Kto zawinił na parkingu?

[movil]

Witam, sytuacja z dzisiaj na prywatnym parkingu:
1.
Pojazd A chce wyjechać z parkingu, pojazd B wjechał na teren i widząc wyjeżdzającą z parkingu osobę (zwalniające się miejsce) daje jej wyjechać.
2.
Pojazd A wysunął się i przepuścił osobę wyjeżdzającą, pojazd B stoi/wrzuca wsteczny (chce wycofać żeby zaparkować)
3.
Pojazdy A i B uderzają się.

Kto jest winny kolizji?

Graficznie przedstawione na rysunku:
http://files.tinypic.pl/i/00833/w8iwgxjyktlf.jpg

[Henq]

Kto jest winny kolizji?

1. pojazd który cofa
2. pojazd który się porusza

jeżeli obaj się poruszają i obaj cofają, to obaj winni

[LeszkoII]

Czyli wg. Ciebie, ten kto wcześniej (nawet o sekundę) zahamował, ten nie ponosi odpowiedzialności za kolizję Już widzę te czujniki i fotokomórki dookoła stukających się pojazdów.

Sorry ale to tak nie działa. Obydwa pojazdy będą rozpatrywane jako cofające a to oznacza, że do kolizji przyczynili się obaj kierujący stwarzając takie samo zagrożenie b.r.d.

[movil]

Ja jechałem samochodem A, jak zobaczyłem że gość jedzie na mnie wrzasnąłem kur** - dałem hamulec, luz i chciałem jedynkę wrzucić żeby spieprzać. W momencie uderzenia mój samochód stał w miejscu, a on we mnie wjechał

[Henq]

Sorry ale to tak nie działa.

czyli cofam zatrzymuje się, a inne auto cofa i łup, twierdzisz że oba pojazdy będą rozpatrywane jako cofające? sorry to tak nie działa