Ruszanie pod górkę - jak zrobić to szybko ?

[godja]

Kochani kierowcy/kandydaci na kierowców!
Proszę o wyrozumiałość, gdyż jest to mój pierwszy post W piątek czeka mnie egzamin,jest to moje pierwsze podejście i chciałabym chociaż w teorii wiedzieć jak wykonać wszystkie manewry prawidłowo. Mam ogromny problem gdy w trakcie jazdy po mieście muszę ruszyć ze wzniesienia, a najbardziej z jednym miejscem gdzie wyjeżdżając z drogi podporządkowanej zakończonej znakiem STOP muszę wjechać na ruchliwą ulicę, więc muszę to zrobić dość dynamicznie, żeby nie wymusić pierwszeństwa.Nie mam problemu z ruszaniem ze wzniesienia na placu manewrowym ,jednak gdy bym chciała tak ruszać na ulicy najprawdopodobniej nie zdążyłabym wjechać na tę ulicę. Próbowałam więc z hamulca nożnego jednak za każdym razem gaśnie mi silnik i kija z tego wychodzi Jak próbowałam tak na sucho ruszać z hamulca nożnego w miarę mi wychodziło, ale kiedy jestem w ruchu ulicznym jest to dla mnie nie do przejścia. Czy jesteście w stanie mi poradzić jak wykonać ten manewr na tyle szybko aby bez wymuszenia wjechać na drogę?
Z góry bardzo wam dziękuję i gratuluję wszystkim, którzy ten nieszczęsny egzamin mają już za sobą

[Borys_q]

ruszasz normalnie z ręcznego tylko robisz wszystko po kolei nie marnując czasu. Napisz jak ruszasz z ręcznego to może wyjdzie czemu tyle czasu ci zajmuje, prawidłowe wyszanie z r ęcznego nie trwa nic dłużej niż ruszanie normalne.

[Marcin37]

To zalezy od kilku rzeczy ale jak gorka nie jest zbyt duza, powiedzmy taka jak w osrodku egzaminacyjnym to wystarczy popuscic troche sprzeglo i jak zaczyna brac to puscic hamulec. Samochod sam wjedzie, a dodajac jeszcze gazu ruszysz blyskawicznie.

[jasper1]

Może jest tak, że robisz coś źle jak sugeruje Borys_q, a może po prostu ruszałeś w ten sposób za mało razy i nie wypracowałeś automatyzmu - za dużo myślisz jak to zrobić, więc trwa wieki.

[gumik]

Ja myślę, że tu powinien instruktor popatrzyc na to jak ruszasz. Co my Ci pomożemy przez internet?

[godja]

No ja robie tak, że popuszczam trochę sprzęgło i jak czuje że samochód drżenie i jak samochód idzie trochę do przodu to dodaje trochę gazu i zwalniam ręczny. Instruktor na mieście kazał mi ruszać z hamulca nożnego a jak próbuje to mi gaśnie silnik

[Borys_q]

Po pierwsze nie ma powodu żeby szukać połsprzégła bez gazu, dajesz lekko gazu i wymieniasz sprzegło z ręcznym reszta to kwestia wprawy. Podejrzewam ze nie jesteś w stanie ocenić pierwszego momentu złapania sprzegła gdy auto się trzęsie i wyrywa do przodu juz jest na granicy zgaśnięcia.

[eragon]

Zadanie polega na ruszeniu POD GÓRKĘ, a nie ze wzniesienia, bo to jakby w dół..

na mieście kazał mi ruszać z hamulca nożnego

żeby szukać połsprzégła bez gazu, dajesz lekko gazu i wymieniasz sprzegło z ręcznym

Jedni opisują zadanie egzaminacyjne a inni zachowanie w ruchu miejskim.. Zdecydujcie się, bo autorka pyta o dynamiczne ruszenie na mieście.

ruszałeś w ten sposób za mało razy i nie wypracowałeś automatyzmu

.. aś...
Tak, malo cwiczeń.. Gdzies na uboczu lekko pod górkę instruktor powinien zabrać i pozwolic troche poćwiczyć takie ruszanie bez ręcznego.. Zeby autko sie nie cofnęło musi być zatrzymane sprzęgłem - to trzeba wytrenowac, samo nie przyjdzie.. Wtedy gdy wiemy, ze na pewno nie cofnie sie możemy przełożyc nogę z hamulca na gaz i dodać go aby autko ruszylo dynamiczniej..

[Borys_q]

Zdecydujcie się, bo autorka pyta o dynamiczne ruszenie na mieście.

Sprawne ruszenie na ręcznym jest wystarczająco dynamiczne do jazdy miejskiej, napewno bardziej dynamiczne niz ruszanie z nożnego wykonane koślawo.

[eragon]

napewno bardziej dynamiczne niz ruszanie z nożnego wykonane koślawo

Toteż cała sprawa się opiera na wytrenowaniu tego elementu - po co zawracac sobie głowe ręcznym ?? Jeśli tylko jest to mozliwe to trzeba ruszyc dynamicznie bez ręcznego..

[Borys_q]

Żeby czuć się pewniej, żeby trenować umiejętność jak przyjdzie ruszyć na 25% i najważniejsze co by linki ręcznego się nie zastały.