Ruch kierowany przez policjanta

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez szerszon » niedziela 26 marca 2017, 00:31

PraktykRuchu napisał(a):Czyli ustaliliśmy, że droga mająca jezdnię składa się z czegoś więcej niż z tej jezdni?
Ty sobie ustaliłeś. Może być droga z pełną infrastrukturą jak chodnik , pobocze itd ...jak i droga tylko z jezdnią.
Według ciebie przed przecięciem się jezdni. Według ustawodawcy - przed przecięciem się dróg mających jezdnię. Napisał to tak jasno i wyraźnie, że jaśniej się chyba nie da.
Nie widzę tego w żadnym przepisie. Co lepsze, sam napisałeś,że pojazd z demota stoi prawidłowo w opisanej przeze mnie sytuacji. Według ciebie( a nie ustawodawcy ) stoi na skrzyżowaniu i nie widziałeś nic w tym złego..a Art 25.4.1 wyraźnie mówi..nie masz miejsca stój PRZED skrzyżowaniem. Wniosek ? Nie rozumiesz co jest w PoRD napisane.
. Napisał to tak jasno i wyraźnie, że jaśniej się chyba nie da.
Nie.Ty nie zrozumiałeś i pierwszy lepszy artykuł pokazał,że pomyliłeś fora.
Jak dołożymy jeszcze jedną jezdnię to się powiększy.
Ale zatrzymanie przed skrzyżowaniem będzie w tym samym miejscu jak przy jednojezdniowych drogach. Przy P-14 jak na rysunku.
Jak dołożymy z jednej strony pobocze, a z drugiej chodnik - też się powiększy.
Według przepisów zatrzymanie będzie dalej w tym samym miejscu. Tobie będzie się oddalać :lol: :lol: :lol:
Chyba, że to, co pomiędzy jezdniami - to dla ciebie nie skrzyżowanie.
Pas zieleni czy torowisko o szerokości nie mającej wpływu.

Ale gratulacje - odkrycie faktu, że jeżeli wybudujemy większe skrzyżowanie, to będzie ono większe - to jest nie byle co.
Raczej dołożenie szerszego chodnika :lol: :lol: :lol: Miejsce zatrzymania P-14 dalej będzie w tym samym miejscu.
Czyli dalej unikasz odpowiedzi na niewygodne dla ciebie pytanie. Podobnie jak na tamto o strefie zamieszkania po prawej stronie...

Napisałem...
Oczywiście w sytuacji gdy jedzie na wprost, a nie ma nikogo z prawej w najbliższym czasie będąc na skrzyżowaniu, przecięciu się jezdni musi ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z przeciwka.
Masz odpowiedź ? Nie moja wina ,że nie zauważyłeś.
A gdzie odpowiedź na moje ?
Prosta sprawa- nie ma miejsca. Zakaz wjazdu na skrzyżowanie. Według ciebie powinno się zatrzymać jeszcze przed PdP, według mnie przed przecięciem się jezdni. Kolejny przykład, gdzie skrzyżowanie składa się z dróg posiadających same jezdnie( rysunek). Dla ciebie skrzyżowanie się zmniejszyło, dla mnie dalej jest to to samo miejsce przed skrzyżowaniem.

Szok, ile człowiek potrafi nawymyślać, żeby nie dopuścić do siebie myśli, że się skompromitował.
Jak na razie nie widzę podstaw do kompromitacji u siebie. Natomiast ty nie potrafisz wyjaśnić jak pojazd z demota będąc rzekomo na skrzyżowaniu nie złąmał Art 25.4.1
Po prostu szerszon się upiera przy tym, że skrzyżowanie to przecięcie się jezdni. Co jest - co do zasady - absolutną bzdurą, bo ustawodawca rozumie przez to coś zupełnie innego.
Jak na razie na podstawie tylko JEDNEGO przepisu bez problemu zanegowałem twoje puchnące skrzyżowania.
Ale czasem trzeba wyśmiać kogoś, kto pisze takie monstrualne głupoty i jeszcze podaje się za instruktora...
Wolałbym abyś to udowodnił przepisami, czyli w końcu odniósł się do Art 25.4.1
Na chwilę obecną porzucasz meritum uciekając się do wycieczek osobistych...nie rusza mnie to...
==============================
Znowu posty się rozrastają..a pytam tylko o Art 23.4.1..tyle wodolejstwa zamiast konkretnej odpowiedzi.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez gumik » niedziela 26 marca 2017, 00:44

szerszon napisał(a):No dobrze...a co z Art 25.4.1 ? Nie widzę merytorycznych odpowiedzi.

Chodzi o to żeby nie dopuścić do takich sytuacji.
Obrazek
Proste? Proste! Nie ma sensu dorabiać ideologii do prostego przepisu.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3502
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez szerszon » niedziela 26 marca 2017, 00:49

Chodzi o to,że w przepisie jest napisane, że nie wolno wjechać na skrzyżowanie, gdy jest taka sytuacja. A według Praktyka pojazd jest na skrzyżowaniu, a nie złamał Art 25.4.1...no to gdzie jest w końcu to skrzyżowanie ?
To albo pojazd z demota jest przed skrzyżowaniem i nie złamał przepisu, albo jest na skrzyżowaniu i złamał. Nie można być na skrzyżowaniu i jednocześnie nie złamać Art 25.4.1.
Takie jedno proste pytanie..i co ? Ile wodolejstwa a nie ma odpowiedzi na powyższe pytanie.Czy to jest aż takie trudne ? To co będzie dalej, gdy przejdę do następnych przepisów ? :eek2:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez PraktykRuchu » niedziela 26 marca 2017, 00:50

Nie ma żadnych wycieczek osobistych. Odnoszę się do tego, co ty piszesz. Czego nie można powiedzieć o tobie - wystarczyło, żebym przez chwilę ci nie odpisywał, żebyś zaczął mnie komentować...
szerszon napisał(a):Ty sobie ustaliłeś. Może być droga z pełną infrastrukturą jak chodnik , pobocze itd ...jak i droga tylko z jezdnią.

Jedna na 100 000. Ale zgadza się. Może być droga szersza i droga węższa... Tylko, że jeżeli droga oprócz jezdni składa się z chodnika, czy pobocza - to ustawodawca pisząc "droga mająca jezdnię" ma na myśli całą drogę - jezdnię, chodnik, pobocze... Nie wiem, czemu uważasz, że mogłoby być inaczej.
szerszon napisał(a):Co lepsze, sam napisałeś,że pojazd z demota stoi prawidłowo w opisanej przeze mnie sytuacji

Bo sytuacja z demota to nie jest sytuacja braku miejsca, tylko konieczności ustąpienia pierwszeństwa. Ech...
szerszon napisał(a): Masz odpowiedź ? Nie moja wina ,że nie zauważyłeś.

To nie jest odpowiedź na moje pytanie. To unikanie odpowiedzi poprzez uprawianie, tak niby przez ciebie znienawidzonego, wodolejstwa. Możliwe odpowiedzi to: tak, nie, nie wiem. ;-)
szerszon napisał(a):Jak na razie na podstawie tylko JEDNEGO przepisu bez problemu zanegowałem twoje puchnące skrzyżowania.

Wymyśliłeś sobie, że zanegowałeś (tak, jak wymyśliłeś sobie rozmnożone jezdnie w definicji skrzyżowania i całą ideologię wokół tego). I nie "puchnące skrzyżowanie". Chciałbyś zanegować definicję skrzyżowania z PoRD. Raczysz nie zauważać kilku innych przepisów, w których ustawodawca konsekwentnie trzyma się definicji skrzyżowania jako przecięcia się dróg mających jezdnię... :hmm:
szerszon napisał(a):Wolałbym abyś to udowodnił przepisami, czyli w końcu odniósł się do Art 25.4.1

Odniosłem się kilka razy... :hmm: Tylko nie chcesz zauważyć... albo nie rozumiesz, co się do ciebie pisze.

Na skrzyżowaniu nie ma miejsca - stosujesz się do art. 25.4.1 i stajesz przed skrzyżowaniem. Do skrzyżowania z prawej strony zbliża się jakiś pojazd - miejsce JEST. Tylko, że musisz ustąpić pierwszeństwa. Zatrzymujesz pojazd w taki sposób, żeby spełnić warunki określone w definicji ustapienia pierwszeństwa. To wstyd, że nie rozumiesz takich rzeczy.
szerszon napisał(a):Znowu posty się rozrastają..a pytam tylko o Art 23.4.1..tyle wodolejstwa zamiast konkretnej odpowiedzi.

Moje posty składają się z jedno, góra trzyzdaniowych odpowiedzi na dyrdymały, które piszesz... Głównie z odsyłanie cię do przepisów. Ich długość jest więc pochodną długości twoich jałowych elaboratów.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez szerszon » niedziela 26 marca 2017, 01:15

PraktykRuchu napisał(a):Nie ma żadnych wycieczek osobistych.
Kłamiesz.Pierwsze z brzegu.
Ale czasem trzeba wyśmiać kogoś, kto pisze takie monstrualne głupoty i jeszcze podaje się za instruktora...
Udowodnij... :lol:
Jedna na 100 000.
Już nie na milion ? A to masz oddzielne przepisy dla dróg z infrastrukturą typu chodnik, DDR , pobocze, a inne dla dróg tylko z jezdnią ?
to ustawodawca pisząc "droga mająca jezdnię" ma na myśli całą drogę - jezdnię, chodnik, pobocze... Nie wiem, czemu uważasz, że mogłoby być inaczej.
Siedzisz w głowie ustawodawcy czy ci się tylko tak wydaje ? A może być inaczej. Właśnie temu służy wyduszenie z ciebie w końcu odpowiedzi na podstawie Art 25.4.1.
A dalsze w kolejce..Art 25.1, paragraf 1. Art 17..czekam abyś się określił w jednym punkcie. Nie chcę rozmywać, bo lubisz pływać w mętnej wodzie. Uniemożliwiam ci to na razie skutecznie.
Bo sytuacja z demota to nie jest sytuacja braku miejsca, tylko konieczności ustąpienia pierwszeństwa. Ech...
Napisałem tak ? Gdzie ? W poprzednich dwóch postach jeszcze raz podkreśliłem o co chodzi , a ty sobie wymyślasz jakieś ustąpienie ..to za moment. :D
NAPISAŁEM...
Prosta sprawa- nie ma miejsca. Zakaz wjazdu na skrzyżowanie. Według ciebie powinno się zatrzymać jeszcze przed PdP, według mnie przed przecięciem się jezdni. Kolejny przykład, gdzie skrzyżowanie składa się z dróg posiadających same jezdnie( rysunek). Dla ciebie skrzyżowanie się zmniejszyło, dla mnie dalej jest to to samo miejsce przed skrzyżowaniem.

NAPISAŁEM...
Chodzi o to,że w przepisie jest napisane, że nie wolno wjechać na skrzyżowanie, gdy jest taka sytuacja. A według Praktyka pojazd jest na skrzyżowaniu, a nie złamał Art 25.4.1...no to gdzie jest w końcu to skrzyżowanie ?
To albo pojazd z demota jest przed skrzyżowaniem i nie złamał przepisu, albo jest na skrzyżowaniu i złamał. Nie można być na skrzyżowaniu i jednocześnie nie złamać Art 25.4.1.

To nie jest odpowiedź na moje pytanie. To unikanie odpowiedzi poprzez uprawianie, tak niby przez ciebie znienawidzonego, wodolejstwa. Możliwe odpowiedzi to: tak, nie, nie wiem.
Nie ma tak dobrze :D Ustąpić pierwszeństwa będąc na skrzyżowaniu można, gdy są spełnione warunki o których napisałem. Ty chcesz wymusić błędną odpowiedź, aby sobie dopasować do swojej teorii. Bo nie da się odpowiedzieć tak/nie..dlaczego ? Napisałem..
Wymyśliłeś sobie, że zanegowałeś
To odpowiedz na pytanie to zobaczymy :lol: :lol: :lol:
.
Raczysz nie zauważać kilku innych przepisów, w których ustawodawca konsekwentnie trzyma się definicji skrzyżowania jako przecięcia się dróg mających jezdnię...
Przejdziemy i do nich..po kolei...unikamy mętnej wody :D
Odniosłem się kilka razy... :hmm: Tylko nie chcesz zauważyć... albo nie rozumiesz, co się do ciebie pisze.
Gdzie ?
POWTÓRZĘ
To albo pojazd z demota jest przed skrzyżowaniem i nie złamał przepisu, albo jest na skrzyżowaniu i złamał. Nie można być na skrzyżowaniu i jednocześnie nie złamać Art 25.4.1.
I jak ?
Moje posty składają się z jedno, góra trzyzdaniowych odpowiedzi na dyrdymały, które piszesz...

