Ruch kierowany przez policjanta

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez PraktykRuchu » czwartek 23 marca 2017, 00:18

Człowiek nie wchodzi przez parę dni na forum i już się za nim zatęsknili co poniektórzy. :lol:

Lecimy.

szerszon napisał(a):jeśli pojazd, twoim zdaniem, wjechał na skrzyżowanie, a nie ma miejsca do kontynuacji jazdy ( zator drogowy itp) to złamał Art 25.4.1 ? A może jeszcze jednak nie jest na skrzyżowaniu ?
A może z twoją logiką( ciężko było) jednak powinien zatrzymać się przed PdP ?


Jak nie ma miejsca do kontynuacji jazdy to oczywiście zatrzymuje się przed PdP. Chyba, że na skrzyżowaniu lub za nim jest miejsce do kontynuowania jazdy... to wjeżdża i nie łamie przepisu. ;-) Proste. I nie na temat. Bo temat jest, przypomnę, o ruchu kierowanym przez policjanta. Ale moderator śpi...

szerszon napisał(a):Pytanie "wisi" Praktyk widzę chwilowo odpadł...boi się konkretnej dyskusji. :lol:

Wyobraź sobie, że niektórzy - oprócz bycia forumowymi "ekspertami" mają też takie zajęcia, jak prawdziwa praca i prawdziwe życie i nie zawsze mają czas na odświeżanie strony w oczekiwaniu na to, aż szerszon zabierze głos. :mrgreen:
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez szerszon » czwartek 23 marca 2017, 00:30

PraktykRuchu napisał(a):Człowiek nie wchodzi przez parę dni na forum i już się za nim zatęsknili co poniektórzy.
Mijasz się z prawdą. Trochę ci zajęło czasu zastanowienie się. Przecież pisałeś w innym wątku. Czyli byłeś. I po co tak ściemniać ?
Jak nie ma miejsca do kontynuacji jazdy to oczywiście zatrzymuje się przed PdP.
Już zmieniłeś zdanie ? Przecież nie widziałeś nic zdrożnego , gdy stał za PdP ?
. Bo temat jest, przypomnę, o ruchu kierowanym przez policjanta.
Do tego dojdziemy, gdy w końcu ustalimy granicę skrzyżowania, która ci "pływa".
Ale moderator śpi...

Chcesz uciąć dyskusję, gdy grunt zaczyna ci się palić pod nogami ?
No dobra...przy tym Art 25.4.1 motasz się..to dalej.
Art 25.1..cytuję, abyś nie szukał.
Art. 25.
1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo – także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.

I wracamy do demota. Zdjęcie-pojazd nieruchomy, ale chyba wyobraźnia pomoże.
Czy pojazd zbliżający się do skrzyżowania w miejscu pojazdu z demota jest pojazdem zbliżającym sie jeszcze do skrzyżowania czy jest już na skrzyżowaniu ?
Czy będąc w tym miejscu już nie ustępuje pierwszeństwa pojazdowi jadącemu drogą poprzeczną z prawej strony ? ( zaraz dojdziemy do roweru, gdzie sobie też coś wymyśliłeś)
Czy w tym przepisie jest coś o innych częściach drogi ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez gumik » czwartek 23 marca 2017, 09:45

szerszon napisał(a):Nie widzę pobocza..nawet po powiększeniu.
A ja widzę nieutwardzone pobocze w postaci pasa trawy.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3502
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez szerszon » czwartek 23 marca 2017, 20:10

gumik napisał(a):
szerszon napisał(a):Nie widzę pobocza..nawet po powiększeniu.
A ja widzę nieutwardzone pobocze w postaci pasa trawy.
A ja widzę trawnik. Musi być pobocze ? Czy to jest niezbędny warunek istnienia drogi ?
Padło następne pytanie..i co ? Zabrakło argumentów ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez gumik » czwartek 23 marca 2017, 21:49

W Polsce nieutwardzone pobocze dla drogi najniższej klasy musi mieć przynajmniej szerokość 75cm. W szczególnych przypadkach może być to 50cm.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3502
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez szerszon » czwartek 23 marca 2017, 22:13

Pytam się. Musi być pobocze ?
Masz nieutwardzone...
Obrazek
A tu masz pobocze ?
Obrazek

Obrazek
Tak więc bądź łaskaw nie bronić przegranej sprawy.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez gumik » czwartek 23 marca 2017, 23:23

Na wszystkich tych zdjęciach jest nieutwardzone pobocze. Nie rozumiem skąd wątpliwości.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3502
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez szerszon » czwartek 23 marca 2017, 23:28

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Pobocze – część drogi przyległa do jezdni, która może być przeznaczona do ruchu pieszych lub niektórych pojazdów, postoju pojazdów, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt.

Weź gościu nie zaniżaj poziomu.Kompromitujesz się...
Art. 11.
1. Pieszy jest obowiązany korzystać z chodnika lub drogi dla pieszych, a w razie ich braku – z pobocza. Jeżeli nie ma pobocza lub czasowo nie można z niego korzystać, pieszy może korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi.

4. Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich.

Teraz już wiadomo dlaczego moje pytania są bez odpowiedzi albo padają takie,że witki więdną.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez gumik » czwartek 23 marca 2017, 23:38

Zakładając, że nie ma pobocza i pieszy idzie po jezdni, to również przechodzi na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi i skrecajacy tam samochód musi mu ustąpić pierwszeństwa. Nie rozumiem jakie tu wątpliwości masz.
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3502
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez szerszon » czwartek 23 marca 2017, 23:54

No nie dociera. Fizycznie nie przechodzi przez powierzchnię skrzyżowania, jaką tworzą dwie przecinające się jezdnie. Idzie jednak OBOK.Samochód zjeżdża ze skrzyżowania i przepuszcza pieszego na jezdni już POZA przecięciem. Kiedy zaczniecie odróżniać skrzyżowanie od pojedynczej drogi ? A potem powstaje rekordowy wątek, skoro najprostsze pojęcia stanowią taki problem.
Tak samo to pojmujesz jak temat pobocza.
Nie chcesz sie zmierzyć z moim drugim pytaniem ? Będzie chyba wesoło.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez PraktykRuchu » piątek 24 marca 2017, 00:13

szerszon napisał(a):Już zmieniłeś zdanie ? Przecież nie widziałeś nic zdrożnego , gdy stał za PdP ?

Zdecyduj się, czy mówimy o ustąpieniu pierwszeństwa nadjeżdżającemu pojazdowi, czy o braku możliwości kontynuowania jazdy z powodu braku miejsca na skrzyżowaniu. To dwie zupełnie różne sytuacje i dwa różne przepisy. Na razie strasznie się motasz i mieszasz.
szerszon napisał(a):Do tego dojdziemy, gdy w końcu ustalimy granicę skrzyżowania, która ci "pływa".

Nic mi nie pływa - od początku konsekwentnie przytaczam ci obowiązującą definicję z ustawy.
szerszon napisał(a):Czy pojazd zbliżający się do skrzyżowania w miejscu pojazdu z demota jest pojazdem zbliżającym sie jeszcze do skrzyżowania czy jest już na skrzyżowaniu ?

Oczywiście, że jest już na skrzyżowaniu. Jeżeli uważasz, że nie mamy obowiązku ustępować pierwszeństwa pojazdom, które już znalazły się na skrzyżowaniu, albo że nie mamy obowiązku ustępować pierwszeństwa, gdy sami jesteśmy na skrzyżowaniu, to mam dla ciebie naprawdę złą wiadomość jeżeli chodzi o twoje umiejętności...
szerszon napisał(a):Fizycznie nie przechodzi przez powierzchnię skrzyżowania, jaką tworzą dwie przecinające się jezdnie

To potoczne rozumienie skrzyżowania ograniczające się do przecięcia jezdni - formalnie skrzyżowanie to przecięcie się dróg. Ale może nie odróżniasz drogi od jezdni...

szerszon napisał(a):Chcesz uciąć dyskusję, gdy grunt zaczyna ci się palić pod nogami ?

Nic mi się nie pali. Nerwowo zarzucasz nas przepisami i teoriami nie pasującymi ni w 5 ni w 10 do stanu rzeczywistego i tematu, o którym piszemy. Mi pozostaje jedynie przypominanie, co na to ustawa... Trochę to mało sensowne. Zresztą, od samego początku apeluję o zamknięcie tego wątku, jeszcze zanim zrobiłeś z niego bezużyteczny śmietnik.

szerszon napisał(a):Mijasz się z prawdą. Trochę ci zajęło czasu zastanowienie się. Przecież pisałeś w innym wątku. Czyli byłeś. I po co tak ściemniać ?

Tu kolejny przykład twojego alternatywnego podejścia do rzeczywistości. :mrgreen: Napisanie dwóch zdań na "forumowym czacie" jest jedna nieco mniej czasochłonne niż odpisywanie na twoje wywody. Poza tym - nie jest aż takim marnowaniem czasu jak wchodzenie w polemikę z kimś, kto ma się za specjalistę a próbuje polemizować z ustawowymi definicjami. ;-) Szkoda, że muszę to napisać tak dobitnie. Chciałem być subtelniejszy.

Notabene nie wiem, czy się cieszyć, czy bać, że moja aktywność spotyka się z takim zainteresowaniem z twojej strony. :mrgreen:
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez gumik » piątek 24 marca 2017, 10:43

Ja zupełnie nie rozumiem jaki problem ma szerszon, ani co chce udowodnić. Gdy pieszy przechodzi na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, to pojazd skręcający w tą drogę ustępuje mu pierwszeństwa. Oczywiście w takim przypadku pieszy jest na skrzyżowaniu i teoretyzowanie, czy skrzyżowanie to coś więcej niż przecięcie się jezdni, czy nie, mija się z sensem. Zresztą pas drogi zawsze jest szerszy niż sama jezdnia - granica drogi musi być oddalona przynajmniej o 75cm. Więc nawet pod tym kątem skrzyżowanie będzie czymś więcej niż tylko przecięciem jezdni. Jest prosty przepis - stosować i nie rozjeżdżać pieszych. :spoko:
"Krótki prawy zjazdowy" ;-) -> http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=35676&p=408094&hilit=kr%C3%B3tki#p408094
gumik
 
Posty: 3502
Dołączył(a): czwartek 15 września 2016, 18:14

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez szerszon » piątek 24 marca 2017, 13:24

PraktykRuchu napisał(a):Zdecyduj się, czy mówimy o ustąpieniu pierwszeństwa nadjeżdżającemu pojazdowi, czy o braku możliwości kontynuowania jazdy z powodu braku miejsca na skrzyżowaniu. To dwie zupełnie różne sytuacje i dwa różne przepisy. Na razie strasznie się motasz i mieszasz.

Te dwie rzeczy są ze sobą ściśle powiązane. Samochód zatrzymuje się przed P-14 przed skrzyżowaniem, a dla ciebie , w zależności od infrastruktury drogowej raz jest na skrzyżowaniu a raz nie pomimo ,że stoi w tym samym miejscu :lol: :lol: :lol:
Skrzyżowanie ci puchnie :spoko:
Poza tym ograniczyłem wylewne( szczególnie w twoim przypadku) posty do jednego konkretnego przepisu, czyli Art 25.4.1
Nic mi nie pływa - od początku konsekwentnie przytaczam ci obowiązującą definicję z ustawy.
Ciekawe..tylko w przypadku rysunku vs demot jakoś ci to skrzyżowanie jednak raz się zwęża, raz puchnie. I oczywiście pomijasz "posiadających jezdnie"
Oczywiście, że jest już na skrzyżowaniu. Jeżeli uważasz, że nie mamy obowiązku ustępować pierwszeństwa pojazdom, które już znalazły się na skrzyżowaniu, albo że nie mamy obowiązku ustępować pierwszeństwa, gdy sami jesteśmy na skrzyżowaniu, to mam dla ciebie naprawdę złą wiadomość jeżeli chodzi o twoje umiejętności...
A jak stanie przed tą samą linią w tym samym miejscu tylko na skrzyżowaniu z rysunku to już nie jest ? :lol:
I jak to się ma do Art 25.4.1. Przecież wyraźnie napisali. Nie masz możliwości kontynuacji jazdy , nie wjeżdżaj na skrzyżowanie. A według ciebie wszystko jest w porządku, gdy pojazd jest w tym miejscu :eek2:
Czyli są dwie możlwości..pojazd w miejscu z demota jest jednak jeszcze przed skrzyżowaniem i może zgodnie z Art 25.4.1 tam oczekiwać, albo, co jest w 100% pewne-nie masz pojęcia czym jest skrzyżowanie.
To potoczne rozumienie skrzyżowania ograniczające się do przecięcia jezdni - formalnie skrzyżowanie to przecięcie się dróg.
Zwracam uwagę,że po raz kolejny omijasz najważniejszą część definicji "posiadających jezdnię" i to ci udowodnię później na przykładzie kolejnych przepisów. Właśnie ty i twoi poplecznicy posługujecie się potocznym językiem" bo widać" i nawet śmietnik jest elementem skrzyżowania.
Ale może nie odróżniasz drogi od jezdni...
W innym wątku udowodniliśmy ci, że masz problem z doliczeniem się do dwóch.
Nic mi się nie pali. Nerwowo zarzucasz nas przepisami i teoriami nie pasującymi ni w 5 ni w 10 do stanu rzeczywistego i tematu, o którym piszemy.
Ależ jesteś w głębokim błędzie. Ograniczyłem dyskusję do jednego artykułu na którym leżysz. Artykuł traktuje o skrzyżowaniu i jest jak najbardziej powiązany z tematem, czyli zasięgiem skrzyżowania. I tu połynąłeś. A do tego wystarczył jeden artykuł. Poczekaj na resztę. :lol:
. Mi pozostaje jedynie przypominanie, co na to ustawa...
Definicja PdP i Art 25.4.1 też jest w ustawie..nie zauważyłeś ? Czy tylko z klapkami na oczach zapatrzyłeś się na jedną definicję, bo w drugiej też nie możesz wszystkiego dostrzec. :lol:
Zresztą, od samego początku apeluję o zamknięcie tego wątku, jeszcze zanim zrobiłeś z niego bezużyteczny śmietnik.
Apelujesz o zamknięcie ,ponieważ z każdym postem udowadniam ci ,że brniesz. Boisz się kompromitacji. Nie ma czego.
Pokazuje na podstawie przepisów i ich stosowania,że twoje stanowisko jest dalekie od prawdy.
Tu kolejny przykład twojego alternatywnego podejścia do rzeczywistości. :mrgreen: Napisanie dwóch zdań na "forumowym czacie" jest jedna nieco mniej czasochłonne niż odpisywanie na twoje wywody.
To jest przykład,że kłamiesz.
Poza tym - nie jest aż takim marnowaniem czasu jak wchodzenie w polemikę z kimś, kto ma się za specjalistę a próbuje polemizować z ustawowymi definicjami.
Ale twoja wiedza nie pozwala ci podjąć merytorycznej dyskusji.
Zamiast odpowiadać lub zadawać pytania uciekasz do wodolejstwa jak w tym fragmencie. Po co te teksty ? Skoncentruj się na przepisach.
Szkoda, że muszę to napisać tak dobitnie. Chciałem być subtelniejszy.
W zwyczaju masz wycieczki osobiste gdy argumentów brakuje.
Notabene nie wiem, czy się cieszyć, czy bać, że moja aktywność spotyka się z takim zainteresowaniem z twojej strony.

Wiesz..mam alergię na osoby, które na specjalistycznym forum, będąc dyletantami usiłują przeforsować wizje, które nie mają nic wspólnego z PoRD. Chronię przyszłych kursantów, pokazując niedorzeczności wyprodukowane zarówno przez ciebie jak i przez innych "budowniczych dróg"

gumik napisał(a):Ja zupełnie nie rozumiem
Tu się zgadzam z tobą na całej linii.
Zresztą pas drogi zawsze jest szerszy niż sama jezdnia - granica drogi musi być oddalona przynajmniej o 75cm
Zdjęciami i przepisami ci udowodniłem,ze jednak nie. Zaprzeczysz przepisom , czy jeszcze raz zacytować ?
Więc nawet pod tym kątem skrzyżowanie będzie czymś więcej niż tylko przecięciem jezdni.
Twoje wizje nie mają odniesienia do przepisów. Uzasadnienie w poprzednim poście.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez PraktykRuchu » piątek 24 marca 2017, 13:28

Nie no, muszę się z Tobą nie zgodzić, gumik.

gumik napisał(a):granica drogi musi być oddalona przynajmniej o 75cm. Więc nawet pod tym kątem skrzyżowanie będzie czymś więcej niż tylko przecięciem jezdni


Warunki terenowe bywają różne, zwłaszcza w różnych miejscach, gdzie drogi były budowane przed wejściem w życie obecnych przepisów. Zdarzają się drogi, których granica przebiega po obrysie jezdni. Ale ile to przypadków? 1 na 500 000? 1 na 500 000? A skrzyżowania takich jezdni-dróg? 1 na 1 000 000 000 przypadków? Szerszon usilnie z wyjątku chce uczynić jakąś regułę...

Ale co do meritum - racja. Droga składa się nie tylko z jezdni. Droga mające jezdnię będzie więc w ponad 999 na 1000 przypadków drogą składającą się nie tylko z jezdni. Skrzyżowanie to przecięcie się dróg, a nie jezdni. A sprowadzanie skrzyżowania do przecięcia się jezdni będzie źródłem setek absurdów (ktoś gotów pomyśleć, że skrzyżowanie dróg dwujezdniowych to dwa lub nawet cztery osobne skrzyżowania - bdzura...)
PraktykRuchu
 
Posty: 633
Dołączył(a): niedziela 11 grudnia 2016, 22:36

Re: Ruch kierowany przez policjanta

Postprzez szerszon » piątek 24 marca 2017, 14:07

PraktykRuchu napisał(a):
Droga składa się nie tylko z jezdni
No procent jest oszałamiający. Bez większego wysiłku znalazłem drogi posiadające same jezdnie
Skrzyżowanie to przecięcie się dróg, a nie jezdni.
Głęboko mijasz się z prawdą. Dróg posiadajacych jezdnie.
Gdyby to było tylko skrzyżowanie dróg to przecięcie się dróg rowerowych byłoby skrzyżowaniem, przecięcie się dróg dla pieszych byłoby skrzyżowaniem. A to chyba nie jest prawdą, nieprawdaż ? :lol:
. A sprowadzanie skrzyżowania do przecięcia się jezdni będzie źródłem setek absurdów (ktoś gotów pomyśleć, że skrzyżowanie dróg dwujezdniowych to dwa lub nawet cztery osobne skrzyżowania - bdzura...)
Dlatego w definicji skrzyżowania jest napisane..dróg posiadających jezdnie, a nie jezdnię. No to jak z tym Art 25.4.1 ? Przyjąłeś do wiadomości i bierzemy się za kolejny przepis, gdzie ci udowodnię, że wszelkie porady w magazynach motoryzacyjnych serwowane przez tzw ekspertów są na poziomie plotka czy innego badziewia ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości