu. Skłaniałbym się więc ku temu, by jednak dzieciaczek schodził z rowerka i przeprowadzał go. Oczywiście piszę, to z formalnego punktu widzenia.
W praktyce należy to traktować indywidualnie.
Pewnie że tak. Jeśli dziecko uczy się dopiero jeździć i opiekujący się, prowadzi rower trzymając go z specjalną rączkę, to trudno by w takiej sytuacji dziecko schodziło z rowerka.
Warto się zastanowić czy faktycznie ta osoba dorosła jest w stanie zapanować nad zachowaniem tego dziecka na przejściu, także chodniku, bo widuję, że nie jest.
Na pewno nie w każdej sytuacji.
Do tego może warto zacząć uczyć w wieku 6 - 7 lat, że po przejściu się nie jeździ, bo potem jakoś trudno przyjąć, że wczoraj było wolno, a dziś mam 10 lat i już nie.
Niestety tak wynika z przepisów. Dzisiaj możesz jechać po chodniku, a jutro już nie

Trzeba zrobić kartę rowerową

Czasem z synkiem obaj jedziemy po chodniku na rowerach, a gdy chodnik jest zbyt wąski, synek jedzie po chodniku, a ja obok niego po jezdni. Oczywiście pada pytanie: tato, czy mogę razem z Tobą po jezdni?
Odpowiadam, że do 10 roku życia możesz jechać tylko po chodniku (pomijam strefę zamieszkania, bo tam obaj jedziemy po jezdni). Kiedy zrobisz kartę rowerową, będziesz miał już 10 lat, to obaj będziemy jechać po jezdni

Także wychowanie i jeszcze raz wychowanie

Kolejna sprawa. Czy dziecko w wieku do 10 lat kierujące rowerem pod opieką osoby dorosłej (jadą po chodniku) może razem z osobą dorosłą przejechać przez przejazd dla rowerzystów?
Które zachowania są zgodne z przepisami?
1. Dziecko jedzie po przejściu, a tatuś obok dziecka jedzie po przejeździe dla rowerzystów.
2. Dziecko przeprowadza rower po przejściu, a tatuś obok niego jedzie wolno przejazdem dla rowerzystów.
3. Dziecko z tatusiem przejeżdżają razem przez przejazd dla rowerzystów.
4. Dziecko i tatuś zsiadają z siodełka na ramę roweru (nie schodzą z rowerów) i odpychając się jedną nogą pchają rowery po przejściu dla pieszych.
Pomija opcję, że oboje przechodzą przez przejście dla pieszych idąc obok rowerów/prowadząc rowery, bo to oczywiste
