Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez JAKUB » niedziela 21 sierpnia 2016, 23:12

Dasz 1.5m od śladu (jak sobie liczysz) i zahaczysz rowerzystę to masz winę.
Ma być bezpiecznie minimum 1 m.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez szymon1977 » niedziela 21 sierpnia 2016, 23:19

JAKUB napisał(a):...minimum 1 m.
Ale od ślady czy od krawędzi?
.....
waw napisał(a):...skąd ma być liczna odległość od rowerzysty więc pozostaje to do uznania...
Sugerujesz, że jeżeli zachowam odstęp od "śladu" 1m to mogę uznać, że zachowałem odstęp 1m od rowerzysty? To już nie dyskusja - ot jaja jakieś. Idźcie już lepiej spać chłopaki.
waw napisał(a):...siebie wyśmiej...
Do wyśmiewanego Szerszona dołączam Twoją "umiejętność" czytania i logicznego myślenia.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez mp0011 » niedziela 21 sierpnia 2016, 23:31

szerszon napisał(a):Środek pasa to nie możliwie blisko prawej. Jak masz problem to zobacz jak wyglądają pasy ruchu dla rowerów i jak jedzie rowerzysta środkiem takiego pasa i ile jest wtedy od krawędzi jezdni. To można uznać za możliwie blisko prawej.

I generalnie większość rowerzystów tak jeździ (a nawet bliżej krawężnika), bo to wypada mniej-więcej tam, gdzie normalnie byłby prawy ślad opon samochodów, które także powinny jechać "możliwie blisko prawej krawędzi".

Tylko teraz: Szerokość minimalna PdR to 1,5m +10cm linia krawędziowa lewa (+ ewentualnie prawa i separacja od parkujących) = 160cm.
Środek pasa, czyli ślad kół rowerzysty wypada więc 75cm od krawężnika. To, szczerze mówiąc, nawet jak dla mnie, dość dużo - ja jeżdżę ok 40cm, zależnie od stanu nawierzchni (kierownica jeszcze nad jezdnią). Ale co do zasady zgadzam się z tobą.

Oprócz wyliczania odległości od śladu rowerzysty, bo kłóci się to z innymi punktami UPRD...
Ani nie jest zgodne z art 24.3.2:
W razie wyprzedzania roweru (...) odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m.

Chyba jasne jest, że odstęp to przestrzeń pomiędzy obiektami, a nie osią jednego a bokiem drugiego?
Zresztą, jeżeli liczysz od osi jednego pojazdu, to licz do osi drugiego pojazdu... Choć wyjdzie Ci na minusie.

=====

Problemy pozostają dwa.
1) Wyprzedzanie rowerzysty przez pojazdy w miejscach, gdzie nie ma do tego warunków, czyli wąski pas z podwójną ciągłą.

Według TWOICH (Szerszonie) wyliczeń, pas nadający się do wyprzedzania powinien więc mieć:
75cm (środek roweru)
+ 40cm (szerokość kierownicy w lewo)
+ 100cm (bezpieczny odstęp)
+ 180cm (szerokość samochodu)
= 395cm

Zakładając, że zjadę o te 45cm (30cm od krawężnika, kierownica poza jezdnią, rynsztok parę cm od koła) to i tak jest 350cm...

Czy rowerzysta ma więc obowiązek zjechać bardziej w prawo, wiedząc, że spowoduje to wyprzedzanie na gazetę?
Czy nie podpada to pod "ułatwienie innej osobie popełnienia czynu zabronionego", jakim jest wyprzedzanie ma gazetę...?

Tu też wychodzi to, o czym pisałem wcześniej - jeżeli nie zjadę do krawężnika, i kierowca i tak będzie musiał wyjechać na sąsiedni pas (nawet przez podwójną ciągłą) złami inny przepis, ale jakąś sensowną odległość od rowerzysty zostawi (niech i będzie te 70cm)...

