Buty :)

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez cappricio » niedziela 06 listopada 2005, 19:15

hmm... Obrazek
w aucie mojego ojca, w glanach tez bym sobie jakos daje rade... ale jest taki jeden samochod... znajomego... ktory ma jakies pedały niewyregulowane (jako laik w sprawach technicznych samochodu, tłumacze sobie to tym, ze auto jest na gaz Obrazek ) i tam do tej pory (parenascie razy do szkoly nim jechalam + jedna 6godzinna podroz) nie potrafie opanowac plynnego ruszania nim... nie gasnie mi 8) aczkolwiek czesto zdarza mi sie "szarpanie"...
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez BeniaMinek » poniedziałek 07 listopada 2005, 01:11

cappricio napisał(a):jako laik w sprawach technicznych samochodu, tłumacze sobie to tym, ze auto jest na gaz


jak mi ostatnio szarpało na parkingu to sobie tłumaczyłam tym, że jest mało pwietrza w kole :D

Robik...czy jesteś pewien ile to jest 10 cm?? :)
prawo jazdy - mała rzecz, a cieszy :)
Avatar użytkownika
BeniaMinek
 
Posty: 71
Dołączył(a): wtorek 27 września 2005, 22:22

Postprzez mildphoenix » poniedziałek 07 listopada 2005, 16:31

A mi się nie podobaja kobiety w szpilkach ;-)... tudziez w butach z wydłużonymi noskami i w wysokich obcasach. Mimo ze nie jestem niski, to wole jednak u kobiet płaskie buty lub eleganckie z małym obcasem.

Co do samochodu, nie wobrazam sobie prowadzenia ze szpilą w pięcie ...to musi byc okropnie niewygodne i niebezpieczne :) Najlepiej cienka podeszwa...choc zdarzylo mi sie juz prowadzic w glanach i wcale zle nie bylo... łatwiej naciskalo sie sprzeglo :)
prawo jazdy kat. B, wydane 16.01.06
Avatar użytkownika
mildphoenix
 
Posty: 118
Dołączył(a): sobota 15 października 2005, 12:43
Lokalizacja: Bytom

Postprzez dianda » poniedziałek 07 listopada 2005, 16:52

hehe, to moze lepiwj...

na lewą nogę trapera, a na prawą tenisówkę :) ;) i w drogę!
:arrow: Kat. B: 29.11.2005
>>>Zdane za pierwszym podejściem<<<
Obrazek
Avatar użytkownika
dianda
 
Posty: 152
Dołączył(a): piątek 28 października 2005, 10:27

Postprzez Greg_KFR » poniedziałek 07 listopada 2005, 16:57

jak dla mnie to lepiej mi sie jezdzi w pantoflach, cieniutenka podeszwa, dobre wyczucie pedałów, ale na adidaski też narzekac nie moge, dobrze sie jeździ, tylko w adidaskach mam grubsze podeszwy i nie ma takiego wyczucia ale idzie jechać ;)
Greg_KFR
 
Posty: 20
Dołączył(a): niedziela 09 października 2005, 22:52
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Postprzez Agawa » wtorek 08 listopada 2005, 09:14

Ja tez próbowałam juz najprzerózniejsze obuwie do jazdy autem...przez jedna jazde w szpilkach, przez klapki, adidasy i buty traperopodobne...ale najlepiej mi sie jeździ w butach na płaskiej gumowej podeszwie, moich butach w których wsiadłam pierwszy raz do samochodu :lol:
Noga nie slizga sie na pedałach, nie wysuwa sie tak jak z klapków...jazda jest płynna 8) :D
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez pacia » piątek 11 listopada 2005, 00:14

jak dla mnie tylko adidasy :) (puma, lub adidas) lub ewentualnie mokasynki ... jazdy w glanach, sobie nie wyobrażam :? ... a w szpilkach, w których nawet chodzic nie umię to już zupełna porażka by była :wink:
Avatar użytkownika
pacia
 
Posty: 139
Dołączył(a): wtorek 25 października 2005, 16:03
Lokalizacja: Katowice

Postprzez pisaq » piątek 11 listopada 2005, 01:03

e tam... w szpilkach też jezdzic (chodzic też) nie umiem, ale glany to co innego
"insza inszość"
gruba podeszwa, cieżar, sztywne polaczenie na kostkach, coś pięknego :D
pisaq
 
Posty: 137
Dołączył(a): sobota 05 listopada 2005, 22:55
Lokalizacja: Wojkowice

Postprzez pisaq » piątek 11 listopada 2005, 01:05

e tam... w szpilkach też jezdzic (chodzic też) nie umiem, ale glany to co innego
"insza inszość"
gruba podeszwa, cieżar, sztywne polaczenie na kostkach, coś pięknego :D
pisaq
 
Posty: 137
Dołączył(a): sobota 05 listopada 2005, 22:55
Lokalizacja: Wojkowice

Postprzez jimorrison » piątek 11 listopada 2005, 10:11

pisaq napisał(a):ale glany to co innego
"insza inszość"
gruba podeszwa, cieżar, sztywne polaczenie na kostkach, coś pięknego :D

toz to przeciez jedyne i sluszne "obuwie sportowe" :)
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez cappricio » piątek 11 listopada 2005, 13:48

pisaq napisał(a):e tam... w szpilkach też jezdzic (chodzic też) nie umiem, ale glany to co innego
"insza inszość"
gruba podeszwa, cieżar, sztywne polaczenie na kostkach, coś pięknego :D


gorsza inszość... ostatnio sobie jechałam wlasnie w glanach, skrecałam w lewo, zeby wjechac do domku swojego i sie zatrzymalam, zeby przepuscic wszystkich, jakis miły pan z przodu tez sie zatrzylal, zeby przepuscic mnie :) a ze bylam w glanach i pod gorke Obrazek auto mi zdechło :( i oczywiscie jakis strasznie niecierpliwy z tyłu juz zdazyl mnie otrabic, no bo przeciez to jest nei do pomyslenia, zeby komus auto zgasło!!! Obrazek burak jeden......
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Agawa » piątek 18 listopada 2005, 09:41

Dzis załozyłam sobie na nogi buty zimowe...i przypomniało mi sie dlaczego tak nie lubie w nich jeździć.Sa twarde, sztywne i trudno w nich wyczuć sprzęgło :cry:
Avatar użytkownika
Agawa
 
Posty: 911
Dołączył(a): poniedziałek 05 kwietnia 2004, 14:25
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości