Łamane pierwszeństwo

[gumik]

Czyli konkretnie w tym przypadku kto jedzie pierwszy?

[waw]

Zielony, chociaż tak skomplikowanego skrzyżowania z pierwszeństwem łamanym to nie widziałem.

[szerszon]

Ups... ale według PoRD czy praktyki ?

[sankila]

A jakby zakręt był kanciasty?

Gdyby zakręt był kanciasty, to droga złamałaby się na kancie i miałbyś dwie drogi; każdą z połową pierwszeństwa. I w ten sposób powstałby cud natury: skrzyżowanie dróg nierównorzędnych i równorzędnych , czyli "skrzyżowanie nierównorzędno-równorzędne D1/art. 25", na którym "jak nie rozstrzygają znaki, to rozstrzyga art 25"

[szerszon]

Dla ciebie to dalej jedna droga
No to pytanie, jak podejrzewam retoryczne, bo jak zwykle nie będzie odpowiedzi. Oba pojazdy zbliżają się do skrzyżowania i każdy jedzie na wprost.
Który ma pierwszeństwo i na jakiej podstawie.
Doczekam sie odpowiedzi ?
============================
Czy droga jako "pas terenu" może być na calej swojej długości być tylko x pierwszenstwem ? To po co powstał termin "łamanego pierwszeństwa" , skoro według twojego niewątpliwie błyskotliwego punku widzenia nie różni sie niczym od drogi z pierwszeństwem przebiegającej na wprost przez skrzyżowanie ?
===========================
Tutaj user zdziwiony, a przy SORO jakos droga kończy sie jakimś cudem przed skrzyżowaniem i tam zdziwienia nie ma. Nie ma to jak podwójne standardy i dopasowywanie przepisów do swoich intrygujących wizji.

[gumik]

Dla ciebie to dalej jedna droga

Moment, moment. Jak była dyskusja o rondach, to jak mantrę powtarzałeś paragraf 36, że jest tam napisane o "skrzyżowaniu". A jak w paragrafie 43 jest napisane o "drodze", jednej, nie kilku, to już czytamy nie dosłownie? Widzę tu mocną manipulację, chyba że to jakoś sensownie wyjaśnisz.

Umieszczona pod znakiem D-1 tabliczka T-6a albo 6b wskazuje odpowiednio rzeczywisty przebieg drogi z pierwszeństwem przez skrzyżowanie lub ukƒład dróg podporządkowanych.

[szerszon]

Nie tylko D-1 ale też T-6a.
Czy droga kończy się wraz ze skrzyżowaniem ? Czy jadąc tą drogą przez skrzyżowanie nie zmieniasz kierunku jazdy ?
A może ty spróbujesz ?

Oba pojazdy zbliżają się do skrzyżowania i każdy jedzie na wprost.
Który ma pierwszeństwo i na jakiej podstawie.

Oczywiście na wprost to nie po pierwszestwie.
Jeśli masz wątpliwości to mam w zanadrzu dalsze pomocne pytanka.

[gumik]

A może ty spróbujesz

Tak myślałem, że nie dostanę odpowiedzi. Czy ja spróbuję? Nie. Ja w tym wątku nie prezentuję żadnego poglądu, a jedynie chce się dowiedzieć co i jak. Jeśli nie odpowiadasz na pytania, to po prostu uznaję, że nie znasz odpowiedzi i koniec tematu.

[szerszon]

Przecież dostałeś. Jadąc drogą z pierwszeństwem przez łamane pierwszeństwo zmieniasz kierunek jazdy, ponieważ nie jest to miejsce na pojedynczej drodze tylko na skrzyżowaniu. Droga z pierwszeństwem na łamanym nie odpowiada definicji drogi.
Tak myślałem,że pytanie okaże się za trudne.

[gumik]

Dlaczego ta droga z definicji łamanego nie odpowiada definicji drogi? Dlaczego pierwszeństwo łamane to coś innego niż łuk drogi? Oba te znaki są opisane w tym samym paragrafie i nie widzę tam takiego rozróżnienia.

[szerszon]

A jadąc po łamanym po pierwszeństwie jedziesz cały czas tym samym pasem terenu ? Chyba jednak nie.
A jadąc po łuku drogi już jak najbardziej tak.
Jazda po łuku drogi nie jest zmianą kierunku jazdy. A pierwszeństwo łamane jest na SKRZYŻOWANIU czyli przecięciu się dróg, czyli pasów terenu.
No i jak tam moje pytanko ? Dalej nie potrafisz odpowiedzieć ?

[gumik]

Dalej nie potrafię odpowiedzieć. Będę czekał, aż ktoś to dobrze wytłumaczy.

[szerszon]

Prościej się nie da.Kursanci łapią bez problemu.

[sankila]

Dalej nie potrafię odpowiedzieć. Będę czekał, aż ktoś to dobrze wytłumaczy.

Wiedziałam, że beze mnie się nie obejdzie

Otóż określenie "pierwszeństwo łamane" to pokłosie starego wzoru znaków, gdzie linie były kanciaste i przebieg drogi z pierwszeństwem "łamał się" na zakrętach:


Obecna forma znaków przedstawia już bardziej realistyczne łuki drogi, a ponieważ nie było obowiązku wymiany starych wzorów na nowe - więc co niektórym się zwidziało, że te znaki mają różne znaczenie. A stąd już tylko krok do podziału dróg na "zakręty i złamania".


BTW - jedyne, co łączy oba typy znaków, to wyraźna przerwa między drogami podporządkowanymi a drogą z pierwszeństwem - przypominająca, że drogi podporządkowane kończą się przed drogą z pierwszeństwem i nie mają wpływu ani na jej przebieg, ani na jej kierunek ruchu (ani na zakręty!).

[szerszon]

Po pierwsze-wypadałoby odróżnić T-6a od T-6b.
Po drugie-nadal nie ma odpowiedzi na moje pytanie. Jakie to tradycyjne ...nic nie wnoszące monologi ...najczęściej bez sensu i sprzeczne z PoRD.