Jak jechać po skręcie w lewo w jezdnię o 3 pasach ruchu?

[beniek33]

Witajcie

Mam pewien dylemat co do tego, jak powinienem jechać, jeżeli skręcam w lewo z lewego pasa (tylko z tego jest taka możliwość) w jezdnię o trzech pasach ruchu. Wg mojej wiedzy mogę zająć dowolny pas, jednak ostatnio gdy tam przejeżdżałem to nie wiem dlaczego zostałem strąbiony bo nic złego nie zrobiłem z tylko skręcałem. Zawsze zajmuję środkowy pas po tym skręcie a poniżej zdjęcie. Czy ktoś mógłby mi pomóc?

Dodam, że na tym lewoskręcie jest strzałka kierunkowa zapewniająca bezkolizyjny skręt w lewo. W razie pytań proszę pytać.

[gumik]

Zasadniczo przy jednym pasie do skrętu w lewo powinieneś zająć skrajny prawy pas jeśli jest wolny. Masz obowiązek jechać prawym pasem jeśli to możliwe. Pozostałe tylko do wyprzedzania, skrętu w lewo, itp.
Co innego jeśli nie byłoby tam strzałki kierunkowej a z naprzeciwka też skręcali by w tą ulicę. Wtedy warto zająć lewy żeby usprawnić ruch i żeby Ci "z dołu" też mogli wjechać nie czekając na Ciebie. Potem się w razie potrzeby "przetasujecie".

[eragon]

mogę zająć dowolny pas,

Oczywiście..

zostałem strąbiony

Przez kogo ?

Zawsze zajmuję środkowy pas po tym skręcie

I bardzo dobrze, zapewne jest to podyktowane dalszymi zamiarami.

przy jednym pasie do skrętu w lewo powinieneś zająć skrajny prawy pas jeśli jest wolny. Masz obowiązek jechać prawym pasem jeśli to możliwe

Teee, ekspert.. Jak chlopakowi nie umiesz pomóc to chociaz nie pisz bzdur.

Pozostałe tylko do wyprzedzania

Poczytaj sobie art. 24/10 i nie siej zamieszania na forum..

jeśli nie byłoby tam strzałki kierunkowej a z naprzeciwka też skręcali by w tą ulicę. Wtedy warto zająć lewy żeby usprawnić ruch i żeby Ci "z dołu" też mogli wjechać nie czekając na Ciebie

Ci "z dołu" to mieliby wtedy pierwszeństwo, ekspercie..

[gumik]

Teee, ekspert.. Jak chlopakowi nie umiesz pomóc to chociaz nie pisz bzdur.
Poczytaj sobie art. 24/10 i nie siej zamieszania na forum..

A to że można wyprzedzać z prawej strony w takim miejscu, to zwalnia z obowiązku jechania możliwie blisko prawej krawędzi jezdni?
"Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa."
Zgadzam się, że jeśli za chwilę i tak musiałby zmieniać pas na środkowy, to nie ma sensu wjeżdżać na prawy. Ale jeśli to "zaraz" jest za 2 kilometry, no to... Dlatego każą jechać "możliwie blisko".

Ci "z dołu" to mieliby wtedy pierwszeństwo

Zgadza się. Chodziło mi o to, że jeśli skręcający w lewo "z góry" zajmą lewy pas, a ci skręcający w prawo "z dołu" zajmą prawy, to płynnie razem wjadą na jezdnię i nie będzie potrzeby żeby ktoś ustępował komuś pierwszeństwa.

ekspercie..

A dziękuję. To dla mnie zaszczyt, że tak o mnie sądzisz.

[eragon]

że można wyprzedzać z prawej strony w takim miejscu, to zwalnia z obowiązku jechania możliwie blisko prawej krawędzi jezdni?

To jak chcesz wyprzedzic z prawej jadącego przy prawej krawedzi?
Zauważ, że ten przepis był pisany jeszcze gdy dróg z dwoma pasami ruchu było kilka km w kraju. Nikt do tej pory nie pomyslał, żeby wpisac "rownorzędnosci" pasów ruchu na jezdniach o kilku pasach ruchu. Dlatego takie gnioty powstają.

dla mnie zaszczyt

Szkoda, że nie wyczuwasz ironii..
Niestety ale daleko ci do znawcy nie mówiąc o ekspercie.. Ale to tylko moje zdanie, moze jest inaczej.

[gumik]

To jak chcesz wyprzedzic z prawej jadącego przy prawej krawedzi?

Przecież nie twierdzę, że nie wolno jechać innym niż prawym pasem. Jak masz potrzebę to zmieniasz na lewy, na środkowy... Jak jest duży ruch i prawy jest zajęty, to tez. Ale jak nie ma dla Ciebie różnicy czy jedziesz prawym, czy lewym, bo np. skręcasz w lewo za 2km, to masz jechać prawym. Na autostradzie też wybierasz sobie pas, który Ci pasuje?

Szkoda, że nie wyczuwasz ironii..

Szkoda, że nie wyczuwasz ironii..

[eragon]

Na autostradzie też wybierasz sobie pas, który Ci pasuje?

Zwłaszcza na autostradzie..

Cytuj:
Szkoda, że nie wyczuwasz ironii..
Szkoda, że nie wyczuwasz ironii..

To my są w domu..

[gumik]

Czyli uważasz, że taka jazda jest w porządku? https://youtu.be/_XTqM_zVSoM

[sankila]

Wg mojej wiedzy mogę zająć dowolny pas, jednak ostatnio gdy tam przejeżdżałem to nie wiem dlaczego zostałem strąbiony bo nic złego nie zrobiłem z tylko skręcałem.

Zostałeś strąbiony, bo pojechałeś jak melepeta. i nie zasygnalizowałeś jazdy w poprzek pasów ruchu drogi, na którą wjechałeś.
Żeby wjechać na środkowy pas, powinieneś - jeszcze przed linią przerywaną - wrzucić prawy kierunkowskaz, żeby uprzedzić innych kierowców, że pojedziesz w poprzek drogi.

Dawniej był osobny zapis, nakazujący na skrzyżowaniu przejazd z "prawego na prawy i z lewego na lewy". Został on zniesiony po ratyfikacji Konwencji Wiedeńskiej, w której z kolei jest zapis o sygnalizowaniu jazdy na ukos jezdni. Innymi słowy - albo kończysz zmianę kierunku jazdy na lewym pasie, wyłączasz lewy kierunkowskaz i wtedy rozpoczynasz manewr zmiany pasa - już z prawym kierunkowskazem, albo musisz zmienić kierunkowskazy "w locie", żeby zająć kolejny pas ruchu (pamiętając, że pierwszeństwo wjazdu na pas ma pojazd z jego prawej strony).

[szerszon]

Żeby wjechać na środkowy pas, powinieneś - jeszcze przed linią przerywaną - wrzucić prawy kierunkowskaz, żeby uprzedzić innych kierowców, że pojedziesz w poprzek drogi.

.

Przykro mi, ale to stek bzdur.Nie ma czegoś takiego w Art 22 jak sygnalizacja przecinania pasów ruchu

Zasadniczo przy jednym pasie do skrętu w lewo powinieneś zająć skrajny prawy pas jeśli jest wolny. Masz obowiązek jechać prawym pasem jeśli to możliwe.

Poważnie ? A na podstawie jakiego artykułu ? Jednak powinieneś pozostać przy swoich pierwotnych założeniach, czyli tylko na stawianiu pytań i się uczyć.
Jeśli ma obowiązek jechać prawym pasem to niech skręca w lewo z prawego...
Nie dociera,że przy zmianie kierunku jazdy nie stosuje się Art 16 tylko 22 ?
A jaki wpływ ma strzałka kierunkowa na zajęcie pasa po skręcie ?
Można zająć dowolny pas, a dopiero za skrzyżowaniem zjechać na prawy o ile jedzie się prosto.

[gumik]

To po co zmieniać za jeśli możesz od razu na niego wjechać? Po to żeby było więcej manewrów?

[szerszon]

Można, ale musu nie ma. Poza tym nie wiemy gdzie autor pytania ma zamiar dalej jechać. Być może zajmuje pas, który najbardziej mu odpowiada.

[gumik]

To też o tym pisałem. Jeśli za chwilę i tak będzie musiał jechać środkowym pasem, to niech na niego wjedzie. Jeśli nie, to niech wjedzie na prawy. Po co zmieniać pas skoro można tego uniknąć i od razu zająć dobry? To że tak można, to nie znaczy, że tak należy. Trzeba myśleć trochę do przodu, a nie zająć dowolny pas, bo można, a potem zmieniać.

[szerszon]

To też o tym pisałem. .

Poważnie ?

Zasadniczo przy jednym pasie do skrętu w lewo powinieneś zająć skrajny prawy pas jeśli jest wolny. Masz obowiązek jechać prawym pasem jeśli to możliwe. Pozostałe tylko do wyprzedzania, skrętu w lewo, itp.
Co innego jeśli nie byłoby tam strzałki kierunkowej a z naprzeciwka też skręcali by w tą ulicę. Wtedy warto zająć lewy żeby usprawnić ruch i żeby Ci "z dołu" też mogli wjechać nie czekając na Ciebie. Potem się w razie potrzeby "przetasujecie".

[gumik]

Poważnie. Przeczytaj też dalsze posty.