Niewyznaczone pasy ruchu

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez lith » piątek 08 października 2010, 01:38

a to na tym jednym mogą jednak być 2 samochody obok siebie? ;] (bardzo często są skrzyżowania, gdzie np. lewoskręt ma swój pas, a dla reszty jest część jezdni gdzie 2 osobówki się spokojnie zmieszczą i nie są oddzielone właśnie na wypadek większej maszyny typu autobus, która chciałaby przejechać. bardzo często przy s-2 takie coś występuje.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez maryann » piątek 08 października 2010, 08:26

dylek napisał(a):nie ma czegoś takiego, że na wyznaczonym pasie ruchu wyznaczamy sami sobie niewyznaczone pasy
Tak biorąc realia i ducha takiego rozróżnienia, to wyznaczone pasy porządkują ruch; zaś ruch(aktualny przebieg zdarzeń i zachowań) określa niewyznaczone pasy na dany moment. Ja bym nie próbował tego zmieniać.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez Amos » piątek 08 października 2010, 11:58

A jak nie ma ruchu (np. w niedzielę na ulicy, przy której mieszczą się tylko firmy), to co? Ulica bez pasów?

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 8.)
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez lith » piątek 08 października 2010, 13:41

nom, jezdnia bez pasów :>
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez mapmen » środa 29 grudnia 2010, 20:21

Przeniosłem z innego tematu po informacji cman'a że jest ten temat :)

Temat jest bardzo ciekawy.
Mnie bardziej interesuja konsekwencje istnienia bądź nieistnienia niewyznaczoncy pasów w wyznaczonych.

Art. 22.1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.
4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.


Jezeli uznajemy, ze pas jest tylko jeden to: zjeżdżajac do którejkolwiek krawędzi nie musimy zachować szczególnej ostrożności, możemy zajeżdzać drogę [bo znajdujemy sie na tym samym pasie] i nie sygnalizujemy zamiaru zmiany krawedzi pasa

Pytanie kolejne czy istnienie pasów moze być dynamczne, czyli jak są 2 maluchy to dwa pasy, ale jak ciężarówka to tylko jeden. Jezeli tak to niesie to konsekwencje, bo pojazd dla którego ów pas jest jeden nie musi stosować się do w/w atr. a pojazdy mieszczace sie muszą. Prowadzi to do absurdu, czyli pasy niewyznaczone powinny pozwalać na poruszanie sie najszerszych dopuszczonych do ruchu pojazdów tj. majacych 2,6m

Choć
art. 16.4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.

Z tego by wynikalo z kolei, że mogą istnieć pasy niewyznaczone , które są za małe dla niektórych pojazdów i wtedy moze ona jechać zajmując dwa pasy.

Tak wiec szerokość pasow niwyznaczonych jest stała i musi wystarczać do
ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych

Pytanie jaki jest najwęższy pojazd wielośladowy?

Z tego artykułu wynika, ze musi wystarczać do poruszania sie jednego rzedu, ale nie jest to ograniczenie tylko wymóg minimalny. Moze wiec pozwalać na poruszanie się 3 pojazdów wielosladowych. Poza tym powstaje problem co znaczy pozwala, bo przy niewielkich prędkosciach pas 2,25m pozwala wygodnie jechać, ale juz przy 60km/h jest to niebezpieczne, czyli można rzecz ująć - nie pozwala.

art. 24.10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7:
na jezdni jednokierunkowej;
na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.

Pytanie czy wystarczy, by tylko częsc pasow była wyznaczona?

Warunki techniczne dla dróg zaś jako minimalną szerokosć pasa ruchu wskazują 2,25m, ale jest ona zależna od klasy technicznej, predkosci projektowej drogi ilosci jezdni, czy lokalizacji w obszarze zabudowy [to nie jest to samo co obszar zabudowany!].


edit:
na najnizszej klasie technicznej dróg tj "D" droga moze być projektowana jako jednopasowa droga dwukierunkowa
warunki techniczne dróg napisał(a):szerokość pasa ruchu 3,50-3,00 6) 6) Stosuje się na drodze jednopasowej, jeżeli szerokość utwardzonej części korony jest nie mniejsza niż 5,00 m, a mijanki umożliwiają wymijanie pojazdów.
Avatar użytkownika
mapmen
 
Posty: 317
Dołączył(a): piątek 26 listopada 2010, 23:45
Lokalizacja: Toruń

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez maciek9305 » wtorek 28 marca 2017, 10:14

Co w przypadku jezdni z niewyznaczonymi pasami ruchu, na której mieszczą się 2 auta osobowe obok siebie, a nie mieści się samochód osobowy i autobus? Czy dalej jest mowa o dwóch pasach ruchu?
maciek9305
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 28 marca 2017, 10:11

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez sankila » środa 29 marca 2017, 18:08

maciek9305 napisał(a):Co w przypadku jezdni z niewyznaczonymi pasami ruchu, na której mieszczą się 2 auta osobowe obok siebie, a nie mieści się samochód osobowy i autobus? Czy dalej jest mowa o dwóch pasach ruchu?
W praktyce, o pasach niewyznaczonych mówisz po fakcie (głównie w przypadku kolizji).
Np. stoisz przed skrzyżowaniem na środku pasa, a ktoś podjechał od prawej i ustawił się przy krawężniku w narożniku jezdni. Gdybyście obaj skręcali w prawo, to przy kolizji wina byłby po Twojej stronie, bo nie skręcałeś ze skrajnego pasa. A musiał być - skoro drugi pojazd się zmieści
W uproszczeniu - jak się zmieściły dwa pojazdy, to były dwa pasy ruchu; jak się nie zmieściły dwa pojazdy, to dwóch pasów ruchu nie było.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez maciek9305 » czwartek 30 marca 2017, 09:28

sankila napisał(a):
maciek9305 napisał(a):Co w przypadku jezdni z niewyznaczonymi pasami ruchu, na której mieszczą się 2 auta osobowe obok siebie, a nie mieści się samochód osobowy i autobus? Czy dalej jest mowa o dwóch pasach ruchu?
W praktyce, o pasach niewyznaczonych mówisz po fakcie (głównie w przypadku kolizji).
Np. stoisz przed skrzyżowaniem na środku pasa, a ktoś podjechał od prawej i ustawił się przy krawężniku w narożniku jezdni. Gdybyście obaj skręcali w prawo, to przy kolizji wina byłby po Twojej stronie, bo nie skręcałeś ze skrajnego pasa. A musiał być - skoro drugi pojazd się zmieści
W uproszczeniu - jak się zmieściły dwa pojazdy, to były dwa pasy ruchu; jak się nie zmieściły dwa pojazdy, to dwóch pasów ruchu nie było.

Poruszając się przy krawężniku na takiej jezdni, odbiłem lekko w lewą stronę po czym od razu w prawo, żeby wjechać na krawężnik i do bramy przelotowej. Autobus jadący za mną chciał mnie wyprzedzić z lewej strony i w momencie kiedy delikatnie przyhamowałem uderzył mi w tył auta. Policjant po takim zdarzeniu stwierdził, że moja wina ponieważ nie zasygnalizowałem zmiany pasa z z prawego na lewy i zajechałem drogę autobusowi. Wydarzenie miało miejsce na Chrobrego we Wrocławiu.
maciek9305
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 28 marca 2017, 10:11

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez Henq » czwartek 30 marca 2017, 18:03

maciek9305 napisał(a):Poruszając się przy krawężniku na takiej jezdni, odbiłem lekko w lewą stronę po czym od razu w prawo, żeby wjechać na krawężnik i do bramy przelotowej. Autobus jadący za mną chciał mnie wyprzedzić z lewej strony i w momencie kiedy delikatnie przyhamowałem uderzył mi w tył auta. Policjant po takim zdarzeniu stwierdził, że moja wina ponieważ nie zasygnalizowałem zmiany pasa z z prawego na lewy i zajechałem drogę autobusowi. Wydarzenie miało miejsce na Chrobrego we Wrocławiu.

To autobus uderzył w ciebie, to kierowca autobusu nie zmieścił się wyprzedzając/omijając na pasie, trzeba było mandatu nie przyjmować.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez gumik » czwartek 30 marca 2017, 18:42

Nie jestem przekonany, że wina była kierowcy autobusu. Spełnił on wymagania Art. 24. 1, czyli między innymi upewnił się, że "jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.". Ponieważ na jego pasie ruchu nie było samochodu przed nim. maciek9305 zmieniając pas ruchu, a moim zdaniem to właśnie zrobił, powinien to zasygnalizować oraz ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po tym pasie ruchu, czyli autobusowi.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3517
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez Henq » czwartek 30 marca 2017, 18:46

gumik napisał(a):Nie jestem przekonany, że wina była kierowcy autobusu. Spełnił on wymagania Art. 24. 1, czyli między innymi upewnił się, że "jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.". Ponieważ na jego pasie ruchu nie było samochodu przed nim. maciek9305 zmieniając pas ruchu, a moim zdaniem to właśnie zrobił, powinien to zasygnalizować oraz ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po tym pasie ruchu, czyli autobusowi.

uderzenie było w tył pojazdu nie w bok więc po jakim pasie jechał autobus? :eek2:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez sankila » czwartek 30 marca 2017, 18:50

maciek9305 napisał(a):Poruszając się przy krawężniku na takiej jezdni, odbiłem lekko w lewą stronę po czym od razu w prawo, żeby wjechać na krawężnik.
Pytanie zasadnicze - czy najechałeś/wyjechałeś na torowisko? Pytanie nr 2 - czym się stuknęliście?

Nie mogłeś zajechać drogi autobusowi, który jechał tym samym pasem, bo obok by się nie zmieścił. Ale powstaje pytanie, czy nie odbiłeś za mocno w lewo, bo - jak nie patrzeć - Ty miałeś dwa pasy. Inna sprawa, że to autobus nie zachował ostrożności i nie zareagował na światła hamowania.

Gumik,
ul. Chrobrego jest wąska; tam z trudem mieści się osobówka obok tramwaju. Autobus jest szerszy prawie o metr, więc nie ma wafla, żeby zajmował pas, na którym "nie było przed nim samochodu".
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez gumik » czwartek 30 marca 2017, 20:46

Fakt, jest tam wąsko. W takim razie skłaniam się ku temu co Henq napisał.
Swoją drogą, ciekawe co by powiedzieli znawcy linii na temat nie wyznaczonych pasów w tym miejscu: https://goo.gl/maps/VKScKTW7GjF2 W definicji tej linii nie ma, ani że wyznacza, ani że oddziela. :lol:
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3517
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez maciek9305 » czwartek 30 marca 2017, 22:17

Henq napisał(a):
maciek9305 napisał(a):Poruszając się przy krawężniku na takiej jezdni, odbiłem lekko w lewą stronę po czym od razu w prawo, żeby wjechać na krawężnik i do bramy przelotowej. Autobus jadący za mną chciał mnie wyprzedzić z lewej strony i w momencie kiedy delikatnie przyhamowałem uderzył mi w tył auta. Policjant po takim zdarzeniu stwierdził, że moja wina ponieważ nie zasygnalizowałem zmiany pasa z z prawego na lewy i zajechałem drogę autobusowi. Wydarzenie miało miejsce na Chrobrego we Wrocławiu.

To autobus uderzył w ciebie, to kierowca autobusu nie zmieścił się wyprzedzając/omijając na pasie, trzeba było mandatu nie przyjmować.

Mandatu nie przyjąłem i sprawa poszła do sądu. Niedawno przyszło pismo, że moja wina i się odwołałem i czekam teraz na sprawę z moim udziałem.
maciek9305
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 28 marca 2017, 10:11

Re: Niewyznaczone pasy ruchu

Postprzez maciek9305 » czwartek 30 marca 2017, 22:21

sankila napisał(a):
maciek9305 napisał(a):Poruszając się przy krawężniku na takiej jezdni, odbiłem lekko w lewą stronę po czym od razu w prawo, żeby wjechać na krawężnik.
Pytanie zasadnicze - czy najechałeś/wyjechałeś na torowisko? Pytanie nr 2 - czym się stuknęliście?

Nie mogłeś zajechać drogi autobusowi, który jechał tym samym pasem, bo obok by się nie zmieścił. Ale powstaje pytanie, czy nie odbiłeś za mocno w lewo, bo - jak nie patrzeć - Ty miałeś dwa pasy. Inna sprawa, że to autobus nie zachował ostrożności i nie zareagował na światła hamowania.

Gumik,
ul. Chrobrego jest wąska; tam z trudem mieści się osobówka obok tramwaju. Autobus jest szerszy prawie o metr, więc nie ma wafla, żeby zajmował pas, na którym "nie było przed nim samochodu".

Najechałem na torowisko kołami z lewej strony po czym odbiłem od razu w prawo. Autobus uderzył rogiem przodu w róg tyłu mojego auta. Lampa stłuczona, zderzak wyłamany z zatrzasków i wgnieciony błotnik.
maciek9305
 
Posty: 7
Dołączył(a): wtorek 28 marca 2017, 10:11

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 15 gości