2) Czy rowerzysta ma obowiązek zjechać - jak to chciał Leszko - na niebezpieczny fragment pobocza (podłużne uskoki/koleiny/studzienki), czy też może - w oparciu o 3.1 zaniechać tego manewru zagrażającemu bezpieczeństwu na drodze i wykonać go w bezpieczniejszym miejscu?
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez szymon1977 » niedziela 21 sierpnia 2016, 23:37

mp0011 napisał(a):Wyprzedzanie rowerzysty przez pojazdy w miejscach, gdzie nie ma do tego warunków...
Nie ma warunków to nie ma wyprzedzani. Nie ma wyprzedzania to nie ma przymusu zjechania do rynsztoka lub nawet zatrzymania się. Dobranoc.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez waw » poniedziałek 22 sierpnia 2016, 00:24

szymon1977 napisał(a):
waw napisał(a):...skąd ma być liczna odległość od rowerzysty więc pozostaje to do uznania...
Sugerujesz, że jeżeli zachowam odstęp od "śladu" 1m to mogę uznać, że zachowałem odstęp 1m od rowerzysty? To już nie dyskusja - ot jaja jakieś. Idźcie już lepiej spać chłopaki.

To pokaż mi gdzie w PoRD jest napisane skąd dokąd ma być liczony 1m. Przepisy są pisane najczęściej na kolanie i nieprecyzyjnie więc czemu tego nie wykorzystywać?
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez mp0011 » poniedziałek 22 sierpnia 2016, 00:40

Waw, już piszę:

Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania roweru, wózka rowerowego, motoroweru, motocykla lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m.


Teraz przefiltruję, żebyś się nie pogubił w gąszczu mądrych i trudnych słów:

Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu.
W razie wyprzedzania roweru (...) odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m.


Od czego ma być metrowy odstęp? Od śladu pojazdu, czy od samego pojazdu?
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 22 sierpnia 2016, 07:13

Panowie, na okoliczność wyprzedzania odległości mierzy się od najbardziej wystających z boku części pojazdu lub ładunku na nim, a w przypadku roweru dodatkowo uwzględniamy wystawanie ciała rowerzysty poza obrys roweru(kierownicy).
mp0011 napisał(a):75cm (środek roweru)
+ 40cm (szerokość kierownicy w lewo)
+ 100cm (bezpieczny odstęp)
+ 180cm (szerokość samochodu)
= 395cm
Wystarczy teraz że wyprzedzając rowerzystę kierujący wjedzie 60-100 cm na pas przeznaczony do ruchu w kierunku przeciwnym jednocześnie wymijając się z pojazdem, który powinien poruszać się możliwie blisko prawej krawędzi. Podziwiam dokładność co do centymetra ;) Z reguły wyprzedzam min. 1,5 m przy prędkościach do 60 km/h.
JAKUB napisał(a):Dasz 1.5m od śladu (jak sobie liczysz) i zahaczysz rowerzystę to masz winę.
1 metr to odległość minimalna, która niczego nie gwarantuje - podobnie jak odległość 2 metrowa w przypadku gdy wyprzedzający "long vehicle" porusza się nieprzepisowo z prędkością 90 km/h. Taki rowerzysta będzie zdmuchnięty na pobocze lub wciągnięty na środek jezdni.
mp0011 napisał(a):Czy rowerzysta ma obowiązek zjechać - jak to chciał Leszko - na niebezpieczny fragment pobocza (podłużne uskoki/koleiny/studzienki), czy też może - w oparciu o 3.1 zaniechać tego manewru zagrażającemu bezpieczeństwu na drodze i wykonać go w bezpieczniejszym miejscu?
A czemu w oparciu o 3.1. i 19.1 nie zmniejszysz prędkości żeby się nie wywalić na tych rynsztokowych nawierzchniach? Oczywiście nic nie zmusza rowerzysty do jazdy z prędkością 2 km/h.

Napisałeś fajne zdanie: "na niebezpieczny fragment pobocza". Proszę, wyjaśnij mi czy widząc ten niebezpieczny fragment pobocza, wjeżdżasz na jezdnię czy korygujesz swoją jazdę aby stała się bezpieczna na tym losowym odcinku pobocza?
Art. 16 ust. 5 "Kierujący (...)rowerem, wózkiem rowerowym(...) są obowiązani poruszać się po poboczu, chyba że nie nadaje się ono do jazdy lub ruch pojazdu utrudniałby ruch pieszych.
Czy jedna przeszkoda na poboczu, która nie jest groźna przy skorygowaniu prędkości do bezpiecznej, sprawia że nie jesteś obowiązany korzystać z pobocza?

Sorry mp0011, ale posądzam Cię o nadmierne wygodnictwo 8) Jest masa odcinków, gdzie prawy pas ma nawierzchnię łataną, częściowo dziurawą a lewy pas takich defektów nie posiada. To odpowiedz, czy mając prawy wolny, korzystasz z lewego "bo art. 3.1." czy korzystasz z prawego "bo art. 16. 4. PLUS art. 19. 1." :?:
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez mp0011 » poniedziałek 22 sierpnia 2016, 13:47

LeszkoII napisał(a):Wystarczy teraz że wyprzedzając rowerzystę kierujący wjedzie 60-100 cm na pas przeznaczony do ruchu w kierunku przeciwnym jednocześnie wymijając się z pojazdem, który powinien poruszać się możliwie blisko prawej krawędzi. Podziwiam dokładność co do centymetra ;) Z reguły wyprzedzam min. 1,5 m przy prędkościach do 60 km/h.

Chwali Ci się. Czy jak jest podwójna ciągła i rowerzysta (świadomie lub nie) zjedzie maksymalnie w prawo, ale i tak się nie zmieścisz na jednym pasie - poczekasz, wyprzedzisz bez zachowania metra, czy przekroczysz ciągłą? Czy w przypadku przekraczania ciągłej ma znaczenie czy rowerzysta zjedzie do prawej?

LeszkoII napisał(a):A czemu w oparciu o 3.1. i 19.1 nie zmniejszysz prędkości żeby się nie wywalić na tych rynsztokowych nawierzchniach? Oczywiście nic nie zmusza rowerzysty do jazdy z prędkością 2 km/h.

Załóżmy, że jednego puszczę i zwolnię. Za nim jedzie dziesięciu kolejnych, a ja w efekcie będę się telepał po garbach 5km/h. Już pisałem - prędkość rowerzysty nie ma tu znaczenia, wręcz przeciwnie - im wolniej jadę, tym trudniej utrzymać równowagę, zwłaszcza przy podmuchach; trzeba bardziej pracować kierownicą, przez co w efekcie jedzie się szerzej...

LeszkoII napisał(a):Napisałeś fajne zdanie: "na niebezpieczny fragment pobocza". Proszę, wyjaśnij mi czy widząc ten niebezpieczny fragment pobocza, wjeżdżasz na jezdnię czy korygujesz swoją jazdę aby stała się bezpieczna na tym losowym odcinku pobocza?
Art. 16 ust. 5 "Kierujący (...)rowerem, wózkiem rowerowym(...) są obowiązani poruszać się po poboczu, chyba że nie nadaje się ono do jazdy lub ruch pojazdu utrudniałby ruch pieszych.
Czy jedna przeszkoda na poboczu, która nie jest groźna przy skorygowaniu prędkości do bezpiecznej, sprawia że nie jesteś obowiązany korzystać z pobocza?

Zależy od rodzaju przeszkody. Jeżeli jest to np. kałuża na poboczu gruntowym, omijam ją jezdnią. Nigdy nie wiadomo jak jest głęboka, co jest na dnie, czy koło nie pośliźnie się na błocie... Jeżeli jest piach (lub inne grząskie podłoże), także mijam go jezdnią z powodu możliwości utraty kontroli (im wolniej jadę tym gorzej). Zresztą - wiele zależy też od warunków na drodze, natężenia ruchu, ilości pasów w jedną stronę... No i do jazdy powinno nadawać się pobocze, a nie jego fragmenty. Jeżeli muszę z niego zjeżdżać co paręnaście - parędziesiąt metrów bo są słupki i znaki, do jazdy się ono nie nadaje. Jeżeli jest za wąskie - także.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pierwsze nadaje się do jazdy (choć pewnie nie dla wszystkich rowerów i nie w każdych warunkach), pozostałe nie.

LeszkoII napisał(a):Sorry mp0011, ale posądzam Cię o nadmierne wygodnictwo 8) Jest masa odcinków, gdzie prawy pas ma nawierzchnię łataną, częściowo dziurawą a lewy pas takich defektów nie posiada. To odpowiedz, czy mając prawy wolny, korzystasz z lewego "bo art. 3.1." czy korzystasz z prawego "bo art. 16. 4. PLUS art. 19. 1." :?:

Łaty mi nie przeszkadzają. Podłużne garby, zapadnięte studzienki, rynsztoki i śmieci już tak, ale raczej nie dotyczy to całego pasa ruchu, więc obrałbym taki tor jazdy, aby je ominąć. Ale jakby był zalany wodą, nieodśnieżony, zasypany żwirem, zalany olejem, zasypany szkłem po stłuczce - ominął bym lewym pasem.
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez szerszon » poniedziałek 22 sierpnia 2016, 17:14

szymon1977 napisał(a):Dopóki nie zmienisz pasa to nie wyprzedzisz, więc przepis o którym wspomniałeś jest nieodpowiedni i żadnego obowiązku nie nakłada. A jak już zmienisz pas to rowerzysta w żaden sposób wyprzedzania Ci nie utrudni więc przepis choć odpowiedni to nadal żadnego obowiązku nie nakłada.

Ty piszesz o całkowitej zmianie pasa. A tego nie ma w przepisach. Jak zmienię całkowicie pas to rowerzysta najprawdopodobniej nawet nie będzie musiał zbliżać się do prawej.
Różne są sytuacje na drodze, ale takiej jak ty opisujesz to ze świecą szukać.
Gdy są koleiny a ja jadę 50 km/h to jazda bliżej niż "na środku" staje się niemożliwa.
Pisałem coś o koleinach ?
Ale ubaw!
Faktycznie , ale z twojego uporczywego braku czytania ze zrozumieniem.Pisałem coś o wyprzedzaniu ? Pisałem o odległości od krawężnika, który sam z siebie nie atakuje z pianą na ustach rowerzysty.
Zgadza się, przepraszam. Posta edytować już dawno nie mogę, ale pomyłka nie ma wpływu na zawartość merytoryczną więc zostawiam jak jest.
O jakiej zawartości merytorycznej piszesz ? Możesz wskazać, bo nie zauważyłem
.
mp0011 napisał(a):

Oprócz wyliczania odległości od śladu rowerzysty, bo kłóci się to z innymi punktami UPRD...
Ale ja nie pisałem o wyprzedzaniu tylko o odległości od krawężnika z powodów , które opisałem powyżej.
Czy jak jest podwójna ciągła i rowerzysta (świadomie lub nie) zjedzie maksymalnie w prawo, ale i tak się nie zmieścisz na jednym pasie - poczekasz, wyprzedzisz bez zachowania metra, czy przekroczysz ciągłą? Czy w przypadku przekraczania ciągłej ma znaczenie czy rowerzysta zjedzie do prawej?
Najeżdżam na P-4. Jeśli ja nie wyprzedzę mając dobrą widoczność ograniczoną tylko przez rowerzystę to najprawdopodobniej zrobi to "świadomy i doświadczony" kierowca jadący za mną. A on swoją widoczność będzie miał ograniczoną przez mój pojazd.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez mp0011 » wtorek 23 sierpnia 2016, 01:06

=== odcinek 610, 6:40 ===

1) Czy zabronione jest, od strony formalnej, OMIJANIE pojazdu z prawym kierunkowskazem prawą stroną?
2) Czy omijany pojazd może ruszyć, a jak ruszy i stanie się w konsekwencji pojazdem wyprzedzanym, kontynuować przyspieszanie?
3) Jak do tej sytuacji ma się art 27.1a?
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez LeszkoII » wtorek 23 sierpnia 2016, 06:44

mp0011 napisał(a):=== odcinek 610
https://www.youtube.com/watch?v=DvIjr73lTl4
mp0011 napisał(a):6:40 ===

1) Czy zabronione jest, od strony formalnej, OMIJANIE pojazdu z prawym kierunkowskazem prawą stroną?
Nie jest zabronione nawet gdy ten kierunkowskaz włączony został w zamiarze zmiany kierunku jazdy w prawo. Jeżeli kierujący pojazdem z jakichś przyczyn nie ustawi się poprawnie do prawej krawędzi jezdni lub ustawi się w trybie art. 22 ust. 3, to na nim spoczywa odpowiedzialność kontrolowania wszelkich skutków tak rozpoczętego manewru.
mp0011 napisał(a):2) Czy omijany pojazd może ruszyć, a jak ruszy i stanie się w konsekwencji pojazdem wyprzedzanym, kontynuować przyspieszanie?
Może ruszyć, nie może zwiększać prędkości podczas wyprzedzania i tuż po wyprzedzeniu go.
mp0011 napisał(a):3) Jak do tej sytuacji ma się art 27.1a?
Tak, że pan Marek się kompromituje. Pierwszeństwo posiada rowerzysta. Tego czy zachował 1 metr odległości, nie wiemy. Skręcając w prawo (a nawet juz na etapie przygotowującym do skręcania), musimy się liczyć z art. 27 ust 1a. Tak czy inaczej lepiej użyć klaksonu, nie denerwujcie się rowerzyści :)
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez szerszon » wtorek 23 sierpnia 2016, 10:08

mp0011 napisał(a):=== odcinek 610, 6:40 ===

1) Czy zabronione jest, od strony formalnej, OMIJANIE pojazdu z prawym kierunkowskazem prawą stroną?
2) Czy omijany pojazd może ruszyć, a jak ruszy i stanie się w konsekwencji pojazdem wyprzedzanym, kontynuować przyspieszanie?
3) Jak do tej sytuacji ma się art 27.1a?

1. Nie. Bo do pewnego czasu nie było możliwości wyprzedzenia pojazdu z prawej strony, który jechał prawym pasem i np skręcał( tak, byli motocykliści) i w przepisach nie było potrzeby tego faktu sankcjonować.
2. Tak jak powyżej.
3. Art 27.1a jest bublem wymyślonym przez jakiegoś paranoika. Mówi o skręcie w drogę poprzeczną i obowiązku ustąpienia pierwszeństwa. A co z zakazem wyprzedzania na skrzyżowaniu ( pomijam sygnalizację i soro) ?
A co gdy parkuję w prawo i muszę zrobić tzw najazd trochę do lewej aby większym pojazdem się zmieścić ? Art 27.1a coś wspomina o takiej sytuacji ?
A jak ocenić, czy pojazd stoi czy np minimalnie się toczy ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez szymon1977 » wtorek 23 sierpnia 2016, 10:50

LeszkoII napisał(a):Z reguły wyprzedzam min. 1,5 m
A rowerzysta z reguly jedzie 20cm... a moze 30 cm, jest szeroki na 80cm... a moze 100cm, a ty wyprzedzajac go zachowasz odstep 100cm... a moze 150cm.
LeszkoII napisał(a):...wyprzedzając rowerzystę kierujący wjedzie 60-100 cm na pas przeznaczony do ruchu w kierunku przeciwnym...
...a moze 100-160cm.
LeszkoII napisał(a):...wymijając się z pojazdem, który powinien poruszać się możliwie blisko prawej krawędzi...
Wynijajac sie z jadacym 20cm od krawedzi... a moze ladujac na czowke z jadacym 50cm od krawedzi.
LeszkoII napisał(a):Podziwiam dokładność co do centymetra.
Ale tylko pomiedzy dokladnymi do centymetra kierujacymi moze dojsc do sytuacji, o ktorej piszesz... chyba, ze wzorem Szerszona odleglosc miedzy Twoim pojazdem a rowezysta zmierzysz od sladow kol, co pozwoli Ci "zgodnie z prawem" wyprzedzac na gazete i pchac jadacemu z przeciwka.

Kiedy do Ciebie dotrze, ze oczekujesz od rowezysty jazdy w rynsztoku z powodu sytuacji, ktora nie wystepuje?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez LeszkoII » wtorek 23 sierpnia 2016, 11:36

Co za dużo - to niezdrowo, czyli rozmawiamy już o najnowszym odcinku.
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

Postprzez waw » wtorek 23 sierpnia 2016, 17:08

LeszkoII napisał(a): Nie jest zabronione nawet gdy ten kierunkowskaz włączony został w zamiarze zmiany kierunku jazdy w prawo. Jeżeli kierujący pojazdem z jakichś przyczyn nie ustawi się poprawnie do prawej krawędzi jezdni lub ustawi się w trybie art. 22 ust. 3, to na nim spoczywa odpowiedzialność kontrolowania wszelkich skutków tak rozpoczętego manewru.
Tak, tylko, że większym pojazdem nie zawsze jest to możliwe aczkolwiek ja jak tylko mogę to dojeżdżam prawie pod krawężnik żeby jakaś sierotka na rowerze nie mogła tam wjechać.
LeszkoII napisał(a):
mp0011 napisał(a):2) Czy omijany pojazd może ruszyć, a jak ruszy i stanie się w konsekwencji pojazdem wyprzedzanym, kontynuować przyspieszanie?
Może ruszyć, nie może zwiększać prędkości podczas wyprzedzania i tuż po wyprzedzeniu go.
To jest ciekawa sprawa b trudno ruszyć nie przyspieszając. Ogólnie w takich kwestiach czepianie się o takie przyspieszanie to zwykłe czepialstwo.
LeszkoII napisał(a):
mp0011 napisał(a):3) Jak do tej sytuacji ma się art 27.1a?
Tak, że pan Marek się kompromituje. Pierwszeństwo posiada rowerzysta. Tego czy zachował 1 metr odległości, nie wiemy. Skręcając w prawo (a nawet już na etapie przygotowującym do skręcania), musimy się liczyć z art. 27 ust 1a. Tak czy inaczej lepiej użyć klaksonu, nie denerwujcie się rowerzyści :)
Nie. Redaktor nie kompromituje się tylko mówi jak jest. Mówi o art. 27.1, ale też i o art. 3. Powszechnie wiadomo, że art. 27.1 jest bublem, który pochłonął już sporo ofiar i tylko chory lobbing rowerzystów sprawia że ten zapis jeszcze obowiązuje. ministerstwo chyba zapowiadało jego likwidację, ale tylko zapowiadało... Z resztą w przypadku wypadków w takiej sytuacji biegli wskazują że winny był i rowerzysta (faktyczny sprawca) oraz kierowca (winny formalnie) bo wpychanie się z prawej strony pojazdu z prawym kierunkowskazem to świadome tworzenie zagrożenia przez rowerzystę mimo pierwszeństwa.

Inne ciekawe sprawy z odcinka:
0:35 4,5 mln ujawnionych wykroczeń drogowych to dużo? Przeciętny Polak dostaje mandat średnio raz na 8,5 roku. Wg mnie nie jest źle...
3:35 "Jeśli zbliżają się piesi, a tym bardziej stoją w oczekiwaniu na przejście, to schodzimy do prędkości zbliżonej do zera". W przepisach tego nie ma. A realizacja tego w praktyce jest pokazana w 4:44. Kierowca tak wziął sobie do serca rady Pana Dworaka, że gwałtownie zahamował, a kierowca z tyłu go stuknął przez brak odstępu. Bez sensu bo nawet gdyby piesza weszła to zdążyłby przejechać nie wymuszając na niej pierwszeństwa zanim doszłaby do połowy jezdni.
4:15 właściwe i godne pochwały zachowanie pieszego. Kierowca popełnia poważne wykroczenie więc przechodzący pieszy uważnie obserwuje pojazd na lewym pasie i wchodzi dopiero mając 100% pewności że ten mu ustępuje.
5:57 Tu bardziej jak o kierunkowskaz chodzi o wymuszenie pierwszeństwa przy zmianie pasa ruchu. Pytanie czemu ten ktoś nie wjechał na pas zaraz jak się zaczynał. Wtedy ryzyko konfliktu we wjeździe na pas jest mniejsze, choć nie zawsze. Sam miałem sytuację że ktoś wjechał sobie na rozpoczynający się pas wcześniej tj przez powierzchnię wyłączoną z ruchu.
6:34. Czy dobrze widzę D-41? Krakowski ZIKiT jest inspirujący. Strefa Zamieszkania i przejście dla pieszych, ale to i tak nic bo oni potrafili zrobić w Strefie zamieszkania sygnalizację świetlną....
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 30 gości