Jak ten :lol:
Głównie z odsyłanie cię do przepisów.
Art 25.4.1 czeka..odsyłasz mnie do definicji drogi, gdzie droga nie musi składać się ze wszystkich części wymienionych w definicji...słabe to.
Ich długość jest więc pochodną długości twoich jałowych elaboratów
Skróciłem do zadania jednego pytania o Art 25.4.1...ty sobie dodałeś jakieś pierwszeństwo...krótko proszę...
To albo pojazd z demota jest przed skrzyżowaniem i nie złamał przepisu, albo jest na skrzyżowaniu i złamał. Nie można być na skrzyżowaniu i jednocześnie nie złamać Art 25.4.1.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez PraktykRuchu » niedziela 26 marca 2017, 02:18

szerszon napisał(a):To albo pojazd z demota jest przed skrzyżowaniem i nie złamał przepisu, albo jest na skrzyżowaniu i złamał. Nie można być na skrzyżowaniu i jednocześnie nie złamać Art 25.4.1.

Błąd. Można... wtedy, gdy dyspozycja art. 25.4.1 nas nie dotyczy. :roll: Na democie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy? Bo ja nie widzę, żeby nie było... No, chyba, że ty widzisz, żeby coś to miejsce blokowało. Tak samo, jak widzisz definicję skrzyżowania w art. 25, albo jezdnie (w liczbie mnogiej) w definicji skrzyżowania... Widzisz też wszędzie klony, a siebie - jako eksperta, mimo niezrozumienia podstawowych definicji PoRD. Widzisz wiele różnych rzeczy, więc...
szerszon napisał(a):Już nie na milion ?

Czytamy ze zrozumieniem. Jedno na milion dotyczyło krzyżowania się dróg składających się tylko z jezdni. Szansa na spotkanie drogi składającej się z jednego elementu jest mała. Skrzyżowania takich dróg - ultramała.
szerszon napisał(a):Siedzisz w głowie ustawodawcy czy ci się tylko tak wydaje ?

Czytam (ze zrozumieniem), co ustawodawca napisał. Sztuka, którą - jak widać - nie każdy posiadł. Niektórzy nie mogą się rozczytać, co ustawodawca napisał (mimo, że używał stosunkowo łatwych zdań) i wymyślają jakieś puchnące skrzyżowania, albo "drogi mające jezdnie".
szerszon napisał(a):Art 25.4.1 czeka..odsyłasz mnie do definicji drogi, gdzie droga nie musi składać się ze wszystkich części wymienionych w definicji...słabe to.

I co? Będziesz tak sobie wybierał, co należy do drogi, którą się poruszasz, a co nie? Jeżeli droga ma dwie jezdnię, chodnik, drogę dla rowerów i pas zieleni - to będzie się składała ze wszystkich tych elementów bez względu na to, co ci się podoba... a co nie. ;-) Jeżeli ktoś wybudował drogę składającą się z samej jezdni - to wtedy składa się z samej jezdni. Ale niewiele to zmienia.


Zamiast wklejać demoty i wyciągać kolejne przepisy jak króliki z kapelusza - lepiej się zastanów, dlaczego ustawodawca nie sformułował tego przepisu tak, jak ci się wydaje, że sformułował. Przestań lać wodę, przestań zmyślać przepisy... no i czegoś cię może wtedy nauczymy.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez szerszon » niedziela 26 marca 2017, 08:19

PraktykRuchu napisał(a):Błąd. Można... wtedy, gdy dyspozycja art. 25.4.1 nas nie dotyczy. :roll: Na democie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy? Bo ja nie widzę, żeby nie było...
A to sobie wybierasz, kiedy przepis ciebie dotyczy według swego widzimi sie ?
Na democie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy? Bo ja nie widzę, żeby nie było..

