Pierwszeństwo w ruchu drogowym - 2 przypadki

[waw]

Obecnie ronda oznakowywane są A7 i C-12 i tak mają być oznakowane wszystkie wloty. Tramwajowe też.

[sankila]

Obecnie ronda oznakowywane są A7 i C-12 i tak mają być oznakowane wszystkie wloty. Tramwajowe też.

A ponieważ i ronda, i tramwaje mamy gdzieś od 70 lat, to możemy mieć i tramwaj bez C12 i A7, i rondo z C12, bez A7. Czyli jedziemy według znaków, jakie stoją.

[szerszon]

Na terenie obecnej Polski pierwszą linię tramwaju konnego uruchomiono w 1866 w Warszawie,

Na terenie dzisiejszej Polski tramwaje elektryczne po raz pierwszy pojawiły się na ulicach Wrocławia w 1893, następnie w 1894 we Lwowie

2016- 1893...nijak mi nie wychodzi około 70 lat. Rdzenni mieszkańcy powinni wiedzieć.

[papadrive]

:hmm:

2016- 1893...nijak mi nie wychodzi około 70 lat. Rdzenni mieszkańcy powinni wiedzieć.

I ronda przekroczyły już chyba setkę.

[waw]

Może Sankilji chodziło o istnienie tramwajów (jako linii tramwajowej) na rondach.

[szerszon]

Chyba niewiele osób wie o co chodzi temu userowi.

[nicniechce]

Czyli co? Tramwaj ma ustąpić pierwszeństwa pojazdom wyjeżdżającym z ronda? Z punktu widzenia kierowcy to czy jest to skrzyżowanie czy inne miejsce przecięcia, dopóki znaki nie stanowią inaczej powinien ustąpić tramwajowi. A więc mamy pat.

Tramwaj ma A7 i tylko to go interesuje. Po to ten znak ma nietypowy kształt, żeby był rozpoznawalny z punktu widzenia kierowcy. Zatem kierowca jedzie, bo tramwaj stoi.

Ale prosze o odp. na jakiej podstawie kierujący autem jedzie przed tramwajem?
Kierującego autem nie interesuje jaki znak ma tramwaj.
On wyjeżdżając z ronda wjeżdża na przecięcie jezdni z torowiskiem, w tym przypadku powinien ustąpić tramwajowi.

A może tramwaj nie powinien mieć A-7.

[sankila]

Ale prosze o odp. na jakiej podstawie kierujący autem jedzie przed tramwajem? Kierującego autem nie interesuje jaki znak ma tramwaj.
On wyjeżdżając z ronda wjeżdża na przecięcie jezdni z torowiskiem, w tym przypadku powinien ustąpić tramwajowi.A może tramwaj nie powinien mieć A-7.

Za koleją ...
1/ Kierujący autem jedzie przed tramwajem na tej podstawie, że tramwaj stoi. A trudno ustąpić pierwszeństwa stojącemu pojazdowi.
2/ Kierującego autem nie interesuje, jaki znak ma tramwaj, tylko czy przed wjazdem na drogę stoi A7 lub B20. I to go powinno interesować zawsze, z wyjątkiem przypadków, gdy ma D1, bo wtedy wie, że A7 na pewno stoi.
3/ Powinien ustąpić tramwajowi, gdyby tramwaj jechał. A ponieważ tramwaj nie jedzie, więc patrz punkt 1.
4/ Czy tramwaj powinien mieć A7, czy nie powinien - to sprawa projektanta i zarządcy drogi. Kierujący może złożyć wniosek o zmianę oznakowania, ale dopóki znak stoi, wszyscy mają obowiązek się do niego stosować, a w tym przypadku - A7 stoi.

Może Sankilji chodziło o istnienie tramwajów (jako linii tramwajowej) na rondach.

Sankili chodziło o znak II B3, bez którego trudno mówić o rondach i ich znakowaniu, a ten - jeśli się nie mylę - został wprowadzony około 1960 roku.

[nicniechce]

Za koleją ...
1/ Kierujący autem jedzie przed tramwajem na tej podstawie, że tramwaj stoi. A trudno ustąpić pierwszeństwa stojącemu pojazdowi.
2/ Kierującego autem nie interesuje, jaki znak ma tramwaj, tylko czy przed wjazdem na drogę stoi A7 lub B20. I to go powinno interesować zawsze, z wyjątkiem przypadków, gdy ma D1, bo wtedy wie, że A7 na pewno stoi.
3/ Powinien ustąpić tramwajowi, gdyby tramwaj jechał. A ponieważ tramwaj nie jedzie, więc patrz punkt 1.
4/ Czy tramwaj powinien mieć A7, czy nie powinien - to sprawa projektanta i zarządcy drogi. Kierujący może złożyć wniosek o zmianę oznakowania, ale dopóki znak stoi, wszyscy mają obowiązek się do niego stosować, a w tym przypadku - A7 stoi.

1. Brrr - no nie, takiego przepisu nie znałem. Strach pomysleć co by się działo gdyby każdy tak robił.
2,3 - czyli auto stoi czy jedzie? I dlaczego (art. PoRD)?