Jeszcze raz, czytaj powoli i uważnie. W pytaniu chodziło o miejsce zatrzymania jak na democie, a nie opisywanie sytuacji czy jest miejsce do kontynuacji jazdy :lol: :lol: :lol:
Zrozum o co pytają.
Tak samo, jak widzisz definicję skrzyżowania w art. 25
Widzisz..to jest wodolejstwo. Nie napisałem nic o definicji w jakimś tam Art 25. Po co mącisz ?
Pytam o jedną konkretną sytuację. Czy pojazd stojący w miejscu jak na democie nie łamie Art 25.4.1, gdy nie ma miejsca do kontynuacji jazdy.
Tylko tyle. Resztą zajmiemy się później, jak ustalimy w końcu tę jedną sprawę.Na razie pofantazjowałeś, że widzisz miejsce na democie...to dobrze ,że widzisz.Nie pytałem o to.
Będziesz tak sobie wybierał, co należy do drogi, którą się poruszasz, a co nie?
W świetle przepisów ( Art 25.4.1)jako poruszajacemu się pojazdem nie interesuje mnie to. Mam miejsce zatrzymania zawsze w tym samym miejscu niezależnie od ilości elementów drogi ( demot vs rysunek).
Ale niewiele to zmienia.
No to odpowiedz na pytanie bez dokładania od siebie.
Zamiast wklejać demoty i wyciągać kolejne przepisy jak króliki z kapelusza
A jaki przepis dodatkowo wyciągnąłem w poprzednim poście ? Cały czas pytam tylko o Art 25.4.1. Czy demot, czy rysunek...chodzi o zobrazowanie sytuacji.
lepiej się zastanów, dlaczego ustawodawca nie sformułował tego przepisu tak, jak ci się wydaje, że sformułował.
To też ustalimy jak w końcu się zadeklarujesz z odpowiedzią.
przestań zmyślać przepisy..
Które ?
Stać ciebie w końcu na konkretną odpowiedź ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez PraktykRuchu » niedziela 26 marca 2017, 13:34

szerszon napisał(a):A to sobie wybierasz, kiedy przepis ciebie dotyczy według swego widzimi sie ?

Według hipotezy przepisu. To ta część zaraz obok dyspozycji. Mówi, kiedy mamy się zastosować do dyspozycji.
szerszon napisał(a):Zrozum o co pytają.

Jak przeczą sami sobie i sami nie wiedzą o co pytają, to ja mam wiedzieć? (PS - najpierw widzisz wszędzie klony, a potem wydaje się tobie, że jest ciebie kilku... to nie jest dobry objaw)
szerszon napisał(a):Widzisz..to jest wodolejstwo. Nie napisałem nic o definicji w jakimś tam Art 25. Po co mącisz ?

Ty mącisz. Mówimy o ruchu kierowanym przez policjanta na skrzyżowaniu. Ty nie wiesz, co to jest skrzyżowanie - więc współdyskutanci wskazali ci, że takie rzeczy opisane są - wyraźnie, precyzjunie, dokładnie, bez konieczności "wyprowadzania" sobie definicji z wykładni - w tzw. słowniczku ustawowym, na liście definicji legalnych. A ty jak Filip z konopi wyskakujesz z przepisami dotyczącymi kierujących zbliżających się do skrzyżowania, w celu... w zasadzie nie wiadomo, w jakim celu - bo poza autokompromitacją to nic nie uzyskałeś. Definicja skrzyżowania jaka jest, taka była.
szerszon napisał(a):Mam miejsce zatrzymania zawsze w tym samym miejscu niezależnie od ilości elementów drogi ( demot vs rysunek).

A potem kierowca nauczony przez takiego warszawskiego instruktora wjeżdża pod tramwaj i się zabija, bo mu się wydawało, że zatrzymuje się zawsze przed jezdnią - i nie widzi, że droga składa się też np. z torowiska... Brawo.

Nie, nie masz miejsca zatrzymania zawsze w tym samym miejscu. To, gdzie się zatrzymujesz, zależy od sytuacji drogowej, organizacji ruchu i geometrii skrzyżowania. Chyba, że chcesz mi wmówić, że widząc czerwone światło zatrzymujesz się w tym samym miejscu, co podczas ustępowania pierwszeństwa na skrzyżowaniu równorzędnym.
szerszon napisał(a):Czy demot, czy rysunek...chodzi o zobrazowanie sytuacji.

Nie udało ci się.
szerszon napisał(a):Stać ciebie w końcu na konkretną odpowiedź ?

Padła odpowiedź. Niewygodna dla ciebie, więc jej nie zauważasz. Tak, jak niewygodnych dla ciebie przepisów, niewygodnych dla ciebie znaków diakrytycznych (ogonek przy "ę" w definicji skrzyżowania), niewygodnych dla ciebie pytań... Wszystko po to, by Prawo o ruchu drogowym ustawić sobie przez wizję, którą sobie kiedyś wpoiłeś.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez gumik » niedziela 26 marca 2017, 14:58

Wszystko jest proste. Jak nie ma miejsca na skrzyżowaniu albo za nim, to nie wjezdzasz na skrzyżowanie żeby go nie blokować. Jeśli jest przejście dla pieszych, to stajesz przed przejściem, żeby nie blokować pieszych. Jak jest przejazd dla rowerów, to stajesz przed przejazdem, żeby nie blokować rowerzystów. Jak jest torowisko, to stajesz przed torowiskiem, żeby nie blokować tramwajów. Jak nie ma nic to stajesz przed jezdnią drogi poprzecznej. Co w tym trudnego? A Ty szerszon jak sugerujesz, żeby się zachowywać w takiej sytuacji?
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3502
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez szerszon » niedziela 26 marca 2017, 20:23

PraktykRuchu napisał(a):Padła odpowiedź..
Nie.
POWTÓRZĘ
To albo pojazd z demota jest przed skrzyżowaniem i nie złamał przepisu, albo jest na skrzyżowaniu i złamał. Nie można być na skrzyżowaniu i jednocześnie nie złamać Art 25.4.1.
I jak ? Masz konkretną sytuację..po co wymyślasz dodatkowe warunki. Wyjaśnijmy na najprostszym przykładzie.
Tramwaje zostaw w spokoju..nie uciekaj w poboczne wątki. Dojdziemy i do tego.
Nie, nie masz miejsca zatrzymania zawsze w tym samym miejscu.
Ale po co ta sygnalizacja ? Skoncentruj sie na konkrecie.
Teraz zobacz długość mojego posta, a swojego :lol: :lol: :lol:

gumik napisał(a):Wszystko jest proste. Jak nie ma miejsca na skrzyżowaniu albo za nim, to nie wjezdzasz na skrzyżowanie żeby go nie blokować.
Tak, zgadzam się z tym co napisałeś. Teraz tylko chcę odpowiedzi na to co powyżej. Nic więcej.
BTW..nie blokuje PdP na tym zdjęciu z demota :wink: Jestem wtedy na skrzyżowaniu czy nie jestem, a jak jestem to łamię Art 25.4.1...
Czy tak ciężko wam odpowiedzieć, tylko pisać bezsensowne elaboraty i rzucać oskarżeniami bez podstaw ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez PraktykRuchu » niedziela 26 marca 2017, 20:43

Do złamania art. 25 ust. 4 pkt 1 dochodzi wtedy, gdy na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy. Na zdjęciu - jest. Więc nie łamie. Proste.

A auto oczywiście jest na skrzyżowaniu.

Piszę to już chyba ósmy czy dziewiąty raz.
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez papadrive » niedziela 26 marca 2017, 21:25

Po kilkudniowej przerwie, widzę że wątek niedługo zrówna się z "rondami". :wink:
PraktykRuchu napisał(a):Do złamania art. 25 ust. 4 pkt 1 dochodzi wtedy, gdy na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy. Na zdjęciu - jest. Więc nie łamie. Proste.

To dlaczego nie jedzie dalej?
@szerszonie, nie baw się w "kotka i myszkę" i wytłumacz PraktykowiRuchu, że brak miejsca nie musi oznaczać fizycznego braku miejsca na lub za skrzyżowaniem. Ten przepis zabrania wjazdu na skrzyżowanie, jeśli nie byłoby możliwości go opuszczenia. Ustawodawca nie miał na myśli taranowania stojących pojazdów. Miejsca do kontynuowania jazdy nie będzie również wówczas, gdy musimy ustąpić PP i pojazdy z pierwszeństwem będą jechały przez skrzyżowania jako pierwsze. Miejsce zatrzymania, w celu ustąpienia PP, wyznacza linia zatrzymania lub jeśli jej nie ma, miejsce powinno być takie, aby nie utrudniać ruchu innym. Czy to miejsce może być na skrzyżowaniu?
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez szerszon » niedziela 26 marca 2017, 21:47

W tym rzecz,że podałem, że samochód stanął JAK na zdjęciu z demota i nie ma miejsca do kontynuacji jazdy niezaleznie od zdjęcia.
A ten mi z uporem maniaka odpisuje,że na zdjęciu miejsce jest. :lol: :lol: :lol:
Skoro pojazd na skrzyżowaniu według Praktyka to w takiej sytuacji łamie Art 25.4.1, a on pisze,że nie łamie. :lol:
To albo jest na skrzyżowaniu i łamie, albo jest przed skrzyżowaniem i nie łamie. Ale do niego to nie dociera.
Wniosek-nie ma pojęcia o czym się dyskutuje.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez PraktykRuchu » niedziela 26 marca 2017, 23:40

papadrive napisał(a):Ten przepis zabrania wjazdu na skrzyżowanie, jeśli nie byłoby możliwości go opuszczenia. Ustawodawca nie miał na myśli taranowania stojących pojazdów. Miejsca do kontynuowania jazdy nie będzie również wówczas, gdy musimy ustąpić PP i pojazdy z pierwszeństwem będą jechały przez skrzyżowania jako pierwsze.


Przy rozległych skrzyżowaniach (np. dwóch dróg dwujezdniowych) oznaczałoby to bezsensowne zablokowanie ruchu w sytuacji, gdy skrzyżowanie można pokonać "na raty". Konieczność zatrzymania się przed miejscem przecinania się kierunków ruchu wynika z innego przepisu - ust. 1 tego samego artykułu. Chyba, że chcesz wmówić wszystkim, że dwie różne normy regulują tę samą sprawę? ;-) Oczywiście, że nie...

papadrive napisał(a):Miejsce zatrzymania, w celu ustąpienia PP, wyznacza linia zatrzymania lub jeśli jej nie ma, miejsce powinno być takie, aby nie utrudniać ruchu innym.

Tak. W celu ustąpienia PP. Ale ten temat nie jest o ustępowaniu pierwszeństwa. Szerszon po prostu chce zalać temat wodą, żeby ukryć, że zrobił z siebie głupka. Temat jest o tym, gdzie mamy się zatrzymać w razie nadawania przez osobę kierującą ruchem sygnału zakazu wjazdu. Odpowiedź brzmi: przed skrzyżowaniem - czyli zanim przetniemy drogę poprzeczną. A ten wkleja demoty i wyskakuje z pierwszeństwem przejazdu...
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez szerszon » niedziela 26 marca 2017, 23:46

PraktykRuchu napisał(a): Szerszon po prostu chce zalać temat wodą, .
Po pierwsze-skróciłem dyskusję do jednego zagadnienia, a to ty mały kłamczuszku wyskakujesz z drogami dwujezdniowymi, sygnalizacją, a że jest miejsce bo na zdjęciu widać itp...czyli mącenie , aby tylko jednoznacznie nie odpowiedzieć...ale udało się w końcu.
To teraz wytłumacz jak to ci nie koliduje...
To albo jest na skrzyżowaniu i łamie, albo jest przed skrzyżowaniem i nie łamie.

Tylko mi nie pisz,że na zdjęciu przecież widać ,że jest miejsce :lol: :lol: :lol:
Podejrzewam,że nie doczekam się sensownej odpowiedzi.
A teraz bierzemy się za Art 25.1...jesteś gotowy ? :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości